We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Olenkaa wrote:Cześć dziewczyny, mam nadzieję że u Was i Waszych bobaskow wszystko w porządku! nie odzywałam się i nie wchodziłam ponad tydzień bo złapałam mega dola... Wyszła mi cukrzyca ciążowa i się załamałam 😔 wyniki na granicy ale jednak zostałam zakwalifikowana.. Trochę już to przetrawiłam ale dieta, kontrole, choroby, zastrzyki, doszły kolejne uklucia itp już za dużo tego na mnie spadło przez ostatnie pół roku 😔 jedyny plus że pessar dobrze trzyma
U małego dobrze, wczoraj ważył prawie 1kg (bez 6g 😁) więc rozwija się idealnie, narazie cukier mu nie zaszkodził ale muszę być teraz jeszcze częściej kontrolowana. Jak zwykle pokazał plecy, wątpię że kiedykolwiek będę mieć jego zdjęcie 3d 😜
Dasz radę z cukrzycą 💪 tak jak mówią dziewczyny - zjawisko dosyć częste. Na fb jest grupa odnośnie cukrzycy w ciąży - dużo fajnych rad mają dziewczyny.
A co do pleców - od dupy strony podchodzi do życia póki co 😂 fotki są fajne, wiadomo. Ale ważne, że wszystko z młodym ok 😉 -
Olenkaa, wiadomo, lepiej żeby takie atrakcje w ciąży nas omijały.
Ale na pocieszenie dam Ci przykład mojej koleżanki, która rodzi za miesiąc. Ma cukrzycę ciążową i mówi, że oczywiście jest to upierdliwe i męczące i trzeba się pilnować. Ale z drugiej strony jest tylko 6kg na plusie (schudła 2 przez dietę), czuję się lekko, zdrowo i ogólnie wygląda bardzo dobrze. Brzuch ma taki jak ja teraz, a ja do porodu mam 4 miesiące, nie 1. 😛 Jej dziecko rozwija się bardzo dobrze i nic mu nie zaszkodziło 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2022, 10:31
8cs o pierwsze 👶🏻🍀
10.10 11dpo ⏸️❤️
13.10 beta HCG 140,12 💫
15.10 beta HCG 322,29 ✨
21.10 beta HCG 4202,94 🌟
03.11 6t3d mamy ❤️
24.11 9t3d CRL 2.94cm, ❤️ 150
04.12 10t6d CRL 4.25cm, ❤️ 147
17.12 prenatalne: USG 👌🏻, Sanco: zdrowy synek 🧒🏻 💙
27.12 CRL 9.38cm, ❤️ 147, 120g syna 🤭
14.01 ❤️ 150, 201g
8.02 połówkowe: prawidłowe 💙, 400g
4.03 702g łobuza
1.04 1266g klopsika 😊
22.04 31t4d 1934g malucha
13.05 34t4d 2751g WaFelka ❤️
27.05 36t4d 3200g KartoFelka ❤️
23.06.2022 19:49 3380g 55cm
Feliks 😍
3cs 🍀
16.06.2024 12:14 3650g 54cm
Emma 🌸 -
Olenkaa wrote:Spróbuję w wolnej chwili przeczytać co pisałyście ale pewnie to będzie wyzwanie po tylu dniach 😀
Abrakadabra widzę po stopce że u Ciebie płeć już nie jest domysłem, super 😁
Idziemy dziś na kolację walentynkowa, ciekawe czy będę mieć co wybrać z menu do zjedzenia 🤦♀️
O tak, w koncu koniec domysłów. Może juz sie nic nie zmieni 😂
Co do cukrzycy to dasz radę, zostało juz malo czasu więc to juz zleci. Siostra moja miała cukrzycę tez w ciąży i wszystko było dobrze. Wiadomo, że trzeba sobie trochę zabronić tego i owego ale bedzie dobrze na pewno, przetrwasz to 😊19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
Olenkaa wrote:Cześć dziewczyny, mam nadzieję że u Was i Waszych bobaskow wszystko w porządku! nie odzywałam się i nie wchodziłam ponad tydzień bo złapałam mega dola... Wyszła mi cukrzyca ciążowa i się załamałam 😔 wyniki na granicy ale jednak zostałam zakwalifikowana.. Trochę już to przetrawiłam ale dieta, kontrole, choroby, zastrzyki, doszły kolejne uklucia itp już za dużo tego na mnie spadło przez ostatnie pół roku 😔 jedyny plus że pessar dobrze trzyma
U małego dobrze, wczoraj ważył prawie 1kg (bez 6g 😁) więc rozwija się idealnie, narazie cukier mu nie zaszkodził ale muszę być teraz jeszcze częściej kontrolowana. Jak zwykle pokazał plecy, wątpię że kiedykolwiek będę mieć jego zdjęcie 3d 😜
Spokojnie. Moja bratowa i koleżanka miały. Bratowa niestety musiała robić zastrzyki z insuliny ale po porodzie jest ok. Wiadomo trzeba pilnować diety. Ja się obawiam że też mogę mieć bo już przed ciąża miałam cukier na granicy.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
InaKarolina wrote:Ta koszula dr napa? moja koleżanka. Z niego miała taka w paski i jest zakochana w niej do dzisiaj
MojaMałaBlondyneczko wrote:Moja glukoza jak zwykle zabójcza: 77/65/72 😂😂🙈🙈
Zuzlo ja też jakoś na tym USG się nie umiem nic dopatrzyć 🤪 ale najważniejsze że wszystko dobrze 😊
Zuzlo super 🥳 chlopak rosnie 😁
Co do ubezpieczen, to ja mam w pracy grupowe, za porod dostane 1500zl lub 2000 musze to sprawdzić.
