Adopcja KD - która klinika najlepsza i jak się mogę najlepiej przygotować
-
WIADOMOŚĆ
-
ulaaaa wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad adopcja KD. Naturalnie + inseminacje staramy się już 5 lat. Nie robiliśmy invitro, bo ja mam endometriozę i za dużo estrogenów i boje się, ze przez stymulację endometrioza rozsieje mi się jeszcze bardziej i będzie jeszcze mocniej bolało. Poza tym przewaga estrogenowa to już zwiększone ryzyko nowotworów i nie chcę się stymulować bo to jeszcze więcej estrogenów.
Jestem po jednej laparo, obecne AMH 1.3. Endometrioza już zjadła mi jeden jajnik, a teraz konsumuje drugi. Mam 30 lat.
Wiecie może czy można adoptować KD, jeśli nie robiło się in vitro na własnych komórkach? Można mieć wskazanie typu „endometrioza”, czy koniecznie trzeba zrobić invitro, żeby udowodnić, że własne komórki się nie nadają?
Nigdzie nie mogę znaleźć takich info. Myśle o Polsce lub Czechachulaaaa lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
ulaaaa wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad adopcja KD. Naturalnie + inseminacje staramy się już 5 lat. Nie robiliśmy invitro, bo ja mam endometriozę i za dużo estrogenów i boje się, ze przez stymulację endometrioza rozsieje mi się jeszcze bardziej i będzie jeszcze mocniej bolało. Poza tym przewaga estrogenowa to już zwiększone ryzyko nowotworów i nie chcę się stymulować bo to jeszcze więcej estrogenów.
Jestem po jednej laparo, obecne AMH 1.3. Endometrioza już zjadła mi jeden jajnik, a teraz konsumuje drugi. Mam 30 lat.
Wiecie może czy można adoptować KD, jeśli nie robiło się in vitro na własnych komórkach? Można mieć wskazanie typu „endometrioza”, czy koniecznie trzeba zrobić invitro, żeby udowodnić, że własne komórki się nie nadają?
Nigdzie nie mogę znaleźć takich info. Myśle o Polsce lub Czechach
Może spróbować na swoich komórkach na cyklu naturalnym? Są i takie próby. Po transferze tak czy inaczej są wysokie dawki estrofemu przepisywane. Najlepiej byłoby skonsultowac to z lekarzem. Ja miałam na swoich komórkach podejście przed procedurą z kd natomiast słyszałam o przypadkach gdzie lekarze bezpośrednio wskazują jako najlepszą opcję leczenia kd. Musisz to skonsultować żeby sprawdzić czy tak jest u Ciebieulaaaa lubi tę wiadomość
Invimed Katowice
06.2019 ICSI - 1 zarodek/nieudany
08.2019 ICSI -brak zarodków
10.2019 ICSI - 1 blastocysta/transfer nieudany
03.2020 invitro z kd - transfer 2 3dniowców/ciąża biochemiczna
11.2021 tranfer z kd - blastocysta 4AA/nieudany
02.2021 transfer z kd - blastocysta 3BA
03.2021 Ciąża❤️
endometrioza III st, Mutacja MTHFR, KIR AA, IO -
Aguś zaglądasz tu jeszcze?
Co u Ciebie słychać? Jak syneczek?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Aguś zaglądasz tu jeszcze?
Co u Ciebie słychać? Jak syneczek?
A u Ciebie jak tam ?
