Wrześniowe przytulanki 🫂 w porę deszczową 🌧️, a w maju🪻prosto z grilla 🫕 na salę porodową 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusia_ wrote:Darrika oczywiscie, ze dziecko będzie chorować, ale organizm inaczej walczy z chorobą u dziecka 6 lat a inaczej u dzieciaczka rocznego
Karla te Twoje cykle są faktycznie dość długie. Ja bym porozmawiała z lekarzem, żeby coś posprawdzać. Sama kiedyś miałam długie i nieregularne cykle od 31 dni do nawet 40. Jak ogarnęliśmy z lekarzami moje hormony trwają od 29 do 31 dni. Więc znacznie się skróciły. Z późnych owulacji oczywiście można zajść w ciążę, ale w wielu miejscach przeczytamy, że lepszej jakości są te wcześniejsze. Choć też się zgadzam z podejściem, że organizm to nie maszyna i u każdej kobiety będzie inaczej
U mnie w toku obiad i nawet deser już się chłodzi w lodówce. Deszczowa aura też jest spoko, można spędzić więcej czasu w kuchni, jak nie ciągnie człowieka na dwór 😅
Gusia_, możesz coś więcej napisać o swojej niedoczynności? U mnie jest niska konwersja ft3 13, ft4 26 %. Zaczęłam stosować suple na wątrobę, bo podejrzewam, że ona trochę kuleje. Teraz też bardziej zwracam uwagę, żeby jeść więcej białka. Mi lekarka zaleciła euthyrox 25 tylko dlatego, że są starania, a tak to powiedziała, że nie dostawałabym leku. Czy masz może jakieś sprawdzone strony, książki, lekarzy, dietetyków, którzy pomogli Ci ogarnąć temat?38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
@Basiakla tabletek nie biorę już od lat więc to nie to :c
@Kasiekk ja też właśnie makijaż zerowy ewentualnie krem bb. Tonik zmywam, bo to mi właśnie kosmetyczka podpowiedziała. Z poszewkami też ale teraz tak sobie myślę, że w sumie ja do zasypiania musze mieć zawsze opaskę na oczy i może to ona nie pomaga... ale bez niej jakoś ciężko zasnąć 🤦♀️ z hormonami nie pomyślałam, faktycznie może trzeba sprawdzić czy wszystkie w normie. Dziękuję 🤗30👱🏼♀️ 38🧔
AMH 2,43 ng/ml
08.2023 początek starań 🫶
23.08.2024 IUI ❌️
17.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 wizyta kwalifikacyjna do ivf
27.10.2024 początek stymulacji*
31.10.2024 monitoring
04.11.2024 monitoring
05.11.2024 monitoring
07.11.2024 punkcja - pobrane 18🥚zapłodnione 10 🤞, 6 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3 x 5AA, 1x 5BA, 1x4AB, 1x3BC
13.12.2024 FET 5AA ❌️ cb**
17.01.2025 FET 5AA 🤞🤞🤞***
5 dpt -> ⏸️
6 dpt -> beta 33,53 mlU/ml 😱 prog 9,25 ng/ml
8 dpt -> beta 80,46 mIU/ml 🥹 prog 11,56 ng/ml
10 dpt -> beta 165,10 mlU/ml 🥳 prog 11,50 ng/ml
14 dpt -> beta 836,45 mlU/ml 😊 prog 9,73 ng/ml
20 dpt -> beta 8360,37 mIU/ml 🥳 prog 9,84 ng/ml
25 dpt -> 4,4 mm kropeczek z serduszkiem ❤️🥹
*100j menopur, 140j puregon, orgalutron
**Utragestan i Duphaston 2x1
*** Utrogestan 2x1 i Prolutex -
Gusia_ wrote:Darrika oczywiscie, ze dziecko będzie chorować, ale organizm inaczej walczy z chorobą u dziecka 6 lat a inaczej u dzieciaczka rocznego
Karla te Twoje cykle są faktycznie dość długie. Ja bym porozmawiała z lekarzem, żeby coś posprawdzać. Sama kiedyś miałam długie i nieregularne cykle od 31 dni do nawet 40. Jak ogarnęliśmy z lekarzami moje hormony trwają od 29 do 31 dni. Więc znacznie się skróciły. Z późnych owulacji oczywiście można zajść w ciążę, ale w wielu miejscach przeczytamy, że lepszej jakości są te wcześniejsze. Choć też się zgadzam z podejściem, że organizm to nie maszyna i u każdej kobiety będzie inaczej
U mnie w toku obiad i nawet deser już się chłodzi w lodówce. Deszczowa aura też jest spoko, można spędzić więcej czasu w kuchni, jak nie ciągnie człowieka na dwór 😅
