We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam dola od piątku przez ten pessar 😥 nie potrafię zrozumieć dlaczego muszę tyle przejść żeby mieć dziecko. Ok nie było problemu z zajściem tyle plus. Diewczyny mają bezproblemowe ciąże, jeżdżą w góry, uprawiają sport i sex i największym zmartwieniem są poranne mdłości albo że wózka nie ma w takim kolorze jak chcą... A ja wiecznie pod górkę... Zastrzyki, zmartwienie żeby się nie przemęczyć i jeszcze na horyzoncie wizja nadciśnienia mimo że jestem szczupła. A to dopiero 1 dziecko i 15tc. Jak urodzę o czasie i będzie wszystko dobrze to nie wiem czy się zdecyduje na kolejne. No to się wygadałam. Przepraszam za smety, zwykle jestem pozytywnie nastawiona. Eh
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Jeszcze mnie mąż wczoraj wkur.. Bo tylko narzeka że sexu nie będzie pół roku, jakby to było najważniejsze. Chętnie bym się z nim zamienila. Zwykle mnie bardzo wspiera ale tym mnie zdenerwował na maxa 😒
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Olenkaa, każda z nas może tu smęcić dowoli 😊 a że jesteśmy w ciąży to możemy smęcić podwójnie 😆
Z Twoją ciążą jest wszystko dobrze i to najważniejsze. Wiem, że ciężko tak musieć leżeć ale przetrwasz to😊 dobrze, że lekarz już Ci tą szyjke zbadał i szybko zareagował, dzięki temu nic sie nie stanie. Zwykle lekarze badają później tą szyjke i czasami za późno a u Ciebie jest wcześnie więc będzie dobrze 😋24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Olenkaa wrote:Jeszcze mnie mąż wczoraj wkur.. Bo tylko narzeka że sexu nie będzie pół roku, jakby to było najważniejsze. Chętnie bym się z nim zamienila. Zwykle mnie bardzo wspiera ale tym mnie zdenerwował na maxa 😒
Zawsze możecie sie bawić inaczej 😊 mój też był przerażony jak mu powiedziałam że seksu nie będzie 😆 no tacy już są Ci faceci ale musi to zrozumieć że to również dla Twojego zdrowia. Pocierpi troche ale nie to jest teraz najważniejsze24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
monika16332 wrote:Dzięki KaJa 🙈 jak ktoś z boku tak pisze to chyba rzeczywiście histeryzuję 😅 jak mąż wróci z tacy to ja napiszę a on naciśnie wyślij i będzie po temacie 😅 chyba 🤣
Monika mamy tak samo z powiedzeniem o ciąży, bardzo chce powiedzieć i moj tez ostatnio chciał powiedzieć swojej siostrze i akurat zaczęła ona ostatnio temat dziecka czy by chciał i wgl a on patrzy na mnie z takim uśmiechem i mowi ' mam czas, jeszcze młody jestem ' 😂😂
Myślałam, że jebne tam pod stół ze śmiechu 😂
Ostatnio powiedziałam mojemu tacie bo jestem jego ostatnia córka, która będzie miala dziecko bo reszta rodzeństwa juz ma. I powiedziałam mu przez telefon bo jakos mi było prościej 😅 My jedziemy gdzieś z nastawieniem, że powiemy juz o tej ciąży a jak przychodzi co do czego to nie dajemy rady 🤦🏼♀️ Więc pewnie jeszcze sporo czasu minie zanim ktoś się dowie, chociaż ja powiedziałam siostrze i mówiłam żeby nikomu nie mowila jeszcze ale wypaplala jak zwykle i w sumie spoko bo sama nie muszę mówić 😂 U mojego w rodzinie to nie wie nikt i nie wiem kiedy im powiedzieć, może w święta 😂😂😂 Będą wszyscy razem to z górki 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 11:11
-
KaJa wrote:Zawsze możecie sie bawić inaczej 😊 mój też był przerażony jak mu powiedziałam że seksu nie będzie 😆 no tacy już są Ci faceci ale musi to zrozumieć że to również dla Twojego zdrowia. Pocierpi troche ale nie to jest teraz najważniejsze
U nas tak samo było! Seks przed tym plamieniem mieliśmy 2-3 razy w tygodniu i w sumie wiecej nam się nie chciało, a jak dostałam zakaz seksu i mu o tym powiedziałam to nagle zachcialo mu się codziennie i on juz stekal, że nie wytrzymuje po jednym dniu 🤦🏼♀️😂 -
Bo to chyba jakis taki ciężki czas jest. Niby końcówka pierwszego trymestru, ale jeszcze nie drugi. Niby ostatnio było wszystko ok, ale wszystko może się zmienić z dnia na dzień. Chodzę wiecznie podminowana. Wszystkim 🤦♀️ i naprawdę chcę myśleć, że jets ok, że w piątek się dowiemy, że naprawdę jest ekstra, ale nie umiem...
