Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wrześniowe zalewanie 💦, w czerwcu dzidzi głaskanie 👶
Odpowiedz

Wrześniowe zalewanie 💦, w czerwcu dzidzi głaskanie 👶

Oceń ten wątek:
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    W sumie zależy ile by tych pęcherzyków było. Jakby były 3 to pewnie bym leciała w ciemno, może nawet przy 4. Ale mam akurat miejsce na tyle ludzi no i bym przerzucała przez płot do teściowej. ;) Przy 5 to już bym zwątpiła.

    Moja mama zawsze mówiła,,ja Tobie dziecko zle nie życzę ale jakby się Tobie bliźniaki trafiły to dopiero zeszłabys na ziemie" i wtedy mówiłam ,,o nie nie, tylko nie bliźniaki". A teraz jakby były to by były 😀

    siesiepy lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3172 7913

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    A odnośnie stymulacji to nie wiem czy słyszałyście w TV ale niecałe dwa lata temu młoda dziewczyna urodziła pięcioraczki i ja wtedy głupia myślałam że to cud a teraz już się domyślam że miala stymulacje i pojawiło się tyle pęcherzyków i sama się zastanawiam co bym zrobiła gdyby mi gin powiedział na monitoringu ze jest kilka pęcherzyków. Ryzykowalybyscie czy odpuściłybyscie cykl?
    To były sześcioraczki.

    31 & 31

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi wrote:
    To były sześcioraczki.

    Pięcioraczki ☺️ w styczniu 2021 ale rozumiem że wiesz lepiej o kim mówię 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 12:01

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • EwelinaNowa 😊 Autorytet
    Postów: 2328 2747

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    A odnośnie stymulacji to nie wiem czy słyszałyście w TV ale niecałe dwa lata temu młoda dziewczyna urodziła pięcioraczki i ja wtedy głupia myślałam że to cud a teraz już się domyślam że miala stymulacje i pojawiło się tyle pęcherzyków i sama się zastanawiam co bym zrobiła gdyby mi gin powiedział na monitoringu ze jest kilka pęcherzyków. Ryzykowalybyscie czy odpuściłybyscie cykl?
    Przy dwóch pęcherzykach chyba bym zaryzykowała bo przy jednym u mnie brak ciąży gdyby było więcej niż dwa to już nie 😊

    Agn1000 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️30l 👱‍♂️29l
    21.10.2016 Bartosz 👶

    23.12 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)

    24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
    29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
    03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
    11.04 6w4d CRL 0,49cm z ❤️
    25.04 2,21cm tęczowego cudu 8w6d
    08.05 3,95cm Skarba ❤️ 166bmp❤️ 10w6d
    26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
    31.05 guz jajnika 7cm -wszystkie markery w normie
    19.06 Lilianka 175 g 17w0d 🩷
    22.06 laparoskopia
    4.07 19w2d 276g cukiereczka 😍
    18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki
    11.08 700g bąbelka 🥰
    12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
    09.10 33w1d 2,050kg 🩷
    03.11 2,7kg 💗

    11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc

    age.png
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3172 7913

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Pięcioraczki ☺️ w styczniu 2021 ale rozumiem że wiesz lepiej o kim mówię 😜
    Jakoś dwa lata temu sześcioraczki też się urodziły w Krakowie , więc myślałam, że o to chodziło. Póki co to chyba polski rekord.
    Jednak już 3 lata temu i w maju dodatkowo. 😉
    Ale ciąże aż tak mnogie, to raczej zawsze po stymulacjach lub innych ingerencjach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 12:17

    31 & 31

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3172 7913

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniJulietta wrote:
    Ja dziewczyny mam kiepski humor dzisiaj. Kolejna w pracy jest w ciąży :( już nie mogę patrzeć na nie. Szykuje się całkowita zmiana pracowników na nowych. Mam wrażenie że wszystkim to szybko poszło... Tylko ja jak zwykle muszę mieć pod górkę...
    Wydaje się, że tylko Ty masz pod górkę, mi też się tak wydaje jak widzę w pracy niektóre szczęśliwe mamy z maluchami. A potem się okazuję, że ciąża 4, 5, 6, poród 1, 2. Albo ciąża 1 przeleżana na patologii ciąży, po przejściach, po latach leczenia. U sąsiada w ogródku trawa zawsze bardziej zielona.

