X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
Odpowiedz

Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania

Oceń ten wątek:
  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 13 lipca 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona, Pikcia, no właśnie widzę, że mój suwaczek zwariował ;) To chyba znak, że czas zacząć w końcu starania i tak też się stanie :) Zaczynam nowy cykl, zacznę brać clostilbegyt i w pn idę na monitoring do mojego lekarza. Zobaczymy, czy będzie w tym cyklu owulacja :D

    Też tak sobie myślę, że strasznie tu cicho :) Musimy się postarać bo inne wątki kwitną, a naszego już ostatnio musiałam szukać na drugiej stronie ;)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo sie ciesze, ze dzialas intensywnie w temacie owulki. Na pewno pecherzyki sie ogarna i zaczna rosnac jak trzeba :) Z Emerald ostatnio stwierdzilysmy, ze nasze dzieci po prostu wola urodzic sie wiosna :) stsd brak ciazy wiosna 2016 ;)

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzeczywiscie cicho w tym watku

    Ja dziś dostalam @ i zaczynamy starania.

    Od poltora tygodnia mam praktyki w biurze rachunkowym. W przyszlym tygodniu wraca szefowa takze sie dowiem czy przyjmie mnie do pracy lub na staz. Chociaz wolalabym prace bo wiadomo pieniadze inne no i w razie czego jest macierzynski.

    Moje cykle z tego roku trwaly 32-39 dni.
    Zatestuje 15.08 w 33dc.

    Wogole ostatnio jakos przemeczona chodze. Chyba za duzo mam na glowie.

    A jak tam starania naszych forumowiczek?

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 14 lipca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona i tak pozytywnie trzeba myśleć ;) Zobaczymy kiedy będzie chciało przyjść na świat mogę dziecko :) Też mam nadzieję, że wiosną 2017 ;)

    Pati, mam nadzieję, że uda Ci się dostać pracę, zwłaszcza pod kątem przyszłego macierzyńskiego :D

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 14 lipca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:
    Zakręcona i tak pozytywnie trzeba myśleć ;) Zobaczymy kiedy będzie chciało przyjść na świat mogę dziecko :) Też mam nadzieję, że wiosną 2017 ;)

    Pati, mam nadzieję, że uda Ci się dostać pracę, zwłaszcza pod kątem przyszłego macierzyńskiego :D
    Nie dziekuje :)

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj pierwszy dzień z clo :) Na chwilę obecną nie czuję żadnych skutków ubocznych, ale zobaczymy jak to będzie w następne dni. Już się nie mogę doczekać monitoringu. Mam nadzieję, że w tym cyklu będzie owulka :D

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 16 lipca 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To super wiadomości mamuska.
    Trzymam kciuki

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 16 lipca 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Pati :) Dziewczyny, co tutaj tak cicho ? Piszcie, co u Was, jak starania ?

    My dzisiaj byliśmy z mężem w kinie, bo wczoraj minęło 5 lat, jak jesteśmy razem, także świętujemy :) Przy kinie był ogromny sklep z rzeczami dla dzieci, więc nie omieszkałam wejść i sobie trochę pomarzyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2016, 21:46

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 18 lipca 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zabiegana jestem. Praca znaczy praktyki dom i coraz inne rzeczy np zwiazane ze slubem do zalatwiania.
    Jestem dopiero w 5dc a owu pewnie dopiero najwcześniej za 2 tygodnie bedzie o ile bedzie. W kazdym badz razie i tak codziennie bedziemy serduszkowac jak zawsze :)
    Testowac zamierzam od 15.08 w 33dc bo wcześniej nie ma sensu.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 18 lipca 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, trzeba wierzyć, że będzie owulacja :) Trzymam kciuki :)

    Ja dziś byłam na monitoringu. Clo działa. W prawym jajniku pęcherzyk 13 mm, w lewym 15 mm. Dzisiaj kupiłam pregnyl i jutro znowu do lekarza, żeby zobaczyć, czy pęcherzyk urósł do 18 mm, bo wtedy zastrzyk z pregnylu na pęknięcie :)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 19 lipca 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:
    Pati, trzeba wierzyć, że będzie owulacja :) Trzymam kciuki :)

    Ja dziś byłam na monitoringu. Clo działa. W prawym jajniku pęcherzyk 13 mm, w lewym 15 mm. Dzisiaj kupiłam pregnyl i jutro znowu do lekarza, żeby zobaczyć, czy pęcherzyk urósł do 18 mm, bo wtedy zastrzyk z pregnylu na pęknięcie :)
    to super w takim razie zatestujesz pierwsza ode mnie

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 19 lipca 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka, fajnie wiedzieć, że działasz i podglądasz jak tam jajca ;)
    Oby ten cykl był dla Ciebie szczęśliwy.

    Pati, trzymam kciuki, żebyś dostała tą pracę.

    U mnie dziś 11 dc. Jeśli w tym miesiącu się nam nie uda, to idę do gina, żeby wymrozić nadżerkę. Może przez to się nam nie udaje? I może na monitoring, bo nie mam pewności czy owu u mnie jest...