Olenka nie martw się. Juz bliżej niż dalej, jeszcze trochę i maleństwo bedzie na świecie
Wczoraj bylam urodzinowej pizzy w mojej ulubionej pizzeria, a dzisiaj jedziemy na weekend do Krakowa:D
Tylko śruby musialam okleić woskiem bo już mo zaczęły ranić jezyk
Miłego weekendu dziewczyny
18.09.21- 13dpo ⏸ beta 84,65 prog 44,2
20.09.21- 15dpo beta 234,9
25.09.21- 20dpo beta 1676; prog 24,3
28.09.21 -pecherzyk ciazowy 0,88cm
18.10.21- 8+1 ❤ CRL 1,83cm 🥳
19.11.21 Prenatalne-ok, CRL 69,9mm💙
21.01.22 T22+1 Połówkowe 💙 486g
25.02.22 T27+1- 1100g
15.03.22 T29+5 -1700g
01.04.22 T32+1- 2125g III Prenatalne
22.04.22 T35+1- 2700g -
Angellka, przyjeżdżajcie. Nawet słońce jakieś świeci 😜
Wróciłam z biedry. Przy kasie byłam może 4. Kasjerka się na mnie popatrzyła dłuższą chwilę, ludzie w kolejce też, ale się odwrócili, co by się upewnić, że na pewno mnie nie widzieli 😂 wiecie, to nie chodzi o to, że ja nie mam siły stać. Lupy też nie trzeba, żeby się zorientować, że jestem w ciąży, bo mnie wywaliło 😂 ale kurde takie to mega słabe. I stoi przede mną jeden chłop, drugi, jakaś siksa i żadne z nich nawet nie zapyta. W takich chwilach tak strasznie korci mnie, żeby się wepchnąć. Bardzo. Ale stoję swoje. W końcu miałam siłę tam iść, to nie zbawi mnie te 10 minut, ale wiecie - mam wrażenie, że ludzie coś stracą, jeśli się zapytają, czy może nie przepuścić 😂 -
Mam nadzieję, że wszystkie urodzicie siłami natury, ale te, co będą mieć cesarkę z różnych powodów - polecam Wam opatrunki ze srebrem koloidalnym. Są takie 10 x 20 cm, nazywają się Atrauman. 30 szt w DOZie kosztuje po ad 100 pln, ale cholernie warto. Oczywiście to nie tylko po cesarce, ale na różne rany pooperacyjne etc. Jako ciekawostkę podaję 😉
-
Marti1984 wrote:Mam nadzieję, że wszystkie urodzicie siłami natury, ale te, co będą mieć cesarkę z różnych powodów - polecam Wam opatrunki ze srebrem koloidalnym. Są takie 10 x 20 cm, nazywają się Atrauman. 30 szt w DOZie kosztuje po ad 100 pln, ale cholernie warto. Oczywiście to nie tylko po cesarce, ale na różne rany pooperacyjne etc. Jako ciekawostkę podaję 😉09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
Marti, ja znam takie wielkie plastry które wyglądają jak gąbka troche(hydrokoloidowe). Są różnej grubości i też sie za jeden chyba z 15zł płaci. Fajne bo nie robią sie strupy i goi duże rany tylko troche później śmierdzą taką ropą ale tak ma być. Tych ze srebrem nie znam🤔 ja zawsze takie plastry mam na górskie wędrówki też😁 drogie bo drogie ale warto.
