AID inseminacja nasieniem dawcy
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna, ja podeszłam do dwóch inseminacji, myślę, że gdybym nie spróbowała, to bym żałowała. Różnica jeśli chodzi o ingerencję w organizm jest ogromna, wiadomo, że jeśli chodzi o skuteczność także. Myślę, że warto spróbować, niektórym się udaje, a ile razy to już zależy od Ciebie.
-
Pierwsza przy jednym (cykl naturalny), druga - jeden, trzecia - trzy (cykl stymulowany)Anna.maria wrote:Dziewczyny, przy ilu pecherzykach podchodziłyście do inseminacji?on: azoo, hashimoto
ona: amh 2,64 ng/ml, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G homozygota, MTHFR heterozygota
2020
❌ 3 x IUI AID beta 0,1
2021 1IVF AID
➡️ 06: punkcja, transfer odroczony (badania NGS)
❌ 10: transfer blastki 5.1.1, 7dpt beta 0,16
➡️ 12: biopsja endometrium CD138 - brak komórek stanu zapalnego
🍀 12: transfer blastki 3.1.1 ✊✊✊
2022
♥️ 09: 👶🏼
2024
🍀 01: transfer blastki 2.1.1
♥️ 09: 👶🏼
➡️ 3 ❄️ prawidłowe (5.1.1, 3.1.1, 2.1.1), 3 ❄️ nieprawidłowe po NGS, 1 ❄️ niezbadany (2.1.1)
-
LilyoftheWater wrote:Pierwsza przy 3 pęcherzykach, druga 2 i teraz też mam dwa
Jutro rano mam trzecią IUI. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka
Ja też jutro ale podejście pierwsze. Szczerze to będę się cieszyć, jeśli w ogóle do tego podejścia dojdzie, bo stymuluje się już 3 raz, a dwa razy w ostatnim momencie z różnych przyczyn inseminacja się nie odbyła. Chciałabym chociaż "ten pierwszy raz" mieć za sobą 🥴
❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny -
To dziewczyny trzymam kciuki oby poszło po waszej myśli ✊ No właśnie jak się nie spróbuję to będzie się żałować. Wiadomo chciałoby się mieć to szczęście- I być jedna z niewielu.
Anna.maria, LilyoftheWater lubią tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualny1 inseminacja na 2 pęcherzykach.
Ja gdyby IUI się nie udała pewno też bym podeszła z 3 razy. Ogólnie byłam negatywnie nastawiona ze mała skuteczność i chciałam od razu w in vitro iść. Mąż się uparł 🤦♀️ i w sumie teraz jestem najszczęśliwsza osobą.
Jednak tak jak pisze Mojanadzieja szanse są jakie są.. Pewno gdybym podeszła do 3 nieudanych IUI też bym żałowała, że wgl robiłam.. Tak samo byłoby z in vitro... Dopiero powodzenie pozwala odetchnąć i dojść do tego czy była to słuszna decyzja.
Każdy musi się zmierzyć sam z sobą ale jak już dotrwacie do tych 2 kresek i upragnionej ciąży i nie ważne po ilu próbach to się stanie zobaczycie, że wtedy nie będziecie żałować. Tak na prawdę każde nie powodzenie pcha nas w dodatkowe leki badania... I czesto sukces zależy od tego co wychodzi po drodze... Więc czasem gdyby nie ta kręta droga i porażki nie byłoby sukcesu. -
Czasami się zastanawiam nad tym, czy to tzw. "Negatywne nastawienie" i zakładanie z góry że nie ma prawa się udać nie robi nam więcej szkody niż pożytku. Moja teściowa rok temu dostała wyrok - rak. Lekarze zabraniali jej się cieszyć z każdego postępu w leczeniu, a ona na przekór uznała że chce się wyleczyć (A dodam, że to rak, którego praktycznie nie da sie pokonać). Po roku wszystkie badania prawidłowe, teściowa zamiast wybierac sie na drugi świat właśnie planuje wczasy. Jestem absolutna przeciwniczka wszelakiego coachingu itp., ale czasami może trzeba sobie pomóc odrobina pozytywnych myśli. Tym bardziej, że wiemy już, że te negatywne w niczym nam do tej pory nie pomogły 😅😅😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 20:49
happinessiseasy:) lubi tę wiadomość
❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny -
No prawda dziewczyny, zawsze w sumie trzeba zaryzykować 😊 no my na początku od razy chcieliśmy in vitro, ale po długich rozmowach ustaliliśmy że próbujemy dwa razy iui.. Właśnie ze względu na to, ze podczascin vitro jednak ogranizm dostaje ostro po dupie... No ale jesli sie nie uda to juz wtedy decyzja jest..