Co do pracy - ja też na swoim, więc problem z głowy. Jeżdżę powiedzmy na stałe zlecenie, ale kiedy mam siłę ogólnie i do dobrej koleżanki, więc to też troszkę inaczej. Ale dziewczyny - cokolwiek byście na forum nie przeczytały, to teraz macie myśleć o sobie, a nie że kogoś urazicie... To jest Wasz czas, który jest bardzo ważny, a nie ma co się denerwować przez pracę i reakcje. Wiadomo, czasy ciężkie, ale kurcze - czas zrobić coś dla siebie wreszcie!
Z tej okazji zjadłam całe opakowanie pierniczków 🤦♀️ dziś młodszy ma imprezkę urodzinową, więc nawet nie pytajcie, ile kosztowało mnie nieoblizywanie łyżki, jak wczoraj robiłam tiramisu 🤦♀️ a żeby było weselej, to popsułam wczoraj sobie okulary, tak definitywnie, więc poleciałam do optyka. Nowe będą koło piątku, więc te pozostało mi skleić kropelką... Nie pytajcie nawet 🤦♀️ a już na koniec rozj...a się też pralka, więc pewnie w poniedziałek trzeba będzie kupić nową 🤦♀️ uwielbiam takie akcje.
Korzystacie może z pralko-suszarki? Osobne urządzenia u mnie nie dadzą rady nawet jedno na drugim, więc myślę i takim combo. -
Ja powiedziałam rodzicom jednym (zastępczym) a mamie rodzonej i rodzeństwu jeszcze nie. Czekam na mikołajki kiedy do nich pojade 😁😋
Reszta dalszej rodziny sie dowie pewnie pocztą pantoflową albo jak już dziecko bedzie miało rok 🙈 nie utrzymujemy za bardzo kontaktów. Wyjątkowo nie chce tego długo ukrywać bo mam dobre przeczucia 😊
I chce żebyście też takie miały😊 dzisiaj niedziela to prosze żeby każda z was zrobiła coś dla siebie, obejrzała film, poczytała itp. Bez złych myśli mi tu prosze 😁24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
abrakadabra wrote:Monika mamy tak samo z powiedzeniem o ciąży, bardzo chce powiedzieć i moj tez ostatnio chciał powiedzieć swojej siostrze i akurat zaczęła ona ostatnio temat dziecka czy by chciał i wgl a on patrzy na mnie z takim uśmiechem i mowi ' mam czas, jeszcze młody jestem ' 😂😂
Myślałam, że jebne tam pod stół ze śmiechu 😂
Ostatnio powiedziałam mojemu tacie bo jestem jego ostatnia córka, która będzie miala dziecko bo reszta rodzeństwa juz ma. I powiedziałam mu przez telefon bo jakos mi było prościej 😅 My jedziemy gdzieś z nastawieniem, że powiemy juz o tej ciąży a jak przychodzi co do czego to nie dajemy rady 🤦🏼♀️ Więc pewnie jeszcze sporo czasu minie zanim ktoś się dowie, chociaż ja powiedziałam siostrze i mówiłam żeby nikomu nie mowila jeszcze ale wypaplala jak zwykle i w sumie spoko bo sama nie muszę mówić 😂 U mojego w rodzinie to nie wie nikt i nie wiem kiedy im powiedzieć, może w święta 😂😂😂 Będą wszyscy razem to z górki 😂Monika -
Marti, ja nie korzystałam ale słyszałam dobre opinie i też taką bym kupiła po przeprowadzce.