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
Monika321 wrote:A co myślicie o klinice Invicta? Która z Was zapisała się tam? Jestem bliska tego, żeby właśnie tam iść na in vitro, jednak chętnie posłucham też Waszych doświadczeń
Jedna z najlepszych klinik w kraju, zwłaszcza, jeśli chodzi o bank komórek. Godna polecenia. -
Monika321 wrote:A co myślicie o klinice Invicta? Która z Was zapisała się tam? Jestem bliska tego, żeby właśnie tam iść na in vitro, jednak chętnie posłucham też Waszych doświadczeń
-
Cześć
Doczekałam się wreszcie.. transfer we wtorek 18 maja 🤗
Trzymajcie kciuki ✊🍀BitterSweetSymphony, Neytiri, Stokrotka23, frustratio lubią tę wiadomość
13.02.23r. - transfer, Reprofit Ostrava
05.03.23r. - jest 💚
18.04.23r. - prenatalne OK, 5.85 cm 💚
02.05.23r. - USG 13+6, 8.20 cm 💚 dziewczynka 💚🤗
06.06.23r. - USG 18+6, 330 gram Księżniczki 💚
04.07.23r. - USG 22+6, 630 gram Szczęścia 💚
- - - - -
Historia IVF:
I procedura, 3 zarodki z KD - Eurofertil:
* 1 transfer - biochem
* 2 transfer - beta 0
* 3 transfer - puste jajo, poronienie wywołane w szpitalu w 9 tc 💔
II procedura, 1 zarodek z KD - Eurofertil:
* 4 transfer - beta 0
III procedura, 6 zarodków z KD - Reprofit:
* 5 transfer (świeży) - beta 0
* 6 transfer - nasz Okruszek 💚
Czekają na Nas: ⛄⛄⛄⛄ -
Aguś19 wrote:Hej. Czasem jeszcze zajrzę. Ja właśnie leżę w szpitalu bo od 16 tyg walczę że stawianiem się macicy, ciągle brzuch twardy i lekarz postanowił mnie trochę poobserwować. Dostałam zastrzyki na rozwinięcie płucek u małego bo jest zagrożenie przedwczesnego porodu. Leżę od czwartku ,nic się nie dzieje szyjka zamknięta, skurczy nie ma więc jutro może mnie wypuszcza do domu.
A u Ciebie jak tam ?
O nie! To nie jest tak kolorowo u Ciebie. Oby szybko udało się opanować sytuację. Niech maluszek jeszcze trochę posiedzi u Ciebie w brzuszku.
U mnie jest wszystko w porządku. Dręczą mnie typowe ciążowe dolegliwości (zgaga, puchnięcie stóp, zmęczenie), ale nic bardziej poważnego. Jutro mam wizytę i przypuszczam, że młoda waży już coś ponad kg. Chcę ustalić z lekarką plan działania. Długo myślałam o rodzaju porodu, ale chyba jednak będę chciała cc. Muszę się dowiedzieć czy lekarka na 100% wypiszę mi skierowanie. Jeśli tak to czeka mnie wybór odpowiedniego szpitala. Chcę rodzić w takim, w którym mogą zastosować u mnie żel antyzrostowy podczas cc.
Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka! Obyś szybko wyszła z tego szpitala 😘
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:O nie! To nie jest tak kolorowo u Ciebie. Oby szybko udało się opanować sytuację. Niech maluszek jeszcze trochę posiedzi u Ciebie w brzuszku.
U mnie jest wszystko w porządku. Dręczą mnie typowe ciążowe dolegliwości (zgaga, puchnięcie stóp, zmęczenie), ale nic bardziej poważnego. Jutro mam wizytę i przypuszczam, że młoda waży już coś ponad kg. Chcę ustalić z lekarką plan działania. Długo myślałam o rodzaju porodu, ale chyba jednak będę chciała cc. Muszę się dowiedzieć czy lekarka na 100% wypiszę mi skierowanie. Jeśli tak to czeka mnie wybór odpowiedniego szpitala. Chcę rodzić w takim, w którym mogą zastosować u mnie żel antyzrostowy podczas cc.
Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka! Obyś szybko wyszła z tego szpitala 😘
Zobacz jak ten czas leci , niedawno miałyśmy transfer A jeszcze trochę i będziemy mieć swoje maluszkiBitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer -
ulaaaa wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad adopcja KD. Naturalnie + inseminacje staramy się już 5 lat. Nie robiliśmy invitro, bo ja mam endometriozę i za dużo estrogenów i boje się, ze przez stymulację endometrioza rozsieje mi się jeszcze bardziej i będzie jeszcze mocniej bolało. Poza tym przewaga estrogenowa to już zwiększone ryzyko nowotworów i nie chcę się stymulować bo to jeszcze więcej estrogenów.
Jestem po jednej laparo, obecne AMH 1.3. Endometrioza już zjadła mi jeden jajnik, a teraz konsumuje drugi. Mam 30 lat.
Wiecie może czy można adoptować KD, jeśli nie robiło się in vitro na własnych komórkach? Można mieć wskazanie typu „endometrioza”, czy koniecznie trzeba zrobić invitro, żeby udowodnić, że własne komórki się nie nadają?
