Wrześniowe zalewanie 💦, w czerwcu dzidzi głaskanie 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwelinaNowa 😊 wrote:Pamiętacie jak pisałam Wam o sytuacji u mnie w pracy... mimo że wróciłam w dniu kiedy miałam wrócić a zwolnienie przypadło na okres mojego urlopu więc tak na prawdę nikt na tym nie ucierpiał to doszło już do mnie że kierownik zażyczył sobie zatrzymać dziewczynę która pracowała za mnie w czasie mojej nieobecności bo przecież mimo że wróciłam to jestem teraz "chora" i mogę nie pracować na 100% 😊 regionalna przyjechała ze mną rozmawiać i dlatego że nie chce dla mnie źle mogę pracować dopóki nie znajdę czegoś innego. Z tym że do końca października jestem jej potrzebna 😅 haha no sorry.
Na pewno nie pójdę jej na rękę więc albo wypowiedzenie z jej strony z zachowaniem okresu wypowiedzenia albo będziemy się męczyć do końca umowy - 4 miesiące. Znając życie jeszcze będzie mnie prosiła żebym została bo zaraz zaczną się masowe l4 jak co roku w okresie jesienno zimowym 😡siesiepy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVivico wrote:Dzisiaj mija tydzień, odkąd jestem w szpitalu, nastawiłam się, że wracam do domu, jednak wchodząc do gabinetu na badanie usłyszałam „nie mamy dla Pani dobrych wiadomości”. Czar prysł. Leczenie nie idzie zgodnie z planem. Bezpośrednio po podaniu mtx beta lekko spadła, tak od niedzieli do dzisiaj znowu wzrosła 😢 zdecydowali się podać kolejną, taką samą dawkę. Powtórka bety 18.09. Już nie mam sił. Tak czy siak musimy odpuścić starania na jakiś (bliżej nieokreślony czas), tak ja już chyba wysiadam, nie dałabym rady jeszcze raz przez to przechodzić.
Aby ten post nie był taki przygnębiający to dzisiaj poznałam dwie super dziewczyny, co prawda były na zabiegu, wiec już się zmyły,ale fajnie nam dzień zleciał 😌
Witam nowe twarze 👋🏼 I ściskam za każdą 🐒siesiepy, czarneniebo, Vivico lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry. U mnie 🐒 w nocy rogościła się na dobre. W sumie na nic innego nie liczyłam, ale jakoś tak... Przykro.
Siesiepy współczuję tej osy. Mojego Męża ostatnio jedna użądliła dwa razy. W wargę i język. Zostawił otwarte piwo i 🐝 wleciała Mu do środka, a Ten nie zauważył i... Ciach. Na szczęście nie jest uczolony. Ale przez pół dnia wyglądał jak po botoxie. -
Hej, ja już w domu. Mam L4 do przyszłego czwartku bo wtedy tez mam wizytę u swojej ginekolog. Mam
nadzieje ze pozwoli mi wrócić do pracy.. mam umowę do końca września, po urlopie miałam podpisywać na stałe już ale jak zobaczą w pracy na L4 kod B, ten uprawniający do 100% wynagrodzenia z powodu ciąży to nie wiem czy będę miała na co liczyć 😢 Liczę że może jak wrócę w ten przyszły piątek do pracy już to jakoś będą widzieć że to chwilowa niedyspozycja i nie wycofają się z umowy na stałe. Dobrego dnia dla Was 💓Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2022, 07:23
okejka, Czytoto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszafirek wrote:Hej, ja już w domu. Mam L4 do przyszłego czwartku bo wtedy tez mam wizytę u swojej ginekolog. Mam
nadzieje ze pozwoli mi wrócić do pracy.. mam umowę do końca września, po urlopie miałam podpisywać na stałe już ale jak zobaczą w pracy na L4 kod B, ten uprawniający do 100% wynagrodzenia z powodu ciąży to nie wiem czy będę miała na co liczyć 😢 Liczę że może jak wrócę w ten przyszły piątek do pracy już to jakoś będą widzieć że to chwilowa niedyspozycja i nie wycofają się z umowy na stałe. Dobrego dnia dla Was 💓 -
nick nieaktualnyZosis wrote:Dzień dobry. U mnie 🐒 w nocy rogościła się na dobre. W sumie na nic innego nie liczyłam, ale jakoś tak... Przykro.