A co do seksu jeszcze, to ja na szczęście już moge ale to nie to samo co kiedyś bo sie człowiek spina i boi. Ale to prawda, że jak był zakaz to sie nagle mega zachciało😆 ja to sie śmieje, że w tej ciąży nie mam na nic ochoty oprócz seksu😂24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Monika, skoro pracujesz w szpitalu to warto iść na zwolnienie. Nawet nie z powodu covida bo jest mnóstwo innych wirusów, zarazków itd. I myślę, że przyda Ci sie odpocząć a ludzi szybko sobie wyszkolisz 😁😊
monika16332 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Zawsze możecie sie bawić inaczej 😊 mój też był przerażony jak mu powiedziałam że seksu nie będzie 😆 no tacy już są Ci faceci ale musi to zrozumieć że to również dla Twojego zdrowia. Pocierpi troche ale nie to jest teraz najważniejsze
Dzięki KaJa za pocieszenie, lekarz mnie bada dokładnie bo zna moją historie i ta trombofilia, no jestem ciężkim przypadkiem 😜
Wiadomo, że mężowi to w inny sposób wynagradzam ale jak to mówi on lubi miękkość pochwy i nic się z tym nie równa 🤦♀️😂 i niby rozumie bo dziecko dla nas jest najważniejsze ale i tak mnie zdenerwował 😒
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Monika ja też pracuje z pacjentami i to był bardzo dobry wybór że poszłam na L4 bo był czas, że wszyscy byli chorzy. Myśl o sobie i dziecku tyle Ci doradzę
Marti1984 lubi tę wiadomość
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Cześć dziewczyny! Ja dziś w końcu bez 🤮 i 💩!
Trochę senna jestem i zasnęłam z córka po 10 i ja się wlasnie obudziłam, a ona nadal śpi 😇
Czytałam co pisałyście, i ja mimo, że Wam tu nie pisze to nadal codziennie się zamartwiam tą cholerną pracą, jeszcze czekam na tą rozmowę 🤷🏼♀️ Stresuje się tym, że nawet jak dostanę to jak ja im powiem, za jaki czas, kiedy i co.. jak takie dziecko, które coś nabroiło 🙄 po prostu się nie poznaje! A żołądkiem mnie telepie..córka - 2018 ✨
syn - 2022 ✨ -
Hej,
Marti to niezły dzień wczoraj miałaś, jak się wszystko sypie to naraz, pralko suszarkę chcemy kupić ale nie wiem czy nie dopiero za rok, jak będziemy się przeprowadzać. Chociaż tu tak mało miejsca na ta suszarkę do ubrań, ciagle stoi pod nogami, ale narazie mamy inne wydatki, wiec to musi poczekać.
Co do powiedzenia w pracy to u mnie szybko powiedziałam, ale mój lekarz już w 6 tygodniu zwolnienie mi chciał wypisywać, powiedziałam bo i tak chciałam iść szybko na zwolnienie, w poprzedniej ciąży pracowałam długo i co z tego, nikt tego nie docenia, a teraz od razu i dobrze bo u nas non stop ktoś chory, albo covid albo przeziębienie, nie potrzebuje stresu teraz.
W rodzinie moja siostra już powiedziała wiec nie mówię nikomu, bo większość jest na mnie obrażona za nieprzekazanie wiadomości po obsikaniu testu😂, moja siostra jest taka kochana ze mimo prośby o zachowanie dla siebie tej info, to i tak klepała na lewo i prawo, przy czym w ogóle cały czas udawała, ze ona nic nie mówiła 😂 także problem z przekazywaniem info mam za sobą.
Nie ma co się przejmować co inni pomyślą w pracy, trzeba patrzeć na siebie i tyle, ja się w pierwszej ciąży tak przejmowałam a i tak w szóstym miesiącu jak szlam na zwolnienie to było mojej kiero nie po nosie, najlepiej dla niej jakbym wtedy urodziła pod stołem, zawinęła w koc i dalej kończyła sprawy. -
Milkana wrote:Hej,
Marti to niezły dzień wczoraj miałaś, jak się wszystko sypie to naraz, pralko suszarkę chcemy kupić ale nie wiem czy nie dopiero za rok, jak będziemy się przeprowadzać. Chociaż tu tak mało miejsca na ta suszarkę do ubrań, ciagle stoi pod nogami, ale narazie mamy inne wydatki, wiec to musi poczekać.