    ChocoMonster, PaniJulietta lubią tę wiadomość

    31 & 31

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1607 2892

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Moja mama zawsze mówiła,,ja Tobie dziecko zle nie życzę ale jakby się Tobie bliźniaki trafiły to dopiero zeszłabys na ziemie" i wtedy mówiłam ,,o nie nie, tylko nie bliźniaki". A teraz jakby były to by były 😀

    U mnie dziadek jest z bliźniaków i syn bliźniaczki dziadka tez miał bliźniaki :)
    U mojego teraz urodziły się bliźniaki u siostry ciotecznej :)
    Ja bym chciała ❤️❤️

    Agn1000, Idawoll lubią tę wiadomość

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    U mnie dziadek jest z bliźniaków i syn bliźniaczki dziadka tez miał bliźniaki :)
    U mojego teraz urodziły się bliźniaki u siostry ciotecznej :)
    Ja bym chciała ❤️❤️

    Jest na pewno co robić przy takich dwóch na raz ale jak już są większe to super, pobawią się razem no i dwa razy tyle miłości 😁❤️❤️

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi wrote:
    Wydaje się, że tylko Ty masz pod górkę, mi też się tak wydaje jak widzę w pracy niektóre szczęśliwe mamy z maluchami. A potem się okazuję, że ciąża 4, 5, 6, poród 1, 2. Albo ciąża 1 przeleżana na patologii ciąży, po przejściach, po latach leczenia. U sąsiada w ogródku trawa zawsze bardziej zielona.
    Nie ma co się oglądać ma innych. Zawsze ktoś będzie miał "latwiej" dziecko, "lepsze" wakacje, "ladniejszy" samochód. Ale ja sobie wtedy myślę, no i co z tego? Ja mam swoje życie. Są osoby które mają trudniejsza sytuacje niż ja. Kogoś dziecko nie zabierze mi mojej ciąży. Łatwo się mówi, wiem. Bo mnie kolejna ciaza w środowisku też sciskala za gardło. I ściska nadal. A w gronie znajomych tekst "jakbyś miała dziecko" jest częsty. Dwa razy byłam w szpitalu i leżałam z dziewczynami. Chwile rozmowy i okazalo sie ze one też były po IVF, też nieudanym. W szpitalu były z innego powodu w ogóle. Tak że mało się o tym mówi, a okazuje sie ze dotyczy to większej liczby osób niż nam się wydaje. Kto wie, może któreś z nas tutaj się znają w realu, a nawet nie wiedzą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 13:00

    siesiepy, kropka27, Agn1000 lubią tę wiadomość

  • Kessa Autorytet
    Postów: 2580 3230

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beezi wrote:
    Wydaje się, że tylko Ty masz pod górkę, mi też się tak wydaje jak widzę w pracy niektóre szczęśliwe mamy z maluchami. A potem się okazuję, że ciąża 4, 5, 6, poród 1, 2. Albo ciąża 1 przeleżana na patologii ciąży, po przejściach, po latach leczenia. U sąsiada w ogródku trawa zawsze bardziej zielona.
    Różnie bywa.
    Moja koleżanka z pracy zaplanowała sobie że zajdzie tak, że urodzi lipiec/sierpień i niedawno urodziła śliczna córeczkę. Od pierwszego,że się tak wyrazę strzału.

    Mąż ostatnio wrócił z pracy jakiś nieciekawy, w końcu powiedział,że rozmawiał z kumplem, który jemu jako pierwszemu pochwalił się że żona w ciąży..5 miesiąc. Pogratulował, Zapytał, czy starali się, na co on powiedział "raz tylko spróbowaliśmy".

    Myślę,że to głównie o takie sytuacje chodzi, gdy człowiek ma myśli,że tylko jemu jest pod górkę.

    Ja już czasami mam wrażenie,że nie jest mi dane zwyczajnie. W lipcu miałam takie załamanie, że objawy nerwicowe mi się nawróciły... Wydawało się,że wychodzę na prostą i w sierpniu przyszedł okres. A teraz jest niby ok... z tym,że mam ogólna niemoc do wszystkiego, sama po sobie widzę,że jestem nerwowa, płaczliwa, wszystko biorę do siebie.

    Idawoll, paprotka17, Beezi, Darka96 lubią tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 996 2171

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChocoMonster wrote:
    Jak wasze nastroje na wrześniowe starania?
    Ja jestem nastawiona bojowo 🦸

    Ja się boję… jutro mam testować, ale czuję, ze nadal będzie biel - boje się tego uczucia zawodu po raz kolejny. Zresztą nie spodziewam się cudu, jestem ostatnio kłębkiem nerwów, a to nie sprzyja.
    To będzie nasz 5 cs z rzędu, ale zaczęliśmy wcześniej - od stycznia, tylko tak na raty - jak nie covid, to wyjazdy służbowe…

    Cykle mam raczej 26-27 dniowe, ale czasami są i po 30 - rzadko, ale jednak i czuje, ze ten tez taki będzie.

