AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Koniczynka28 wrote:Ale dlaczego masz zrobić metoda tradycyjna? Podał Ci jakieś argumenty?
Przecież sono HSG jest równie precyzyjne i mniej bolesne.
Powiedział mi, że sono jest mniej precyzyjne, bo ten kontrast wycieka itd. 😔 ale z drugiej strony wszystkie kliniki w Warszawie robią sono 🤷♀️ może to dlatego, że w Novum sono nie robią 🤷♀️ nie mam ochoty przeciągać tego w czasie i tracić 2 cykle... 😔 -
Ja robiłam sono w Lublinie.Gioia wrote:Powiedział mi, że sono jest mniej precyzyjne, bo ten kontrast wycieka itd. 😔 ale z drugiej strony wszystkie kliniki w Warszawie robią sono 🤷♀️ może to dlatego, że w Novum sono nie robią 🤷♀️ nie mam ochoty przeciągać tego w czasie i tracić 2 cykle... 😔
I wcale mi lekarz nie mówił, ze inna metoda by była bardziej precyzyjna. Na Twoim miejscu robiłabym sono:)
Teraz już w tym kierunku się raczej idzie -
Koniczynka28 wrote:Ja robiłam sono w Lublinie.
I wcale mi lekarz nie mówił, ze inna metoda by była bardziej precyzyjna. Na Twoim miejscu robiłabym sono:)
Teraz już w tym kierunku się raczej idzie
I ku temu się skłaniam. Wogóle rozważam zmianę kliniki, bo jak poprosiłam wczoraj lekarza o zlecenie większej ilości badań to powiedział, że nie widzi potrzeby 😔 a ja nie mam dalej ochoty próbować 'na ślepo'.
Koniczynka, u kogo w Novum byliscie? Jeśli mogę zapytać oczywiście. -
Gioia wrote:Powiedział mi, że sono jest mniej precyzyjne, bo ten kontrast wycieka itd. 😔 ale z drugiej strony wszystkie kliniki w Warszawie robią sono 🤷♀️ może to dlatego, że w Novum sono nie robią 🤷♀️ nie mam ochoty przeciągać tego w czasie i tracić 2 cykle... 😔
Gioia, ja mialam HyCoSy na droznosc - z tego co zrozumialam to jest tez bardzo precyzyjne. Robil mi to ginekolog na zwykej, prywatnj wizycie (oczywicie wczesniej umwionej pod katem HyCoSy.) Prawde mowiac nie wiem jaka jest roznica pomiedzy HyCoSy a sonoHSG? -
forget-me-not wrote:Gioia, ja mialam HyCoSy na droznosc - z tego co zrozumialam to jest tez bardzo precyzyjne. Robil mi to ginekolog na zwykej, prywatnj wizycie (oczywicie wczesniej umwionej pod katem HyCoSy.) Prawde mowiac nie wiem jaka jest roznica pomiedzy HyCoSy a sonoHSG?
Z tego co ja rozumiem to HyCoSy to inaczej sonoHSG. Ja tak jak patrzę po klinikach to wszędzie robią sono-HSG, więc chyba jest to badanie precyzyjne. Gdyby było inaczej to kliniki niepłodności by go nie robiły 🤷♀️ denerwuje mnie już ten mój lekarz... -
Hm w Novum u Obuchowskiej Hincz. Przeciętne na mnie zrobiła wrażenie, ale już u niej zostaniemy. Ja już jestem przebadana z każdej strony. W Lublinie miałam porządna doagnostyke do IUI i immunolog w Łodzi. Powiedziała jedynie, ze jeśli jedna procedura nie wychodzi to standardowo robią laparoskopię by tam problemy wykluczyć. No i androlog w Novum dobry. Wiec już się tej lekarki bd trzymać.Gioia wrote:I ku temu się skłaniam. Wogóle rozważam zmianę kliniki, bo jak poprosiłam wczoraj lekarza o zlecenie większej ilości badań to powiedział, że nie widzi potrzeby 😔 a ja nie mam dalej ochoty próbować 'na ślepo'.
Koniczynka, u kogo w Novum byliscie? Jeśli mogę zapytać oczywiście.