Siesiepy współczuję tej osy. Mojego Męża ostatnio jedna użądliła dwa razy. W wargę i język. Zostawił otwarte piwo i 🐝 wleciała Mu do środka, a Ten nie zauważył i... Ciach. Na szczęście nie jest uczolony. Ale przez pół dnia wyglądał jak po botoxie. -
nick nieaktualny
-
szafirek dobrze, że juz w domku ❤️ odpoczywaj teraz. Trzymam kciuki za pracę🤞
szafirek lubi tę wiadomość
-
paprotka17 wrote:Przerażające. Ja bym od razu na pogotowie leciała że strachu 😅 Mógł normalnie oddychać, nie spuchł mu język?
Na szczęście mógł oddychać normalnie. Język i wargi spuchły strasznie. Ja tak samo jak Ty - leciałabym na pogotowie szybciej niż ustawa przewiduje. A facet jak to facet. Kazał sobie ocet przynieść i coś do nasączenia, zagryzł to i "heja" dalej.siesiepy, paprotka17 lubią tę wiadomość
-
paprotka17 wrote:Ups. To jest ryzyko. Zależy od podejścia. Rozumiem obawe.👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
dracaena wrote:U mnie z TSH jakieś dziwne rzeczy się dzieją. 🙄😬 Zbadałam dziś i zjechało do 0,02 (norma I trymestr 0,09-2,82) 🤯 W sobotę endokrynolog. Ft4 bez zmian, w normie i w normie dla trymestru. Nie ogarniam. Z 2,5 na 0,02 w kilka m-cy. 🤷♀️
Może usg coś wyjaśni i endo jak zerknie w te wyniki.
Może masz tendencję do ciążowej nadczynności? Koniecznie skonsultuj to z lekarzem - być może skończy się na nie tylko odstawieniu eutyroxu.
Koleżanki, które miały nadczynność ciążową mega chudły w ciąży i mega wymiotowały, więc sprawą musisz zająć się na początku.dracaena lubi tę wiadomość
👩🏻 34 👦🏻 35
08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️
08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
27.08 0.21 cm fasolki 🥹
10.09 1.34 cm fasolki 💓
25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
-
okejka wrote:Może masz tendencję do ciążowej nadczynności? Koniecznie skonsultuj to z lekarzem - być może skończy się na nie tylko odstawieniu eutyroxu.
Koleżanki, które miały nadczynność ciążową mega chudły w ciąży i mega wymiotowały, więc sprawą musisz zająć się na początku.
Dracaena - tsh w ciąży spada gdy rośnie beta BCG w 1 trymestrze,w 2 się normuje. Tylko może to powodować osłabienie, ciągle zmęczenie i nudności. Uważaj na siebie!
Wpadam z doskoku, czasem czytam ale wirusy wysyłam więc łapcie!🦠🦠🦠🦠 BuzkaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2022, 08:27
czarneniebo, Rica, siesiepy, Mart768, Beezi, dracaena, SandraH.97, Czytoto, oloska, Agn1000, Anett93 lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Nie wytrzymałam i dziś skinęłam, 11dpo i biel vizira😭. Od rana coraz mocniejsze skurcze i czuje jakby 🐒 miała zaraz nadejść. Jedyny plus że w tym cyklu nie miałam plamień już w 9dpo.. Powiedziałam sobie, że następny cs totalnie odpuszczam bo zaczęłam już ze wszystkim przesadzać, co negatywnie zaczęło się na mnie i moim małżu odbijać.. czas od owulacji do testowania stał się dla nas torturą.. Fakt, to dopiero 6cs liczony, ale tak naprawdę bardzo długo się nie zabezpieczamy i zdażyło nam się bardzo dużo "niebiezpiecznych"sytuacji, robiłam już wiele testów przed zaczęciem starań i każdy negatyw ogromnie mnie bolał, mimo że wtedy nie był to czas na dziecko.
