X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Adenomioza - zapalenie endometrium - zrosty - możliwość posiadania dzidziusia
Odpowiedz

Adenomioza - zapalenie endometrium - zrosty - możliwość posiadania dzidziusia

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 15 maja, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Jestem pełna nadziei czytając że po tylu problemach ostatecznie się udaje. Ale chwilę załamania są i wtedy lecą niekontrolowane łzy.
    Ja staram się od lutego 2022 r. początkowo podstawowe badania wszystko idealnie, weszły badania męża też idealnie. Włączono suplementy typu miovelia i dr mówiła żeby się odstresować lecieć na wakacje bo przecież wyniki wskazują że jesteśmy zdrowi.
    Ostatecznie nic, w czerwcu 2022 r miałam histeroskopie u tej samej pani dr - z usunięciem polipa i udrożnieniem jajowodów bo były małe zrosty i znów suplementacja i próby naturalne. Brak efektów.
    Wyszukałam klinikę u siebie w mieście która zajmuje się leczeniem niepłodności. Pierwsza wizyta, zapoznanie z wynikami, biopsja endometrium. Wszystko super.
    Zwolnił się termin u dr który zajmuje się endometriozą, pierwsze badania wskazały że jest ok ale narządy są zbyt bolesne, przeleczono mnie antybiotykami i zalecono 6 cykli na lametta i ovitrele, wszystko pod kontrolą lekarza. Pęcherzyki były zawsze, ciałko żółte za każdym cyklem. Bez żadnych efektów.
    W lutym 2023 załapałam się na program prokreacyjny z inseminacja. Zrobiono mi drożność w czerwcu, teoretycznie ok. Czerwiec,lipiec, sierpień inseminacja. Brak efektów.
    W październiku dr z kliniki od endometriozy zalecił mi histeroskopie. Co się okazało jeden całkiem zrośnięty jajowód, drugi z lekkim prześwitem. Udrożniono. Usunięto czerwone zmiany świadczące o stanie zapalnym. Przeleczono antybiotykiem.
    W lutym 2024 postanowiłam na własną rękę umówić się do doktora Sydor żeby zobaczyć jak z immunologia. Dostałam szereg badań wyszło mi ujemne allo-mrl, cokolwiek to znaczy i pomimo tego jak sam stwierdził wdrożył mi acoffil i encorton. Przeleczył antybiotykiem, zabraliśmy się za naturalne starania z wdrożonymi accofilem. Nic.
    Prowadzący ginekolog z kliniki od endometriozy stwierdził że to co dostałam nie ma przełożenia w badaniach naukowych i żeby nie kontynuować tego.
    Postanowiliśmy zrobić kolejną histeroskopie - jest 12 kwietnia. - jajowód jeden był tak zrośnięty że nie mogliśmy go zlokalizować , drugi zlokalizowany ale z malutkim prześwitem tylko. Jeden i drugi udrożniony. Stwierdzono ADENOMIOZA. Dostałam antybiotyki. Travid 200 i metronidazol.
    Po tej histeroskopii dr prowadzący wprowadził mi jeden zastrzyk z dipherline 3,75-zrobiłam go w 18dc - mamy 20 kwietnia, zgodnie z ustaleniami. Teoretycznie jest to wprowadzenie w stan sztucznej menopauzy a mi w dniu spodziewanej miesiączki - tj. 28 dc - 30 kwietnia, przyszła miesiączka. I najgorsze to że właściwie mam teraz 16 dc i mam plamienia codziennie, uderzenia gorąca. Miałam wizytę na 15.05 ale klinika przełożyła ją na 22.05.




    Czy są dziewczyny które pomimo adenomiozy i zrostów które się pojawiają na dodatek częstych infekcji zaszły w ciążę i urodziły maleństwo?
    Zastanawiają mnie też te plamienia po zastrzyku dipheline dr 3,75 . Mam 16 dc s dalej one są ? To jest jakieś oczyszczanie czy o co chodzi ? Miała któraś z was taki skutek po tym dipherlinie ?

