Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
ewi0808 wrote:oo no to ekstra Mały rosnie. Ktoś Ci będzie przy małym pomagał? To dobrze ze o cesarce zapomniałaś, a wspomnienia z ciąży chyba szkoda ze uleciały.
Czyli stan podgorączkowy bo dziś rano miałam 37 ból głowy mocny to może być od ciąży. boje sie ze może coś z Bąbelm nie tak i przez to mam takie objawy.
To sa objawy przeziębienia nie ze cos z dziwckiem;). Ciaza naprawde wyniszcza organizm. Wiec przy takiej pogodzie bardzo łatwo cos złapaćewi0808 lubi tę wiadomość
-
jestem w pracy ale od jutra zrobie sobie wolne bo rozgrzebane miałam sprawy.
zakupie sobie imbir. i zrobie sobie miksturkę.
herbate z imbirem?
madzoiulla wizyta dopiero 18.03 no ja już temp nie mierzyłam dawno, ale czuje się taka jak na stan podgorączkowyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 09:26
-
nick nieaktualnyHej laski my od wczoraj w domciu
Po tym tygodniu jak wyszlam ze szpitala tak mi mega dobrze kot pilnuje Mlodej. A ja ogarniam wszystko.
Moj chlop przez ten tydzien to nic nie jadl... Stan lodowki jak przed szpitalem z czego polowa nie nadaje sie do jedzenia... ;/
Powiem wam ze dostalam zalecenia zywieniowe ze szpitala i tak na nie spojrzalam i stwierdzialam ze to co podawali mi po porodzie wcale sie w tych ramowkach nie trzymalo ;p oczywiscie nie bylo nic wzdymajacego ale dawali niemal wszystko po prostu bez smazonego czy czegos takiego.
A jak tam u was? Widze ze chorowicie ;/
A i wiadomo co sie stalo podczas porodu.
1. To przedwczesnie odklejajace sie lozysko
2. Skurcze parte bez rozwarcia.
Ogolnie dobrze sie stalo ze mnie pocieli...ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmocje emocje. U kota tez. Nie chcial jesc potem cos tam podjadal i dopiero G mowi ze jak urodzilam i on wrocil w nocy do domu to Fiona nastepnego dnia zaczela jesc.
Jest tak szczesliwy ze to szczescie na kilometr od niego bije. Wczoraj mnie namawial zebym sciagnela pokarm i zeby mogl w nocy mala nakarmic bo strasznie mi jeden sutek poharatala a nakladki ktore kupilam okazaly sie za duze noo ale na razie mimo tego ze polozne mowi ze mleka to mam do tyle ze dwojke bym mogla wykarmic to sciaga sie ciezko do butelki. Trzeba poczekac na nawal mleka tak sadze.
Ale po wstaniu wczoraj poraz milionowy do dziecka stwierdzil ze nie moze patrzec ze tak sie mecze i czy moze jednak nie dac mleka z butelki takiego gotowego (dostalam w szpitalu gdyby byl problem z karmieniem dalej i mam ze 3 spadkowe od cioci) noo ale jestem twarda jak na razie ;p
-
Ciri ja tez miałam karmić butla ale mój maly zapominal jak lapac i wypluwal pierś. Wiec po jednej próbie jest cyc i juz. Na butelki przyjdzie czas:) sama zdecyduj co wolisz:) może póki możesz sam cyc:)? Fajnie ze juz w domu:). My byliśmy od wtorku do niedzieli i mój 5 kg zrzucil:)!
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO mamo 5 kg? Nie zle! Moja dostala butle raz w szpitalu i z karmieniem nie bylo problemu. Mam ta butelke antykolkowa co trzeba ciagnac bo inaczej nie leci... Chcialabym ja wyprobowac ale tez jeszcze ze mam na to czas.