Chociaż mnie jie do końca przekonała mówiąc, ze jestem zdrowa i u mnie problemy nie ma, a immunologia to na to nie ma dowodów naukowych jeszcze. No nie ma, ale co mi pozostaje? -
Koniczynka28 wrote:Hm w Novum u Obuchowskiej Hincz. Przeciętne na mnie zrobiła wrażenie, ale już u niej zostaniemy. Ja już jestem przebadana z każdej strony. W Lublinie miałam porządna doagnostyke do IUI i immunolog w Łodzi. Powiedziała jedynie, ze jeśli jedna procedura nie wychodzi to standardowo robią laparoskopię by tam problemy wykluczyć. No i androlog w Novum dobry. Wiec już się tej lekarki bd trzymać.
Chociaż mnie jie do końca przekonała mówiąc, ze jestem zdrowa i u mnie problemy nie ma, a immunologia to na to nie ma dowodów naukowych jeszcze. No nie ma, ale co mi pozostaje?
Mnie mój lekarz (lekarka) w Novum też jakoś nie przekonuje, bo mówi mi że jestem zdrowa i nie chce zlecać dodatkowych badań. A trochę boję się zmieniać lekarza wewnątrz kliniki, bo będzie to krzywo wyglądało...
Wczoraj usłyszałam od niej, że mam być cierpliwa 😅🙃 -
Gioia wrote:Dziewczyny, jestem na maksa zdołowana 😔 w piątek miałan zrobić sono-hsg. Wczoraj byłam u lekarza i powiedział mi, że mam zrobić 'tradtcyjne' hsg. Z tym, że okazało się, że lekarka w Novum jest na L4 i w tym misiącu mi tego nie zrobią 😔😔😔 nigdzie w Warszawie nie mogę znaleźć. Wszędzie robią sono-hsg 😔 i nie wiem co robić - iść na tę drożność w piątek?
Idź niech robią sono HSG! A krzywa jedna i druga razem robią.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Gioia wrote:Mnie mój lekarz (lekarka) w Novum też jakoś nie przekonuje, bo mówi mi że jestem zdrowa i nie chce zlecać dodatkowych badań. A trochę boję się zmieniać lekarza wewnątrz kliniki, bo będzie to krzywo wyglądało...
Wczoraj usłyszałam od niej, że mam być cierpliwa 😅🙃
Ja zmieniłam, bo czułam że nie mają pomysłu na mnie.
Chciał lekarz po raz trzeci podchodzic do ivf ale z krótkich protokołem. Bo hiperka przy długim była u mnie bardo możliwa.
Ale w marcu covid, więc miałam nie całe 2 miesiące aby przemyśleć. Pogadałam. I wyszło że zmieniam klinikę, bo nie czułam się dobrze jakbym została.
Było trafione w 10!
Bo po rozmowie z profesorem, o mojej niepłodności idiopatycznej! Tak... Nie wykrył poprzedni lekarz czemu tak jest.
Zmieniła mi właśnie protokół na długi... Ze wzg aby lepszej jakości komórki były, no w krótkiej szybko rosną, a tu anty dają, później wyciszenie i stymulacja właściwa.
I od razu odroczony, bo normalnie jajniki mam większe, przez pcos, a po stymulacji są ogromne.
I hiperke miałam lekka, ale wcześniej wiedziałam że będę miała transfer odroczony.
Dla mnie super. 😊 Cieszę się że po rozmowie kilkuminutowej z mężem, zmieniłam klinikę i lekarza. Nowe podejście i pomysły! Szczęśliwe dla mnie.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:Ja zmieniłam, bo czułam że nie mają pomysłu na mnie.
Chciał lekarz po raz trzeci podchodzic do ivf ale z krótkich protokołem. Bo hiperka przy długim była u mnie bardo możliwa.
Ale w marcu covid, więc miałam nie całe 2 miesiące aby przemyśleć. Pogadałam. I wyszło że zmieniam klinikę, bo nie czułam się dobrze jakbym została.
Było trafione w 10!
Bo po rozmowie z profesorem, o mojej niepłodności idiopatycznej! Tak... Nie wykrył poprzedni lekarz czemu tak jest.
Zmieniła mi właśnie protokół na długi... Ze wzg aby lepszej jakości komórki były, no w krótkiej szybko rosną, a tu anty dają, później wyciszenie i stymulacja właściwa.
I od razu odroczony, bo normalnie jajniki mam większe, przez pcos, a po stymulacji są ogromne.
I hiperke miałam lekka, ale wcześniej wiedziałam że będę miała transfer odroczony.
Dla mnie super. 😊 Cieszę się że po rozmowie kilkuminutowej z mężem, zmieniłam klinikę i lekarza. Nowe podejście i pomysły! Szczęśliwe dla mnie.