    W ogóle to ostatnio jakieś dziwne sny miewam. Śniło mi się, że urodziłam chore dziecko i dopiero na drugi dzień się o tym dowiedziałam, jak mi je przynieśli. A później, że urodziłam wcześniaka :(
    Masakra jakaś...

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 19 lipca 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, nie wiem, czy u mnie będzie powód do testowania. Pęcherzyk jeszcze nie osiągnął odpowiedniej wielkości. Mam przyjść na monitoring jutro, ale lekarz mówi, że raczej do czwartku to potrwa. Martwię się tylko trochę bo dziś lekarz powiedział, że pęcherzyk ma 15 mm, a wczoraj miał tyle samo :/

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 21 lipca 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)
    Byłam dziś na wizycie u gina. Nie dawała mi spokoju ta nadżerka, więc dla świętego spokoju wolałam to jeszcze sprawdzić. Pierwszy raz u tego lekarza byłam, koleżanki z pracy mi go poleciły. I choć za wizytę wziął 150 zł, to uważam, że było warto.
    Okazało się, że żadnej nadżerki nie mam, obraz USG też jak najbardziej w porządku, ładne endometrium. Tam w środku nie ma się czego doczepić. Trochę mu się nie podobał ostatni wynik TSH, ale jestem pod stałą kontrolą i dążymy z moi endo, żeby wynik spadł poniżej 2.
    Dostałam skierowanie na prolaktynę z obciążeniem, powinnam też iść na monitoring i sprawdzić, czy w ogóle mam owulację... A jeśli do grudnia nie uda się zajść, to dobrze by było zrobić HSG i badanie nasienia u męża.
    Uspokoiłam się trochę po tej wizycie i bardzo się cieszę, że nie mam nadżerki ;)

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia to super, że żadna nadzerka nie rośnie. Mam nadzieję, że obędzie się u Ciebie bez hsg i u Stelaża bez badania nasienia. Nasienie On może zbadac szybciej hsg też możesz jeżeli masz gdzie i za co prywatnie. Ja jestem po wszystkich badaniach Stelaż swoje też odhaczyl a dalej ciąży nie ma.
    Która testuje w najbliższym czasie? Mamuśka jak jajo? Pati taka długość cyklu to dla mnie abstrakcja ja mam max 28...

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 21 lipca 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, to bardzo dobra wiadomość, że nie ma nadżerki. Ja miałam i potem zrobił się z tego stan przedrakowy i trzeba było szyjkę skrócić :/ Badania masz zrobione, to trzeba działać :) Prolaktynę zawsze warto zrobić, bo jest to jeden z częstych powodów braku ciąży ;)

    ZakręconaŻona, ja jeśli pęcherzyk pęknie, to będę chyba testować za 14 dni, bo z tego co czytałam, to tak się robi przy co i pregnylu.

    Mój pęcherzyk dzisiaj 19 mm i dostałam pregnyl w zastrzyku. Jutro rano znowu do gina, żeby zobaczyć, czy pęcherzyk pęka :) OBY!!!

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 21 lipca 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka, oby pękł ten pęcherzyk i pojawił się piękny, zdrowy Groszek ;) Tego Ci życzę z całego serducha.

    W przyszłym tygodniu zrobię prolaktynę, zobaczymy co i jak :) A orientujecie się, ile takie badanie może kosztować?

    Mam nadzieję, że HSG jednak mnie ominie i nie będę musiała robić. Liczę, że w końcu nam się uda :) Jeżeli w tym miesiącu nie będzie II kresek, to w sierpniu idę na monitoring. Bo niby czuję, że owulka nadchodzi, skok temperatury też jest, wykresy piękne a ciąży jak nie było, tak nie ma :/


    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 22 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia ile kosztuje prolaktyna z obciążeniem to nie wiem. Koszt badania podstawowego na prolatynę to około 20 złotych :) Pikcia, oby Wam też się udało w tym cyklu :)

    U mnie dzisiaj o 8 pęcherzyk 23 mm. Lekarz mówi, że powinien pęknąć, także dzisiaj i w niedzielę mamy działać, a w pn kontrola, czy była owulacja :)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 22 lipca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia, ja robiłam z obciążeniem ale nie pamiętam. Jak będę w domu to sprawdzę czy mam gdzieś napisane.
    To nie były jakieś duże pieniądze z tego co kojarzę.

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 22 lipca 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze ze powoli watek odzywa to fajnie :)

    ja mialam kiedys nadzerke a ze o nie zapomnialam i sie zrobila bardzo duza trzeba bylo wypalac, pamietam jak lekarz przed zabiegiem sie mnie pytal czy chce miec jeszcze dzieci powiedzialam ze raczej nie, bo wtedy bylam z bylym partnerem i nam sie nie ukladalo,
    nie wiem co oni mi wtedy zrobili, ale jak synka rodzilam w 20tc to sie meczylam kilka dni bo nie mialam dlugo rozwarcia i szyjka mi sie nie skracala, dlatego tez juz nie chce rodzic sn, a corrka mialam ok porod 10lat temu sn i tez porod mialam wywolywany bo bylo po terminie

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