We wrześniu złote liście zwiastują dziecka przyjście🍁🍂🍄🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
MojaMałaBlondyneczko wrote:Zuzlo powiem Ci że mnie też tak boli w tym kroczu szczególnie jak za długo poleżę albo posiedzę i się muszę 'rozruszac'... Albo jak buty ubieram i staje na jednej nodze. No ale mnie ewidentnie tak bardziej po bokach więc obstawiam na 99% więzadła. Takie właśnie uczucie jak zmęczenie i ból mięśni po treningu albo wręcz zakwasy😉 czytałam że jak jest rozejście spojenia to ten ból jest dużo mocniejszy i taki chyba bardziej stały no ale nie wiem, jak się martwisz to znajdź chwilkę na wizytę 👍 chociaż przy podejrzeniu rozejścia to i tak chyba tylko odpoczynek zalecają po prostu 🤷
To u mnie też ból jest np w nocy jak się obudzę i chce przewrócić albo jak piszesz przy ubieraniu butów i podnoszeniu nogi do góry to wtedy jakby ciągnęło, ciężko opisać mi ten ból, ale jakby tu wzgórek łonowy bardziej.
Czytałam też i gin mi mówił, że to druga ciąża więc ból będzie w dodatku rodziłam SN. Tylko dla mnie to coś nowego, bo w 1 ciąży nie miałam nic takiego 😜 aaa i do tego rozejścia to wiem, że tylko odpoczynek i tyle..
córka - 2018 ✨
syn - 2022 ✨ -
Zuzlo wrote:To u mnie też ból jest np w nocy jak się obudzę i chce przewrócić albo jak piszesz przy ubieraniu butów i podnoszeniu nogi do góry to wtedy jakby ciągnęło, ciężko opisać mi ten ból, ale jakby tu wzgórek łonowy bardziej.
Czytałam też i gin mi mówił, że to druga ciąża więc ból będzie w dodatku rodziłam SN. Tylko dla mnie to coś nowego, bo w 1 ciąży nie miałam nic takiego 😜 aaa i do tego rozejścia to wiem, że tylko odpoczynek i tyle..Zuzlo lubi tę wiadomość
09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
Zuzlo tak jak pisała KaJa - bada Cię jak ginekolog, ale płycej. Mi sprawdzała spojenie łonowe, mięśnie dna miednicy palcem po prostu, gdzieś tam naciskała i pytała czy boli.
Mam delikatnie ponapinane mięśnie tam, ale bez dramatu, powiedziała, że będziemy tam się luzować od chyba 32 tc, nie wcześniej.
A masaż pachwin, ud, pleców to już normalnie w gaciach miałam Jeszcze mi plecy otejpowała żeby odpoczęły, bo mam pogłębioną lordozę od zawsze.
Ogólnie spoko badanie, nic nieprzyjemnego.
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Dziewczyny, mam takie głupie pytanie. Jak się poruszcie teraz z takimi większymi już brzuszkami? W sensie kucanie do wiązania butów na przykład czy schylanie do mycia włosów nad wanną normalnie praktykujecie? Bo mi chyba hormony na głowę siadają i mam wrażenie, że zrobię Małej krzywdę za mocno się pochylając lub kucając. 🤷♀️W ogóle ostatnio mnie jakieś irracjonalne lęki męczą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2022, 14:25
-
Nam dzisiaj w drodze na imprezkę urodzinową rozkraczyło się auto na środku skrzyżowania. 🤦🏼♀️
Super początek weekendu. Mąż się zdenerwował, zaczęli na nas trąbić, zaczął krzyczeć, ja się zdenerwowałam i od razu młody mnie skopał po żebrach. 😖
To już chyba 3 numer tego samochodu w przeciągu kilku miesięcy, także do wyprawki czeka nas jeszcze wydatek na nowe auto. A dopiero co wymienialiśmy akumulator.🤦🏼♀️ Będziemy bali się jeździć niesprawnym z młodym na pokładzie, więc nie unikniemy kolejnego wydatku i to niemałego... Jeszcze dookoła ta zima obrzydliwa, żyć się nie chce. 😩
Dzisiaj ja mam dzień jęczybuły. 😒8cs o pierwsze 👶🏻🍀
10.10 11dpo ⏸️❤️
13.10 beta HCG 140,12 💫
15.10 beta HCG 322,29 ✨
21.10 beta HCG 4202,94 🌟
03.11 6t3d mamy ❤️
24.11 9t3d CRL 2.94cm, ❤️ 150
04.12 10t6d CRL 4.25cm, ❤️ 147
17.12 prenatalne: USG 👌🏻, Sanco: zdrowy synek 🧒🏻 💙
27.12 CRL 9.38cm, ❤️ 147, 120g syna 🤭
14.01 ❤️ 150, 201g
8.02 połówkowe: prawidłowe 💙, 400g
4.03 702g łobuza
1.04 1266g klopsika 😊
22.04 31t4d 1934g malucha
13.05 34t4d 2751g WaFelka ❤️
27.05 36t4d 3200g KartoFelka ❤️
23.06.2022 19:49 3380g 55cm
Feliks 😍
3cs 🍀
16.06.2024 12:14 3650g 54cm
Emma 🌸 -
Mia91 wrote:Dziewczyny, mam takie głupie pytanie. Jak się poruszcie teraz z takimi większymi już brzuszkami? W sensie kucanie do wiązania butów na przykład czy schylanie do mycia włosów nad wanną normalnie praktykujecie? Bo mi chyba hormony na głowę siadają i mam wrażenie, że zrobię Małej krzywdę za mocno się pochylając lub kucając. 🤷♀️W ogóle ostatnio mnie jakieś irracjonalne lęki męczą.