Ja akurat po swojej widzę, że im starsza tym gorzej znosi choroby to też pewnie od dziecka zależy, jak miała te niecałe 2 latka to przy gorączce 39 biegała i roznosiła mi chatę, nawet jej nie zbijałam tej gorączki, a teraz jak ma 37,5 to nie ma człowieczka taka zmarnowana, więc się cieszę, że już ten najgorszy chorobowo okres ma za sobą33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs!🤞⏳️do marca
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
nick nieaktualnyLokaDesigner wrote:@Basiakla tabletek nie biorę już od lat więc to nie to :c
@Kasiekk ja też właśnie makijaż zerowy ewentualnie krem bb. Tonik zmywam, bo to mi właśnie kosmetyczka podpowiedziała. Z poszewkami też ale teraz tak sobie myślę, że w sumie ja do zasypiania musze mieć zawsze opaskę na oczy i może to ona nie pomaga... ale bez niej jakoś ciężko zasnąć 🤦♀️ z hormonami nie pomyślałam, faktycznie może trzeba sprawdzić czy wszystkie w normie. Dziękuję 🤗
To mi pomógł zakup urządzenia do peelingu kawitacyjnego, teraz właśnie po odstawieniu antykoncepcji (6msc) walczę od nowa i faktycznie coraz lepiej to wygląda, ale nie pomogę z kosmetykami bo jak widać też mam problemLokaDesigner lubi tę wiadomość
-
Dostałam właśnie część wyników Męża, tych ogólnych: cholesterol LDL i trójglicerydy wysokie, HDL za małe. No i glukoza na poziomie przedcukrzycowym, właściwie to już na powitaniu z cukrzycą 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jeszcze czekam na wyniki hormonów tarczycy, witaminy D i insuliny. Wróżką nie jestem, ale różowo nie będzie
Na stówę będzie 'cudne' IO, trzeba będzie zrobić krzywą i jazda z metforminą. I dietą ....
W sobotę badania hormonów męskich.
Muszę się wziąć za tego mojego Słodyczojada i ChińskoZupkopijcę ;/
A i tak pewnie jest lepiej niż byłoby kiedyś, bo stosuje okienko żywieniowe, bierze te suple i je trochę więcej warzyw... Nie byłam gotowa na taki wynik glukozy 😵💫
Edit: insulina 8,0 ... czyli HOMA IR na poziomie 2,45 ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2024, 12:56
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok
💊Letrox, Formetic i tona supli
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
💊 Clo i worek supli
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> pogłębiona diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
04.01.2025 beta 86,4 prog 32,9 -> 07.01 beta 485,6, ,prog 37,90 -> 09.01 beta 976,3 prog 34,00 -> 13.01. beta 3307,5 prog 37,10 -> 16.01. beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ -
LokaDesigner wrote:Cześć dziewczyny,
Ja dzisiaj trochę z innej beczki, czy któraś z was ma lub miała może problemy trądzikowe? Kurcze ja to się czasem czuje jak nastolatka w okresie dojrzewania. Mam taki wysyp aktualnie na twarzy i to takie bolące ropniaki. Fuujka 🤦♀️ już po prostu nie mogę tego ogarnąć, próbowałam już naprawdę wszystkiego jakieś sterydy od lekarza to wyszło jeszcze gorzej, kosmetyczki, oczyszczania, żele, peelingi, olejek herbaciany. Teraz mam kosmetyki z cerave do skóry trądzikowej. Żadnej poprawy 🤦♀️ strach wyjść do ludzi. Polecicie coś?
Hej, teraz już nie mam od bardzo długiego czasu, ale miałam problemy. Zauważyłam, że im łagodniejsza i delikatniejsza pielęgnacja, tym lepiej dla skóry, też zrezygnowałam z wszelkich kosmetyków do cery trądzikowej/ tłustej, peelingów drobnoziarnistych. Miałam kilka rzutów takiej kiepskiej cery. Hormony kiedyś badałam, ale wychodziło mi w normie, na co mój endo-gin i tak dawał mi leki, bo nie leczy się wyników, ale pacjenta (wtedy dzień-dwa po lekach schodziło mi 95% zmian z twarzy, a włosów nie musiałam myć kilka dni). To było po 21 r.ż.
