Wrześniowe zalewanie 💦, w czerwcu dzidzi głaskanie 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2022, 18:24
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
nick nieaktualnyVivico❤️. Musisz się trzymać. Kiedy leżałam w szpitalu po łyżeczkowaniu poznałam dziewczynę z cp,która była już w szpitalu od dwóch tygodni. 😕.Najważniejsze jest Twoje zdrowie kochana,wyjdziesz z tego silniejsza i bogatsza o nowe znajomości😁Vivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
Vivico lubi tę wiadomość
-
Vivico, życie cię bardzo niemiło doświadcza, czasem żałuję że nie mogę po części chociaż od kogoś tego ciężaru wziąć, razem niesie się łatwiejVivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
do dwóch razy sztuka! Jednak cokolwiek się nie stanie, pisz, wygadaj się nam, popłacz, poprzeżywaj, niekoniecznie w tej kolejności.. Z całego serca życzę ci żeby się na tym skończyło.
A co do znajomych, też byłam w szpitalu, to poznałam dwie super laski, z którymi długo utrzymywałam kontakt, takze niekoniecznie fajne miejsce też może zbliżać ludzi 😁
Rica, najlepiej w dniu miesiączki, ale czasem dziewczyną pokazywało 9dpo, 11 dpo powinno być już całkiem wiarygodne
Vivico, Rica lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
29.12 - 9,73 cm bobofruta, CRP 42, antybiotyk 🧐
09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹
27.06.25 - cień ⏸️
30.07- piękne ⏸️
17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
02.09 - ryzyko trisomii 21 1:118, robimy NIFTY


-
nick nieaktualnyA-6 ja właśnie czekam na paczkę z testami które miała Ewiwi😁. Zawsze byłam raczej wierna Facelkom,ale jak widać też robią w balona. Te Ewiwi były w promce,więc mogę lać ile wlezie i nie żal. Będzie bal🤣🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2022, 18:38
siesiepy, A-6 lubią tę wiadomość
-
Vivico, biedactwo. Musisz być silna i się nie dać. Bardzo Ci życzę żeby po kolejnej dawce leków beta w końcu zaczęła konkretnie spadać. To szaleństwo musi się w końcu zakończyć i dać ci odetchnąć. 😔Vivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
Myszaks, Vivico lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
Kubuś 💙

-
Myszaks, A-6, w sumie zapomniałam że z owulakami Horiena nakupilam jeszcze testow ciążowych Horiena, ale kompletnie nie wiem jak to się sprawdza. 🤣 Jeśli będzie się sprawdzać tak dobrze u mnie jak owulaki to git.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
Kubuś 💙

-
nick nieaktualnyMyślę że najlepiej to przynajmniej te 10 dni odczekac,ale widzę w galerii testów że dziewczynom wychodziły pozytywne już po 7-8dniach😏. Ja gdybym była zdrowa i nie musiała od razu wdrażać leków,no i gdybym była chociaż odrobinę cierpliwa🤣 to pewnie testowałabym jak Bóg przekazał w dzień okresu. Ale wiadomo,że tak nigdy się nie stanie w moim przypadku 🤣Rica wrote:Ile dni po owulacji robić test najlepiej?
Rica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaleńka, czas na testy się nieuchronnie zbliża 😆😏siesiepy wrote:Myszaks, A-6, w sumie zapomniałam że z owulakami Horiena nakupilam jeszcze testow ciążowych Horiena, ale kompletnie nie wiem jak to się sprawdza. 🤣 Jeśli będzie się sprawdzać tak dobrze u mnie jak owulaki to git.
siesiepy lubi tę wiadomość
-
Myszaks wrote:Maleńka, czas na testy się nieuchronnie zbliża 😆😏
Chociaż tyle, bo tych wynikow badań to się chyba nie doczekam. 🤣walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
Kubuś 💙