Cieszę się, że Ci się udało i że zmiana była taka pozytywna 😊 mój mąż też mnie namawia na zmianę kliniki/lekarza ale mi trochę brakuje odwagi... 🙈 podejmę decyzję po następnej wizycie pewnie. -
Gioia walić to! Najważniejsze jest dla Ciebie zajście w ciąże i urodzenie zdrowego dziecka.Gioia wrote:Cieszę się, że Ci się udało i że zmiana była taka pozytywna 😊 mój mąż też mnie namawia na zmianę kliniki/lekarza ale mi trochę brakuje odwagi... 🙈 podejmę decyzję po następnej wizycie pewnie.
Nie ma co się przejmować tym, co pomyśli lekarz czy w klinice. Nie ma tez pytań, których trzeba się wstydzić u lekarza czy coś. Płacimy im kurde
Gioia lubi tę wiadomość
-
Witam się po długiej przerwie, prawie po 4 latach wracamy po rodzeństwo dla Naszego synka
Zapewne trochę to potrwa bo zaniedbałam z deka moje hormony
cykle się rozchwiały więc znając życie z pół roku będziemy regulować ...ale czym jest pół roku w stosunku do tego ile czekaliśmy na pierworodnego 
Póki co 3.11 mamy pierwsza wizytę w klinice więc pewnie wtedy omówimy plan działania . póki co zaczynam się faszerować kwasem foliowym
Pozdrawiam
Koniczynka28, Nadzieja lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Ja na I wizycie w klinice też dostałam skierowanie do szpitala na Sono Hsg. Od początku wiedziałam że będę to badanie raczej robić prywatnie. Moja lekarka z kliniki mówiła że to ma być konkretnie ta metoda i napisała mi na kartce: Sono HSG( HyCoSy) i szczerze mówiąc do dziś jakoś nie bardzo się orientuję w różnicach jakie dotyczą tego badania 🙄
A co do lekarza w klinice, to moja lekarka też tak na tej I wizycie nie wywarla na mnie takiego mega super fajnego wrażenia. Wykryla mi początki endometriozy i na prawym jajniku torbiel endometrialną 🙄🙄🥴 gdzie po wizycie u niej badalo mnie jeszcze 2 różnych ginekologow i żaden nie potwierdził jej diagnozy... więc trochę tak nie jestem do końca pewna tej lekarki ale chce jej dac jeszcze szanse, może zwyczajnie zbyt pochopnie wystawiła diagnozę-aczkolwiek według mnie nie powinno mieć miejsca takie coś.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Gioia wrote:Cieszę się, że Ci się udało i że zmiana była taka pozytywna 😊 mój mąż też mnie namawia na zmianę kliniki/lekarza ale mi trochę brakuje odwagi... 🙈 podejmę decyzję po następnej wizycie pewnie.
Widać już mąż też zwatpil w lekarza, lepiej poważnie zastanowić się, bo możesz żałować.
Ja też byłam wcześniej namawiana na 4iui, nie zgodziłam się i powiedziałam że wolę wchodzić w in vitro.
A co do czego było tak jak wcześniej pisałam. Że chciał zrobić po raz 3 ivf na tych samych lekach oraz krótki protokół.
Więc lepiej zaryzykować!
Nie masz czego się bać. Chyba tylko wydatków i pakowania kasy w worek bez dna!
Lepiej aby ktoś inaczej podszedł przeanalizował Wasze leczenie na czym polegało.
Bo jakbym wiedziała to co teraz, nie zgodziłabym się na iui w ogóle.
Poszłabym w ivf od razu.
Ale jak kto się mówi każdy mądry po szkodzie! 😊 A człowiek uczy się całe życie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 19:13
Gioia lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Ania_84 wrote:Witam się po długiej przerwie, prawie po 4 latach wracamy po rodzeństwo dla Naszego synka
Zapewne trochę to potrwa bo zaniedbałam z deka moje hormony cykle się rozchwiały więc znając życie z pół roku będziemy regulować ...ale czym jest pół roku w stosunku do tego ile czekaliśmy na pierworodnego
Póki co 3.11 mamy pierwsza wizytę w klinice więc pewnie wtedy omówimy plan działania . póki co zaczynam się faszerować kwasem foliowym
Pozdrawiam
Cześć,
Masz w opisie "Bezplemnikowcy też mają dzieci" wysłałam zaproszenie, Mam pytań kilka..
🤵Azospermia 👰niedoczynność
Łódź Salve:
3*IUI nieudane
Gameta Rzgów
2* IUI nieudane
I IVF:
Punkcja 07.05 - 8 komórek. Mamy 4 (❄️ 5, ❄️❄️❄️ 6). Przygotowania do FET (cykl sztuczny).