Teraz też w pierwszej kolejności sprawdziłabym hormony mimo wszystko.
A po 30 r.ż. mi cerę postawił "na nogi" najpierw krem Pityval, potem Kerium z LRP, a jak wycfoali Pityval to sięgnęłam potem po Octopirox od Ireny Eris, a później zestaw z Instytutu Esthederm: krem myjący i maska. Bardzo też pomogła mi analiza składów kosmetyków, żeby poszukać wspólnego mianownika, co powoduje zapychanie.
Te ww. kremy mam w szufladzie, żeby było na zaś i zanim je wycofają z obrotumnie też po chipsach wywala na twarzy, więc jedzenie też ma spore znaczenie. Bardzo dobrze też mojej cerze dawały hydrolaty np. z oczaru/kocanki (ja je kupowałam tylko na Mazidłach). Ale przede wszystkim ograniczenie pielęgnacji jeśli chodzi o ilość kosmetyków, zmiana na łagodne produkty.
LokaDesigner, Slava lubią tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Cześć 😊
Dziś mam super humor, bo zwolnił się na jutro termin do chirurga naczyniowego na NFZ i udało się wizytę Taty przepisać z grudnia 😊 Jutro akurat mam wolne więc pojadę z Nim, trzymajcie kciuki za pomyślny plan leczenia tego tętniaka aorty brzusznej 🙏
Pięknego dnia dla Was ❤Kasiekkk, Darrika, Deyansu, Gusia_, Elena20, pp2018, Slava, hakorośl, awokado 🥑 lubią tę wiadomość
👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
Ja zaczęłam się leczyć koło 6-7 lat temu, choć moja choroba myśle, zaczęła się wcześniej. Odkąd pamiętam włosy mi się sypały garściami i miałam tak suchą skórę, że jak zdejmowała jesienią czy zimą bluzki od środka były całe w naskórkach. Miałam też bolesne miesiączki, bardzo, czasem kończyłam na pogotowiu, bo mdlałam z bólu. Oraz właśnie nieregularne cykle. Ale jakoś zawsze to sobie tłumaczyłam tym że włosy wypadają bo farbuje, suchą skórę mam bo sucho w mieszkaniu itp. A na bolesne miesiączki lekarka (teraz myślę, że świetna, ale jak miałam 19 lat to co miałam za pojęcie o hormonach czy lekarzach) zapisała mi antyloncepcje i tyle. Dopiero jak chcieliśmy z mężem mieć dziecko i rok się nie udawało a potem poronilam ciążę, w którą po tym roku zaszłam, zaczęłam się badać i wyszły problemy z tarczycą oraz z prolaktyna. Lekarze mówili, że one są często powiązane. Jak udało się wszystko okiełznać lekami moje cykle się wyregulowały i mam dwie córeczki, choć z powodu hashimoto jedna po porodzie miała też problemy z tarczycą. Co prawda w ciążach miałam też przeboje z szyjka macicy uszkodzona podczas łyżeczkowania ale to już inna historia. Wracając do tartaczny córki… Moje przeciwciała uszkadzały jej organ w ciąży. Mam dużą autoagresję… Teraz żadnych konkretnych stron z przepisami nie polecę, bo śledziłam je na początku jak dopiero zaczynałam stosować dietę przeciwzapalną. Teraz już po prostu na czuja gotuję zdrowo, daje przeciwzapalne przyprawy, zrezygnowałam z mleka (poza kroplą do kawy raz dziennie, bo nie cierpię czarnej) no i unikam przetworzonego jedzenia i staram się robić jakieś desery itd jak się da to bez cukru. Ostatnio sporo robię słodyczy z książki nieprzyzwoicie zdrowe słodkości, dziś na przykład deserek tiramisu wjedzie
akurat ja nie mam problemów z wagą związanych z tarczycą, więc pozwalam sobie na jakieś słodkości w granicach rozsądku. Po tylu latach choroby jakoś mi bardzo nie przeszkadza i już się przyzwyczaiłam do takiego trybu życia, jedzenia, aktywności. Nie mam uciążliwych objawów jak wszystko mam unormowane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2024, 12:42
DreamBee, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Basiakla wrote:Tak się czułam trochę osłabiona, jakbym wypiła szybko piwo i mnie otumanilo, ale nie do końca 😅 potem pół dnia bolała mnie głowa. Tłumaczyłam to wszystko tym, że rano zawsze do 7/8 jestem po kawie i śniadanku, a w dniu badania nic nie jadłam do 11
Nic dziwnego, że bolała głowa. Spadek glukozy do 40 to już utrata przytomności i śpiączka. Ja bym to skonsultowała z lekarzem.