  • Cari09 Ekspertka
    Postów: 190 100

    Wysłany: 16 maja, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Igi, mam podobną historie. Zero objawów adeno i endo, wyniki z krwi ok, testy owu zawsze 15 dc pozytywne, a po 2 latach staran, odwiedzinach z 5 lekarz, dopiero okazało się na RMI miednicy mniejszej z kontrastem z czym się mierzę- ogniska adenomiozy i endometrioza. Nie przyjmuje leków powodujących menopauzę. Czekam na wizytę u lekarza i kolejne wytyczne. Na codzień nie odczuwam żadnego bólu, miesiaczki trwają 5 dni i nie są bolesne ani obfite. Staram się stosować zdrowa dietę i suplementuje kwasy OMEGA, NAC, Resveratol, witamny z grupy B, cytrynian magnezu, Curkuminę plus herbatki ziołowe po owulacji (na dobry progesteron). Takie to wszystko niesprawiedliwe i trudne... :(

  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3588 7347

    Wysłany: 16 maja, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, adenomiozy nie mam, ale endometrioze i zrosty tak. Wykryta niejako przypadkowo w trakcie laparoskopii w 2022 r. Miałam wtedy 37 l. Powiedzieli że masa tego było w jamie otrzewnej, jajowody w zrostach. Stosowałam dietę przeciwzapalną, masę supli, zdrowy ruch. Podeszliśmy do in vitro, 2 x zaszłam w ciążę. Pierwszą ciążę z in vitro niestety straciłam, ale druga jest już na finiszu :-) przed drugim transferem byłam 3 mce na sztucznej menopauzie.

    Igi, BladaMaria lubią tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 17 maja, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cari09 wrote:
    Cześć Igi, mam podobną historie. Zero objawów adeno i endo, wyniki z krwi ok, testy owu zawsze 15 dc pozytywne, a po 2 latach staran, odwiedzinach z 5 lekarz, dopiero okazało się na RMI miednicy mniejszej z kontrastem z czym się mierzę- ogniska adenomiozy i endometrioza. Nie przyjmuje leków powodujących menopauzę. Czekam na wizytę u lekarza i kolejne wytyczne. Na codzień nie odczuwam żadnego bólu, miesiaczki trwają 5 dni i nie są bolesne ani obfite. Staram się stosować zdrowa dietę i suplementuje kwasy OMEGA, NAC, Resveratol, witamny z grupy B, cytrynian magnezu, Curkuminę plus herbatki ziołowe po owulacji (na dobry progesteron). Takie to wszystko niesprawiedliwe i trudne... :(
    Na kiedy masz wizytę u lekarza? To zwykły ginekolog czy ktoś kto działa głównie w temacie Endo i adenomiozy?
    Jakie to herbatki ziołowe?

  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 17 maja, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek789 wrote:
    Hej, adenomiozy nie mam, ale endometrioze i zrosty tak. Wykryta niejako przypadkowo w trakcie laparoskopii w 2022 r. Miałam wtedy 37 l. Powiedzieli że masa tego było w jamie otrzewnej, jajowody w zrostach. Stosowałam dietę przeciwzapalną, masę supli, zdrowy ruch. Podeszliśmy do in vitro, 2 x zaszłam w ciążę. Pierwszą ciążę z in vitro niestety straciłam, ale druga jest już na finiszu :-) przed drugim transferem byłam 3 mce na sztucznej menopauzie.

    Czyli takie można powiedzieć trochę kombo w sensie zrosty i endometrioza. To tak ja u mnie ;( Ciesze się bardzo że się udało. ❤️
    Natomiast czym różniło się podejście lekarzy w sensie przepisanych leków, czy nawet twoje w sensie zmiana stylu życia, żywienia czy coś ? Że udało się za drugim razem.?
    I jak byłaś na sztucznej menopauzie to miałaś krwawienia w pierwszym miesiącu po zastrzyku(to mnie niepokoi bardzo) .

  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3588 7347

    Wysłany: 17 maja, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Czyli takie można powiedzieć trochę kombo w sensie zrosty i endometrioza. To tak ja u mnie ;( Ciesze się bardzo że się udało. ❤️
    Natomiast czym różniło się podejście lekarzy w sensie przepisanych leków, czy nawet twoje w sensie zmiana stylu życia, żywienia czy coś ? Że udało się za drugim razem.?
    I jak byłaś na sztucznej menopauzie to miałaś krwawienia w pierwszym miesiącu po zastrzyku(to mnie niepokoi bardzo) .