Estrofem(3*2), Duphaston(3*1), Cyclogest(2*1), Euthyrox n75
*04.06 FET (20dc), 5dniowy ❄️
11.06 prog 8,37 beta <0,2 (7dpt)
*06.07 FET (20dc), 6dniowy ❄️
09.06 prog 11,2; beta <0,2 (3dpt), 13.07 prog 10,9; beta 57,4 (7dpt), 15.07 prog 10,9; beta 149 (9dpt), 17.07 prog 10,9; beta 275 (11dpt), 20.07 prog 9,56; beta 1118 (14dpt), 02.08 beta 40361 (27 dpt)
03.08 (28 dpt) Jest zarodek i 🖤 -
Ania_84 wrote:Witam się po długiej przerwie, prawie po 4 latach wracamy po rodzeństwo dla Naszego synka
Zapewne trochę to potrwa bo zaniedbałam z deka moje hormony cykle się rozchwiały więc znając życie z pół roku będziemy regulować ...ale czym jest pół roku w stosunku do tego ile czekaliśmy na pierworodnego
Póki co 3.11 mamy pierwsza wizytę w klinice więc pewnie wtedy omówimy plan działania . póki co zaczynam się faszerować kwasem foliowym
Pozdrawiam
Cześć
Twoje szczęśliwe zakończenie dobrze mnie nastawiło w momencie kiedy świat mi się załamał po diagnozie męża.
Dziękuję ci twoją historia dała nadzieję że my też możemy mieć dziecko. Dodałam mi siły aby walczyć o nasz skarb bo jest to mozliwe 😀
Teraz tule naszego synka. Niedawno skończył 3 miesiące. Jest cudownie świata poza nim nie widzimy.🥰
Myślimy że z początkiem roku wrócimy po nasze bałwanki. Wiec może trafi się że w podobnym okresie będzie się starać o rodzeństwo dla naszych skarbów
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Mam pytanko udało Wam się uzyskać ciążę po 1 transferze?Nadzieja wrote:Cześć
Twoje szczęśliwe zakończenie dobrze mnie nastawiło w momencie kiedy świat mi się załamał po diagnozie męża.
Dziękuję ci twoją historia dała nadzieję że my też możemy mieć dziecko. Dodałam mi siły aby walczyć o nasz skarb bo jest to mozliwe 😀
Teraz tule naszego synka. Niedawno skończył 3 miesiące. Jest cudownie świata poza nim nie widzimy.🥰
Myślimy że z początkiem roku wrócimy po nasze bałwanki. Wiec może trafi się że w podobnym okresie będzie się starać o rodzeństwo dla naszych skarbów -
Na14a u Nadzieji sie udało za pierwszym razem, u mnie i u Happy jak dobrze pamiętam 🙂Nn14a wrote:Mam pytanko udało Wam się uzyskać ciążę po 1 transferze?
Nadzieja lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Nadzieja tak szybko chcecie wrócić po rodzeństwo dla Maciusia? Rodziłaś siłami natury czy miałaś cc?Nadzieja wrote:Cześć
Twoje szczęśliwe zakończenie dobrze mnie nastawiło w momencie kiedy świat mi się załamał po diagnozie męża.
Dziękuję ci twoją historia dała nadzieję że my też możemy mieć dziecko. Dodałam mi siły aby walczyć o nasz skarb bo jest to mozliwe 😀
Teraz tule naszego synka. Niedawno skończył 3 miesiące. Jest cudownie świata poza nim nie widzimy.🥰
Myślimy że z początkiem roku wrócimy po nasze bałwanki. Wiec może trafi się że w podobnym okresie będzie się starać o rodzeństwo dla naszych skarbów
Mi lekarz mówił, że po cc trzeba odczekać okolo roku. Więc w kwietniu idę na wizytę, potem porobię wszystkie badania i startujemy z kolejnym transferem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 18:51
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Dziewczyny, jak czytam że 'szybko' udało Wam się zajść w ciąże po ivf to nie chce mi się dalej podchodzić do iui. Wiem, że wszystko to kwestia indywidualna, ale te iui robią mi chyba na ślepo 😔 i to iui mnie chyba wykańcza bardziej niż ivf by mogłi. Ale jeszcze muszę zmienić lekarza, bo mój o ivf nawet nie chce rozmawiać...
Dajecie mi nadzieję, że i mi może się udać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 19:49