Chociaż lepiej żebyśmy spokojnie urodziły siłami natury, te które chcą oczywiście😁😊
Ja mam kryzys dzisiaj. Od rana coś mnie boli w boku a teraz ciągnie mnie cały brzuch i mi go wywaliło. Nie czuje sie wzdęta więc to chyba nie jelita🙈 ale ledwo z łóżka wstaje🙈
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Marti, ja znam takie wielkie plastry które wyglądają jak gąbka troche(hydrokoloidowe). Są różnej grubości i też sie za jeden chyba z 15zł płaci. Fajne bo nie robią sie strupy i goi duże rany tylko troche później śmierdzą taką ropą ale tak ma być. Tych ze srebrem nie znam🤔 ja zawsze takie plastry mam na górskie wędrówki też😁 drogie bo drogie ale warto.
Chociaż lepiej żebyśmy spokojnie urodziły siłami natury, te które chcą oczywiście😁😊
Ja mam kryzys dzisiaj. Od rana coś mnie boli w boku a teraz ciągnie mnie cały brzuch i mi go wywaliło. Nie czuje sie wzdęta więc to chyba nie jelita🙈 ale ledwo z łóżka wstaje🙈
Mam to samo od wczoraj... Jak jechałam na usg tarczycy, to tak mnie w prawym boku zaczęło boleć, że myślałam, że z auta nie wyjdę 🤦♀️🤦♀️ i od wczoraj boli raz mocniej raz słabiej. I cholera wie co. Ale ja obstawiam raczej jelita. Najbardziej boli przy dotyku. Łączę się z Tobą w bólach 🤷♀️
Ja też nie mam złej tej blizny po dwóch cc, ale tu bardziej chodzi właśnie o szybsze gojenie i wyciąganie tego, co powoduje, że rana może się wolniej lub gorzej goić 😊 jestem gotowa spróbować niemal wszystkiego - byle tylko było znośnie 😂 -
Angielka jak Ty zalewałas te śruby tym woskiem? Muszę być z Twoimi śrubami na bieżąco haha 😂
Olenka ja miałam cukrzyce w poprzedniej ciąży i jedyna uciążliwa rzecz to wieczna kontrola i wpisywanie do tabelek pomiarów z glukometra, No i wiadomo bez obżerania się śmieciowym żarciem, w sumie na zdrowie mi wyszło bo jak urodziłam to za dwa tyg nawet śladu już nie było po ciąży, mój syn w pełni zdrowia, nic mu nie było. Jeden plus ze po porodzie sucharki mi się należały 😂😂 -
Jeśli chodzi o bóle to ja też z Wami piątkę przybijam 😖 mnie mega bolą więzadła w pachwinach, aż ciągnie na uda, jakbym zakwasy miała😑😑😑 nie wiem czy to już będzie tak do końca czy jeszcze trochę mi przejdzie 🤪09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
Ja tez mam dzisiaj bóle, ledwo w sklepie dałam radę zrobić zakupy, normalnie czuje nogi młodej w pachwinie, w jelitach, pęcherzu we wszystkim 🤦🏼♀️
Czytam o tych plastrach właśnie, opis brzmi zachęcająco. -
KaJa wrote:Marti, ja znam takie wielkie plastry które wyglądają jak gąbka troche(hydrokoloidowe). Są różnej grubości i też sie za jeden chyba z 15zł płaci. Fajne bo nie robią sie strupy i goi duże rany tylko troche później śmierdzą taką ropą ale tak ma być. Tych ze srebrem nie znam🤔 ja zawsze takie plastry mam na górskie wędrówki też😁 drogie bo drogie ale warto.