    Darka96 lubi tę wiadomość

    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 996 2171

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    U mnie dziadek jest z bliźniaków i syn bliźniaczki dziadka tez miał bliźniaki :)
    U mojego teraz urodziły się bliźniaki u siostry ciotecznej :)
    Ja bym chciała ❤️❤️


    Och, ja tez ♥️♥️
    Mój tata jest bliźniakiem - coś w tej rodzinie jest
    💪🏻

    Paprota9418 lubi tę wiadomość

    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • okejka Autorytet
    Postów: 952 1790

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie było podobnie. Co i rusz słyszałam, że jedna "wpadła" z mężem, druga z "kolegą". Kolejna w pierwszym cyklu starań zaszła w ciążę, inna w pierwszym zaszła, ale szybko też poroniła. Co człowiek to historia. Z tym, że np. wpadkowe dziewczyny stałe były pod kontrolą lekarzy i "zdrowe" jak koń. Koleżanka co poroniła do lekarzy nie chodziła i okazało się, że to przez niedoleczone zapalenie pęcherza, a ta co zaszła w ciążę i donosiła... Cóż, okazało się po bardzo długim czasie (jak sama zaczęłam łączyć kropki i sama zgłębiać tajemna wiedzę), że ona praktycznie rok się przygotowywała 🤯 a to wiesiołki, a to inofem, a to wizyta u urogino żeby ją tam na dole rozluźnił, a to herbatki ziołowe...

    Także pamiętajcie - nie zawsze to co przyszło na pierwszy rzut łatwo, jest przypadkiem. Dla każdej z Was (i każdego z Waszych lubych) wyjdzie słońce.
    Wiem, łatwo się pisze... Sama miałam tyle chwil zwątpienia, tyle kłótni i nerwów przez starania przeszłam, ale do samego końca nie traciłam nadzei.
    I jeśli bez badań Wam nie wychodzi dajmy na to 4 msce (każdy cykl to ok. 25-30% szans na powodzenie) zacznijcie chodzić do lekarzy i się diagnozować. Dobrze, jeśli choć jedna wizyta na NFZ - twórzcie wtedy "historię" do ewentualnego skierowania do kliniki też na NFZ :) bo leczenie niepłodności na własną rękę jest dość kosztownym interesem. Ja uświadomiłam sobie o tym po prawie roku starań, w momencie, kiedy zdecydowałam się podjąć konkretne kroki, czyli HSG lub inseminację. Prywatnie HSG ok. 4 tysięcy u mnie, więc stwierdziłam, że nie po to co miesiąc z wypłaty idą pieniądze na składki, żebym teraz jeszcze tyle dodatkowo zapłaciła (bo lekarzy wszystkich też, całe życie prywatnie), a niekoniecznie dałoby to rozwiązanie.
    Piszę, żebyście nie popełniały mojego "błędu" 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 13:10

    kropka27, paprotka17, Beezi, Emka06 lubią tę wiadomość

    👩🏻 34 👦🏻 35
    08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
    05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️

    08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
    27.08 0.21 cm fasolki 🥹
    10.09 1.34 cm fasolki 💓
    25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
  • kropka27 Autorytet
    Postów: 722 1799

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Różnie bywa.
    Moja koleżanka z pracy zaplanowała sobie że zajdzie tak, że urodzi lipiec/sierpień i niedawno urodziła śliczna córeczkę. Od pierwszego,że się tak wyrazę strzału.

    Ojezu, tak. Mam taką jedną koleżankę, która kilka razy powtarzała zdanie, że najlepiej to sobie tak zaplanować, żeby urodzić na wiosnę. Że nie chciałaby rodzić jesienią czy zimą. Nie wiedziała wtedy że już prawie rok się starałam, a ja w duchu sobie myślałam tylko, że wcale to nie takie proste jakby się mogło wydawać.
    Teraz wiem że sama zaczęła starania kilka miesięcy temu i chyba jak większość z nas zderzyła się z rzeczywistością, że to wcale nie takie łatwe.