Mi spadła do 73 i po badaniu miałam drżące ręce, zawroty głowy i generalnie do końca dnia bolała mnie głowa.
Wybieram się do diabetologa.
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) tp 07.07.2025 (wg usg 03.07.2025)
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 06.02. kolejna wizyta
🫧 18.02. badania połówkowe 🥑
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 3549g 58cm
-
LokaDesigner wrote:Cześć dziewczyny,
Ja dzisiaj trochę z innej beczki, czy któraś z was ma lub miała może problemy trądzikowe? Kurcze ja to się czasem czuje jak nastolatka w okresie dojrzewania. Mam taki wysyp aktualnie na twarzy i to takie bolące ropniaki. Fuujka 🤦♀️ już po prostu nie mogę tego ogarnąć, próbowałam już naprawdę wszystkiego jakieś sterydy od lekarza to wyszło jeszcze gorzej, kosmetyczki, oczyszczania, żele, peelingi, olejek herbaciany. Teraz mam kosmetyki z cerave do skóry trądzikowej. Żadnej poprawy 🤦♀️ strach wyjść do ludzi. Polecicie coś?
Hejka, to byłam ja cale zycie ale już całe szczęście nie jestem 🤚 Jeśli można sobie wyobrazić najgorszy trądzik świata to byłam gdzieś w tych okolicach- cała twarz w jednej wielkiej bolesnej ranie, nie było miejsca na skórze twarzy gdzie nie byłoby jakiejś zmiany. Ilosci masci i kosmetykow specjalistycznych nie zlicze, byłam po 2 kuracjach izotekiem (bomba jakich mało), niezliczonych doustnych kuracjach antybiotykowych, antykoncepcji na "wyleczenie skory" - jeszcze bardziej rozwalalam sobie organizm tymi tabsami i problem stale nawracał, coraz to w gorszej odsłonie. Miałam też wtedy diagnozę PCOS, przewlekły stres, fatalna dietę zwiazana z zaburzeniami odżywania. No ale przecież pielęgnację miałam swietna i dermatolodzy mówili że dieta i styl życia nie ma wpływu na trądzik 🙈
Powiem tak - bez ogarnięcia problemu od środka przy zaawansowanym trądziku nie da się ruszyć z miejsca. I trochę trzeba się zdoktoryzowac z tematu niestety - u mnie to trwalo latami 🫣 Najważniejsze z mojej perspektywy to zadbać o jelita (dieta, probiotykoterapia, jesli sa jakies powazne problemy to najlepiej pod opieką dietetyka klinicznego), wspomóc wątrobę - bo to ona nie ogarnia najwcześniej w detoksyfikacje i skóra musi przejąć duza część jej oczyszczajacej pracy. Zbadać hormony (androgeny zwlaszcza), jeśli jest jakiś problem z nimi to poczytać o tym co je podwyższa, poszukać naturalnych sposobów na obniżenie - np zioła typu mięta. Uzupelnic niedobory - cynk, foliany, b12, magnez, jod, d3, gospodarka zelazowa z takich najczestszych. Zaobserwowac co nasila stan - uzywki wszelkie na pewno, slodycze i inne przetworzone na out albo zminimalizowac znacznie zeby gospodarka glukozowo-insulinowa sie ustabilizowała. Mozna chwilowo wykluczyc nabiał czy kakao, one czesto lubią w tych stanach poczatkowych robic gorzej i popatrzeć czy coś się zmienia. I najważniejsze wedlug mnie - stres stres stres - bez poukładania sobie w glowie moja skóra reagowała reaktywnie na wszystko.