    Styl życia cały czas utrzymywałam dość zdrowy, przed in vitro po prostu go podkręciłam - całkowicie wyeliminowałam produkty prozapalne. Przed drugim transferem też się bardzo pilnowałam. Zmieniłam lekarza (w tym immunologa) i zmienił mi leki - w pierwszej ciąży był acard, clexane, encorton i oczywiście hormony. W drugiej - acard, clexane, prograf, Accofil (to na kir), hormony i trochę zmienione suplementy. Coś z tego zestawu musiało pomóc, bo zarodek z tej straconej ciąży był zdrowy.


    A co do menopauzy to ja nie miałam zastrzyku, jakieś tabsy mi dali. Nic mi po nich nie było, ale wiadomo jak to z hormonami może być.

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 17 maja, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek789 wrote:
    Styl życia cały czas utrzymywałam dość zdrowy, przed in vitro po prostu go podkręciłam - całkowicie wyeliminowałam produkty prozapalne. Przed drugim transferem też się bardzo pilnowałam. Zmieniłam lekarza (w tym immunologa) i zmienił mi leki - w pierwszej ciąży był acard, clexane, encorton i oczywiście hormony. W drugiej - acard, clexane, prograf, Accofil (to na kir), hormony i trochę zmienione suplementy. Coś z tego zestawu musiało pomóc, bo zarodek z tej straconej ciąży był zdrowy.


    A co do menopauzy to ja nie miałam zastrzyku, jakieś tabsy mi dali. Nic mi po nich nie było, ale wiadomo jak to z hormonami może być.
    Dziękuję ci za odpowiedź ;)
    Czyli już na dniach maleństwo będzie z wami <3
    Czekam zatem na swoją wizytę 23.05 i skierowanie na invitro bo już ostatnio był poruszony ten temat z moim doktorem.

    Kasiek789 lubi tę wiadomość

  • Cari09 Ekspertka
    Postów: 190 100

    Wysłany: 17 maja, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Na kiedy masz wizytę u lekarza? To zwykły ginekolog czy ktoś kto działa głównie w temacie Endo i adenomiozy?
    Jakie to herbatki ziołowe?

    Chodzę teraz do Pani doktor, która specjalizuje się w endometriozie i zabiegach laparoskopwych. Na ten moment są ustalenia, abym udała się do kliniki leczenia niepolodnosci- in vitro, mrożenie zarodkow, później laparoskopia endometriozy, a na koncu dopiero transfer.

    Herbatki ziołowe na II fazę cyklu: mieszanka z pokrzywy, przywrotnik, krwawnik (po 40g) wypić naparu 3 szklanki dziennie.

    Kasiek789 lubi tę wiadomość

  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 18 maja, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cari09 wrote:
    Chodzę teraz do Pani doktor, która specjalizuje się w endometriozie i zabiegach laparoskopwych. Na ten moment są ustalenia, abym udała się do kliniki leczenia niepolodnosci- in vitro, mrożenie zarodkow, później laparoskopia endometriozy, a na koncu dopiero transfer.

    Herbatki ziołowe na II fazę cyklu: mieszanka z pokrzywy, przywrotnik, krwawnik (po 40g) wypić naparu 3 szklanki dziennie.
    Czyli czekamy na wizytę u lekarza o dalsze działania. No wsumie jesteśmy w podobnej sytuacji. Najgorsze właśnie jest to czekanie z miesiąca na miesiąc. ;(

  • Cari09 Ekspertka
    Postów: 190 100

    Wysłany: 18 maja, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekanie jest najgorsze, ale dobrze mieć jakiś plan. Wolalabym to wszystko wiedzieć 2 lata temu na początku starań. Ja jestem bezobjawowa w tym adeno i edno. Z krwi też estradiol jest ok w poszczególnych fazach cyklu (bardzo często przy endo jest on bardzo podwyzszony).

    Mogę zapytać ile masz lat? Ja jeszcze w tamtym roku wogole in vitro nie brałam pod uwagę, a teraz myślę, że to jedyne wyjście :( i oby zakończyło się sukcesem...