    Niestety, ale życie weryfikuje nasze idealne plany. Ostatnio zaczęłam myśleć, że może los uśmiechnie się kiedy będzie na to dobry moment, trzymam się tej myśli mocno 😊

    Kessa, Anett93, Darka96 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 09.2021

    📅 08.2023 IVF
    Mamy: ❄️3.2.1❄️5.2.2

    25.10. Transfer❄️5.1.1 🧚‍♀️
    29.10 ⏸️✨
    31.10 Beta 36🧚‍♀️
    02.11 Beta 112 😍
    06.11 Beta 950 🚀
    14.11 5+4, pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29.11 7+5, 1.57cm Dzidziulka z pięknym ❤️
    29.12 USG prenatalne, niskie ryzyka, 6cm Bąbla 🧸
    29.06.24 👶3300g, 53 cm 🩵

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1607 2892

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Jest na pewno co robić przy takich dwóch na raz ale jak już są większe to super, pobawią się razem no i dwa razy tyle miłości 😁❤️❤️

    Mam ta świadomość :) ale dużo było bliźniaków w bliskiej rodzinie wiec wiem z czym się to je :))

    Agn1000 lubi tę wiadomość

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2580 3230

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    okejka wrote:
    Dziewczyny, u mnie było podobnie. Co i rusz słyszałam, że jedna "wpadła" z mężem, druga z "kolegą". Kolejna w pierwszym cyklu starań zaszła w ciążę, inna w pierwszym zaszła, ale szybko też poroniła. Co człowiek to historia. Z tym, że np. wpadkowe dziewczyny stałe były pod kontrolą lekarzy i "zdrowe" jak koń. Koleżanka co poroniła do lekarzy nie chodziła i okazało się, że to przez niedoleczone zapalenie pęcherza, a ta co zaszła w ciążę i donosiła... Cóż, okazało się po bardzo długim czasie (jak sama zaczęłam łączyć kropki i sama zgłębiać tajemna wiedzę), że ona praktycznie rok się przygotowywała 🤯 a to wiesiołki, a to inofem, a to wizyta u urogino żeby ją tam na dole rozluźnił, a to herbatki ziołowe...

    Także pamiętajcie - nie zawsze to co przyszło na pierwszy rzut łatwo, jest przypadkiem. Dla każdej z Was (i każdego z Waszych lubych) wyjdzie słońce.
    Wiem, łatwo się pisze... Sama miałam tyle chwil zwątpienia, tyle kłótni i nerwów przez starania przeszłam, ale do samego końca nie traciłam nadzei.
    I jeśli bez badań Wam nie wychodzi dajmy na to 4 msce (każdy cykl to ok. 25-30% szans na powodzenie) zacznijcie chodzić do lekarzy i się diagnozować. Dobrze, jeśli choć jedna wizyta na NFZ - twórzcie wtedy "historię" do ewentualnego skierowania do kliniki też na NFZ :) bo leczenie niepłodności na własną rękę jest dość kosztownym interesem. Ja uświadomiłam sobie o tym po prawie roku starań, w momencie, kiedy zdecydowałam się podjąć konkretne kroki, czyli HSG lub inseminację. Prywatnie HSG ok. 4 tysięcy u mnie, więc stwierdziłam, że nie po to co miesiąc z wypłaty idą pieniądze na składki, żebym teraz jeszcze tyle dodatkowo zapłaciła (bo lekarzy wszystkich też, całe życie prywatnie), a niekoniecznie dałoby to rozwiązanie.
    Piszę, żebyście nie popełniały mojego "błędu" 😉
    Ja nie mówię o tym "co wygląda" tylko o tym, co faktycznie takie było.
    Bratowa na dwójkę dzieci, to też były ciążę od strzału bo jestem z nią na tyle blisko,że zwyczajnie to wiem.
    Najlepsze jest to, że nawet nie była na zwykłej kontroli u ginekologa przed startem starań "bo pójdę jak już z 3 razy nie wyjdzie".

    Nie to,że użalam się nad sobą. Ja wiem, że są dwie strony medalu. Że każdy ma swoją historię. Ale nie powiesz mi, że każdy ma ciężko i trudno.
    Nie mówię tu naprawdę o ludziach,których nie znam i nie wiem jaka jest ich przeszłość.
    I dlatego nie lubię też jak ktoś kieruje do mnie jakieś przytyki a bo to kiedy w końcu, na co ty czekasz... Staraj się staraj... Bo to najczęściej wypada z ust osób, które trudności nie napotkały. Aż nie chce się wtedy komentować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 13:28

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2580 3230

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropka27 wrote:
    Ojezu, tak. Mam taką jedną koleżankę, która kilka razy powtarzała zdanie, że najlepiej to sobie tak zaplanować, żeby urodzić na wiosnę. Że nie chciałaby rodzić jesienią czy zimą. Nie wiedziała wtedy że już prawie rok się starałam, a ja w duchu sobie myślałam tylko, że wcale to nie takie proste jakby się mogło wydawać.
    Teraz wiem że sama zaczęła starania kilka miesięcy temu i chyba jak większość z nas zderzyła się z rzeczywistością, że to wcale nie takie łatwe.