Chociaż lepiej żebyśmy spokojnie urodziły siłami natury, te które chcą oczywiście😁😊
Ja mam kryzys dzisiaj. Od rana coś mnie boli w boku a teraz ciągnie mnie cały brzuch i mi go wywaliło. Nie czuje sie wzdęta więc to chyba nie jelita🙈 ale ledwo z łóżka wstaje🙈
Bóle mam i ja. Jak mnie złapało w OBI to mnie mój na wózku woził😅AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Co to za cisza od rana 🧐🤪
Ja dziś mam nieoficjalną studniówkę 🤭🥳 w sensie zostało mi 107 no ale odejmuje ten tydzień przez CC. Mam nadzieję że ten czas mi teraz przyspieszy 😊😊😊Olenkaa lubi tę wiadomość
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
MojaMałaBlondyneczko wrote:Co to za cisza od rana 🧐🤪
Ja dziś mam nieoficjalną studniówkę 🤭🥳 w sensie zostało mi 107 no ale odejmuje ten tydzień przez CC. Mam nadzieję że ten czas mi teraz przyspieszy 😊😊😊
A bo wiesz, w weekend to można co najwyżej pojęczeć, że tu boli, tam boli 😂 mi np ból z prawej strony brzucha przeszedł na lewą stronę pleców 😂 gdzieś okolice nerek 🤷♀️
100 dni to chwila moment i już 😊 próbowałam sobie przypomnieć, jak to było z drugim młodym i miałam termin wyznaczony na 38 tydzień, a i tak chciał się urodzić 37 😂 wychodziłoby więc na to, że w tym szpitalu dają termin na 38 tydzień 🤔 z drugiej strony nie wiem, jak to się zmieniło przez tyle lat 😂 myślę, że każdy przypadek też jest inny,więc czekam grzecznie na wizytę po 30 tc i na kwalifikację 😂a póki co niech dzieciaki nabierają masy w brzuchach 💪💪 -
Marti1984 wrote:A bo wiesz, w weekend to można co najwyżej pojęczeć, że tu boli, tam boli 😂 mi np ból z prawej strony brzucha przeszedł na lewą stronę pleców 😂 gdzieś okolice nerek 🤷♀️
100 dni to chwila moment i już 😊 próbowałam sobie przypomnieć, jak to było z drugim młodym i miałam termin wyznaczony na 38 tydzień, a i tak chciał się urodzić 37 😂 wychodziłoby więc na to, że w tym szpitalu dają termin na 38 tydzień 🤔 z drugiej strony nie wiem, jak to się zmieniło przez tyle lat 😂 myślę, że każdy przypadek też jest inny,więc czekam grzecznie na wizytę po 30 tc i na kwalifikację 😂a póki co niech dzieciaki nabierają masy w brzuchach 💪💪
A z tym CC to wiadomo że każdy szpital inaczej to sobie wymyśla 🤷 no ale taki tydzień to tak optymalnie sobie narazie liczę, po prostu chce już odliczać 😂😂09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
MojaMałaBlondyneczko wrote:Hehehe racja z tymi bólami 😄
A z tym CC to wiadomo że każdy szpital inaczej to sobie wymyśla 🤷 no ale taki tydzień to tak optymalnie sobie narazie liczę, po prostu chce już odliczać 😂😂
A pewnie, że fajnie do czegoś odliczać 😊 jak mnie się pytają, kiedy rodzę, to mówię, że kiedy mi każą 😂
Wstawiam Wam fotkę super jakości 😂 z wczoraj, przyłapana na pracy, więc bez pozowanek, ale widać, jak mnie wywaliło 😂 w środę na sali zrobię jakąś ładniejszą 😂
Olenkaa, InaKarolina, Puldzia lubią tę wiadomość
-
Ja leniuchuje w weekend😊 w nocy ledwo wstałam na siku. To chyba Maja upodobała sobie miejsce gdzieś przy prawej kości miednicy bo czuje jak mi coś tam przeszkadza i ani sie zgiąć ani wyprostować🤨 chodze jak babcia😂
No to weekendowe narzekanie zaliczone 😆
Marti, masz super piłeczke😍 ładny, taki wystający😁
Ide zjeść bo sie dziecie domaga kopniakami śniadanka 😆24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Oleńka - teraz te normy cukrzycowe dla kobiet w ciąży są tak wyśrubowane ze naprawdę nie ciężko przekroczyć. Jeżeli jesteś na granicy lekarz najpierw nie chciał spróbować z dieta jakaś ?
Ale tak jak reszta mówi koniec końców dodatkowa motywacja żeby się zdrowo odżywiać i przy diecie szybciej się wraca do formy ☺️
Natis - ja często słyszałam ze takie niegroźne ubytki widoczne jeszcze w ciąży na usg często po porodzie już ich nie widac ☺️ Mam nadzieje ze u was będzie to samo i jak będzie bobo rosnąć to to samoistnie zniknie !
Marti - ja wczoraj miałam upojne 30 min w kolejce na pocztę 🤪 a jak byk na drzwiach naklejka ze kobiety w ciąży maja pierwszeństwo 🙈 o ile wcześniej nawet nie liczyłam na to ze ktoś mnie puści o tyle jednak już na tym etapie 34 tc to czasami czekam czy może ktoś sie zlituje bo po prostu już nie mogę długo być w pomieszczeniu zamkniętym ubrana i z maseczka - ciężko sie oddycha.
Ale samej podejść i poprosić o przepuszczenie jakoś mi po prostu głupio.20+5 --> połówkowe, 350g, ALICJA
24+4 --> 700g
29+6 --> USG 3 trymestru --> 1380g
36+2 --> 2500g