  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 18 maja, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cari09 wrote:
    Czekanie jest najgorsze, ale dobrze mieć jakiś plan. Wolalabym to wszystko wiedzieć 2 lata temu na początku starań. Ja jestem bezobjawowa w tym adeno i edno. Z krwi też estradiol jest ok w poszczególnych fazach cyklu (bardzo często przy endo jest on bardzo podwyzszony).

    Mogę zapytać ile masz lat? Ja jeszcze w tamtym roku wogole in vitro nie brałam pod uwagę, a teraz myślę, że to jedyne wyjście :( i oby zakończyło się sukcesem...

    No też wolałabym wiedzieć to dwa lata temu, ale cały czas było że naturalnie trzeba próbować, że wyniki super więc wszytko powinno się udać i tak minęło dwa lata i nic. Też myślałam że invitro nie będzie mnie dotyczyło. Ale teraz wiem że to jedyne wyjście. I czekam z niecierpliwością żeby już coś działać, mieć ten plan.



    Mam 29 lat we wrześniu 30.

  • Cari09 Ekspertka
    Postów: 190 100

    Wysłany: 18 maja, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy w podobnym wieku- ja 31

  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 21 maja, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze mówiłam że chce mniej 3 dzieci przed 30. Z ogólnych badań byłam chodzącym okazem zdrowia więc nigdy nie zagłębiałam się bardziej w to.
    Po ślubie zaczęliśmy się starać, mineło kila miesięcy coś nie tak, w dodatku przyjaciel mówi że właśnie się okazuje że będą mieć dziecko. - wpadka - I to tak mnie dobiło, zaczęłam chodzić, intensywniej i się badać. I tak trwa to do dziś.. ;(

  • Joannaa Koleżanka
    Postów: 70 16

    Wysłany: 23 maja, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Jestem pełna nadziei czytając że po tylu problemach ostatecznie się udaje. Ale chwilę załamania są i wtedy lecą niekontrolowane łzy.
    Ja staram się od lutego 2022 r. początkowo podstawowe badania wszystko idealnie, weszły badania męża też idealnie. Włączono suplementy typu miovelia i dr mówiła żeby się odstresować lecieć na wakacje bo przecież wyniki wskazują że jesteśmy zdrowi.
    Ostatecznie nic, w czerwcu 2022 r miałam histeroskopie u tej samej pani dr - z usunięciem polipa i udrożnieniem jajowodów bo były małe zrosty i znów suplementacja i próby naturalne. Brak efektów.
    Wyszukałam klinikę u siebie w mieście która zajmuje się leczeniem niepłodności. Pierwsza wizyta, zapoznanie z wynikami, biopsja endometrium. Wszystko super.
    Zwolnił się termin u dr który zajmuje się endometriozą, pierwsze badania wskazały że jest ok ale narządy są zbyt bolesne, przeleczono mnie antybiotykami i zalecono 6 cykli na lametta i ovitrele, wszystko pod kontrolą lekarza. Pęcherzyki były zawsze, ciałko żółte za każdym cyklem. Bez żadnych efektów.
    W lutym 2023 załapałam się na program prokreacyjny z inseminacja. Zrobiono mi drożność w czerwcu, teoretycznie ok. Czerwiec,lipiec, sierpień inseminacja. Brak efektów.
    W październiku dr z kliniki od endometriozy zalecił mi histeroskopie. Co się okazało jeden całkiem zrośnięty jajowód, drugi z lekkim prześwitem. Udrożniono. Usunięto czerwone zmiany świadczące o stanie zapalnym. Przeleczono antybiotykiem.
    W lutym 2024 postanowiłam na własną rękę umówić się do doktora Sydor żeby zobaczyć jak z immunologia. Dostałam szereg badań wyszło mi ujemne allo-mrl, cokolwiek to znaczy i pomimo tego jak sam stwierdził wdrożył mi acoffil i encorton. Przeleczył antybiotykiem, zabraliśmy się za naturalne starania z wdrożonymi accofilem. Nic.
    Prowadzący ginekolog z kliniki od endometriozy stwierdził że to co dostałam nie ma przełożenia w badaniach naukowych i żeby nie kontynuować tego.
    Postanowiliśmy zrobić kolejną histeroskopie - jest 12 kwietnia. - jajowód jeden był tak zrośnięty że nie mogliśmy go zlokalizować , drugi zlokalizowany ale z malutkim prześwitem tylko. Jeden i drugi udrożniony. Stwierdzono ADENOMIOZA. Dostałam antybiotyki. Travid 200 i metronidazol.
    Po tej histeroskopii dr prowadzący wprowadził mi jeden zastrzyk z dipherline 3,75-zrobiłam go w 18dc - mamy 20 kwietnia, zgodnie z ustaleniami. Teoretycznie jest to wprowadzenie w stan sztucznej menopauzy a mi w dniu spodziewanej miesiączki - tj. 28 dc - 30 kwietnia, przyszła miesiączka. I najgorsze to że właściwie mam teraz 16 dc i mam plamienia codziennie, uderzenia gorąca. Miałam wizytę na 15.05 ale klinika przełożyła ją na 22.05.