Tak jak przed ciąża 🙂 tylko czasem trzeba dać większy rozkrok 😃Mia91 lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Mia, ja zwykle zapominam że mam brzuch i sie pochylam, wyginam a przynajmniej staram. Włosy zwykle i tak myje w wannie na siedząco. Skarpetki to też zakładałam normalnie ale od paru dni już mi jednak ciężko i musze sie nagimnastykować. Nawet do zakładania butów sie jeszcze pochylałam niedawno ale teraz już kucam i próbuje inaczej. Na pewno małej nie zaszkodzisz pochylaniem sie itp. Prędzej swojemu kręgosłupowi 😅
Kamczi, myśle że dzisiaj, gdzie większość na letnich oponach to nie tylko ty miałaś rewelacje samochodowe. No ale jeśli samochód sie psuje to lepiej zmienić lub do naprawy😊 dacie sobie rade finansowo na pewno🤞
Moje dziecko dało mi odespać noc i spałam teraz 2h ale chyba sie bardziej zmęczyłam😂🙈 teraz znowu szalejeMia91 lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Zuzlo wrote:Dziewczyny, bo coraz bardziej zastanawiam się nad wizyta u fizjoterapeuty uroginekologicznego - czy któraś z Was była na takiej wizycie? Badała rozejście spojenia łonowego? Niby ginekolog mówi, że tak jest, że jest okay! Ale jednak mi nawet źle spać w nocy na boku, bo mnie wszystko boli 😵💫 i ciekawa jestem jak wygląda taka wizyta z fizjoterapeutą?
Ja idę w pt bo mnie ginekolog odesłał. Też jestem ciekawa jak ta wizytą będzie wyglądać. Czytalam gdzieś czy słyszałam na webinarze że możesz nie wyrazić zgody na badanie palpacyjne. Nie jest ono niezbędne.AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍 -
Tak, ja musiałam podpisać zgodę na badanie palpacyjne, ale akurat uznałam, że jest dość ważne, bo z zewnątrz to ciężko pomacać
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
abrakadabra wrote:Czy wy tez nie możecie spać dzisiaj? 🙄
Od ponad 1.5 godziny mam oczy jak 5 zł.. Mala buszuje, czuje juz taki głód przez te szaleństwa, że chyba musze wstawać na śniadanie bo nie wytrzymam dłużej🤦🏼♀️
Ja od 2 dni tak mam, dziecie tak sie rozbrykało że w ciągu doby to zasnęła może na godzine🙈 a tak to cały czas kopie, grzebie mi po wnętrznościach🥴 i bardzo mocno zaczęłam odczuwać te ruchy. Nie wiem czy to tak dobrze bo wzmożona aktywność dziecka też nie jest najlepsza podobno 🤔 no ale byle do czwartku. Wole jak bryka niż siedzi cicho przez cały dzień a to, że spać nie moge to trudno😂
I właśnie też sie głodna robie ale stwierdziłam że głupio tak jeść w nocy śniadanie 😆24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
abrakadabra wrote:Najgorzej, że w apce ostatnio mi pokazało, że w tych godzinach w których jest aktywna w brzuchu to będzie i na zewnątrz 🤦🏼♀️😂😂😂 Moze być ciekawie 😂
No oby nie😂😂😂 to moja musiałaby całe dnie być aktywna, licze że jednak pośpi czasami😂24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
abrakadabra wrote:Czy wy tez nie możecie spać dzisiaj? 🙄
Od ponad 1.5 godziny mam oczy jak 5 zł.. Mala buszuje, czuje juz taki głód przez te szaleństwa, że chyba musze wstawać na śniadanie bo nie wytrzymam dłużej🤦🏼♀️
Ja to nie mogę spać już jakoś od 2 tygodni 🤦🏻♀️ Budzę się w nocy koło 3-4. Zasypiam dopiero nad ranem koło 6-7 i śpię jeszcze godzinkę. I nie śpię w dzień a i tak nie przesypiam nocy 🤷♀️Starania od 03.2020
06.2021- CB 💔
2CS: lametta+ovitrelle+duphaston
💙04.10.2021 ⏸
💚05.10.2021 beta: 142,99
💛07.10.2021 beta: 426,14
🧡12.10.2021 beta: 4422,36
❤️05.11.2021 mały człowiek mierzy 2,11 cm
💜03.12.2021 bobas ma już 6,59 cm
💖07.01.2022 raczej dziewczynka 👧🏼 198g.
