We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzlo wrote:A ja zrobiłam Banoffee Pie 🤤🤤🤤 jakie to dobre dziewczyny! 🤣
Wygooglowalam, wyglada obłędnie 😍Zuzlo lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Zuzlo wrote:Ja lubię piec, ale zastanawiają mnie tylko rachunki 🤣 teraz i kupowanie i pieczenie nie będzie się opłacać 😂
Nie wiem jak to jest z tymi rachunkami, ale miałam taki czas jak kupiłam lidlomixa ze piekarnik nie stygł 😂 piekłam nałogowo 🙉 a rachunek wcale jakiś większy nie przyszedł aż byłam zdziwiona 🤷♀️😅Zuzlo lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Ja tez miałam zapachowe woreczki na pieluchy i stykało.
U mnie na początku jak w thermo się zatrudniłam to tez piekarnik nie stygł i wielkiej różnicy w prądzie nie było, tez byłam zdziwiona. Teraz ostatnio tez dużo pieke ale rachunki bez zmian. -
abrakadabra wrote:Kupujecie ten kosz na zużyte pieluszki? Ja chyba kupię bo watpie, że bedzie mi się chciało wyrzucać codziennie śmieci albo i dwa razy dziennie 🙄09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url]
-
MojaMałaBlondyneczko wrote:Ja nie miałam, miałam ten mały kosz w zestawie pojemników na łóżeczko z Ikei. A pampersy i tak jakoś na bieżąco wyrzucałam, ale u mnie nie było problemu bo kupa była raz na trzy dni a te z siku nie śmierdziały 🤪
Kurcze kupa raz na 3 dni? 🤔😯 No te z siku to nie byłoby problemu, bardziej chodzi o te z kupka a ja jestem dosyć wrażliwa na takie zapachy 😂 -
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja przesadzam i źle mówię? Moja szwagierka ostatnio przyjeżdżała do domu rodzinnego mojej mamy, tam gdzie moje siostry mieszkaja chwilę z dzieciakami bo miały wszystkie po kolei ospe i dopiero jutro jada do domu bo w koncu wyzdrowiały. Dobra przyjezdzala sobie kilka dni i dopiero po kilku dniach sie przyznala, że miala praktycznie 40' gorączki przez kilka dni. Wcześniej przyjeżdżała z gorączką i nawet slowa nie pisnela. Ja tez tam jeździłam, nie wiedziałam, że jest chora itd bo sama o tym nie mówiła. Potem przyjechała znowu i sie przyznala i głupio śmiała, że ma jelitowke i znowu powiedziała po fakcie, jak juz moja siostra rozchorowala się. Dzisiaj rano przyjechala i się głupio śmiała i powiedziała, że ma covida bo testy robila i pozytywne i jej dziecko roczne też ma. Wiedziała, że jest chora i przyjeżdżała codziennie przez tydzień tam i ja tez byłam kilka razy jak była ona. Tak sie wku*wilam bo wie, że jestem w ciąży a moja siostra ma 3 miesieczne dziecko a ona sobie jeździ bezkarnie i zaraża wszystkich i nie zdaje sobie nawet sprawy jakie konsekwencje moga być tylko jeszcze głupio się śmieje. Moja starsza siostra na jednego dnia tak się źle poczula, że nie mogła sie ruszać bo wszystko ja bolało. Wiec juz wiadomo skąd sie to wzielo, a ja od wczoraj czuje sie rozpalona. Dzisiaj boli mnie juz głowa i chyba mam juz stan podgorączkowy bo strasznie rozpalona jestem. Jeszcze mowie jej, że mnie zarazi a ja przecież w ciąży jestem i nie wiadomo jak sie skończy to głupio do mnie wypisuje ze nie powinnam wcale z domu wychodzić bo narażam dziecko bo a to ślisko itd. Robi sobie głupie żarty z tego po prostu. Ja nie wiem, niby rodzina ale myślicie że powinnam to zgłosić? Ja sie o siebie nie martwie tylko o dziecko i o sióstr dzieci bo sa jeszcze małe.
-
abrakadabra wrote:Kurcze kupa raz na 3 dni? 🤔😯 No te z siku to nie byłoby problemu, bardziej chodzi o te z kupka a ja jestem dosyć wrażliwa na takie zapachy 😂
A ponadto kupa od takiego małego to pikuś, później to armageddon że żadne kosze ani woreczki nie pomogą, trzeba od razu wynieść na zewnątrz 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2022, 19:47
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url]
-
abrakadabra wrote:Dziewczyny powiedzcie mi czy ja przesadzam i źle mówię? Moja szwagierka ostatnio przyjeżdżała do domu rodzinnego mojej mamy, tam gdzie moje siostry mieszkaja chwilę z dzieciakami bo miały wszystkie po kolei ospe i dopiero jutro jada do domu bo w koncu wyzdrowiały. Dobra przyjezdzala sobie kilka dni i dopiero po kilku dniach sie przyznala, że miala praktycznie 40' gorączki przez kilka dni. Wcześniej przyjeżdżała z gorączką i nawet slowa nie pisnela. Ja tez tam jeździłam, nie wiedziałam, że jest chora itd bo sama o tym nie mówiła. Potem przyjechała znowu i sie przyznala i głupio śmiała, że ma jelitowke i znowu powiedziała po fakcie, jak juz moja siostra rozchorowala się. Dzisiaj rano przyjechala i się głupio śmiała i powiedziała, że ma covida bo testy robila i pozytywne i jej dziecko roczne też ma. Wiedziała, że jest chora i przyjeżdżała codziennie przez tydzień tam i ja tez byłam kilka razy jak była ona. Tak sie wku*wilam bo wie, że jestem w ciąży a moja siostra ma 3 miesieczne dziecko a ona sobie jeździ bezkarnie i zaraża wszystkich i nie zdaje sobie nawet sprawy jakie konsekwencje moga być tylko jeszcze głupio się śmieje. Moja starsza siostra na jednego dnia tak się źle poczula, że nie mogła sie ruszać bo wszystko ja bolało. Wiec juz wiadomo skąd sie to wzielo, a ja od wczoraj czuje sie rozpalona. Dzisiaj boli mnie juz głowa i chyba mam juz stan podgorączkowy bo strasznie rozpalona jestem. Jeszcze mowie jej, że mnie zarazi a ja przecież w ciąży jestem i nie wiadomo jak sie skończy to głupio do mnie wypisuje ze nie powinnam wcale z domu wychodzić bo narażam dziecko bo a to ślisko itd. Robi sobie głupie żarty z tego po prostu. Ja nie wiem, niby rodzina ale myślicie że powinnam to zgłosić? Ja sie o siebie nie martwie tylko o dziecko i o sióstr dzieci bo sa jeszcze małe.09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url]
-
Abrakadabra, ja bym od razu to dosadnie skomentowała. Z żadną chorobą nie powinno sie jeździć po rodzinie i zarażać wszystkich i nieważne czy to covid czy zwykła jelitówka. Tak sie po prostu nie robi...no ale inni tego nie rozumieją😑24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Tak sie wkurwilam, że napisałam jej pare słów to jeszcze ona mi mowi, że ona stala w drzwiach w kuchni a ja na środku wiec nie miala ze mną kontaktu 🤦🏼♀️🤦🏼♀️ Przyjeżdżała tyle dni chora, ciagle testy jej pozytwyne wychodzą. Ma kwarantanne ale ona twierdzi, że jest zdrowa. A dziecku testy wychodza pozytywne bo zęby jej wychodzą i to ma wplyw na wynik testu. Czaicie to? Ja sie czułam jakbym z jakimś debilem rozmawiała i ona po prostu chciala mnie do swojego poziomu zniżyć. A potem groźby żebym uwazala na siebie i na dziecko bo moze mi sie krzywda stać. Ja nie wiem wgl skąd tacy ludzie sie biora, w głowie mi sie to nie mieści jak można być takim bezmózgiem po prostu.. Zero jakiegokolwiek myślenia i zero rozumu po prostu. Jak jeszcze raz przyjedzie to po prostu zadzwonie na policje i do sanepidu to sie tak skończy skoro nie zdaje sobie naprawde sprawy z tego co robi.
KaJa lubi tę wiadomość
-
A mnie coś boli w okolicy serca jak leże na lewym boku i nie wiem od czego to. Czy to mała coś uciska akurat czy coś poważniejszego sie dzieje😬 ogólnie czuje sie dobrze tylko to kłucie mnie martwi ale to dopiero teraz mnie złapało🤔24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
abrakadabra wrote:Właśnie myślałam o tym angelcare ale nie wiem juz sama. Niby to wygodniej niż do zwykłego kosza. Takie woreczki daly radę? Bo ten kosz niby zamykany a woreczek to co ciągle zawiązany mialas czy jak? Żeby nie śmierdziało z niego 🙈
Kosz w momencie otwarcia uwalnia zapachy, bo on nie jest jakby zamykany po każdej pieluszce - wiec kosz jak kosz 😂 dlatego nawet ani jednego dnia go nie używaliśmy 😀
A te woreczki z Rossmana to są zapachowe specjalnie na pieluszki, ich jest 100 szt, wiec ja po prostu każda pieluchę w ten woreczek wrzucałam i zawiązywałam.
