AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Poznałam temat adopcji z wielu stron i perspektyw. Myślę, że dziś właśnie trochę ten trend się odwrócił, nie traktuje się rodziców adopcyjnych jak kogoś gorszego, lecz jak bohaterów i... w istocie bohaterami są. Problemy zdrowotne - psychiczne, emocjonalne, neurologiczne, choroby takie jak alkoholowy zespol płodowy czy reaktywne zaburzenie przywiązania oraz traumy wczesnodziecięce zmuszają ludzi decydujących się na adopcje do stawienia czoła sprawom niewyobrażalnie trudnym. Adopcja to nie te piękne obrazki pokazywane w tv czy Internecie. To jazda bez trzymanki... i często bez perspektyw... dlatego adopcja nigdy nie powinna być traktowana jako alternatywa dla urodzenia dziecka. I pewnie moja opinia jest szokująca, ale uważam, że adopcja powinna być traktowana jako akt pomocy, dobroci a nie jako sposób na stworzenie rodziny...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 18:26
Koniczynka28, Gioia lubią tę wiadomość
👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
nick nieaktualnyAnna.maria wrote:Poznałam temat adopcji z wielu stron i perspektyw. Myślę, że dziś właśnie trochę ten trend się odwrócił, nie traktuje się rodziców adopcyjnych jak kogoś gorszego, lecz jak bohaterów i... w istocie bohaterami są. Problemy zdrowotne - psychiczne, emocjonalne, neurologiczne, choroby takie jak alkoholowy zespol płodowy czy reaktywne zaburzenie przywiązania oraz traumy wczesnodziecięce zmuszają ludzi decydujących się na adopcje do stawienia czoła sprawom niewyobrażalnie trudnym. Adopcja to nie te piękne obrazki pokazywane w tv czy Internecie. To jazda bez trzymanki... i często bez perspektyw... dlatego adopcja nigdy nie powinna być traktowana jako alternatywa dla urodzenia dziecka. I pewnie moja opinia jest szokująca, ale uważam, że adopcja powinna być traktowana jako akt pomocy, dobroci a nie jako sposób na stworzenie rodziny...
Nikt nie kwestionuje tego... Ze tak powinno być ale dobrze zdaje sobie sprawę jak to działa szczególnie w małej wiosce.
Skoro nawet na przedstawieniu na Dniu Babci i dziadka pewna osoba potrafiła powiedziedziec wprost, że "Ci" dziadkowie są inni. Powiedziano im, że gdyby nie to że dziecko przygarnęli nigdy by nie przyszli na taką imprezę.
No to sory... Tutaj nikt nie docenia ile robisz dla tego dziecka ile poświęcenia wkładasz w jego wychowanie... Ludzie poprostu potrafią być zawistni i wścibscy... I nie wyobrażam sobie żeby takie dziecko było piętnowane na każdym kroku...
Mówisz o zmieniającym się trendzie. Okey nie wątpię ale może w większych miejscowościach... Na przykładzie tej rodziny u nas napisze tylko ze dziewczynka ma teraz chyba 9 lat i od wakacji wyprowadzają się do miasta... Właśnie w dużej mierze przez to, że te cholerne stare baby nie potrafią się zająć sobą tylko wpierniczają w życie innych... 😐😐Przykre to. -
Just hope! wrote:Nikt nie kwestionuje tego... Ze tak powinno być ale dobrze zdaje sobie sprawę jak to działa szczególnie w małej wiosce.
Skoro nawet na przedstawieniu na Dniu Babci i dziadka pewna osoba potrafiła powiedziedziec wprost, że "Ci" dziadkowie są inni. Powiedziano im, że gdyby nie to że dziecko przygarnęli nigdy by nie przyszli na taką imprezę.
No to sory... Tutaj nikt nie docenia ile robisz dla tego dziecka ile poświęcenia wkładasz w jego wychowanie... Ludzie poprostu potrafią być zawistni i wścibscy... I nie wyobrażam sobie żeby takie dziecko było piętnowane na każdym kroku...
Mówisz o zmieniającym się trendzie. Okey nie wątpię ale może w większych miejscowościach... Na przykładzie tej rodziny u nas napisze tylko ze dziewczynka ma teraz chyba 9 lat i od wakacji wyprowadzają się do miasta... Właśnie w dużej mierze przez to, że te cholerne stare baby nie potrafią się zająć sobą tylko wpierniczają w życie innych... 😐😐Przykre to.
