X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
Odpowiedz

Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki wk...prawie kazdego dnia :/ wiec naszczescie nie zwalam tego za objaw taki charakter chyba :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Co za wiadomości z rana..
    Isia najważniejsze,že lekarz ma plan. Nic straconego ;) czy endo może zbadać tylko usg?

    usg to podstawowe badanie w ocenie endo , jego grubości i tego czy jest trojlinijne . Po owulacji mozna przyjrzeć sie mu dokładniej i właśnie u mnie dzis uwidocznił sie zrost . Zrost ten ciągnie endo do wewnątrz i dlatego nie moze sie ono rozrosnąć , jak zaciśnięta piąstka co nie potrafi sie rozłożyć . Szkoda mi tego cyklu... Ale tak jak piszesz najważniejsze ze znam przyczynę o wiem co musimy zrobic .

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 3 września 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia a na endo co polecają prócz wina? Czy małe daje jakieś objawy?

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • OlivkowaMama Autorytet
    Postów: 930 1212

    Wysłany: 3 września 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga66 wrote:
    Kochane, przyszła dzisiaj @ :( :(
    Jestem rozczarowana, załamana i wściekła :(

    14.09 podchodzimy do IUI. Proszę wpiszcie mnie na testowanie jeszcze 28.09.

    Nienormalne to wszystko jest :(

    :(
    przy takim wykresie... smuteczek :(
    Powodzenia we wrześniu :)

    Iga66 lubi tę wiadomość

    33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
    mhsv3e5elhkz505n.png

    l22ncwa1gr7xibs9.png
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 3 września 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 19:33

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 3 września 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Dzięki dziewczyny. Wiem ze sie pogodzimy, nie pierwszy i nie ostatni raz... przykro mi tylko ze dzieje się to zawsze akurat wtedy... bo przez ten stres szanse spadaja chyba do zera.

    A co do odpuszczania to ja to doskonale wiem i jestem może impulsywna osoba ale przechodzi mi bardzo szybko. Natomiast moj mąz... hm... w nim to siedzi, on to rozpamiętuje, obraza sie i bardzo długo żywi uraze. Niestety.


    Może trzeba znaleźć na niego sposób. Ja np mam tak, że jak mók mąż troche choleryk przynajmniej na początku związku zaczynał takei zaczepki do kłótni to go ignoruje nie odpowiadam czekam aż przejdzie, a później jak ochłonie to mu mówie jak się czułam itd bla bla bla prawda jest taka, że jeżeli człowiek nie ma kompana do kłótni to wyrzuci z siebie wszystko w 5 minut natomiast jak ktoś mu odpowiada to może to trwać i godzinę. Poza tym jest w tym jeszcze jeden plus, że prawie nigdy nie muszę przepraszać bo przez to, że nie odpowiadam i nie wybucham nigdy nie powiem za dużo :p

    Ale to wiadomo trzeba znaleźć sposób na to może pogadać trzeba, wytłumaczyć, że czasem tak masz, że się denerwujesz i wtedy nie mówisz tak naprawdę co myślisz więc żeby nie brał do siebie.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 3 września 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Ja już kilka cykli na CLO, z jednego była ciąża. Bez stymulacji nie mam owulacji więc w przerwie raczej nic z tego nie będzie. Teraz CLO w podwójnej dawce. Później przerwa 2 miesiące musi być. I wtedy inny lek.
    Co do nowej pracy i starań, na pewno będzie łatwiej bo teraz pracowałam w żłobku więc fizycznie i stres mega. A przenoszę się do biura. I pozbyłam się toksycznej szefowej. Ale i tak stres będzie czy leki zadziałają. Bo w tej przerwie to nici że starań;(


    Alex a może przez te 2 miesiące spróbuj zioła ojca sroki?

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 3 września 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam ze do d... ten poniedziałek z tego co czytam. Same średnie wieści. Przykro mi bardzo , bo za wszystkie tu mocno trzymam kciuki.

    przedszkolanka:), Iga66 lubią tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 3 września 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Może trzeba znaleźć na niego sposób. Ja np mam tak, że jak mók mąż troche choleryk przynajmniej na początku związku zaczynał takei zaczepki do kłótni to go ignoruje nie odpowiadam czekam aż przejdzie, a później jak ochłonie to mu mówie jak się czułam itd bla bla bla prawda jest taka, że jeżeli człowiek nie ma kompana do kłótni to wyrzuci z siebie wszystko w 5 minut natomiast jak ktoś mu odpowiada to może to trwać i godzinę. Poza tym jest w tym jeszcze jeden plus, że prawie nigdy nie muszę przepraszać bo przez to, że nie odpowiadam i nie wybucham nigdy nie powiem za dużo :p

    Ale to wiadomo trzeba znaleźć sposób na to może pogadać trzeba, wytłumaczyć, że czasem tak masz, że się denerwujesz i wtedy nie mówisz tak naprawdę co myślisz więc żeby nie brał do siebie.
    Tylko że u nas to właśnie jest odwrornie. Mój małż to ciężki kaliber połączenie nerwusa , złośnika i pamiętliwca do tego :p bywa więc cięzko. A ze ja jestem czepialska, to o kłótnie nie trudno. Z reguły staram się nie wdawać w dyskusje , ale wczoraj no nie dałam rady! I poszła lawina... a to najgorsze co może być, taka licytacja kto co i kto jest gorszy, czyja wina, a Ty 3 lata temu to i tamto... żaluje zmarnowanego wieczoru , stresu i owulacji. Ale jak to ja juz mi przeszło.

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 3 września 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Alex a może przez te 2 miesiące spróbuj zioła ojca sroki?
    A co one dają? Ja ogólnie to nie wiem, czy mogę jeszcze coś dodać do moich leków. Chciałam dzisiaj kupić to dong quai, bo ponoć pomaga na endometrium, ale nie mogę go brać przy lekach przeciwzakrzepowych :(
    Już nie mam wątpliwości że to okres, od rana umieram. Leje się jak z kranu, boli brzuch i plecy :(

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Isia a na endo co polecają prócz wina? Czy małe daje jakieś objawy?
    Objawy to przedewszystkim skąpe i krótkie miesiączki . Bo endometrium sie złuszcza wiec im większe tym dłużej i wiecej leci . Na poprawę z naturalnych to migdały , olej z wiesiołka , winko czerwone. Acard na lepsze ukrwienie . Dostałam na następny cykl estrofen bo estrogeny pobudzają wzrost endo , ale jak widac u mnie wzrost estrogenów podczas podczas owulacji nie pomógł i endo stoi jak w 3 dc . Czyli w moim przypadku zabieg konieczny ..

    przedszkolanka:), koktajlowa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:26

    przedszkolanka:), didi123 lubią tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 3 września 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia1986 wrote:
    Objawy to przedewszystkim skąpe i krótkie miesiączki . Bo endometrium sie złuszcza wiec im większe tym dłużej i wiecej leci . Na poprawę z naturalnych to migdały , olej z wiesiołka , winko czerwone. Acard na lepsze ukrwienie . Dostałam na następny cykl estrofen bo estrogeny pobudzają wzrost endo , ale jak widac u mnie wzrost estrogenów podczas podczas owulacji nie pomógł i endo stoi jak w 3 dc . Czyli w moim przypadku zabieg konieczny ..

    Oj to ja mam mega @ więc raczej nie o mnie. Migdały lubie i podjadam ;)
    U Ciebie ważne,by coś działac ,mu sie balismy tez jak mąż miał zabieg sporych żylaków na jądrach a zaskoczyło w ciagu 3 tygodni po zabiegu ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 3 września 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    super że wkleiłaś. Lubie oglądać takie udane wykresy. Możemy czasem wrzucać jakieś wykresy dla inspiracji.

    Mnie zaintrygowal grejpfrut??? :-)
    Nie mam pojęcia na co on byl! Sama jak przeglądałam wykres to mnie to zastanowilo..muszę internety przeszukać na co go bralam :p

    Nona lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:27

    przedszkolanka:), didi123, PannaNikt!, OlivkowaMama, tęczova lubią tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 3 września 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam,że zawiera kwas foliowy ale jak go jadałam to musiał miec większe znaczenie.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • PannaNikt! Koleżanka
    Postów: 92 14

    Wysłany: 3 września 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to mój pozytywny z poprzedniej ciąży
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8c1c40cee4d.png

    OlivkowaMama, Nona lubią tę wiadomość

  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 3 września 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    ja sie wkurzam ciagle na cos w pracy a wiesz ze stres nie ulatwia. Podkręca prolaktyne. Cos mnie nosi zeby namowic gina na duphaston i bromergon. Bez tego na sucho to nie zajde.
    Prolaktyne mam niska, wiec o nia sie nie martwię, ale ogólnie boje się że w stresie się nie uda.
    A czemu myślisz ze bez wspomagaczy się nie uda? Robiłaś wyniki?

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 3 września 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grejpfruty ponoć dobre na płodność :P
    A co do endometrium to też mam zawsze obfite miesiączki i raczej długie, a endo grube. Lekarz zawsze mówił, że u mnie z zagnieżdżeniem nie będzie problemów no i nie było. Teraz po łyżeczkowaniu to już nie wiem czy takie fajne ono będzie, chociaż to pierwszy cykl od poronienia kiedy po @ nie kuła mnie macica, trochę mam dzięki temu nadzieje, może się wszystko unormowało i się udało :) Póki co lekkie pobolewanie jak na okres, wzrost apetytu i czuję się jak wieloryb :D

    A słyszałyście o wierzbownicy?

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