Nigdzie nie mogę znaleźć takich info. Myśle o Polsce lub Czechach -
Kamiszczka wrote:Jedna z najlepszych klinik w kraju, zwłaszcza, jeśli chodzi o bank komórek. Godna polecenia.
Zgadzam się, jednak rozpiszę się bardziej o swoich doświadczeniach. Ja do in vitro w invicta będę podchodzić drugi raz. Pierwszy raz podchodziłam jakieś 3 lata temu, udało mi się zajść w ciążę pomimo bardzo niskiego amh. Udany miałam drugi transfer. Zostawiłam sobie kilka zarodków na później, co doradził mi mój lekarz. Dostałam wtedy też dofinansowanie. W tym roku zdecydowałam się z mężem na drugie dziecko, chcemy skorzystać z naszych zostawionych w banku zarodków. Wiemy, że wszystko jest tam idealnie sterdylne i skoro już raz się nam udało, to drugi raz też musi. My jesteśmy bardzo zadowoleni z kliniki. -
Dziewczyny, jestem po na razie nieudanych procedurach (3 z stymulacja i 1 x IMSI) jak w stopce, u męża najprawdopodobniej jest całkiem lub prawie dobrze, natomiast problem jest głównie u mnie, stąd planujemy już do przodu podejście do AK.
Mieszkamy blisko Czech, więc z tego co piszecie, to chyba dobry kierunek (?), natomiast chciałam Was zapytać od strony psychologicznej.
Jak czujecie się z tym, że maluszek genetycznie będzie tylko partnera? Czy planujecie mówić dziecku, bliskim o jego historii? Czy zapładnialiście więcej oocytów i jeśli tak, to co robicie z nadprogramowymi zarodkami?
Jeśli te tematy były już gdzieś poruszone, to proszę o informację, a tak czy siak za każdą odpowiedź dziękuję. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 14:40
Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.2011 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰
11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)
3.2024 FET 6AB❄️☹️
10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
8t2d 👼💔😭
2025... -> 3 IMSI -
Melduję, że mój kropuś jest już na swoim miejscu oby się zadomowił na 9 mcy 🍀✊😉
karolcia35, Gabka86, Neytiri, Cherry78, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość
13.02.23r. - transfer, Reprofit Ostrava
05.03.23r. - jest 💚
18.04.23r. - prenatalne OK, 5.85 cm 💚
02.05.23r. - USG 13+6, 8.20 cm 💚 dziewczynka 💚🤗
06.06.23r. - USG 18+6, 330 gram Księżniczki 💚
04.07.23r. - USG 22+6, 630 gram Szczęścia 💚
- - - - -
Historia IVF:
I procedura, 3 zarodki z KD - Eurofertil:
* 1 transfer - biochem
* 2 transfer - beta 0
* 3 transfer - puste jajo, poronienie wywołane w szpitalu w 9 tc 💔
II procedura, 1 zarodek z KD - Eurofertil:
* 4 transfer - beta 0
III procedura, 6 zarodków z KD - Reprofit:
* 5 transfer (świeży) - beta 0
* 6 transfer - nasz Okruszek 💚
Czekają na Nas: ⛄⛄⛄⛄ -
Aguś19 wrote:My już w domu mam dużo odpoczywać, tylko w domu to nie za bardzo się da. Zwłaszcza że jeszcze muszę sporo poprac i poprasowac dla małego. Więc po trochę robię muszę jeszcze chociaż 5tyg wytrzymać. Im bliżej tym bardziej się boję, chciałam rodzić sama ale im częściej o tym myślę tym bardziej się boję. Jak pójdę na wizytę porozmawiam z lekarzem co będzie bezpieczniejsze dla maluszka:) miałam 3prenatalne wszystko jest dobrze
Zobacz jak ten czas leci , niedawno miałyśmy transfer A jeszcze trochę i będziemy mieć swoje maluszki -
Agulek24 wrote:Dziewczyny, jestem po na razie nieudanych procedurach (3 z stymulacja i 1 x IMSI) jak w stopce, u męża najprawdopodobniej jest całkiem lub prawie dobrze, natomiast problem jest głównie u mnie, stąd planujemy już do przodu podejście do AK.
