WINNY KARNAWAŁ... czyli styczeń z przymrużeniem oka
-
WIADOMOŚĆ
-
nie żartuję i już ją namierzyłam:) ale stary wykres już nie jest dostępny i słynny wpis o huku pękającego jaja zniknął...buuu ale będę pilnować nowinek:)!
co tam u Was?...jak nastroje?
Stelaż pojechał na dorobek, dziwnie strasznie bez niego, siedział w domu 3 tyg! przyzwyczaiłam się;/ trochę minie zanim się ogarnę.Bratek lubi tę wiadomość
-
To co jajko pękło z hukiem i cionszy z tego ni ma?
pepsunieczka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hehe ja ostatnio w jakimś temacie znalazłam taką wredną, kto o coś zapytał to zjechała od góry do dołu... także szybko uciekłam z tego tematu
Ale taki huk to już nie pozostawia żadnych wątpliwości
a dzisiaj robiłam test owu! Miałam trochę rozcieńczony mocz (bo był jasnożółty) aleee wyszedł pozytywny! także chyba jednak jestem przed owulacją, a to dziwne bo od dwóch dni kłuje mnie w podbrzuszu... no cóż chyba muszę się jeszcze siebie nauczyć
Więc kolejny dzień wieczór walczymy
kattalinna, Marta.83 lubią tę wiadomość
listopad 2011 - Oluś
od 2011 - Hashimoto
7 cykl starań udany -
Kasia - w cyklu z monitoringiem sikałam też na testy owu. Dzień przed pęknięciem jajka miałam pozytywny test Więc może teraz jest u Ciebie słynna Lady Aleksis"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
-
Marta.83 wrote:ja taką jedna też obserwuję, co miesiąc ma pozytywne testy, ale beta niegatywna. Nazywa to "poronieniem"
-
nick nieaktualny
-
Ja dlugo sie juz alkoholem nie stukne...wczoraj wodka nie przyjela tequili ....umieralam dzis...jestem obrazona na alkohol...buuuu
...kolejna trolka w akcji ...o mamusiu...pekniety z hukiem pecherzyk...moze baka puscila z hukiem i nie ogarnia co to..kattalinna lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
nick nieaktualnyA u mnie nadal okresu brak. Od 4 dni mam bóle przedokresowe i nic. W weekend nawet nie mierzylam temperatury bo stwierdziłam że to bez sensu i za kilka minut będzie. Szyjka jest nisko (czy otwarta to nie potrafię tego oceniać), więc pewnie dzisiaj się zjawi. To ostatni dzień który na niego czekam i zacznę się martwić.
-
nick nieaktualnyNawiązując jeszcze do wczorajszych rozmów zdjęć szyjki pokazywać Wam nie będę jeżeli jednak forum zamierza w tym kierunku to trzeba się w jakiś specjalistyczny sprzęt zaopatrzyć, bo nie każdy aparat wytrzyma takie warunki
Bratek, Marta.83 lubią tę wiadomość