🤍04.02.2022 dziewczyneczka waży już 409g.
💛25.02.2022 683g.
💚18.03.2022 1kg bobasa
🧡08.04.2022 1529g
💙25.04.2022 1926g kluseczki
💜13.05.2022 2369g
❤️27.05.2022 2800g -
Właśnie mam tak samo. W dzień to mi sie wgl nie chce spać, wiwczorem zasypiam dosyć szybko ale co z tego jak o 3 w nocy to ja juz wyspana jestem 🙄
Jeszcze wróciły mi mdłości i muszę sobie co najmniej raz dziennie zwymiotowac 🤮 -
Ja od kilku dni też się budzę w nocy, chyba dlatego że niewygodnie się zaczyna robić, do tej pory to jak zasypiałam wieczorem to rano syn dopiero mnie budził 😉 a tak to koło 3 na obrót się budzę, a obrót już nie taka prosta sprawa i znalezienie wygodnej pozycji 🙈🙈🙈 ale już niedługo... Prawie połowa odliczania od studniówki za mną, dziś pozostaje 51 dni 🥳09.2019 synek 😍
28.09.2021 beta 715 💙
[/url] -
U mnie jeszcze 82 dni🙈 tzn według mojego odliczania bo wedlug terminu to 78 😅 ale tak czy inaczej od studniówki czas ucieka bardzo szybko. Jeszcze nie dawno na tą studniówke czekałam tak bardzo a tu zaraz miesiąc minie od niej🙈
Abrakadabra, te mdłości to chyba właśnie przez ruchy i ucisk macicy bo mam identycznie. Znowu mogłabym jeść tylko kanapki z serem i nic więcej🤦♀️ no i słodycze oczywiście😂
No i mi jest ostatnio bardzo gorąco🥵 chodzący grzejnik jestem a zawsze byłam zimna 😅24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Mam dokaldnie to samo co Wy. Problemy ze snem i ciągle gorąco. A ja zawsze śpioch i zmarźluch byłam 😂.
W ogóle muszę się Wam pożalić, bo w sumie dzisiaj to połowę nie nocy nie spałam z określonego powodu ( no może dwóch, bo w poniedziałek echo serca i już stres sięga zenitu). Wczoraj moja przyjaciółka, bardzo bliska, która od początku ciąży mnie wspiera i w ogóle powiedziała mi, że od 15 lat jest nosicielką klabsielli pneumoniae w zatokach. No i spoko. Pogooglowałam jednak trochę na ten temat i okazuje się, że ta bakteria jest bardzo niebezpieczna dla niemowląt. Nawet nie chcę przytaczać do czego może prowadzić zakażenie. No i teraz dylemat, co jak się Mała urodzi? Mam jej nie wpuszczać do domu przez pierwsze miesiące? Przecież pęknie jej serce. Z drugiej strony nie mogę narażać maleństwa. Normalnie okropna sytuacja. Są tutaj farmaceutki i lekarze weterynarii, może coś doradzicie Dziewczyny? Czy w sytuacji, kiedy nie ma objawów choroby, bakteria jest uśpiona po antybiotyku, to też stanowi zagrożenie dla dziecka? W sunmie ludzie mają też gronkowce, paciorkowce, które dla noworodków też mogą być zagrożeniem. Szukałam czegoś w sieci co w takiej sytuacji, ale cisza. Sorki, że tak smęcę przy weekendzie,ale mocno mnie to zmartwiło i szukam jakiegoś rozwiązania, bo jestem z nią związana tak blisko jak z siostrą.