Mieszkamy blisko Czech, więc z tego co piszecie, to chyba dobry kierunek (?), natomiast chciałam Was zapytać od strony psychologicznej.
Jak czujecie się z tym, że maluszek genetycznie będzie tylko partnera? Czy planujecie mówić dziecku, bliskim o jego historii? Czy zapładnialiście więcej oocytów i jeśli tak, to co robicie z nadprogramowymi zarodkami?
Jeśli te tematy były już gdzieś poruszone, to proszę o informację, a tak czy siak za każdą odpowiedź dziękuję. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 17:42
Agulek24 lubi tę wiadomość
-
Agulek24 wrote:Dziewczyny, jestem po na razie nieudanych procedurach (3 z stymulacja i 1 x IMSI) jak w stopce, u męża najprawdopodobniej jest całkiem lub prawie dobrze, natomiast problem jest głównie u mnie, stąd planujemy już do przodu podejście do AK.
Mieszkamy blisko Czech, więc z tego co piszecie, to chyba dobry kierunek (?), natomiast chciałam Was zapytać od strony psychologicznej.
Jak czujecie się z tym, że maluszek genetycznie będzie tylko partnera? Czy planujecie mówić dziecku, bliskim o jego historii? Czy zapładnialiście więcej oocytów i jeśli tak, to co robicie z nadprogramowymi zarodkami?
Jeśli te tematy były już gdzieś poruszone, to proszę o informację, a tak czy siak za każdą odpowiedź dziękuję. 🙂
Ja też się nad tym początkowo zastanawiałam, czasem to ciągle trochę mi siedzi w głowie, ale jednak jestem szczęśliwa, że się udało i będziemy mieli z mężem wspólnie dziecko, bo będzie ono nasze Geny nie są najważniejsze, w 50% są jego, a ja noszę maleństwo pod serduszkiem i zawsze ta myśl u mnie takie wzruszenie wywołuje Nie wiem czy to kwestia tych hormonów wszystkich, czy tego że po takiej batalii i latach walki się wreszcie udało, ale jestem szczęśliwa. Jeszcze nie zdecydowaliśmy czy będziemy mówić dziecku, czas pokaże, wolę się tym nie martwić na zapasAgulek24 lubi tę wiadomość
Invimed Katowice
06.2019 ICSI - 1 zarodek/nieudany
08.2019 ICSI -brak zarodków
10.2019 ICSI - 1 blastocysta/transfer nieudany
03.2020 invitro z kd - transfer 2 3dniowców/ciąża biochemiczna
11.2021 tranfer z kd - blastocysta 4AA/nieudany
02.2021 transfer z kd - blastocysta 3BA
03.2021 Ciąża❤️
endometrioza III st, Mutacja MTHFR, KIR AA, IO -
Agulek24 wrote:Dziewczyny, jestem po na razie nieudanych procedurach (3 z stymulacja i 1 x IMSI) jak w stopce, u męża najprawdopodobniej jest całkiem lub prawie dobrze, natomiast problem jest głównie u mnie, stąd planujemy już do przodu podejście do AK.
Mieszkamy blisko Czech, więc z tego co piszecie, to chyba dobry kierunek (?), natomiast chciałam Was zapytać od strony psychologicznej.
Jak czujecie się z tym, że maluszek genetycznie będzie tylko partnera? Czy planujecie mówić dziecku, bliskim o jego historii? Czy zapładnialiście więcej oocytów i jeśli tak, to co robicie z nadprogramowymi zarodkami?
Jeśli te tematy były już gdzieś poruszone, to proszę o informację, a tak czy siak za każdą odpowiedź dziękuję. 🙂Agulek24 lubi tę wiadomość
-
SweetDream07 wrote:Melduję, że mój kropuś jest już na swoim miejscu oby się zadomowił na 9 mcy 🍀✊😉
2004 urodziła się moja córka
2011 torbiel na jajniku, usunięty jajnik z przydatkami, endometrioza
04.2016 rozpoczęcie starań o dziecko
12.2016 ciąża biochemiczna
2017 naturalne starania
2018 badanie amh 0.01
2018 pierwsza wizyta w invimed zapisanie w kolejkę kd
2019 amh 0,02
11.2019 pierwszy transfer niestety nieudany
Zostały 2 śnieżynki
Wysoka homocysteina
01.06.2020 transfer