Oczywiście, to są wciąż gdzieś, tak jak piszesz, szczególnie w mniejszych miejscowościach funkcjonujące stereotypy. I to jest dodatkowy trud zarówno dla dziecka jak i dla rodziców adopcyjnych. W moim wpisie odniosłam się częściowo do myśli, które krążą w głowach osób decydujących się na in vitro czy właśnie dawcę, że przecież "możemy adoptować". Oczywiście, że MOZEMY, tylko przy wszytskich cieniach i trudach związanych z wychowaniem zranionego dziecka te gadające stare baby mogą okazać się najmniejszym z problemów. Rzecz jasna to nie będzie dotyczyło wszytskich adopcyjnych rodzin, lecz w dobie tych wszystkich 500+ i innych socjalnych cudów, dzieci trzymane są w przemocowych rodzinach zbyt długo... wyjście takiego dziecka z traumy porzucenia, niespełnienia jego podstawowych potrzeb bywa często niemożliwe.👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
Rozalina wrote:My będziemy chcieli powiedzieć dziecku bo należy mu się prawda ( ale to tylko moje zdanie i nie neguje waszego podejścia reszty świata nie powinno to obchodzić
ale zgadzam się, ze to tylko plemnik.
My mamy plemniki, ale bardzo złej jakości. Dalsze in vitro tylko z naszym nasieniem nie miało sensu.
Mój partner jest ojcem od samego początku, wspiera cały czas, płacze, martwi się, dba o nas.
Wiadomo, ze pięknie by było mieć dziecko ze swojego nasienia. Jednak mysle, ze to super opcja, ze coś takiego jak dawstwo nasienia czy nawet komórek istnieje!!! To daje szanse dla par, by przejść całe rodzicielstwo już od etapu ciąży 🥰 -
Anna.maria wrote:Poznałam temat adopcji z wielu stron i perspektyw. Myślę, że dziś właśnie trochę ten trend się odwrócił, nie traktuje się rodziców adopcyjnych jak kogoś gorszego, lecz jak bohaterów i... w istocie bohaterami są. Problemy zdrowotne - psychiczne, emocjonalne, neurologiczne, choroby takie jak alkoholowy zespol płodowy czy reaktywne zaburzenie przywiązania oraz traumy wczesnodziecięce zmuszają ludzi decydujących się na adopcje do stawienia czoła sprawom niewyobrażalnie trudnym. Adopcja to nie te piękne obrazki pokazywane w tv czy Internecie. To jazda bez trzymanki... i często bez perspektyw... dlatego adopcja nigdy nie powinna być traktowana jako alternatywa dla urodzenia dziecka. I pewnie moja opinia jest szokująca, ale uważam, że adopcja powinna być traktowana jako akt pomocy, dobroci a nie jako sposób na stworzenie rodziny...
To co piszesz jest bardzo piękne i do mnie trafia. Szkoda tylko, ze adopcja w Polsce jest tak trudna a sytuacja prawna dzieci w domach dziecka bardzo długo nie wyjaśniona. My braliśmy pod uwagę adopcje, jednak mój już wiedział jak to wyglada. Z była żona miał 4 nieudane procedury ivf z jego nasieniem. Potem byli rok w procesie adopcyjnym (ona nie chciała korzystać z dawcy nasienia, wolała adopcje), wycofali się bo im się związek rozpadał już długo. W Polsce proces adopcyjny trwa średnio 2-3 lata...
Mam tez znajomego w procesie adopcyjnym, czekają już jakieś 2 lata...
To straszne, bo da pary, które pragną dać dziecku dom, są na to psychicznie gotowe, są dzieci które tego domu pragną... ale instytucje, prawo są okrutne...
Ja mam co do adopcji takie samo zdanie jak do in vitro. Trzeba głośno mówić i edukować, a nie kryć się z tym, bo nic nie zmienimy.
My otwarcie mówimy o in vitro, o dawcy nie ale o in vitro tak. Dziecko będzie wiedziało o dawcy i uważam, Ze to potem dziecka decyzja czy z kimś się ta wiedza podzieli czy nie. Chcemy mu dać wybór.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 20:10
-
Też uważam, że dziecko powinno znać swoją historię. W pewnym momencie nawet zastanawiałam się nad dawcą nieanonimowym (W cryosie właśnie tak chyba mozna). Ostatecznie myślę, że wystarczy powiedzieć dziecku prawdę, do dawstwa odnieść się tak jak do każdego innego dawstwa- szpiku, krwi, narządów - tu również jest anonimowość, a jednak wdzięczność wobec osób, które dają cząstkę siebie, by ratować/dawać życie jest ogromna. I myślę, że dziecko wychowane w takim duchu nie doświadczy trudności związanych z własnym pochodzeniem. Jednocześnie to dzięki decyzji naszych mężów te dzieciątka mają szansę przyjść na świat (mam nadzieję, że każdej z nas się to uda).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 20:28
Adju, Koniczynka28, Rozalina lubią tę wiadomość
👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
Koniczynka28 wrote:My tez planujemy mówić dziecku. Po prostu ma prawo wiedzieć. A różne rzeczy tez w życiu się dzieją niestety np. Związane z choroba.
ale zgadzam się, ze to tylko plemnik.
My mamy plemniki, ale bardzo złej jakości. Dalsze in vitro tylko z naszym nasieniem nie miało sensu.
Mój partner jest ojcem od samego początku, wspiera cały czas, płacze, martwi się, dba o nas.
Wiadomo, ze pięknie by było mieć dziecko ze swojego nasienia. Jednak mysle, ze to super opcja, ze coś takiego jak dawstwo nasienia czy nawet komórek istnieje!!! To daje szanse dla par, by przejść całe rodzicielstwo już od etapu ciąży 🥰
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny ile ludzi tyle poglądów na przeróżne tematy. Kazda z nas jest inna, każda ma odmienne zdanie 😊
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Anna.maria wrote:Też uważam, że dziecko powinno znać swoją historię. W pewnym momencie nawet zastanawiałam się nad dawcą nieanonimowym (W cryosie właśnie tak chyba mozna). Ostatecznie myślę, że wystarczy powiedzieć dziecku prawdę, do dawstwa odnieść się tak jak do każdego innego dawstwa- szpiku, krwi, narządów - tu również jest anonimowość, a jednak wdzięczność wobec osób, które dają cząstkę siebie, by ratować/dawać życie jest ogromna. I myślę, że dziecko wychowane w takim duchu nie doświadczy trudności związanych z własnym pochodzeniem. Jednocześnie to dzięki decyzji naszych mężów te dzieciątka mają szansę przyjść na świat (mam nadzieję, że każdej z nas się to uda).
Just hope! , Mojanadzieja, Kejtusia lubią tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:No każdy robi jak uważa 🙂 dla nas nie ważne jest z jakiego plemnika powstało, to nieistotne jest. Dla mnie dawca to tylko pomoc w leczeniu a nie ojciec dziecka. Ojcem będzie od samego poczęcia mój mąż i tyle 😊
Nie ma nakazu mówienia czy nie mówienia dziecku. Widać, ze każda ma odmienne zdanie, ale ja to szanuje )
Cieszę się, ze każdy może wybrać drogę dla siebie
Przykro mi tylko, ze nadal w 21 wieku in vitro czy adopcja są tak stygmatyzowane i ludzie się boja o tym mówić.
Nie odnoszę tego do żadnej z Was bezpośrednio. Po prostu stwierdzam, co widzę. Ja akurat głównie otaczam się takimi osobami, które są na tyle dojrzałe by traktować to jako coś normalnego. Oczywiście nie wszyscy sa tacy.
Szanuje tez osoby religijne, niestety jednak osoby mocno religijne w mojej rodzinie są tez zaciemnione poglądami, ze prawo do aborcji to zło, spodziewam się ze i myślą ze in vitro to zło po prostu z niewyedukowania, bo maja 1 źródło informacji tylko. Jak już będziemy mówić o ciąży to nie będziemy chodzić z napisem na czole in vitro. Jednak jeśli padnie coś w rozmowie to zamierzam o tym otwarcie mówić.
Z rodziny o in vitro wiedza tylko rodzice i rodzeństwo od początku. Bardzo nas wspierali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 21:32
-
Rozalina wrote:Dziewczyny,
Czy Wy też miałyście tyle wątpliwości jeśli chodzi o skorzystanie z dawcy ? My co prawda jeszcze walczymy o plemniki, ale mąż już zdecydowany na dawce jeśli się nie uda... Ja mam dużo wątpliwości. ;((( Nie do końca chyba się godzę z niepłodnością męża ;((
Nam podjęcie tej decyzji zajęło rok... ja szybciej byłam gotowa, choć na początku było to dla mnie niewyobrażalne. Byłam u psychologa, rozmawiałam o swoich wątpliwościach i także o adopcji. Tu Pani psycholog, sprowadziła mnie na ziemię i opowiedziała, jak naprawdę wygląda adopcja w Polsce, ile to trwa i że po 35 rż nie mamy szans na małe dziecko.
Musicie dać sobie tyle czasu, ile będzie potrzeba, by być pewnym tej decyzji. Najpierw trzeba się pogodzić z takim stanem rzeczy, przepłakać i zamknąć ten rozdział, by móc otworzyć nowy. -
Koniczynka28 wiem że in vitro nie jest niczym złym żeby się kryć z tym, ale nie chce aby ktoś powiązal tego od razu z dawca. Tak wiem że to dwie odrębne rzeczy... Ale stanęło na tym że to po prostu jest nasza sprawa i zostaje to tylko między nami 🙂
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ale temat znowu się wciął, co kilka miesięcy ten sam hihi... ile komentarzy tyle opini
justyna1719 lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Ja może źle to ujęłam... nie uważam, że każdy musi uważać tak samo i że każdy musi zrobić tak samo
Powinnam napisac: uważam, że jeśli ja będę miała dziecko, to MOJE dziecko ma prawo znać swoją historię.
I to tylko dlatego, że mam takie a nie inne podejście do samego dawcy - na pewno nie jest to "ojciec biologiczny", ale z drugiej strony nie jest to sam plemnik, tylko osoba, która nam pomogła (Tak jak pomagają dawcy krwi, szpiku, narządów).
Ale w żadnym wypadku nie twierdzę, że to jedyne dobre wyjście 😉 dla mnie tak, dla innych być może zachowanie tego w tajemnicy jest lepsza droga.Koniczynka28 lubi tę wiadomość
👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
No dokładnie, każdy myśli inaczej.. Dla mnie to tylko pomoc, to tylko medycyna, to tak jakby lek... Nie traktuje dawcy jako osoby, bo gdybym myślą w ten sposób to bym się nie, zdecydowała na to rozwiązanie. Dla mnie to tylko pomoc medyczna i to wszystko 🙂 no każda z nas ma inne odczucia na ten temat, i każda z nas ma swoją rację 🙂
Mojanadzieja lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Gioia wrote:Jestem po konsultacji u mojej gin i zaczynamy przygotowania do transferu w najbliższym cyklu 😍🙏🍀💪
Ja 24 maja startuję ze szczepieniem na covid i w sierpniu ruszamy.
justyna1719, Gioia lubią tę wiadomość
AMH -2.64
12.2021- IUI - nieudane
03.2022 IUI - nieudane
31.03.2022 r. - zaczynamy procedurę IVF 🍀✊🙏
ICSI - 04.2022 r. długi protokół
Gonapeptyl + Mensinorm + Ovaleap
02.05 - transfer zarodka 4.1.1 (tylko jeden)
6 dpt-jasna kreska
10 dpt- 34.6 beta, 51.10 progesteron
14 dpt - 12.8 beta, 56.10 progesteron
16.05.22r. - ciąża biochemiczna
Sierpień 2022 r - zaczynamy krótki protokół z antagonistą🍀☘🍀☘. Mamy 2 zarodki: 4.1.2 i 5.1.1
22.08.- transfer
7dpt - beta HCG 60.80; 9 dpt -beta HCG 306.00; 16 dpt - beta HCG 4366, progesteron - 843 ; 24 dpt - beta HCG 29625. 35 dpt (22.09) - mamy ❤.
28.10- badania prenatalne
01.12 - wynik Sanco - niskie ryzyko i chłopczyk! ❤❤
25tc (25.01) - 817 g Szczęścia
28tc (15.02)- 1.090 g Szczęścia
31tc 5 d (13.03)- 1757 g Szczęścia
36tc 2 d (14.04) - 2700 g Szczęścia
Maj 2023r. - jest!!
-
Gioia - czyli czekasz na @ ? Jeśli tak to będziemy szły w podobnym tempie.
Ja czekam aktualnie na @ I zaczynam od 3dc estrofem i acard. W połowie cyklu wizytą i wyznaczenie dnia na transfer. Myślę że pod koniec czerwca tak to wypadnie.
Gioia przypomnij mi proszę ile macie zarodków i jaki będziesz miała transferowany 3 dniowy?justyna1719 lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Baby@ wrote:Super! Kochana to 3mam kciuki!! 🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Ja 24 maja startuję ze szczepieniem na covid i w sierpniu ruszamy.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Kejtusia wrote:Gioia - czyli czekasz na @ ? Jeśli tak to będziemy szły w podobnym tempie.
Ja czekam aktualnie na @ I zaczynam od 3dc estrofem i acard. W połowie cyklu wizytą i wyznaczenie dnia na transfer. Myślę że pod koniec czerwca tak to wypadnie.
Gioia przypomnij mi proszę ile macie zarodków i jaki będziesz miała transferowany 3 dniowy?
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10