Picja pytanie! Kurde dzis 4 dzien po cesarce a ja mam rozowe plamienie tylko.... Jeszcze wczoraj lekarz zajrzal w gacie i powiedzial ze wszystko ok jak spojrzal na podklad...
Krwawisz jeszcze? Bo ja juz przekopalam neta i wyczytalam ze po cesarce to nawet po 5 dniach moze nic nie byc! I w sumie na razie to. 5 godzina bez krwi (rano pod prysznicem jeszcze byla) ale zastanawiam sie kiedy do lekarza... Czy juz dzis panikowac czy poczekac do jutro na spokojnie czy wroci krwawienie? -
nick nieaktualnyWiem wlasnie. Bo w sumie karmilam o 8:30 a teraz po 4 godzinach probowalam ja dobudzic u dopiero teraz z drugiego cycka zjadla bo jak chcialam w polowie karmienia dac z drugiego to sie na niego wypiela. Czulam wlasnie skurcze wiec mam nadzieje ze cos tam pojdzie...
Mierze temperature zeby wiedziec czy cos sie nie dzieje. -
ciri22 wrote:O mamo 5 kg? Nie zle! Moja dostala butle raz w szpitalu i z karmieniem nie bylo problemu. Mam ta butelke antykolkowa co trzeba ciagnac bo inaczej nie leci... Chcialabym ja wyprobowac ale tez jeszcze ze mam na to czas.
Picja pytanie! Kurde dzis 4 dzien po cesarce a ja mam rozowe plamienie tylko.... Jeszcze wczoraj lekarz zajrzal w gacie i powiedzial ze wszystko ok jak spojrzal na podklad...
Krwawisz jeszcze? Bo ja juz przekopalam neta i wyczytalam ze po cesarce to nawet po 5 dniach moze nic nie byc! I w sumie na razie to. 5 godzina bez krwi (rano pod prysznicem jeszcze byla) ale zastanawiam sie kiedy do lekarza... Czy juz dzis panikowac czy poczekac do jutro na spokojnie czy wroci krwawienie? -
nick nieaktualnyDzieki ja dzis z mama rozmawialam ona niby po naturalnym ale ja w szkole uczyli ze moze nie leciec w ogole tylko podczas karmienia i tak mam ze jak chodze po karmieniu do lazienki (podczas karmienia czuje macice) jest krwawy miesiaczkowy taki papier wiec jest ok. A ze dzis rzadko mala jadla bo spala po 4-5 godzin to i nie lecialo.
-
nick nieaktualnyEwi ja tak samo, aż Wam zazdroszczę z drugiej strony okres ciąży też będzie piękny:) już zaczynam powoli czuć takie coś, że chciałabym już poznać Malucha, ale to tak.delikatnie, pewnie z czasem to uczucie się rozwinie:)
u mnie w.pracy zarażają niestety.
Odebrałam tsh dziś 1,8 skoczyło, no ale nie ma tragedii , myślę, że nie na tyle żeby mogło Bablowi zaszkodzić, jutro idę do endo pewnie zwiększy mi dawkę euthyroxu. -
nick nieaktualnyNoo ja tez jakos tak dziwnie sie czuje ze to juz po wszystkim ze juz nie poczuje tego jak dziecko kopie, ze jest inaczej...
U mnie w dzien spi ladnie ale im blizej wieczota tym zaczyna sie ze pol godziny i krzyk i cyc i w ogole.
Dzis byla mama wiec byla pierwsza kapiel co prawda w jej wykonaniu ale w srode przyjedzie i pod jej nadzorem ja bede kapac. juz sie nie moge doczekac.
Najbardziej sie ciesze ze jak juz dziecko sie urodzilo to minely ki wszystkie watpliwosci czy sobie poradze i wszystko co nowe robie intuicyjne a od poloznych i mamy uslyszalam ze nie ma nic do poprawy.
W piatek wizyta poloznej i troche sie stresuje... Nie lubie strasznie jak obcy ludzie kreca mi sie po domu... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny