Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
Odpowiedz

Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania

Oceń ten wątek:
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 22 lipca 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, no u mnie to jakaś dziwna sprawa z tą nadżerką. Jak byłam na zabiegu, to lekarz mówił, że jest i jeszcze pielęgniarce pokazywał. I na wypisie też mam taką informację. Na wizycie kontrolnej jakiś miesiąc później (u innego lekarza) ta nadżerka też była, a wczoraj mi lekarz mówi, że jest wszystko w porządku.
    Dziwne to dla mnie, ale poczułam ulgę, że nie będę musiała mieć wymrażania i nie będzie przerwy w staraniach :)

    Effy lubi tę wiadomość

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 23 lipca 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, szefowa wróciła? :) wiadomo coś?

    Mamuśka, daj znać jak po kontrolnej wizycie w poniedziałek :)

    Pikcia, nic tylko się cieszyć :)

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 23 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzymisie wrote:
    Pati, szefowa wróciła? :) wiadomo coś?

    Mamuśka, daj znać jak po kontrolnej wizycie w poniedziałek :)

    Pikcia, nic tylko się cieszyć :)

    Tak. Chce mnie na razie tylko na staz przyjac. Ale y niej pracuje tylko 1 ksiegowa oprocz mnie ktora chce sie niedlugo zwolnic bo pracuje w 2 firmach. Wiec sie niedlugo chyba zwolni etat. I mam nadzieje ze go dostane. Na razie jestem na zasilku z zusu do polowy wrzesnia. Wiec nie chce stazu bo z zusu mam wiecej kasy. Ale do pracy chodze codziennie od pon do pt

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 23 lipca 2016, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Tak. Chce mnie na razie tylko na staz przyjac. Ale y niej pracuje tylko 1 ksiegowa oprocz mnie ktora chce sie niedlugo zwolnic bo pracuje w 2 firmach. Wiec sie niedlugo chyba zwolni etat. I mam nadzieje ze go dostane. Na razie jestem na zasilku z zusu do polowy wrzesnia. Wiec nie chce stazu bo z zusu mam wiecej kasy. Ale do pracy chodze codziennie od pon do pt

    To fajnie. Jest szansa na etat :)

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 24 lipca 2016, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzymisie, od pn do czwartku chodziłam do lekarza. W końcu w czwartek dostałam pregnyl. W piątek byłam u lekarza i powiedział, że pęcherzyk raczej pęknie. Kazał serduszkować w piątek i niedzielę. W pn kontrola, czy pękł. Tak się boję, że jednak nie, bo jakoś mnie brzuch nie bolał. Trochę tylko czułam jajniki. Czekam z niecierpliwością do poniedziałku :/

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 24 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:
    Marzymisie, od pn do czwartku chodziłam do lekarza. W końcu w czwartek dostałam pregnyl. W piątek byłam u lekarza i powiedział, że pęcherzyk raczej pęknie. Kazał serduszkować w piątek i niedzielę. W pn kontrola, czy pękł. Tak się boję, że jednak nie, bo jakoś mnie brzuch nie bolał. Trochę tylko czułam jajniki. Czekam z niecierpliwością do poniedziałku :/
    Trzymam kciuki bardzo mocno :)
    Daj znac w poniedziałek

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 24 lipca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy testujecie Dziewczyny ?

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 24 lipca 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam zagwozdkę, bo nie wiem czy uznać test owu za pozytywny. Wstawiam zdj wczorajszego (ewidentnie negatywnego) i dzisiejszego (+/- ?)

    wczorajszy (11 dc):

    https://zapodaj.net/5d6b464e111d9.jpg.html


    dzisiejszy (12 dc):

    https://zapodaj.net/09d82b92486a9.jpg.html

    Pamiętam, że kiedyś wyszedł mi jeszcze mocniejszy i tak myślę, czy tego dzisiejszego nie uznać jeszcze za negatyw ?

    Spójrzcie proszę swoim obiektywnym okiem ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzy z mojej perspektywy to wygląda na dobrze dodatni ;)

    marzymisie lubi tę wiadomość

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 24 lipca 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzymisie, moim zdaniem ten ostatni test jest pozytywny :)

    Dziewczyny, ja w piątek byłam na usg, a w czwartek pregnyl. W piątek był pęcherzyk, choć lekarz twierdził, że pęknie Oczywiście od piątku robię testy owu i są negatywne. Tzn takie jak Ty Marzymisie wrzuciłaś te dwa. Teraz się martwię, bo owulacji chyba nie było :( Jutro wizyta po 16 i boję się, co powie lekarz :( Dziewczyny czy Wy wiecie ten poziom LH ile przed owulacją wzrasta i jak długo się trzyma ?

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 24 lipca 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka, co do pregnylu to się nie wypowiem bo nie miałam z nim do czynienia.
    Jeśli chodzi o testy owu, to zależy od kobiety i poziomu LH. Bywało tak, że dwa dni miałam test owulacyjny pozytywny a i trzeci był wątpliwy. Po rzekomej owulacji testy wychodziły właśnie tak jak u Ciebie, druga kreska jaśniejsza ale wcale nie taka blada. Tak jak u mnie na wczorajszym i potem dopiero po kilku dniach stawała się baaardzo mało widoczna.
    U mnie jest tak, że jeśli test jest dodatni to na drugi dzień lub dwa dni po jest owu (nie potwierdzona usg) według wykresu.
    Wydaje mi się, że nie powinnaś się martwić. Pęcherzyk miałaś ładny. W piątek na usg było najwidoczniej za wcześnie i pregnyl pewnie jeszcze nie zadziałał. Spokojnie,lekarz wie co robi ;)

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 25 lipca 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzymisie dzięki. Sama się zastanawiam, jak to jest. Rano o 8 w piątek pęcherzyk był. Koło nie wiem 18 zrobiłam test owu i druga kreska była jaśniejsza. Dlatego się zastanawiam, czy była owulacja czy nie. Dzisiaj mam wizytę u lekarza, to się wszystko wyjaśni :)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 25 lipca 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jedynie mogę powiedzieć jak to u mnie jest ;)
    Daj znać po wizycie.
    U mnie niby wczoraj ten test zaliczyłam jako dodatni wiec myślałam że może dziś bedzie spadek tempki a tu nic tak więc jeśli nie dziś to jutro pewnie.
    Wczoraj wieczorem zaczął mnie boleć brzuch i to dość mocno. Wzięłam nawet no-spe ale niezbyt pomogła. Przed spaniem poszłam jeszcze siusiu a tam wśród dużej ilości śluzu płodnego niteczki krwi. Pierwszy raz w życiu.
    Mam wrażenie, że im starsza jestem tym więcej dziwnych zachowań organizmu obserwuje.

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 25 lipca 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja testow owu nie robie wiec nie pomoge.

    Jak tam poczatek tygodnia?

    Ja testuje od 15.08

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 25 lipca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Początek tygodnia pod hasłem "nie cierpię poniedziałków" ;)

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 25 lipca 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzymisie wrote:
    Początek tygodnia pod hasłem "nie cierpię poniedziałków" ;)

    aby do piątku :)
    mi czas ostatnio szybko leci :)

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 25 lipca 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak wogole to w ostatnim czasie zle sie czuje psychicznie,
    zawsze bylam szczupla i malo wazylam, nadal waze mało tzn 52kg przy 164cm ale po tej zimie/a moze po ostatniej ciąży pokazal mi sie brzuszek 1 raz w zyciu, bardzo zle sie z tym czuje, moze dlatego ze jestm szczupla i jest mi widac brzuszek, wygladam jak bym byla w ciązy,
    powiem jeszcze ze od wiosny zaczelam mniej jesc ale to i tak nic nie daje, oczywiscie nie pije wogole gazowanych napoi wiec to nie od tego, pije tylko wode, jem malo smazonego itp,
    diety jakiejs rygorystycznej nie moge stosowac bo zaczelam starania,

    wiosna cwiczylam 3 miesiace Chodakowska, po 1 miesiacu byly efekty potem juz nie, wiec sobie olałam niestety :(
    juz nie moge sie ostatnio patrzec na siebie, wciagam brzuch caly czas,ale to jest meczace tym bardziej jak sie siedzi,

    moze ja sie tak bardzo stresuje tym brzuchem, bo chyba za bardzo brzuszek przypomina mi chwile jak bylam w ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 18:02

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 25 lipca 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, doskonale Ciebie rozumiem. Też jestem szczupła, mam około 173 cm i teraz ważę 51,5 kg. Z tym, że u mnie zależy czy jestem najedzona czy nie. Dwa lata temu w dniu ślubu ważyłam 50 kg, a po ślubie przez 6 miesięcy przytyłam 7 lg. Nadal byłam szczupła, ale zrobiła mi się mała oponki, co mnie strasznie irytowało. Zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską i działało. Niestety po około 2 miesiącach mi się odechciało, jak to ja. Teraz bardziej uważam, co jem, ale też biorę lek na niedoczynność tarczycy i widzę, że nie mam już tendencji do wzrostu wagi. U mnie jeszcze najgorsze jest to, że jak się najem to dopiero mi brzuch wyskakuje i wyglądam jak ciężarna :) Także głowa do góry, poćwicz trochę, może jedz zdrowiej i jeśli nie masz tendencji do tycia, to powinno być ok :)

    Jeśli chodzi o wizytę, to była owulacja :) Lekarz potwierdził na usg :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 18:17

    pati87, ZakreconaŻona, marzymisie lubią tę wiadomość

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 25 lipca 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska super ze byla owu :)

    ja to rano wygladam ze tak powiem mozliwie, ale juz wieczorem to tragedia taki brzuch mam wielki, kiedys to wogole duzo jadlam bo lubialam a i tak nic nie przybywalo,

    ale pewnie z wiekiem 29lat mam, przemiana materii sie spowolnila,
    powiem jeszvze ze slodyczy nie jem wogole, bo nie lubie, herbaty nie slodze, a kawe o ile ja pije to slodze płaska łyzeczke

    teraz w te upaly to wogole ciezko sie zmobilizowac o cwiczen

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 25 lipca 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka, dobre wieści :) Kiesy testujesz?

    Pati, ja od zabiegu też jakoś nie mogę wrócić do formy. Trochę ćwiczyłam z Chodakowską i nawet były efekty, ale nie mam ostatnio siły na to ani ochoty. I ciągle się łudzę, że to może TEN cykl i nie chcę się katować, żeby Fasolce nie zaszkodzić. A jak na złość @ nadal przychodzi.

    Za 3 tygodnie zaczynam urlop, już się nie mogę doczekać. Potrzebuję naładować akumulatory :)

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

‹‹ 66 67 68 69 70
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