adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
kid_aa wrote:Najlepsze, że w zasadzie wtedy w niedzielę sam lekarz o tym crl nic nie mówił - akurat tu nie mają monitora dla pacjentki więc tylko on widział podczas pomiaru. No ale ja sama poprosiłam o zobaczenie zdjęcia i tu zonk. Pożałowałam, myśląc że mogłam życ w błogiej nieświadomosci, ciesząc się tylko przez te dni, że z krwawieniem się uspokoiło.
To trudne, ale musimy wyluzować, bo tylko napędzamy te swoje rozliczne obawy i wątpliwosci. No kurde! Musi nam się udać!
U Was też takie piękne słońce?
Tak u mnie też słoneczko świeci.kid_aa lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki a moja cierpliwosc wystawiona na kolejna próbę. Co prawda pessar mu zdjeli- ale odesłali dzis do domu. Na szczescie na izbie był jakiś przytomny lekarz , ktory wnikliwie spojrzał w moja karte i zaprosił na jutro i przeprosił, ze dziś sajgon mały maja . Bo pierwsza lekarka uznała, ze 39 tydzien to ja zaczynam dopiero w niedzielę i oni wczesniej nie robia cc. I pretensje kto mnie zapisał tak wcześnie. No mówię Wam az sie tam.popłakałam z tej niemocy . Na szczęście na ktg ładny zapis i do jutra niedaleko.Marmis
-
kid_aa wrote:Ok już po badaniu. Serduszko pięknie pika. Hranolek ma 18,5mn - wg kalkulatora powinien mieć 2 mm więcej, ale i tak jest lepiej niż w niedzielę. Badanie robiła całkiem świeża lekarka więc mam nadzieję, że te 2 mm gdzieś się zapodziało. Tego się będę trzymać! Miejsce prawdopodobnego krwawienia wygląda już znacznie lepiej więc idę do domu:-)
Dzięki Kobietki za dobre słowa i wsparcie!kid_aa lubi tę wiadomość
Marmis -
Altair wrote:Wszystko dobrze z kropkiem i już nawet nie wygląda jak kropek - powoli zaczyna przypominać małego człowieczka. Wciąż mi trudno w to uwierzyć ❤
Dostałam skierowanie do psychologa, może trochę mi pomoże i doradzi jak sobie radzić z tymi różnymi obawami i czarnymi myślami.kid_aa, Altair, Virginia, parviflora lubią tę wiadomość
Marmis -
Marmis wrote:Dziewczynki a moja cierpliwosc wystawiona na kolejna próbę. Co prawda pessar mu zdjeli- ale odesłali dzis do domu. Na szczescie na izbie był jakiś przytomny lekarz , ktory wnikliwie spojrzał w moja karte i zaprosił na jutro i przeprosił, ze dziś sajgon mały maja . Bo pierwsza lekarka uznała, ze 39 tydzien to ja zaczynam dopiero w niedzielę i oni wczesniej nie robia cc. I pretensje kto mnie zapisał tak wcześnie. No mówię Wam az sie tam.popłakałam z tej niemocy . Na szczęście na ktg ładny zapis i do jutra niedaleko.
Marmis lubi tę wiadomość
-
Karolincia wrote:cudownie, my również transferujemy 3 dniowca, więc pewnie w tym samym czasie wyjdzie nam termin bety:)
3mam kciukiX 2021 klinika Gameta Rzgów
AMH 0,01
I 2022 kwalifikacja do AZ
05.04.22 FET - beta 2,3 -
kid_aa wrote:Ok już po badaniu. Serduszko pięknie pika. Hranolek ma 18,5mn - wg kalkulatora powinien mieć 2 mm więcej, ale i tak jest lepiej niż w niedzielę. Badanie robiła całkiem świeża lekarka więc mam nadzieję, że te 2 mm gdzieś się zapodziało. Tego się będę trzymać! Miejsce prawdopodobnego krwawienia wygląda już znacznie lepiej więc idę do domu:-)
Dzięki Kobietki za dobre słowa i wsparcie!kid_aa lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Dziewczyny poradźcie proszę bo już nie mam siły. Cały czas próbuję podejść do transferu i ciągle coś jest nie tak. Wcześniej 2 próby podejścia do transferu na cyklu sztucznym się nie udały bo endometrium nie takie mimo dużych dawek leków.
Poprzedni cykl na naturalnym przepadał, bo w 5dc pęcherzyk miał już 15 mm a endometrium było płaskie jak naleśnik.
No a w tym miesiącu w 15 dc pęcherzyki 10mm i 11 mm i lekarka mówi, że nie ma jeszcze dominującego. Endometrium tylko 5.8 mm.
Cykle mam zazwyczaj 29 dniowe z krótką fazą lutealną ok 10 dni.
Jeszcze kilka dni temu martwiłam się, że owulacja może być za szybko bo już mi testy owulacyjne zaczęły pokazywać kreskę a tu dzisiaj taki zonk ☹️
Czy któraś z was miała taki mały pęcherzyk i mimo wszystko była owulacja?
