wysoka prolaktyna ..

[QUOTE=Aga241]Witam wszystkie panie. czy któraś z was miała lub ma problem z prolaktyną? Jakie było leczenie i po jakim czasie od jej obniżenia zaszłyscie w ciążę? Czy wysoka prolaktyna była głównym problemem zajścia w ciążę? Bardzo proszę o odpowiedzi, panie, które mają taki problem i takie które się już z tym uporały i są szczęśliwymi mamami. Pozdrawiwm.[/QUOTE] Moja prolaktyna wynosila 43,06 i dostalam bromergon w dawce 1x1, po miesiaca prolaktyba wynosila 3,52, gin zmniejszyl dawke do 1x0,5 i po kolejnym miesiacu 7,54 i... Zaszlam w ciaze :-). Maz bral przez 2 miesiace androvit aby polepszyc jakosc naaienia chociaz wyniki byly zadowalajace :-)

[QUOTE=Nona]o kurde, a nie mozesz isc do labu i platnie badan zobic? W Krakowie 24/dobe laboratorium, wymyslam jakie badanie chce, place zblizeniowo, wynik online. Slyszalam wlasnie ze staraczki z UK zachodza po swiatecznych pobytach u rodzicow i przy okazji-wizycie u polskiego gina :-)[/QUOTE] oj gdyby sie dalo prywatnie to juz dawno bym zrobila :/ tu o cos sie doprosic to szkoda gadac .zawsze w pl robie wszystkie badania wiec teraz czekamy do zimy a to jeszcze tyle czasu :/

Moja prolaktyna z obciazeniem: I. 280; II. 6200; III. 4600

Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 20:14

No to ja tez się dołączę do wątku moje wyniki : Prolaktyna: 27,9 ng/ml norma 0,33-27,30 . Od 3 dni biorę Bromergon 2x dziennie po 1 tabletce 2,5 mg. W lipcu straciłam ciążę i możliwe, że właśnie prolaktyna się do tego przyczyniła, bo wpłynęła na progesteron. Sama zastanawiam się jak to jest przy zajściu w ciążę. Mój wujek jest ginekologiem, więc jak coś będę z nim to konsultować. Ach dziewczyny, co to za czasy, że tyle z nas ma ten sam problem...cholerny stres- jakby nie mogło się żyć na totalnym luzie... marzenia ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 12:02

.

no spora ta dawaka, ja mam 49 i biorę po jednej :)

Nona, Anutka lubią tę wiadomość

[QUOTE=Aga241]Witam wszystkie panie. czy któraś z was miała lub ma problem z prolaktyną? Jakie było leczenie i po jakim czasie od jej obniżenia zaszłyscie w ciążę? Czy wysoka prolaktyna była głównym problemem zajścia w ciążę? Bardzo proszę o odpowiedzi, panie, które mają taki problem i takie które się już z tym uporały i są szczęśliwymi mamami. Pozdrawiwm.[/QUOTE] Hej. Mi sie udało . Prl mialam 12 razy wyzsza po obciazeniu ,bez obciazenia tez wysoka byla. Bralam pol tabl bromku na noc i po 3 miesiacach sie udało....Powodzenia

Nona, Anutka lubią tę wiadomość

Hej alka89 - gratuluję. A można wiedzieć, jaka była u ciebie ta prolaktyna podstawowa? Ja dziewczyny nie wiem,ale nic jeszcze nie brałam. Mam prolaktynę raz 18, drugi raz 21 - podobno w normie - norma do 28. Słyszałam jednak, że przy staraniach lepiej, jak jest ok.10. Natomiast po obciążeniu miałam 240!!! Słyszałam, że nie bierze się tego wyniku pod uwagę przy staraniach, ale ja już nie wiem czasami, kogo słuchać. Czy któraś miała podobnie, jak ja? Co sądzicie dziewczyny o tych wynikach?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 12:02

.

Landryneczka idź kiedykolwiek, jeszcze nic straconego :) a weźmiesz tabletki to od razu działają :)

progesteron wyjdzie ci z fazy pęcherzykowej :) więc jak uważasz :) ja zrobiłam w 25 dc :) i wyszedł mi idealnie w fazie lutealnej :) a prolaktyne robiłam w 3 albo 4 dc :)

Hope2 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Hope2]Hej alka89 - gratuluję. A można wiedzieć, jaka była u ciebie ta prolaktyna podstawowa? Ja dziewczyny nie wiem,ale nic jeszcze nie brałam. Mam prolaktynę raz 18, drugi raz 21 - podobno w normie - norma do 28. Słyszałam jednak, że przy staraniach lepiej, jak jest ok.10. Natomiast po obciążeniu miałam 240!!! Słyszałam, że nie bierze się tego wyniku pod uwagę przy staraniach, ale ja już nie wiem czasami, kogo słuchać. Czy któraś miała podobnie, jak ja? Co sądzicie dziewczyny o tych wynikach?[/QUOTE] Ja w cyklu w ktorym zaszlam w ciaze mialam prk 7,53 :-)

Hope2 lubi tę wiadomość

Witam Staramy się z mężem od ponad roku o dzidzie niestety się nie udaje:( byłam u lekarza który przypisał mi lek bromergon po 1/2 tabletki od 5-21 dnia cyklu i duphaston od 16-25 dnia cyklu plus inofolic dwa razy dziennie po jednej saszetce.Moje pytanie brzmi czy któraś z was miałam tak przypisane leki?z tego co tu poczytałam to bromka pije sie cały cykl stąd moje zdziwnienie. pozdrawiam ps.to samo napisałam w temacie "bromergon" ale widzę że ten post jest bardziej aktywny dlatego powtarzam się jeszcze tutaj:)

Bromek to tabletki :) inofolic to do picia :) ja bromek biore do pozytywnego testu :) a potem odstawiam i luteine biore. Inofolic to poprstu wzbogacony kw foliowy. Jaka masz prolaktyne skoro przepisal ci bromergon?

Właśnie nie wiem jaką mam prolaktynę,ale na pewno za wysoką bo miałąm wyciek z piersi,ale lekarz nie kazał mi jej badac tylko odrazu bromka przypisał,ale dziwi mnie to ze mam go brac od 5-21 dnia cyklu

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 12:02

.

Witam udaną :-) ciekawe z tym, że nie cały cykl. Zbadałam prl na własną rękę zanim bym zaczęła brać bromka. Bromek to nie zabawka, działa też na inne hormony np TSH. Ja TSH mam w normie jakoś koło 2,no też myślę żeby zbadać jednak prolaktynę,tylko czekam na okres bo chyba bada się jakoś na początku?

oj coś mi cytowanie nie wyszło ups ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 12:02

.

O widzisz to może jednak lekarz dobrze przypisał mi Bromergon,juz sama nie wiem. no nic dzięki Nona:)

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz