Witamy się :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jasmin wrote:kasik wrote:Welurka ja przy pierwszym dziecku też byłam u gina, który powiedział że wszystko dobrze, bo wogóle nie znał się na tych sprawach. On był tylko takim typowym ginekologiem od przeglądów a wiec staralismy się i staraliśmy się, a póżniej trafiłam do dobrego lekarza i dopiero on zobaczył, że mam problemy z wysokim tsh i podejrzenie pco. Tak jak pisze ulegałka może zrób badania hormonalne, ale to pewnie jeszcze nie teraz, poczekaj chwilke, bo jeszcze krótko się starasz. Sorawdz może najpierw czy kalendarz zaznacza Ci owulacje.
tak jak Kasik pisze..grunt to trafić na dobrego lekarza:) Ja przez rok od swojej byłej Pani doktor słyszałam,że wszystko jest ok...że jeszcze mamy czas...hmm ale ja czułam,że jednak coś jest nie tak jak powinno...na własną rękę zrobiłam wszystkie hormony...potem umówiliśmy się do kliniki niepłodności i tam wreszcie wszystko nabrało rozpędu...i nie usłyszałam..że mamy czas:) tylko,że trzeba się leczyć. Planujemy we wrześniu ..o ile moja drożność jajowodów będzie ok przystąpić do inseminacji,bo w tej chwili naturalnie mamy malutkie szanse..gdyż żołnierzyki mojego M nie domagają
jasminko my z kliniką wstrzymujemy się do konca wakacji jesli sie nie uda to po wakacjach tez idziemy i robimy wszystkie badania -
To dobrze Welurko. To poczekaj, teraz pewnie się uda, nawet jeśli wzystko jest w porządku zachodzenie w ciąże nie jest takie rach ciach trzeba jeszcze troszkę szczęscia. Ja tylko chciałam Cię wyczulić na dobó dobrego lekarza. Mnie taki przypadkowy lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku, że mam dwa lata do starania się i mam nie panikować! A ja podobnie jak jasmin czułam że coś jest nie tak. Sluzu miałam mało, cykle dość długie i nieregularne, ale testy wychodziły mi pozytywne. To znaczy tak cięzko to było stiwerdzić, bo niby czasami nawet były pozytywne, bo kreski były takie same, ale tylko jeden dzień, przez chwilę. Dopiero jak się wzięłam za leczenie, to udało się. Teraz się staramy o drugie i pewnie bez lekarza się nie obejdzie. Poza tym po ciązy moje tsh znów poszybowało do góry, mocniej niż przed ciązą.
-
welurka wrote:kawowa.panienka wrote:To i ja się przywitam To nasz 2cs, staramy się o pierwsze dziecko. Powodzenia wszystkim staraczkom i gratulacje dla szczęśliwych zaciążonych
witam w gronie staraczek
Welurka ty też się starasz o pierwsze, prawda? Jakoś się trzeba razem trzymać -
kasik wrote:Witaj kawowa.panienko - fajny nick trzymam kciuki!
A dziękuję. Tego nigdy za wiele W końcu takie wsparcie pomaga bardziej niż możnaby się spodziewać
U mnie kulminacja 21.07 - testowanie. Cóż, co ma być to będzie, tutaj kciuki nie pomogą -
kawowa.panienka wrote:kasik wrote:Witaj kawowa.panienko - fajny nick trzymam kciuki!
A dziękuję. Tego nigdy za wiele W końcu takie wsparcie pomaga bardziej niż możnaby się spodziewać
U mnie kulminacja 21.07 - testowanie. Cóż, co ma być to będzie, tutaj kciuki nie pomogą
tak ja tez o pierwsze wymarzone upragnione i wogóle ahhh -
nick nieaktualnyulęgałka wrote:chciała bym śledzić ciążę ale nie wiem jak mam do tego przejść?
Witajcie!
Ulęgałko odpowiadając na Twoje pytanie - Śledzenie Ciąży nie jest jeszcze aktywne, dlatego nie możesz do niego przejść. Cały czas nad nim pracujemy. Poinformujemy Cię jak tylko je uruchomimy, to już wkrótce! Gratuluję ciąży!
Pozostałym życzę powodzenia! -
Kania wrote:ja staram sie 6 cykli. aktualnie czekam na @ ktora chyba dzisiaj bedzie bo czuje klocie w brzuchu i jajnikach. ten cykl ktory mija odpada ze staraniem bo bralam antybiotyki i bylo malo seksu
Kaniu czasami seksu jest mało ale jest owocny