Witamy się :)
-
WIADOMOŚĆ
-
welurko starałam się 9 cykli, @ miałam nieregularne, 35 ,30 ,45 ,50 cykle a w tym miesiącu zrobiłam test w 27 dc i wyszła jasna kreska nie wierzyłam bo czułam ,że @ idzie ale już miałam dość czekania poszłam kupiłam ,zrobiłam nie wierząc ,że wyjdzie ale nie musiałam czekać na tą drugą kreskę. Na moim przykładzie wierzę ,że Wam też się uda!!!Ulęgałka
-
ulęgałka wrote:welurko starałam się 9 cykli, @ miałam nieregularne, 35 ,30 ,45 ,50 cykle a w tym miesiącu zrobiłam test w 27 dc i wyszła jasna kreska nie wierzyłam bo czułam ,że @ idzie ale już miałam dość czekania poszłam kupiłam ,zrobiłam nie wierząc ,że wyjdzie ale nie musiałam czekać na tą drugą kreskę. Na moim przykładzie wierzę ,że Wam też się uda!!!
a starałas się sama czy z pomoca jakiejś kliniki i z jakimś leczeniem ?? Ja w 27 dc tez zrobiłam test tez wyszła mi druga kreska ale blada, jednak dwa dni pózniej przyszła @ myslałam ze nam się udało a tu znowu rozczarowanie i łzy
-
ulęgałka wrote:welurko a Ty masz jakieś poważne problemy czy po prostu się nie udaje?
w sumie nie wiem czy cos mi dolega, cały cykl przebiega u mnie książkowo, regularnie, mam wszytskie możliwe parametry wskazujące na owulacje wieć owulka raczej tez jest a mimo to ciągle się nie udaje Po wkacjach zamierzamy udać się do kliniki i sprawdzić co jest grane -
ulęgałka wrote:starałam się za pomocą wykresu ovufriend i się udało, nie sięgałam po pomoc żadnej kliniki bo mam już jedno dziecko i wierzyłam ,że z drugim też szybko zajdę ale musiałam trochę poczekać
ja właśnie rozpoczęłam 3 cykl z kalendarzem, ale takie lużne starania zaczeły się u nas rok temu a rezultatów dalej nie ma, nigdy bym nie pomyslała ze bede musiała tyle czasu czekac na dzieciątko, ale teraz wiem ze jak wkońcu do mnie przyjdzie będę najszczęśliwsza na świecie -
ulęgałka wrote:welurko a robiłaś badania na hormony?
Dziękuję Kasik:)
nie robiłam, oprócz dwóch wizyt u gin. w tym roku i badan ogólnych oraz usg nie robiłam nic wiecej. Podczss jeden wizyty usłyszałam ze jest wszytsko ok i ze mam działać bo owulka wystepuje mam dobrze ułozoną macice więc nic tylko działac....tylko ze działania nadal są bez skutku -
Welurka ja przy pierwszym dziecku też byłam u gina, który powiedział że wszystko dobrze, bo wogóle nie znał się na tych sprawach. On był tylko takim typowym ginekologiem od przeglądów a wiec staralismy się i staraliśmy się, a póżniej trafiłam do dobrego lekarza i dopiero on zobaczył, że mam problemy z wysokim tsh i podejrzenie pco. Tak jak pisze ulegałka może zrób badania hormonalne, ale to pewnie jeszcze nie teraz, poczekaj chwilke, bo jeszcze krótko się starasz. Sorawdz może najpierw czy kalendarz zaznacza Ci owulacje.
-
kasik wrote:Welurka ja przy pierwszym dziecku też byłam u gina, który powiedział że wszystko dobrze, bo wogóle nie znał się na tych sprawach. On był tylko takim typowym ginekologiem od przeglądów a wiec staralismy się i staraliśmy się, a póżniej trafiłam do dobrego lekarza i dopiero on zobaczył, że mam problemy z wysokim tsh i podejrzenie pco. Tak jak pisze ulegałka może zrób badania hormonalne, ale to pewnie jeszcze nie teraz, poczekaj chwilke, bo jeszcze krótko się starasz. Sorawdz może najpierw czy kalendarz zaznacza Ci owulacje.
tak jak Kasik pisze..grunt to trafić na dobrego lekarza:) Ja przez rok od swojej byłej Pani doktor słyszałam,że wszystko jest ok...że jeszcze mamy czas...hmm ale ja czułam,że jednak coś jest nie tak jak powinno...na własną rękę zrobiłam wszystkie hormony...potem umówiliśmy się do kliniki niepłodności i tam wreszcie wszystko nabrało rozpędu...i nie usłyszałam..że mamy czas:) tylko,że trzeba się leczyć. Planujemy we wrześniu ..o ile moja drożność jajowodów będzie ok przystąpić do inseminacji,bo w tej chwili naturalnie mamy malutkie szanse..gdyż żołnierzyki mojego M nie domagają -
kasik wrote:Welurka ja przy pierwszym dziecku też byłam u gina, który powiedział że wszystko dobrze, bo wogóle nie znał się na tych sprawach. On był tylko takim typowym ginekologiem od przeglądów a wiec staralismy się i staraliśmy się, a póżniej trafiłam do dobrego lekarza i dopiero on zobaczył, że mam problemy z wysokim tsh i podejrzenie pco. Tak jak pisze ulegałka może zrób badania hormonalne, ale to pewnie jeszcze nie teraz, poczekaj chwilke, bo jeszcze krótko się starasz. Sorawdz może najpierw czy kalendarz zaznacza Ci owulacje.
kasik kalenadarz zaznacza mi owulke ciągła krechą więc wydaje mi się ze tu raczej wszytsko ok :)testy owu tez mi wychodza pozytywnie wtedy co kalendarz zaznacza i dodatkowo czuje kłucie w jajniku