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]
-
Mała, przykro mi, że tak opornie idzie. Ja nie mam niestety żadnych informacji, bo nie miałam transferu na cyklu naturalnym. Mam nadzieję, że ktoś coś podpowie. Może warto zbadać jutro rano poziom estradiolu? To daje informację na temat dojrzałości pęcherzyka. Dojrzały powinien produkować 200-300. Przy czym endometrium chyba i tak nie jest jeszcze wystarczające.40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Altair wrote:Mała, przykro mi, że tak opornie idzie. Ja nie mam niestety żadnych informacji, bo nie miałam transferu na cyklu naturalnym. Mam nadzieję, że ktoś coś podpowie. Może warto zbadać jutro rano poziom estradiolu? To daje informację na temat dojrzałości pęcherzyka. Dojrzały powinien produkować 200-300. Przy czym endometrium chyba i tak nie jest jeszcze wystarczające.
Tak właśnie myślałam żeby zbadać estradiol przed sobotnim USG. Ale nawet jeszcze nie widać pęcherzyka dominującego więc wynik też pewnie będzie niski. I niestety endometrium też dużo za małe. Nie wiem co się dzieje, normalnie już brakuje mi sił na to wszystko.Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]
-
mała wrote:Dziękuję.
Tak właśnie myślałam żeby zbadać estradiol przed sobotnim USG. Ale nawet jeszcze nie widać pęcherzyka dominującego więc wynik też pewnie będzie niski. I niestety endometrium też dużo za małe. Nie wiem co się dzieje, normalnie już brakuje mi sił na to wszystko.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:A co brałaś na endo? Estrofem, wlec z accofilu, viagrę, wiesiołek, wino?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2022, 21:39
Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url]
-
https://www.mamalekarz.pl/krew-pepowinowa-6-prawd/
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
mała wrote:Dziewczyny poradźcie proszę bo już nie mam siły. Cały czas próbuję podejść do transferu i ciągle coś jest nie tak. Wcześniej 2 próby podejścia do transferu na cyklu sztucznym się nie udały bo endometrium nie takie mimo dużych dawek leków.
Poprzedni cykl na naturalnym przepadał, bo w 5dc pęcherzyk miał już 15 mm a endometrium było płaskie jak naleśnik.
No a w tym miesiącu w 15 dc pęcherzyki 10mm i 11 mm i lekarka mówi, że nie ma jeszcze dominującego. Endometrium tylko 5.8 mm.
Cykle mam zazwyczaj 29 dniowe z krótką fazą lutealną ok 10 dni.
Jeszcze kilka dni temu martwiłam się, że owulacja może być za szybko bo już mi testy owulacyjne zaczęły pokazywać kreskę a tu dzisiaj taki zonk ☹️
Czy któraś z was miała taki mały pęcherzyk i mimo wszystko była owulacja?
U mnie też był podobny problem, pęcherzyk pękał szybciej niż powinien, a endo z reguły marne. Stąd też przed każdym transferem kilkumiesięczna zabawa. Brałam wszystko i nic nie wskazywało żeby cokolwiek pomogło. Cykle miałam z reguły kombinowane tzn. wspomagane. Nie wiem czy to było to czy może dr się pomylił ale przed ostatnim transferem kupiłam sok 100% z granatu i popijałam i endo zrobiło się 10, gdy normalnie nie mogłam dociągnąć do 8. Oczywiście owu była ciut za szybko ale na szczęście byłam cały czas monitorowana i się wstrzeliliśmy. niestety transfer nieudany, ale jeśli będę teraz cokolwiek brać to właśnie sok z granata.mała lubi tę wiadomość
-
mlia wrote:U mnie też był podobny problem, pęcherzyk pękał szybciej niż powinien, a endo z reguły marne. Stąd też przed każdym transferem kilkumiesięczna zabawa. Brałam wszystko i nic nie wskazywało żeby cokolwiek pomogło. Cykle miałam z reguły kombinowane tzn. wspomagane. Nie wiem czy to było to czy może dr się pomylił ale przed ostatnim transferem kupiłam sok 100% z granatu i popijałam i endo zrobiło się 10, gdy normalnie nie mogłam dociągnąć do 8. Oczywiście owu była ciut za szybko ale na szczęście byłam cały czas monitorowana i się wstrzeliliśmy. niestety transfer nieudany, ale jeśli będę teraz cokolwiek brać to właśnie sok z granata.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ja jadłam dużo granatów przygotowując się do transferu i endometrium podobno miałam bardzo dobre. Nie wiem, czy to miało wpływ. Ale granat to w ogóle jeden z moich ulubionych owoców. Jadłabym codziennie, gdyby był tańszy
Warto też dodać orzechy - zwłaszcza włoskie (bo mają omega 3) i brazylijskie (selen).mała, mlia lubią tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
nick nieaktualny
-
kaska2000 wrote:Cześć dziewczyny potrzebuje pomocy w pewnej kwestii...... Chodzi o pobranie krwi pepowinowej podczas porodu u osoby która miała AZ. Co o tym myślicie?. Moze macie jakieś doświadczenia?18’córka❤️