W każdym razie, trzymam za Was wszystkie kciuki! Ja na razie muszę trochę psychicznie odpocząć i czymś się zająć. Przepraszam za ten żalpost ale musiałam się jakoś wygadać.🙋🏻♀️26 - ✅
🙋🏼28 - morfologia 0%❌ /4% ✅🥺
12.2022-10.2023 -przerwa w staraniach
29.10 13 dpo ⏸️🍀
30.10 14 dpo beta 237.73 mlU/mL
02.11 17 dpo beta 811.97 mlU/mL prog 35.3 ng/mL
17.11 3,5 mm Fasolki z bijącym ❤️
02.01 I prenatalne - 7,3 cm brykającego szkraba, ryzyka niskie 🎉
15.02 276g, mamy dziewczynkę 💞
27.02 II prenatalne, 362g wstydnisi 🌷
9.05 III prenatalne, 1480g zdrowej Kruszynki - 8 percentyl 🥺🙏
6.06 2400g Uparciuszki, waga już w normie 🥰
25.06 - planowane CC??🍀🤯🤞🫶
Razem od 2016 ❤️ 09.2020👰🏻♀️🤵🏼
-
Zosis wrote:Na szczęście mógł oddychać normalnie. Język i wargi spuchły strasznie. Ja tak samo jak Ty - leciałabym na pogotowie szybciej niż ustawa przewiduje. A facet jak to facet. Kazał sobie ocet przynieść i coś do nasączenia, zagryzł to i "heja" dalej.
Oni to są niepoważni. 🙊 Dobrze że nie był uczulony ani nic.
Szafirek, oby wszystko było dobrze w pracy i poszło po Twojej myśli.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
Stymulacja ⛔ torbiel krwotoczna 4cm na lewym jajniku ➡️ marzec?
IMSI?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
oli23 wrote:Nie wytrzymałam i dziś skinęłam, 11dpo i biel vizira😭. Od rana coraz mocniejsze skurcze i czuje jakby 🐒 miała zaraz nadejść. Jedyny plus że w tym cyklu nie miałam plamień już w 9dpo.. Powiedziałam sobie, że następny cs totalnie odpuszczam bo zaczęłam już ze wszystkim przesadzać, co negatywnie zaczęło się na mnie i moim małżu odbijać.. czas od owulacji do testowania stał się dla nas torturą.. Fakt, to dopiero 6cs liczony, ale tak naprawdę bardzo długo się nie zabezpieczamy i zdażyło nam się bardzo dużo "niebiezpiecznych"sytuacji, robiłam już wiele testów przed zaczęciem starań i każdy negatyw ogromnie mnie bolał, mimo że wtedy nie był to czas na dziecko.
W każdym razie, trzymam za Was wszystkie kciuki! Ja na razie muszę trochę psychicznie odpocząć i czymś się zająć. Przepraszam za ten żalpost ale musiałam się jakoś wygadać.
Ściskam mocno. Nie przepraszaj, pozwól sobie na negatywne emocje.
Odetchnij od tego wszystkiego i wróć do nas z nową siłą.oli23 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
Stymulacja ⛔ torbiel krwotoczna 4cm na lewym jajniku ➡️ marzec?
IMSI?
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
U mnie na samym początku pierwszej ciąży TSH bardzo wzrosło i stąd dowiedziałam się o problemie, za to bliżej drugiego trymestru bardzo spadło i tak raz rosło raz spadło, co miesiąc miałam inna dawne leków. 🤷♀️
dracaena lubi tę wiadomość
-
siesiepy wrote:
U mnie dzisiaj biel, ale nie nastawiałam się na nic i nawet nie zapisywałam na dzisiaj, bo to 8dpo dopiero. Plus próbka sików mocno średnia, bo w nocy co godzinę biegałam. 😳 owulak z porannego też jakiś taki blady jak tyłek.
Przynajmniej mogę ze spokojną głową napić się piwka. 😎 Ewentualnemu kropkowi jeszcze nic nie będzie.
Wrócę to będzie testowanko. 😁
A aktualnie temp. 36,98 i gotuję się w domu. 🥵siesiepy lubi tę wiadomość
31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
Szafirek, dobrze, że już w domu. ❤️ Szkoda, że nie zapytali, bo można wystawić zwolnienie bez kodu B na prośbę, co prawda 80% płatne, ale przynajmniej pracodawca nie wie o ciąży dopóki nie powiesz.
paprotka17 lubi tę wiadomość
31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
nick nieaktualnyZosis wrote:Na szczęście mógł oddychać normalnie. Język i wargi spuchły strasznie. Ja tak samo jak Ty - leciałabym na pogotowie szybciej niż ustawa przewiduje. A facet jak to facet. Kazał sobie ocet przynieść i coś do nasączenia, zagryzł to i "heja" dalej.
czarneniebo, paprotka17, siesiepy, Vivico, Mart768, Agn1000, Ancalime, PaniJulietta lubią tę wiadomość