Co do powiedzenia w pracy to u mnie szybko powiedziałam, ale mój lekarz już w 6 tygodniu zwolnienie mi chciał wypisywać, powiedziałam bo i tak chciałam iść szybko na zwolnienie, w poprzedniej ciąży pracowałam długo i co z tego, nikt tego nie docenia, a teraz od razu i dobrze bo u nas non stop ktoś chory, albo covid albo przeziębienie, nie potrzebuje stresu teraz.
W rodzinie moja siostra już powiedziała wiec nie mówię nikomu, bo większość jest na mnie obrażona za nieprzekazanie wiadomości po obsikaniu testu😂, moja siostra jest taka kochana ze mimo prośby o zachowanie dla siebie tej info, to i tak klepała na lewo i prawo, przy czym w ogóle cały czas udawała, ze ona nic nie mówiła 😂 także problem z przekazywaniem info mam za sobą.
Nie ma co się przejmować co inni pomyślą w pracy, trzeba patrzeć na siebie i tyle, ja się w pierwszej ciąży tak przejmowałam a i tak w szóstym miesiącu jak szlam na zwolnienie to było mojej kiero nie po nosie, najlepiej dla niej jakbym wtedy urodziła pod stołem, zawinęła w koc i dalej kończyła sprawy.
Ech u nas w pracy też ciągle ktoś chory! Jeszcze kontakt z klientem i odkąd tu pracuje na stażu to już tyle razy chorowałam chyba więcej niż przez całe swoje życie 😫
córka - 2018 ✨
syn - 2022 ✨ -
Hej dziewczyny 🙂🙂🙂 Co do mówienia o ciąży w pracy Hmm… pracuje u siebie dla siebie, ale pracuje z klientkami w usługach. W mojej branży klientki są bardzo nie wyrozumiałe. Ciężko im zrozumieć ze idę na 1,5 tyg urlopu bo na dłuższy nigdy sobie nie mogłam pozwolić. A teraz będzie masakra bo jak one sobie beze mnie poradzą 🤷♀️ Powrót do pracy będzie podwójnie ciężki bo klientki się odbiją i bede walczyć od nowa ale trudno. Myśle teraz o sobie i o dziecku a nie o tym aby dogodzić wszystkim dookoła
Olenkaa lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Cześć w niedzielę 🙂
Co do mówienia o ciąży - my już powiedzieliśmy rodzicom i ja 2 przyjaciółkom, Mąż 3 przyjaciołom 😉 Po pierwszym USG już nie mogliśmy wytrzymać i szybko poszło info, mimo stresu, że to wcześnie. Czekamy na rodzeństwo i dalszych kolegów, pewnie w okolicach Mikołajek/świąt.
W pracy powiedziałam w tym tygodniu. Po prostu beze mnie nie będą w stanie normalnie funkcjonować, więc chciałam im dać czas na przemyślenie i przygotowanie zastępstwa za mnie. Wstępnie mam pracować do końca roku, ale zobaczymy co dalej. Czy forma i wymiary pozwolą później, bo ja kocham swoją pracę i chciałabym jak najdłużej być aktywna 🙂 Wszyscy zareagowali mega pozytywnie i wspierająco 🙂 No ale to dość specyficzne i luźne środowisko artystyczne 😛
A co do seksu mi lekarz powiedział "ostrożnie ze współżyciem, a najlepiej w ogóle się wstrzymać do odwołania". Ale nie raczył mi wytłumaczyć dlaczego 🤷🏼♀️ Także w ciągu ostatnich 3 tygodni seks był 2 razy i to tak "na leniuszka" 😂
Myślałam, że Mąż będzie miał z tym problem, bo wcześniej byliśmy bardzo aktywni 😛 Ale ku mojemu zdziwieniu sam mi przyznał, że dla niego to spoko, bo sam się tego nie spodziewał, ale mu mega dziwnie z faktem, że mam w sobie małego człowieka i że jakoś mu to stopuje libido 😛8cs o pierwsze 👶🏻🍀
10.10 11dpo ⏸️❤️
13.10 beta HCG 140,12 💫
15.10 beta HCG 322,29 ✨
21.10 beta HCG 4202,94 🌟
03.11 6t3d mamy ❤️
24.11 9t3d CRL 2.94cm, ❤️ 150
04.12 10t6d CRL 4.25cm, ❤️ 147
17.12 prenatalne: USG 👌🏻, Sanco: zdrowy synek 🧒🏻 💙
27.12 CRL 9.38cm, ❤️ 147, 120g syna 🤭
14.01 ❤️ 150, 201g
8.02 połówkowe: prawidłowe 💙, 400g
4.03 702g łobuza
1.04 1266g klopsika 😊
22.04 31t4d 1934g malucha
13.05 34t4d 2751g WaFelka ❤️
27.05 36t4d 3200g KartoFelka ❤️
23.06.2022 19:49 3380g 55cm
Feliks 😍
3cs 🍀
16.06.2024 12:14 3650g 54cm
Emma 🌸 -
monika16332 wrote:Haha KaJa ja sama właśnie pracuje w kadrach 😅 może dlatego jest mi tak ciężko 🙈 mamy założona grupę na Messengerze i się zastanawiałam czy tam nie napisać 🤦 i wytłumaczyć się że nie jest w stanie mi przejść przez gardło ta informacja 🤦 czuje się jak gówniara która coś narozrabiala 🤣 o pierwszej ciąży powiedziałam prosto z mostu ale to była poprzednią praca i mi nie zależało a tu masakra 🙈 decydując się na drugą ciążę właśnie że wszystkich obaw było powiedzenie w pracy. Tak bardzo to przeżywam że to jakiś koszmar 🤯 do tego stopnia że czasami myślę i na co mi to było 😱 normalnie to sama bym sobie zleciła psychologa 🤦
My o ciąży mówimy dopiero teraz. Wlasnie powiedzieliśmy rodzicą. W pracy powiedzialam koledze który uklada grafik 2 tyg temu, bo nie chciałam stać po 8h, teraz ma dyzury głównie przy kompach i papierach. Od 2 tyg staram się tez spotkac z szefem żeby mu powiedzieć, ale ciągle coś wyskakuje, a to on chory, a to delegacja. Jutro kupie ciasto i pojade mu powiedzieć.
Teraz po prenatalnych juz mówimy, ale sie jakos bardzo nie chwalimy
Wczesniej jak kolezanka z pracy podpytwala, a wiedziala ze działamy w tym kierunku to odpowiadałam wymijająco.
Co do zwolnienia, ja chciałabym pracowac do 6 miesiąca myślę że styczen/luty. Tylko u mnie to kwestia finansów, zarabiam dobrze ale na zleceniach, nie pracuje nie zarabiam . Jak pojde na L4 to dostanę grosze z umowy. Jeszcze chcemy wziac kredyt to potrzebuje tych moich dochodów.
No ale tez nie jest źle mam gora 3 dyzury tygodniowo i teraz juz stanowisko siedzace przy komputerze i papierach.
Olenkaa bardzo Ci współczuję. Maskara ile trzeba przejść, żeby mieć dziecko. Dbaj o siebie i narzekaj ile chcesz. Faceci czasem jak idioci, nie pomyślą i palna głupotę. Ja tez bym się chętnie zamieniała z mężem na ciążę. Moj mąż juz zna cene mojego cierpienia i wie jaki chce prezent po urodzinach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 16:40
18.09.21- 13dpo ⏸ beta 84,65 prog 44,2
20.09.21- 15dpo beta 234,9
25.09.21- 20dpo beta 1676; prog 24,3
28.09.21 -pecherzyk ciazowy 0,88cm
18.10.21- 8+1 ❤ CRL 1,83cm 🥳
19.11.21 Prenatalne-ok, CRL 69,9mm💙
21.01.22 T22+1 Połówkowe 💙 486g
25.02.22 T27+1- 1100g
15.03.22 T29+5 -1700g
01.04.22 T32+1- 2125g III Prenatalne
22.04.22 T35+1- 2700g -
Mój nie ma problemu z tym ze sex rzadziej, ale tylko dlatego, ze był ze mną na wizycie i lekarz mu to powiedział, ze albo dbamy o dziecko albo o siebie, haha tak się przejął ze teraz jak co do czego to najpierw milion pytań czy na pewno, czy dobrze się czuje, czy mi czegoś nie naciska, a po wszystkim znowu milion pytań jak się czuje itp, No miłe to ale wkurza mnie trochę juz haha. Ale do wizyty -pierwszej jak nie miałam w ogóle chęci to tez miauczał, ze co teraz juz nic przez 9 miesięcy itp,a wystarczyła jedna wizyta by go zmienić nie do poznania 😂😂