Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
Odpowiedz

We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶

Oceń ten wątek:
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Hania a ja na tym zdjęciu widzę i na jednym i na drugim teście druga kreskę 🤔 albo z przyzwyczajenia widzę i na pozytywach 😅

    Na drugim kreska zrobiła się biała, może dlatego efekt hest ze jakaś widnieje. Ale byl biały po zrobieniu obiecuje :)

    A teraz jak ten dzisiejszy rozebrany leży to cień już porządny się zrobił. I to moim zdaniem jest już efekt oszustwa :) przepraszam za odległość testu ale nie umiem złapać ostrości :)

    https://zapodaj.net/70145e2d9d606.jpg.html

    Dziewczyny ja wiem, że to test z gangu oszustów, sama jestem sceptyczna. Ja przecież miałam pozytywne facelle przed owulacja 😅

    Wiem tez ze już takie cienie miałam 2 razy a beta rosła tylko do 18-20 i zaczynała spadać, więc nawet jak to nie oszust to nie mogę się jeszcze cieszyć.

    Nie nakręcam się, spokojnie :) dziele się z Wami po prostu rozwojem sytuacji bo wiem, że tu będę zrozumiana i bardzo Wam za to dziękuję.

    Olaola, Zagadka919, Ancalime, MartiWa lubią tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1610 3351

    Wysłany: 1 września 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania, ja nie umiem dopatrywać kresek, ale wierzę, że na żywo widzisz i trzymam kciuki, żeby ciemniała z każdym dniem!

    Mam dziś mega spadek formy psychicznej. Wszystko się sypie, przy remoncie wychodzą kwiatki i problemy, cykl się trafił z tych dłuższych jak na złość (17dc, dalej bez skoku), mąż nie ma siły i ochoty na seks, bo codziennie po pracy zapieprza przy remoncie, żeby zdążyć w czasie i oczywiście idealnie zgrało nam się to z superpłodnym moim śluzem i byciem przed owu. Także poza jednym niedzielnym sercem nie było nic, dziś coś zmalujemy i liczę na to, że starczy... :/ I że ten skok w końcu przylezie. No dziś mi źle, jestem zła na chłopa, że nie ma na to siły, a równocześnie zła na siebie, że na niego naciskam, bo wiem, że robi to przecież dla nas, żebyśmy się mogli przeprowadzić. Ehhh :(

    Britta lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Rodzeństwo (1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
    07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka :P Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
    06.11.24: wizyta
    preg.png
  • blick3 Koleżanka
    Postów: 49 106

    Wysłany: 1 września 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma wrote:
    No Oo 01.09 i takie wieści to Ja rozumiem. Domyślam się że to szok ...mamy jednak znajomych którzy dokładnie w cyklu przed inseminacja trafili naturalnie cud swój. Drugi przyszedł już nieco łatwiej. Także po cichutku gratuluję ale czuje że dobry rok małpy nie zobaczysz 💗💖😘

    Dziękuję <3 Aż się boję cieszyć... Jestem w wielkim szoku, no i czekam na wyniki bety. Ja już miałam jedną inseminację i dzięki niej mam córeczkę, a teraz nastawiłam się psychicznie na drugą, więc tym bardziej jestem zaskoczona ;)

    Wiedźma lubi tę wiadomość

    dhi443r8hw3j791d.png
    jox6io4pk40vsg83.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 1 września 2021, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, Hania powtórz inny test będziesz pewniejsza 😚 ja miałam widoczny cień na pinku a beta była 1,5 mlu.
    Ja dziś 9 dzień po zastrzyku od wczoraj rana robię te paseczki z Allegro żeby zobaczyć jak zastrzyk znika ale wydaje mi się ze kreska ciagle taka sama. W sobotę chyba zrobię pink bo to będzie tyle samo dni co ostatnio wiec będę miała porownanie

  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Hania, ja nie umiem dopatrywać kresek, ale wierzę, że na żywo widzisz i trzymam kciuki, żeby ciemniała z każdym dniem!