-
Vivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
Ach kochana, bardzo mi przykro że tak długo to wszystko trwa. Rozumiem doskonale to poczucie zrezygnowania i niechęci, masz do nich święte prawo. Oby to już była ostatnia dawka mtx, żebyś w końcu mogła wrócić do domu i wypocząć jak należy. Pamiętaj żeby poprosić o L4, myślę że przy wypisie zapytają o to czy potrzebujesz, ale czasem w tych wszystkich emocjach łatwo o tym zapomnieć. Na pewno ten czas przyda ci się żeby dojść do siebie, nie wahaj się nawet przedłużyć w razie czego - masz prawo z tego skorzystać. Przytulam i wysyłam ciepłe myśli ♥️
siesiepy, czarneniebo, Vivico lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, bałam się pisać, bo myślałam, że dla niektórych pierwsza porażka to nie powód do smutku, tym bardziej Wam dziękuję

Dzwoniłam do lekarza, stwierdził, że mój mąż powinien zbadać nasienie, bo z mojej strony w tym miesiącu było wszystko super. Co o tym myślicie?👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

-
Ewelinka o ja Cię ..... jeszcze raz taki 😲, biedny jajniczek, biedna Ty ❤️
Vivico No niee 😥, oby kolejna dawka była już tą ostatnia co pomoże całkowicie 🤞 dużo siły ❣️
Vivico lubi tę wiadomość
-
Angelika95 wrote:Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, bałam się pisać, bo myślałam, że dla niektórych pierwsza porażka to nie powód do smutku, tym bardziej Wam dziękuję

Dzwoniłam do lekarza, stwierdził, że mój mąż powinien zbadać nasienie, bo z mojej strony w tym miesiącu było wszystko super. Co o tym myślicie?
Po pierwszym nieudanym cyklu badac nasienie to jak dla mnie trochę nadgorliwość, delikatnie mówiąc. Nie to że jestem przeciwna męskiej diagnostyce, przeciwnie, ale nawet przy idealnych warunkach, książkowej owulacji itp. może po prostu się nie udać - zapłodnienie to zbyt skomplikowany proces.
Poziomka9204, Paprota9418, Emka06, Lipcowa lubią tę wiadomość
-
Angelika95 przykro mi, że się nie udało.... Mi lekarz powiedział, że jak do pół roku się nie uda to wtedy trzeba zacząć szukać przyczyny.
Jeśli mój by chciał zrobić bez problemu badanie to już bym go dawno wysłała ( tak żeby po prostu wiedzieć). Ale to tylko moje zdanie.
Kaja1234 lubi tę wiadomość
-
Biedulko 💔Vivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒
Serce mi pęka, jak czytam o tych problemach.. Już miało być dobrze przecież 😔 Mówili coś odnośnie takiej oporności na mtx?👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
Ja z tych ciekawskich i pewnie bym zrobiła gdy tylko mąż wyraził zgodę 🙈 tak żeby wiedzieć w razie w 🤷♀️Angelika95 wrote:Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, bałam się pisać, bo myślałam, że dla niektórych pierwsza porażka to nie powód do smutku, tym bardziej Wam dziękuję

Dzwoniłam do lekarza, stwierdził, że mój mąż powinien zbadać nasienie, bo z mojej strony w tym miesiącu było wszystko super. Co o tym myślicie?
czarneniebo, Cotakoza lubią tę wiadomość
-
Moim zdaniem w naszym przypadku to troche za wcześnie na taki krok, ale jak mąż o tym usłyszał to już zadzwonił się zapisać, co chłop to inny.czarneniebo wrote:Angelika95 przykro mi, że się nie udało.... Mi lekarz powiedział, że jak do pół roku się nie uda to wtedy trzeba zacząć szukać przyczyny.
Jeśli mój by chciał zrobić bez problemu badanie to już bym go dawno wysłała ( tak żeby po prostu wiedzieć). Ale to tylko moje zdanie.
czarneniebo, Cotakoza lubią tę wiadomość
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

-
W końcu wyniki!
Meh. Troszkę jestem niepocieszona tymi wynikami. Głównie TSH. Żarłam ten jod z zalecenia endo żeby spadło, a to mi wzrosło. Od razu szukam terminu na kontrol to postękam, bo nie widzi mi się, że to tak rośnie...
Glukoza 81.9 mg/dl
TSH 2,68 μIU/ml (chyba wybiorę się w poniedziałek do swojego labu zobaczyć jak się sprawa ma, bo miałam wcześniej, miesiąc temu przecież 2,18! 😖 )
FT4 1,13 ng/dl
Progesteron 14,80 ng/ml
Insulina 6,7 μIU/mlWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2022, 19:36
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
Kubuś 💙