Każdy musi znaleźć trochę swoją receptę na powrót skóry (i nie tylko, bo to jedynie objaw) do równowagi - jeśli dorosła osoba dalej zmaga się z trądzikiem to nie ma dla mnie żadnego innego wytłumaczenia- problem siedzi w środku i trzeba go zlokalizować i całościowo zadbać o różne rzeczy żeby się z nim w końcu pozegnac. Gwarantuje że da się, choć kiedyś sama już w to nie wierzyłam 🫣
Sorki za wbicie w watek i epopeje, czasem was podczytuję a ten temat zawsze mnie uruchamia 😅pp2018, Deyansu, LokaDesigner, Kasiekkk lubią tę wiadomość
-
Namisa a ja się cieszę, że wpadłaś, bo pamiętam Twoją historię sprzed ciąży z Gabrielem, starałyśmy się w dawnych czasach o dzieci w tym samym czasie
a Twój post brzmi mega mądrze
Namisa lubi tę wiadomość
-
DreamBee wrote:Cześć 😊
Dziś mam super humor, bo zwolnił się na jutro termin do chirurga naczyniowego na NFZ i udało się wizytę Taty przepisać z grudnia 😊 Jutro akurat mam wolne więc pojadę z Nim, trzymajcie kciuki za pomyślny plan leczenia tego tętniaka aorty brzusznej 🙏
Pięknego dnia dla Was ❤
Ah to Ty! Pamiętam Cię z wcześniejszych wątków miesięcznych staraczkowych. Super, że się udało. Musicie jechać do innego województwa ostatecznie?DreamBee lubi tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Cześć 😁 u mnie nareszcie 🩸, w 3 dniu po odstawieniu luteiny podjęzykowej, cykl 45 dni 🫣
W czwartek lecę na badania z 3go dc+ androgeny +amh i w tą sobotę wizyta u nowej pani ginekolog 🤞
Mam nadzieję, że w końcu będę mogła zatestować..bo przez ostatnie 3msc, nie było mi to dane 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2024, 13:42
LokaDesigner, Suzie, pp2018, ellevv, hakorośl, Elena20, DreamBee, Deyansu lubią tę wiadomość
♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Gusia_ wrote:Namisa a ja się cieszę, że wpadłaś, bo pamiętam Twoją historię sprzed ciąży z Gabrielem, starałyśmy się w dawnych czasach o dzieci w tym samym czasie
a Twój post brzmi mega mądrze
Jak miło, oczywiście że Cię pamiętam! 💖 Twoja historia z hashimoto też brzmi jak ciezka przeprawa i klasyk od systemu medycznego czyli tabletki anty na wszystkie problemy tego świata- jak są niepokojace objawy, nie wiemy o co chodzi to wrzucimy hormony, zatrzymamy naturalny cykl I problem rozwiązany (przynajmniej na jakis czas 🫠) po co drążyć temat 🙃 "Przyjdzie pani jak będzie się starać o ciążę to wtedy coś zaradzimy". I jak tu zaufać lekarzowi. System stoi na glowie, nawet jeśli jest gdzieś tam dużo medyków z pasją i wiedzą to toną w tym szablonowym podejściu zaleczania bez szukania przyczyn. A pomyśleć że w innych krajach jest nierzadko jeszcze gorzej
Dużo zdrowia dla Ciebie i córeczek 🫶Kasiekkk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Ammik wrote:Potwierdziłam Betę 274. Dalej nie mogę w to uwierzyć
Ślę moc 🦠🦠🦠🦠🦠🦠. Kochane trzymam za Was mocno w kciuki😘😘😘😘Deyansu lubi tę wiadomość
♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Deyansu wrote:Dostałam właśnie część wyników Męża, tych ogólnych: cholesterol LDL i trójglicerydy wysokie, HDL za małe. No i glukoza na poziomie przedcukrzycowym, właściwie to już na powitaniu z cukrzycą 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jeszcze czekam na wyniki hormonów tarczycy, witaminy D i insuliny. Wróżką nie jestem, ale różowo nie będzie
Na stówę będzie 'cudne' IO, trzeba będzie zrobić krzywą i jazda z metforminą. I dietą ....
W sobotę badania hormonów męskich.