Ooo to te 👆🏼 Wiem, że to nie ekologicznie tak używać multum woreczków 😬😔abrakadabra, Angellka, Olenkaa lubią tę wiadomość
córka - 2018 ✨
syn - 2022 ✨ -
Abrakadabra współczuje sytuacji, takie coś nie powinno mieć wogole miejsca. Nie dziwie się ze sie wkurzyłas, bardzo nieodpowiedzialna osoba. Mam nadzieje ze się nie pochorujesz ani nikt z Twojej rodzinyStarania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
abrakadabra wrote:Kurcze kupa raz na 3 dni? 🤔😯 No te z siku to nie byłoby problemu, bardziej chodzi o te z kupka a ja jestem dosyć wrażliwa na takie zapachy 😂
-
MojaMałaBlondyneczko wrote:Noo ponoć są dzieci co robią kilka razy dziennie albo takie co raz na kilka dni 😉 mnie się trafił ten drugi egzemplarz, ale to pewnie dlatego że był na mm.
A ponadto kupa od takiego małego to pikuś, później to armageddon że żadne kosze ani woreczki nie pomogą, trzeba od razu wynieść na zewnątrz 😂😂
Hahaha a to jednak mój nie wiem czemu tyle razy miał kupę, bo skoro Twój na mm raz na trzy dni to jednak moja teoria pada w gruzach hahaha
-
Abrakadabra rozwalają mnie tacy ludzie i jeszcze mówisz im wprost a oni nie widza w sobie żadnej winy, to w ogóle mnie rozwala. Szkoda słów na takie zachowanie, tez bym się wkurzyła, co to w ogóle ma być, mój kuzyn mnie tez kiedyś tak załatwił ja z małym dzieckiem do nich pojechałam a on zapomniał wspomnieć, ze od dwóch dni maja rodzinna jelitowke, i to taka była na maksa, mojemu młodemu nic nie było na szczęście, ale ja na już nad ranem bardzo to przeżyłam, jelitówką życia normalnie. Tak się wkurzylam ze w sumie nasze stosunki bardzo się ochłodziły już na zawsze.
Tylko żeby Ciebie nic nie złapało, obserwuj siebie, weź może jakieś leki odpornościowe z tej serii prenalen są takie naturalne na odporność, bardzo polecam, już nie jedna chorobę zgasiły mi w zarodku. Współczuje Ci sytuacji, co za nieodpowiedzialność No nie mogę 🤦🏼♀️ -
Zuzlo ja tez nieekologiczna niestety w tej kwestii, ale te woreczki ratowały mój zmysł powonienia 😂
Zuzlo lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Tak sie wkurwilam, że napisałam jej pare słów to jeszcze ona mi mowi, że ona stala w drzwiach w kuchni a ja na środku wiec nie miala ze mną kontaktu 🤦🏼♀️🤦🏼♀️ Przyjeżdżała tyle dni chora, ciagle testy jej pozytwyne wychodzą. Ma kwarantanne ale ona twierdzi, że jest zdrowa. A dziecku testy wychodza pozytywne bo zęby jej wychodzą i to ma wplyw na wynik testu. Czaicie to? Ja sie czułam jakbym z jakimś debilem rozmawiała i ona po prostu chciala mnie do swojego poziomu zniżyć. A potem groźby żebym uwazala na siebie i na dziecko bo moze mi sie krzywda stać. Ja nie wiem wgl skąd tacy ludzie sie biora, w głowie mi sie to nie mieści jak można być takim bezmózgiem po prostu.. Zero jakiegokolwiek myślenia i zero rozumu po prostu. Jak jeszcze raz przyjedzie to po prostu zadzwonie na policje i do sanepidu to sie tak skończy skoro nie zdaje sobie naprawde sprawy z tego co robi.
Czytałam i nie wierzyłam.. Jacy ludzie są okropni.
Nie rozumiem takiego podejścia, jakby za wszelką cenę chciała chyb rozsiać swoje chorobsko 🤯
U mnie mąż z dwa dni temu zaczął tu kichać, kaszleć i się smarkać. Niestety ja dzisiaj wstałam z okropnym bólem gardła i kaszlem... A we wtorek wizyta.
Muszę znaleźć jakąś otwarta aptekę i zaopatrzyć się chyba w całą serię prenalen.
Jak nie przejdzie to będę musiała chyba odwołaćBasia
26+3 💖 1300g
29+3 💖 1714g
34+3 💖 2500g
37+3 💖 3200g -
InaKarolina mam to samo - nos zawalony, pięknie wszystko spływa do gardła i kaszel z tego też wspaniały 🤦♀️ a wizyta we wtorek 🤦♀️
Abrakadabra naprawdę.... Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. Bez dwóch zdań. Jakim trzeba być egoistą i człowiekiem bez jakiegokolwiek przebłysku mysleniowego (wybacz), żeby tak zrobić. Jeśli sytuacja się powtórzy, nie miej oporów 🤷♀️
Moi mieli mieszankę mojego i mm i 💩 na potęgę 😂