    Niestety, ale życie weryfikuje nasze idealne plany. Ostatnio zaczęłam myśleć, że może los uśmiechnie się kiedy będzie na to dobry moment, trzymam się tej myśli mocno 😊
    Ja też zawsze chciałam latem lub wiosna ;p już teraz jest no naprawdę wszystko jedno, ale aby coś w końcu zaskoczyło, aby donosić i aby zdrowe.

    Anett93 lubi tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • okejka Autorytet
    Postów: 952 1790

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Ja nie mówię o tym "co wygląda" tylko o tym, co faktycznie takie było.
    Bratowa na dwójkę dzieci, to też były ciążę od strzału bo jestem z nią na tyle blisko,że zwyczajnie to wiem.
    Najlepsze jest to, że nawet nie była na zwykłej kontroli u ginekologa przed startem starań "bo pójdę jak już z 3 razy nie wyjdzie".

    Nie to,że użalam się nad sobą. Ja wiem, że są dwie strony medalu. Że każdy ma swoją historię. Ale nie powiesz mi, że każdy ma ciężko i trudno.
    Nie mówię tu naprawdę o ludziach,których nie znam i nie wiem jaka jest ich przeszłość.

    No nie każdy, dlatego napisałam, że "nie zawsze to co przyszło łatwo jest przypadkiem" 🙃 prawda jest taka, że co druga z nas ma mniejsze lub większe problemy. Ja np. nie wierzę w "samcze" przechwałki typu "raz zalałem i zaszła", bo kiedyś nie raz, nie dwa miałam okazję sama się przekonać, że to nie prawda, rozmawiając z tą drugą połówką 😉

    Darka96 lubi tę wiadomość

    👩🏻 34 👦🏻 35
    08.22 - w 13 cs ⏸️ ➡️ 05.23 👧🏻 53cm, 3.05 kg szczęścia ❤️
    05.24 decyzja o rodzeństwie dla M: badania, kontrola blizny - teoretycznie wszystko ✅️

    08.24, 3 cs... ⏸️ 🥹 : 17 dpo bHCG 673, 19 dpo 1549
    27.08 0.21 cm fasolki 🥹
    10.09 1.34 cm fasolki 💓
    25.09 2.96 cm fasolki z ❤️
  • Tomama Znajoma
    Postów: 29 52

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChocoMonster wrote:
    Jak wasze nastroje na wrześniowe starania?
    Ja jestem nastawiona bojowo 🦸

    Też ruszam w tym miesiącu konkretnie. Na 2.09 jestem umówiona do gin, zobaczymy co powie na to że od porodu w maju zeszłego roku jeszcze nie wróciły mi miesiączki. Poza tym włączyłam od kilku dni inofem, olej lniany i Wit D. I kwas foliowy ale to już trochę wcześniej. Więc zobaczę w ogóle na czym stoję i mam nadzieję że po wizycie będę miały jakiś plan ustalony na najbliższe tygodnie- moz jakieś wywołanie okresu a potem stymulacja. Tak bym chciała najbardziej

    paprotka17, Beezi lubią tę wiadomość

    Pacjentka lat 32,
    W wywiadzie nieregularne miesiączki, brak naturalnych owulacji, liczne drobne pęcherzyki na jajnikach.
    W domu parka, jest w sercu miejsce na kolejnego malucha.
    Start starań o 3 dziecko od 09.2022
  • kropka27 Autorytet
    Postów: 722 1799

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mogłabym skorzystać z waszej wiedzy i doświadczenia i poprosić o spojrzenie na wyniki nasienia męża, które wrzuciłam do stopki? Jakbyście je oceniły?

    Starania o pierwsze 👶 od 09.2021

    📅 08.2023 IVF
    Mamy: ❄️3.2.1❄️5.2.2

    25.10. Transfer❄️5.1.1 🧚‍♀️
    29.10 ⏸️✨
    31.10 Beta 36🧚‍♀️
    02.11 Beta 112 😍
    06.11 Beta 950 🚀
    14.11 5+4, pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29.11 7+5, 1.57cm Dzidziulka z pięknym ❤️
    29.12 USG prenatalne, niskie ryzyka, 6cm Bąbla 🧸
    29.06.24 👶3300g, 53 cm 🩵

    age.png
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