Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Co za wiadomości z rana..
Isia najważniejsze,že lekarz ma plan. Nic straconego
czy endo może zbadać tylko usg?
usg to podstawowe badanie w ocenie endo , jego grubości i tego czy jest trojlinijne . Po owulacji mozna przyjrzeć sie mu dokładniej i właśnie u mnie dzis uwidocznił sie zrost . Zrost ten ciągnie endo do wewnątrz i dlatego nie moze sie ono rozrosnąć , jak zaciśnięta piąstka co nie potrafi sie rozłożyć . Szkoda mi tego cyklu... Ale tak jak piszesz najważniejsze ze znam przyczynę o wiem co musimy zrobic . -
Iga66 wrote:Kochane, przyszła dzisiaj @

Jestem rozczarowana, załamana i wściekła
14.09 podchodzimy do IUI. Proszę wpiszcie mnie na testowanie jeszcze 28.09.
Nienormalne to wszystko jest

przy takim wykresie... smuteczek
Powodzenia we wrześniu
Iga66 lubi tę wiadomość
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️


-
Meggs wrote:Dzięki dziewczyny. Wiem ze sie pogodzimy, nie pierwszy i nie ostatni raz... przykro mi tylko ze dzieje się to zawsze akurat wtedy... bo przez ten stres szanse spadaja chyba do zera.
A co do odpuszczania to ja to doskonale wiem i jestem może impulsywna osoba ale przechodzi mi bardzo szybko. Natomiast moj mąz... hm... w nim to siedzi, on to rozpamiętuje, obraza sie i bardzo długo żywi uraze. Niestety.
Może trzeba znaleźć na niego sposób. Ja np mam tak, że jak mók mąż troche choleryk przynajmniej na początku związku zaczynał takei zaczepki do kłótni to go ignoruje nie odpowiadam czekam aż przejdzie, a później jak ochłonie to mu mówie jak się czułam itd bla bla bla prawda jest taka, że jeżeli człowiek nie ma kompana do kłótni to wyrzuci z siebie wszystko w 5 minut natomiast jak ktoś mu odpowiada to może to trwać i godzinę. Poza tym jest w tym jeszcze jeden plus, że prawie nigdy nie muszę przepraszać bo przez to, że nie odpowiadam i nie wybucham nigdy nie powiem za dużo :p
Ale to wiadomo trzeba znaleźć sposób na to może pogadać trzeba, wytłumaczyć, że czasem tak masz, że się denerwujesz i wtedy nie mówisz tak naprawdę co myślisz więc żeby nie brał do siebie.
-
alex0806 wrote:Ja już kilka cykli na CLO, z jednego była ciąża. Bez stymulacji nie mam owulacji więc w przerwie raczej nic z tego nie będzie. Teraz CLO w podwójnej dawce. Później przerwa 2 miesiące musi być. I wtedy inny lek.
Co do nowej pracy i starań, na pewno będzie łatwiej bo teraz pracowałam w żłobku więc fizycznie i stres mega. A przenoszę się do biura. I pozbyłam się toksycznej szefowej. Ale i tak stres będzie czy leki zadziałają. Bo w tej przerwie to nici że starań;(
Alex a może przez te 2 miesiące spróbuj zioła ojca sroki?
-
Tylko że u nas to właśnie jest odwrornie. Mój małż to ciężki kaliber połączenie nerwusa , złośnika i pamiętliwca do tego :p bywa więc cięzko. A ze ja jestem czepialska, to o kłótnie nie trudno. Z reguły staram się nie wdawać w dyskusje , ale wczoraj no nie dałam rady! I poszła lawina... a to najgorsze co może być, taka licytacja kto co i kto jest gorszy, czyja wina, a Ty 3 lata temu to i tamto... żaluje zmarnowanego wieczoru , stresu i owulacji. Ale jak to ja juz mi przeszło.kozgo wrote:Może trzeba znaleźć na niego sposób. Ja np mam tak, że jak mók mąż troche choleryk przynajmniej na początku związku zaczynał takei zaczepki do kłótni to go ignoruje nie odpowiadam czekam aż przejdzie, a później jak ochłonie to mu mówie jak się czułam itd bla bla bla prawda jest taka, że jeżeli człowiek nie ma kompana do kłótni to wyrzuci z siebie wszystko w 5 minut natomiast jak ktoś mu odpowiada to może to trwać i godzinę. Poza tym jest w tym jeszcze jeden plus, że prawie nigdy nie muszę przepraszać bo przez to, że nie odpowiadam i nie wybucham nigdy nie powiem za dużo :p
Ale to wiadomo trzeba znaleźć sposób na to może pogadać trzeba, wytłumaczyć, że czasem tak masz, że się denerwujesz i wtedy nie mówisz tak naprawdę co myślisz więc żeby nie brał do siebie. -
A co one dają? Ja ogólnie to nie wiem, czy mogę jeszcze coś dodać do moich leków. Chciałam dzisiaj kupić to dong quai, bo ponoć pomaga na endometrium, ale nie mogę go brać przy lekach przeciwzakrzepowychkozgo wrote:Alex a może przez te 2 miesiące spróbuj zioła ojca sroki?

