35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanita9 wrote:zdecydowałam że jednak zrezygnuję z hsg na rzecz laparoskopii z histeroskopią nie wiem juz czy dobrze robię , ale juz taką decyzję podjęłam myślę , że to drugie jest trochę bolesne ale za to dokładniejsze no i muszę czekać do 26 marca trochę to czasu jest ale zawsze krok do przodu jakby ...
a długo się starasz? -
nick nieaktualnymegan8 wrote:samira wrote:megan8 wrote:Dzięki za przepis !!! A wykresik masz obiecujący
a proszę mam fajny tez na mufinki
Poproszę
MUFINKI
Składniki:
pół kostki (ok 125 g) rozpuszczonego masła czyli 3/4kostki bo teraz masła mają 200g
1 szklanka mleka
1 jajko
2 szklanki mąki tortowej
3/4 szklanki cukru (może być trochę mniej - kwestia gustu i nadzienia)
cukier waniliowy
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
dodatki (pokrojone w drobną kostkę): czekolada, bakalie, jabłko -mozna zrobić oczywiście bez dodatków
Wykonanie:
Do rozpuszczonego (ciepłego) masła dodać 1 szklankę mleka i rozkłócone jajko.
Specjalną blaszkę mufinkową wysmarować rozpuszczonym masłem lub wyłożyć papierowymi foremkami.
Wszystkie suche składniki (mąka, oba cukry, proszek) wymieszać w dużej misce a nastepnie wlać "mokre" składniki oraz dodatki.
Wymieszać krótko łyżką, tylko do połączenia się składników; grudki są jak najbardziej wskazane. (Uwaga: nie używać miksera).
Wkładać łyżką ciasto do formy mufinkowej do ok 3/4 wysokości.
Piec 15-16 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni (najlepiej na termoobiegu), aż ładnie się mufinki zarumienią. Sprawdzamy patyczkiem - jeśli jest suchy, to mufinki są dobre. Po lekkim wystudzeniu wyjmujemy z foremek i przekładamy na jakieś kratkowane naczynie.
Proponuję trochę poeksperymentować z dodatkami. Ja najbardziej lubię mufinki z owocami bo wtedy są wilgotne i pyszne nawet na drugi dzień.Bursztyn, KaRa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:przeczytajcie to :to dała koleżanka z styczniowych starań
http://www.zielonydziennik.pl/kobieta/myslisz-ze-jestes-w-ciazy-nie-jestes
Dobry artykul. Niestety czasami tak wlasnie jest. Nakrecamy sie, nakrecamy a pozniej przychodzi @ i placz.
Tylko jak tu zachowac dystans gdy tak bardzo chce sie fasolinki ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2013, 21:20
samira, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Dziewczyny, co to moze byc z jajnikiem, ktory kluje 5 dni PO owulacji? Dziwne.... Mialyscie tak kiedys? Niepokoi mnie to.
U mnie zazwyczaj oznacza ze za ok 7 dni przylezie @.
Pewnie moze tez oznaczac implantacje ale mi niestety nie bylo dane byc w ciazy wiec nie wiem.Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:KaRa, wiec masz podobnie jak ja. Swoja droga, ciekawe dlaczego jajnik kluje skoro juz dawno po owulacji. Dziwna ta natura jest...
Nie wiem czemu. Moze u Ciebie ten jednodniowy spadek tempki i klucie oznacza implantacje.Zobaczymy jak sie sytuacja bedzie rozwijac. Trzymam kciuki.
A jesli chodzi o nature to napewno jest rodzaju meskiego...i chyba za bardzo kobiet nie lubi. Nie dosc ze mamy okres co miesiac, zmiany poziomu hormonow, PMS itd to jeszcze jak nie chcemy miec dzieci to je mamy a jak chcemy to za cholere!Bursztyn, samira, Olena lubią tę wiadomość
-
Oj to szkoda. U mnie tez ten cykl bez serduszkowania.
Dokladnie powinnysmy byc rozpieszczane!
Nie wiem jaki suplement jest dobry na wlosy niestety.
Ja zamowilam sobie suplement Femifertil -podobno pomaga zajsc w ciaze. Zobaczymy.Zaczne go stosowac od nowego cyklu. -
Bursztyn wrote:KaRa, wiec masz podobnie jak ja. Swoja droga, ciekawe dlaczego jajnik kluje skoro juz dawno po owulacji. Dziwna ta natura jest...
tak dziwna w zeszłym m-cu tydz przed @ już wszystko mnie bolało i żle się czułam, a teraz prawie zero czucia nadchodzącej @Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2013, 07:49
samira, Bursztyn, bliska77, KaRa lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:KaRa, dzieki bardzo! zapomnialam o tym zupelnie. Odstawiam wiec natychmiast. Ale skoro juz o suplementach i wspomagaczach roznych mowa: co byloby dobre na piekne wlosy? Strasznie, tragicznie mi wypadaja.
Ja już ponad rok walczę z wypadającymi włosami testowałam dużo witaminek, teraz mam na tapecie szampon z czarnej rzepy oraz naftę kosmetycznąBursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:Bursztyn wrote:KaRa, wiec masz podobnie jak ja. Swoja droga, ciekawe dlaczego jajnik kluje skoro juz dawno po owulacji. Dziwna ta natura jest...
tak dziwna w zeszłym m-cu tydz przed @ już wszystko mnie bolało i żle się czułam, a teraz prawie zero czucia nadchodzącej @
właśnie teraz mam podobnie tylko ja jestem 9dni po terminie @ ?!grosza lubi tę wiadomość
-
Cześć kobietki - od dzisiaj zaczynam zastrzyki stymulujące wzrost pęcherzyków - w niedzielę Białystok - pierwsze usg - strasznie mnie to stresuje
Olena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:Suplementy pobierane przeze mnie Skrzypovita, Drożdze, Bellisa i Doppelherz Aktiv na włosy i paznokcie,Skrzyp polny,Merz Special .
ja biorę priorin. Trochę drogi, ale kurację trzy- miesięczną sobie zafundowałam. Biorę już trzeci miesiąc i jestem bardzo zadowolona. Leczniczo bierze się 2xdz 1 tabl. ale ja biorę po jednej. Ze stresu mi włosy garściami wychodziły, teraz jak ręką odjął...Bursztyn, samira, bliska77, iwcia77 lubią tę wiadomość