Muszę się wziąć za tego mojego Słodyczojada i ChińskoZupkopijcę ;/
A i tak pewnie jest lepiej niż byłoby kiedyś, bo stosuje okienko żywieniowe, bierze te suple i je trochę więcej warzyw... Nie byłam gotowa na taki wynik glukozy 😵💫
Edit: insulina 8,0 ... czyli HOMA IR na poziomie 2,45 ehh
Mój też ma IO, ale na razie lekarz kazał samą dietą działać. I się czuje o wiele lepiej.Deyansu, pp2018 lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76 cm 😍
📆 Kalendarz wizyt
12/02 - cytologia
18/02 - endokrynolog
24/02 - USG piersi
26/02 - PAPP-A
03/03 - prenatalne
10/03 - ginekolog
-
Hejo. U mnie dziś 10dpo, 26dc i zaczynam odczuwać nadchodzącą @. Dzień ponury, leje cały czas ale kocham taką pogodę więc od razu mam więcej chęci do życia. Miłego dnia dziewczyny 😊
kałamarnica 11, Kasiekkk, Lauraa, pp2018, DreamBee lubią tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
9 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼acard 75 💊
2024 ciąża biochemiczna x2 💔💔
2025 jest nasz ✨
🧬mutacja MTHFR hetero -
nick nieaktualnyNamisa wrote:Hejka, to byłam ja cale zycie ale już całe szczęście nie jestem 🤚 Jeśli można sobie wyobrazić najgorszy trądzik świata to byłam gdzieś w tych okolicach- cała twarz w jednej wielkiej bolesnej ranie, nie było miejsca na skórze twarzy gdzie nie byłoby jakiejś zmiany. Ilosci masci i kosmetykow specjalistycznych nie zlicze, byłam po 2 kuracjach izotekiem (bomba jakich mało), niezliczonych doustnych kuracjach antybiotykowych, antykoncepcji na "wyleczenie skory" - jeszcze bardziej rozwalalam sobie organizm tymi tabsami i problem stale nawracał, coraz to w gorszej odsłonie. Miałam też wtedy diagnozę PCOS, przewlekły stres, fatalna dietę zwiazana z zaburzeniami odżywania. No ale przecież pielęgnację miałam swietna i dermatolodzy mówili że dieta i styl życia nie ma wpływu na trądzik 🙈
Powiem tak - bez ogarnięcia problemu od środka przy zaawansowanym trądziku nie da się ruszyć z miejsca. I trochę trzeba się zdoktoryzowac z tematu niestety - u mnie to trwalo latami 🫣 Najważniejsze z mojej perspektywy to zadbać o jelita (dieta, probiotykoterapia, jesli sa jakies powazne problemy to najlepiej pod opieką dietetyka klinicznego), wspomóc wątrobę - bo to ona nie ogarnia najwcześniej w detoksyfikacje i skóra musi przejąć duza część jej oczyszczajacej pracy. Zbadać hormony (androgeny zwlaszcza), jeśli jest jakiś problem z nimi to poczytać o tym co je podwyższa, poszukać naturalnych sposobów na obniżenie - np zioła typu mięta. Uzupelnic niedobory - cynk, foliany, b12, magnez, jod, d3, gospodarka zelazowa z takich najczestszych. Zaobserwowac co nasila stan - uzywki wszelkie na pewno, slodycze i inne przetworzone na out albo zminimalizowac znacznie zeby gospodarka glukozowo-insulinowa sie ustabilizowała. Mozna chwilowo wykluczyc nabiał czy kakao, one czesto lubią w tych stanach poczatkowych robic gorzej i popatrzeć czy coś się zmienia. I najważniejsze wedlug mnie - stres stres stres - bez poukładania sobie w glowie moja skóra reagowała reaktywnie na wszystko.
Każdy musi znaleźć trochę swoją receptę na powrót skóry (i nie tylko, bo to jedynie objaw) do równowagi - jeśli dorosła osoba dalej zmaga się z trądzikiem to nie ma dla mnie żadnego innego wytłumaczenia- problem siedzi w środku i trzeba go zlokalizować i całościowo zadbać o różne rzeczy żeby się z nim w końcu pozegnac. Gwarantuje że da się, choć kiedyś sama już w to nie wierzyłam 🫣
Sorki za wbicie w watek i epopeje, czasem was podczytuję a ten temat zawsze mnie uruchamia 😅Deyansu, Namisa lubią tę wiadomość