    Czy są dziewczyny które pomimo adenomiozy i zrostów które się pojawiają na dodatek częstych infekcji zaszły w ciążę i urodziły maleństwo?
    Zastanawiają mnie też te plamienia po zastrzyku dipheline dr 3,75 . Mam 16 dc s dalej one są ? To jest jakieś oczyszczanie czy o co chodzi ? Miała któraś z was taki skutek po tym dipherlinie ?
    Hey:) też mam adenomioze, po 1 zastrzyku miałam krwawienia tak jakby drugi okres po 8 dniach od zastrzyku, podobno te plamienia się zdarzają mega często nawet tak jak było u Ciebie ;) pozdrawiam

  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 23 maja, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannaa wrote:
    Hey:) też mam adenomioze, po 1 zastrzyku miałam krwawienia tak jakby drugi okres po 8 dniach od zastrzyku, podobno te plamienia się zdarzają mega często nawet tak jak było u Ciebie ;) pozdrawiam

    Dziękuję za odpowiedź. Tak wczoraj byłam na wizycie u ginekologa i potwierdził to co mówisz. Sprawdził, wygaszenie zadziałało poprawnie. Teraz czekamy na samoczynne wybudzenie organizmu. Podobno okresu teraz nie będę mieć tylko od razu owulacja jak dobrze pójdzie do ok 3 tyg powinna się pojawić. Wizytę kontrolną mam na 17 czerwca.
    Jak nie to będziemy wybudzać lekami.
    Na jakim etapie leczenia jesteś? Czy tobie udało się zająć w ciążę ?

  • Joannaa Koleżanka
    Postów: 70 16

    Wysłany: 23 maja, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Tak wczoraj byłam na wizycie u ginekologa i potwierdził to co mówisz. Sprawdził, wygaszenie zadziałało poprawnie. Teraz czekamy na samoczynne wybudzenie organizmu. Podobno okresu teraz nie będę mieć tylko od razu owulacja jak dobrze pójdzie do ok 3 tyg powinna się pojawić. Wizytę kontrolną mam na 17 czerwca.
    Jak nie to będziemy wybudzać lekami.
    Na jakim etapie leczenia jesteś? Czy tobie udało się zająć w ciążę ?
    Ja jestem już na końcówce 3 cyklu diphereline, za tydzień wizyta i będziemy się już przygotowywać do transferu. To jest mój 3 transfer ale pierwszy na manopauzie, ponieważ wcześniejszy lekarz nie widział, że mam adeno, nigdy beta nie ruszyła…

  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3588 7347

    Wysłany: 23 maja, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cari09 wrote:
    Chodzę teraz do Pani doktor, która specjalizuje się w endometriozie i zabiegach laparoskopwych. Na ten moment są ustalenia, abym udała się do kliniki leczenia niepolodnosci- in vitro, mrożenie zarodkow, później laparoskopia endometriozy, a na koncu dopiero transfer.

    Herbatki ziołowe na II fazę cyklu: mieszanka z pokrzywy, przywrotnik, krwawnik (po 40g) wypić naparu 3 szklanki dziennie.

    Gdybym miała nieco inną historię i nie dowiedziała się o endo właśnie podczas laparoskopii to bym dokładnie tak samo podeszła. Ważne żeby laparo endometriozy wykonywał ktoś doświadczony w tym (mi to chyba skopali, na szczęście udało się z ciążą, a za endo się wezmę za jakiś czas).
    Polecam Wam eBook Michała Kota o endometriozie - jest darmowy. Ja też na bardzo długo wykluczyłam / drastycznie ograniczyłam nabiał, gluten, słodycze, fast foody. 500 gr warzyw dziennie, siemię lniane, ostropest, zdrowe oleje (olej lniany, oliwa z oliwek), owoce 200 gr dziennie (najlepiej sezonowe), czerwone mięso raz na miesiąc (dobrej jakości wołowina), kasze, ryby, zakwas z buraka.
    To tak na szybko co pamiętam, bo teraz poluzowałam szelki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja, 09:46

    Joannaa lubi tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Igi Koleżanka
    Postów: 42 29

    Wysłany: 23 maja, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannaa wrote:
    Ja jestem już na końcówce 3 cyklu diphereline, za tydzień wizyta i będziemy się już przygotowywać do transferu. To jest mój 3 transfer ale pierwszy na manopauzie, ponieważ wcześniejszy lekarz nie widział, że mam adeno, nigdy beta nie ruszyła…


    Kurcze to trzymam kciuki.

    To ja miałam tylko jeden zastrzyk. Też się przygotowujemy .
    Masz już jakieś suplementy które masz brać ?

  • Joannaa Koleżanka
    Postów: 70 16

    Wysłany: 23 maja, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi wrote:
    Kurcze to trzymam kciuki.

    To ja miałam tylko jeden zastrzyk. Też się przygotowujemy .
    Masz już jakieś suplementy które masz brać ?
    Wiesz co ja nic nie miałam zmienionego w suplach z powodu adeno, jedynie to większe dawki magnezu ;)

  • niepłodna_Patrycja_36 Koleżanka
    Postów: 35 28

    Wysłany: 23 maja, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja mam stwierdzoną adenomioze przy ujściu macicznym, endometriozy tylko podejrzenie. Właśnie jestem po 7 nieudanym transferze i po prostu się załamałam. Miałam już 6 histeroskopii podczas której były usuwane polipy i przerost endometrium. Stan zapalny lekki wyleczony. Byłam na diphereline 2 miesiące i niestety nie zadziałało. Zostało mi jeszcze 5 zarodków, o dziwo powstają bardzo ładne blastocysty, ale co z tego jak nie ma warunków w macicy do zagnieżdżenia. Nie mam już pomysłu co dalej :( W sierpniu wizyta u doc. Paśniaka i zapisałam się na listę rezerwową do Krzysztofa Janowca. Adenomioza to straszna cholera i nie znam dużo przypadków udanych transferów przy tym schorzeniu :(

    Starania od 2016r. - adenomioza
    Kariotyp ✅
    MTHFR hetero ✅ VR2 hetero ✅ PAI-1 hetero - ✅

    Klinika Bocian
    2021 I Punkcja 5 zarodków – protokół krótki – 1 X 4BB oraz 4 x 3 doba
    2022 Transfer 1 ❄ 5doba💔
    2022 Transfer 2 ❄ 3 doba – ciąża pozamaciczna- metrotrexat – jajowód zostaje
    2022 Transfer 3 ❄ 3 doba – 2 zarodki 💔
    2023 Transfer 4 ❄ 3 doba 💔

    Klinika Novum
    2023 II Punkcja protokół długi 8 zarodków – 1 x 3 doba 10A, 7 x 5 doba (2x 4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.2, 2x bl2, 1x4.3.3
    2023 Transfer 1- świeży - 10A 💔 encorton
    2024 Transfer 2- cykl sztuczny– encorton, neoparin, acard- 4.1.1 ciąża biochemiczna
    2024. 05–transfer nr 3 - encorton, neoparin, acard, accofil, papawaryna - 💔
    2024.07- transfer nr 4- encorton, neoparin, acard 💔

    Wizyta u doc. Paśnika- 22.08.2024
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