Już nie mam wątpliwości że to okres, od rana umieram. Leje się jak z kranu, boli brzuch i plecy
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyObjawy to przedewszystkim skąpe i krótkie miesiączki . Bo endometrium sie złuszcza wiec im większe tym dłużej i wiecej leci . Na poprawę z naturalnych to migdały , olej z wiesiołka , winko czerwone. Acard na lepsze ukrwienie . Dostałam na następny cykl estrofen bo estrogeny pobudzają wzrost endo , ale jak widac u mnie wzrost estrogenów podczas podczas owulacji nie pomógł i endo stoi jak w 3 dc . Czyli w moim przypadku zabieg konieczny ..przedszkolanka:) wrote:Isia a na endo co polecają prócz wina? Czy małe daje jakieś objawy?
przedszkolanka:), koktajlowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Isia1986 wrote:Objawy to przedewszystkim skąpe i krótkie miesiączki . Bo endometrium sie złuszcza wiec im większe tym dłużej i wiecej leci . Na poprawę z naturalnych to migdały , olej z wiesiołka , winko czerwone. Acard na lepsze ukrwienie . Dostałam na następny cykl estrofen bo estrogeny pobudzają wzrost endo , ale jak widac u mnie wzrost estrogenów podczas podczas owulacji nie pomógł i endo stoi jak w 3 dc . Czyli w moim przypadku zabieg konieczny ..
Oj to ja mam mega @ więc raczej nie o mnie. Migdały lubie i podjadam
U Ciebie ważne,by coś działac ,mu sie balismy tez jak mąż miał zabieg sporych żylaków na jądrach a zaskoczyło w ciagu 3 tygodni po zabiegu
-
Nie mam pojęcia na co on byl! Sama jak przeglądałam wykres to mnie to zastanowilo..muszę internety przeszukać na co go bralam :pNona wrote:super że wkleiłaś. Lubie oglądać takie udane wykresy. Możemy czasem wrzucać jakieś wykresy dla inspiracji.
Mnie zaintrygowal grejpfrut???
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Prolaktyne mam niska, wiec o nia sie nie martwię, ale ogólnie boje się że w stresie się nie uda.Nona wrote:ja sie wkurzam ciagle na cos w pracy a wiesz ze stres nie ulatwia. Podkręca prolaktyne. Cos mnie nosi zeby namowic gina na duphaston i bromergon. Bez tego na sucho to nie zajde.
A czemu myślisz ze bez wspomagaczy się nie uda? Robiłaś wyniki? -
Grejpfruty ponoć dobre na płodność

A co do endometrium to też mam zawsze obfite miesiączki i raczej długie, a endo grube. Lekarz zawsze mówił, że u mnie z zagnieżdżeniem nie będzie problemów no i nie było. Teraz po łyżeczkowaniu to już nie wiem czy takie fajne ono będzie, chociaż to pierwszy cykl od poronienia kiedy po @ nie kuła mnie macica, trochę mam dzięki temu nadzieje, może się wszystko unormowało i się udało
Póki co lekkie pobolewanie jak na okres, wzrost apetytu i czuję się jak wieloryb 
A słyszałyście o wierzbownicy?
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

wiec naszczescie nie zwalam tego za objaw taki charakter chyba 