    Mam dziś mega spadek formy psychicznej. Wszystko się sypie, przy remoncie wychodzą kwiatki i problemy, cykl się trafił z tych dłuższych jak na złość (17dc, dalej bez skoku), mąż nie ma siły i ochoty na seks, bo codziennie po pracy zapieprza przy remoncie, żeby zdążyć w czasie i oczywiście idealnie zgrało nam się to z superpłodnym moim śluzem i byciem przed owu. Także poza jednym niedzielnym sercem nie było nic, dziś coś zmalujemy i liczę na to, że starczy... :/ I że ten skok w końcu przylezie. No dziś mi źle, jestem zła na chłopa, że nie ma na to siły, a równocześnie zła na siebie, że na niego naciskam, bo wiem, że robi to przecież dla nas, żebyśmy się mogli przeprowadzić. Ehhh :(

    Współczuje. Ja remont miałam Orawie cała ciąże i był to mega ciężki okres. Teraz zaczęliśmy drugi remont. To tak wykańcza. Mam nadzieje ze pójdzie gładko, ale nie nastawiam się.

    Na szczęście seks nie jest konieczny a nawet niekiedy nie jest wskazany codziennie. Co 2-3 dni daje duża szanse a zdążą się ze i 5 dni może wystarczyć. Zmuszanie się do seksu tylko ze względu na owulacje jest frustrujace przechodziłam to przy pierwszych staraniach i właśnie mąż pierwszy był tym zmęczony.

    Ściskam. Mam nadzieje ze skok się pojawi, trochę odpoczniecie i wszystko się zgra w czasie tak, żeby zobaczyć II kreski

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • blick3 Koleżanka
    Postów: 49 106

    Wysłany: 1 września 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi wrote:
    Czary mary - czas na zaklęcie na wrzesień

    Wrzesień przyszedł, noce chłodne
    niech więc będą bardzo płodne
    niech Was facet mocno grzeje
    no i w łóżku niech się dzieje
    niech dwie kreski każda widzi
    a na wiosnę tuli dzidzi! 🧚‍♀️

    Hehe, nieźle Czarodziejko! Oby Twoje zaklęcie zadziałało na wszystkie z nas ;)

    dhi443r8hw3j791d.png
    jox6io4pk40vsg83.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1610 3351

    Wysłany: 1 września 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    Współczuje. Ja remont miałam Orawie cała ciąże i był to mega ciężki okres. Teraz zaczęliśmy drugi remont. To tak wykańcza. Mam nadzieje ze pójdzie gładko, ale nie nastawiam się.

    Na szczęście seks nie jest konieczny a nawet niekiedy nie jest wskazany codziennie. Co 2-3 dni daje duża szanse a zdążą się ze i 5 dni może wystarczyć. Zmuszanie się do seksu tylko ze względu na owulacje jest frustrujace przechodziłam to przy pierwszych staraniach i właśnie mąż pierwszy był tym zmęczony.

    Ściskam. Mam nadzieje ze skok się pojawi, trochę odpoczniecie i wszystko się zgra w czasie tak, żeby zobaczyć II kreski


    Dziękuję <3 U nas seks codziennie to nigdy nie istniał i nie zaistnieje. Mój mąż potrzebuje przerwy, bez starań to i 3-4 dni. Taki typ... I cóż, mówiłam, że co drugi dzień byłoby bezpiecznie, wyszło jak w pysk co trzeci, jak z zegarkiem. A przy co 3. dniu, to znając nasz pech to owu nas minie bokiem. O ile w ogóle była/będzie, bo też jak na złość- miesiąc w miesiąc wyraźne bóle owu miałam, póki się nie zaczęliśmy starać. Teraz cisza.
    Trudno, najwyżej cykl pójdzie na straty :/

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Rodzeństwo (1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
    07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka :P Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
    06.11.24: wizyta
    preg.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 1 września 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania, najlepiej kup dwa innej firmy, weź jakiś clearblue i jeszcze jakiś inny i jutro rano zrob oba na raz , będzie wiadomo wtedy :)

    Wiedźma lubi tę wiadomość

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka128 wrote:
    Hania, najlepiej kup dwa innej firmy, weź jakiś clearblue i jeszcze jakiś inny i jutro rano zrob oba na raz , będzie wiadomo wtedy :)

    Właśnie pisałam już, że zrobię facelle, żeby miec porównanie i od razu innej firmy, czy coś pokaże a jak ten drugi pokaże to już będę porównywać ten drugi a facelle oleje :D szwany plan.

    Dziewczyny polecały bobotest, ja mam tylko rossmana pod ręką jak będę wracać nie wiem czy takie cuda jak clear blue dostanę :)

    Wiedźma lubi tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 1 września 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    Na drugim kreska zrobiła się biała, może dlatego efekt hest ze jakaś widnieje. Ale byl biały po zrobieniu obiecuje :)

    A teraz jak ten dzisiejszy rozebrany leży to cień już porządny się zrobił. I to moim zdaniem jest już efekt oszustwa :) przepraszam za odległość testu ale nie umiem złapać ostrości :)

    https://zapodaj.net/70145e2d9d606.jpg.html

    Dziewczyny ja wiem, że to test z gangu oszustów, sama jestem sceptyczna. Ja przecież miałam pozytywne facelle przed owulacja 😅

    Wiem tez ze już takie cienie miałam 2 razy a beta rosła tylko do 18-20 i zaczynała spadać, więc nawet jak to nie oszust to nie mogę się jeszcze cieszyć.

    Nie nakręcam się, spokojnie :) dziele się z Wami po prostu rozwojem sytuacji bo wiem, że tu będę zrozumiana i bardzo Wam za to dziękuję.

    Tutaj to i ja widzę krechę! :)
    Czy betę będziesz robić standardowo czy czekasz kilka dni? (ja osobiście bym skisła! :P)

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1610 3351

    Wysłany: 1 września 2021, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tym drugim zdjęciu też widzę kreskę :) Super!

    Wiedźma lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Rodzeństwo (1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
    07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka :P Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
    06.11.24: wizyta
    preg.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Dziękuję <3 U nas seks codziennie to nigdy nie istniał i nie zaistnieje. Mój mąż potrzebuje przerwy, bez starań to i 3-4 dni. Taki typ... I cóż, mówiłam, że co drugi dzień byłoby bezpiecznie, wyszło jak w pysk co trzeci, jak z zegarkiem. A przy co 3. dniu, to znając nasz pech to owu nas minie bokiem. O ile w ogóle była/będzie, bo też jak na złość- miesiąc w miesiąc wyraźne bóle owu miałam, póki się nie zaczęliśmy starać. Teraz cisza.
    Trudno, najwyżej cykl pójdzie na straty :/

    Co 3 dni nie jest źle, szczególnie, że sama komórka też żyje do 24 h, jakoś się zgra, zobaczysz. Wiem, ze to frustrujące. Jak starania zaczynają przysłaniać codzienność i zabierać radość życia, zaczynają się schody. Ja to wszystko przechodziłam podczas starań o pierwsze dziecko. U mnie to była sinusoida, raz dobre nastawienie, w końcu się uda, spokojnie, raz dół, zmęczenie i chęć rzucenia tego w cholerę.

    Nie wiem co wtedy bym sobie poradziła i nie wiem co tobie poradzić, chyba bym nie sprawdzała czy był skok, korzytsała z bliskości z mężem ile się da ;-)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    Tutaj to i ja widzę krechę! :)
    Czy betę będziesz robić standardowo czy czekasz kilka dni? (ja osobiście bym skisła! :P)

    Nie mam ochoty, jak przy pierwszych cieniach biegłam od razu, to te biochemy to zimny kubeł na głowę. Aż mam wręcz niechęć do tej bety. Ciekawe czemu sikanie na testy nadal mnie tak jara? :D

    Bętę zrobię 10dpo, jak będą testy ok, bo jak pisałam, w razie biochema moja lekarka kręci nosem na bętę jednocyfrową, a teraz na pewno taka by była. O ile jest pozytywna :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 13:31

    Wiedźma lubi tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • blick3 Koleżanka
    Postów: 49 106

    Wysłany: 1 września 2021, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Gratulacje! Oby beta była ładna :-)
    Który u Ciebie dziś dpo?
    Dziękuję :) Dziś 11 dzień po owulacji.

    dhi443r8hw3j791d.png
    jox6io4pk40vsg83.png
  • Ewelajnaaaa Koleżanka
    Postów: 50 19

    Wysłany: 1 września 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey hey. Ale sie rozszalalyscue z tym pisaniem.


    U mnie dzis zaczynaja sie dni płodne 😱 wiec będziemy działać (jak nie zasne szybciej niz maz.) 😂
    Jutro wyjazd do Polski. Wiec bedzie ciekawie 🤦‍♀️.


    blick3, Kira lubią tę wiadomość

  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 3751 2519

    Wysłany: 1 września 2021, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    Właśnie pisałam już, że zrobię facelle, żeby miec porównanie i od razu innej firmy, czy coś pokaże a jak ten drugi pokaże to już będę porównywać ten drugi a facelle oleje :D szwany plan.

    Dziewczyny polecały bobotest, ja mam tylko rossmana pod ręką jak będę wracać nie wiem czy takie cuda jak clear blue dostanę :)

    Clear blue ten z plusikiem jest dostępny w rossmanie tylko kosztuje ok 20 zł za sztukę :) ten elektroniczny też chyba maja

    13.06.22 - 20:15 córeczka 3490g i 55 cm ❤️

    Qn6yp2.png
  • blick3 Koleżanka
    Postów: 49 106

    Wysłany: 1 września 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haniu, widać drugą kreseczkę :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki.

    _Hania lubi tę wiadomość

    dhi443r8hw3j791d.png
    jox6io4pk40vsg83.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1610 3351

    Wysłany: 1 września 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hania wrote:
    Co 3 dni nie jest źle, szczególnie, że sama komórka też żyje do 24 h, jakoś się zgra, zobaczysz. Wiem, ze to frustrujące. Jak starania zaczynają przysłaniać codzienność i zabierać radość życia, zaczynają się schody. Ja to wszystko przechodziłam podczas starań o pierwsze dziecko. U mnie to była sinusoida, raz dobre nastawienie, w końcu się uda, spokojnie, raz dół, zmęczenie i chęć rzucenia tego w cholerę.

    Nie wiem co wtedy bym sobie poradziła i nie wiem co tobie poradzić, chyba bym nie sprawdzała czy był skok, korzytsała z bliskości z mężem ile się da ;-)


    Nieee, to nie kwestia radości z życia czy coś. Nie jest źle pod tym kątem ;P Po prostu wkurza mnie sam fakt, że jak dla mnie to mogłoby i codziennie być, dla mnie żaden problem. Ale mąż zawsze ma przesyt na kilka dni i totalnie nie wpisuje się w stereotypowego wiecznie napalonego chłopa, co może i chce zawsze i wszędzie. To prędzej ja. Także tak żeśmy się słabo pod tym kątem dobrali, niestety.
    Gdybym miała postawić tylko na spontan i to, kiedy mój szanowny będzie miał ochotę, to połowa cykli pewnie wypadłaby w ogóle bez szans na ciążę...

    Nic no, mam nadzieję, że jutro już z lepszym nastawieniem wstanę. Dużo się nałożyło, starania, remont, powrót do pracy, stres z kredytem. Takie życie...

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Rodzeństwo (1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
    07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka :P Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
    06.11.24: wizyta
    preg.png
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 3751 2519

    Wysłany: 1 września 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Dziękuję <3 U nas seks codziennie to nigdy nie istniał i nie zaistnieje. Mój mąż potrzebuje przerwy, bez starań to i 3-4 dni. Taki typ... I cóż, mówiłam, że co drugi dzień byłoby bezpiecznie, wyszło jak w pysk co trzeci, jak z zegarkiem. A przy co 3. dniu, to znając nasz pech to owu nas minie bokiem. O ile w ogóle była/będzie, bo też jak na złość- miesiąc w miesiąc wyraźne bóle owu miałam, póki się nie zaczęliśmy starać. Teraz cisza.
    Trudno, najwyżej cykl pójdzie na straty :/

    My w tym cyklu mieliśmy codziennie, apka niby nam wyznaczyła, że bardzo dobre współżycie a mnie sie wydaje, że w sumie codziennie to za dużo 😂
    Niektóre dziewczyny zaszły w ciążę z jednego seksu i to kilka dni przed owu, także nic straconego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 13:36

    Lexia lubi tę wiadomość

    13.06.22 - 20:15 córeczka 3490g i 55 cm ❤️

    Qn6yp2.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 1 września 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Nieee, to nie kwestia radości z życia czy coś. Nie jest źle pod tym kątem ;P Po prostu wkurza mnie sam fakt, że jak dla mnie to mogłoby i codziennie być, dla mnie żaden problem. Ale mąż zawsze ma przesyt na kilka dni i totalnie nie wpisuje się w stereotypowego wiecznie napalonego chłopa, co może i chce zawsze i wszędzie. To prędzej ja. Także tak żeśmy się słabo pod tym kątem dobrali, niestety.
    Gdybym miała postawić tylko na spontan i to, kiedy mój szanowny będzie miał ochotę, to połowa cykli pewnie wypadłaby w ogóle bez szans na ciążę...

    Nic no, mam nadzieję, że jutro już z lepszym nastawieniem wstanę. Dużo się nałożyło, starania, remont, powrót do pracy, stres z kredytem. Takie życie...


    A to dobrze, to jescze nie jest źle :) Mam nadzieję, ze popłyniecie jeszcze w tym cyklu na dobrej fali i sie sama zaskoczysz :)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