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Dziś byłam na 1 wizycie przed IVF, od czwartku zaczynam zastrzyki z gonapeptylu, od soboty puregon i 25 czerwca podgląd kurnika 🐥🍀
wreszcie działamy ☺️
Just hope! , Gioia, justyna1719 lubią tę wiadomość
on: azoo, hashimoto
ona: amh 2,64 ng/ml, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G homozygota, MTHFR heterozygota
2020
❌ 3 x IUI AID beta 0,1
2021 1IVF AID
➡️ 06: punkcja, transfer odroczony (badania NGS)
❌ 10: transfer blastki 5.1.1, 7dpt beta 0,16
➡️ 12: biopsja endometrium CD138 - brak komórek stanu zapalnego
🍀 12: transfer blastki 3.1.1 ✊✊✊
2022
♥️ 09: 👶🏼
2024
🍀 01: transfer blastki 2.1.1
♥️ 09: 👶🏼
➡️ 3 ❄️ prawidłowe (5.1.1, 3.1.1, 2.1.1), 3 ❄️ nieprawidłowe po NGS, 1 ❄️ niezbadany (2.1.1)
-
Powodzenia dziewczyny za jutrzejsze inseminację 🍀✊
Ale tu się ostatnie dzieje
Czekamy kiedy przyjdzie czas na robienie bety 🍀✊
Aby się wam dziewczyny udało 🍀✊😍
Anna.maria, LilyoftheWater, Adju, justyna1719 lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Ja to miałam stymulowane iui - że wzg na pcos i najmniejsze dawki tabl. Były za każdym razem 2-3 pęcherzyki duże... zazwyczaj nie chcą robić lekarze jeśli jest więcej n 2 spore pęcherzyki...I decyzją była na kolejnej wizycie 2 dominujące - mniejszych lekarz nie bral pod uwagę- że wzg na podanie wcześniej ovitrella. I tak 3 razy. Dopiero przy 3 razie coś się działo... Ale niestety i tak 2 kreseczek nie było - w ostatnim cyklu mi się przedłużyło - ogólnie cycki mj bolaly itd... Ale niestety po spóźnionym okresie 2 kresek nie widziałam. Za to strasznie źle się czułam podczas okresu. Bety nie sprawdzałam. Moze coś drgnęło.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Oby jutro wszystko poszło po twojej myśliAnna.maria wrote:Ja też jutro ale podejście pierwsze. Szczerze to będę się cieszyć, jeśli w ogóle do tego podejścia dojdzie, bo stymuluje się już 3 raz, a dwa razy w ostatnim momencie z różnych przyczyn inseminacja się nie odbyła. Chciałabym chociaż "ten pierwszy raz" mieć za sobą 🥴
Anna.maria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie. Ja też zdecydowalam się mimo tego że szanse sa mniejsze na 3 inseminacje właśnie ze względu na mniejszą ingerencję w organizm. Nóż widelec się uda i wiem, ze bym żałowała, gdybym nie spróbowała. ja lubię mieć jakiś z góry obrany plan
bo wtedy trochę łatwiej brnąć dalej mimo porażek, wiec ustaliliśmy, ze max 3 a potem juz in vitro. I popieram, że właśnie walka o dziecko (in vitro, inseminacja) świadczy o naprawdę dużym uczuciu między nami. Niektórzy by odeszli i nie dali rady dalej ze soba być a my jednak walczymy, wspieramy sie z mężem i uważam, że to przykre doswiadczenie bardzo scalilo nasz związek. Powodzenia wszystkim. Niech sie skończy jak najlepiej:)!!!!
Gioia, justyna1719, Koniczynka28, LilyoftheWater lubią tę wiadomość
Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
Ja ani po pierwszej ani po drugiej nie miałam plamienia:)happinessiseasy:) wrote:Dziewczyny czy Wy po IUI tez mialyscie takie dziwne plamienie? Jezeli tak to kiedy Wam to ustąpiło? Niby doktor, ktora wykonywala zabieg mowila, ze tak moze byc ale nie sądzilam, ze az tak🤔Ona 30 On 31
Starania od 2020
Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
Ona -niby ok
10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
01.2021- pierwsza wizyta w klinice
03.2021-IUI🍷
06.2021-IUI🍷
09.2021- IUI 🍷
23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
3.11.2021-punkcja,
8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)
-
happinessiseasy:) wrote:Dziewczyny czy Wy po IUI tez mialyscie takie dziwne plamienie? Jezeli tak to kiedy Wam to ustąpiło? Niby doktor, ktora wykonywala zabieg mowila, ze tak moze byc ale nie sądzilam, ze az tak🤔
Ja po pierwszej miałam całe 2 tygodnie, od dnia zabiegu do miesiączki. Żaden lekarz nie potrafił mi wyjaśnić dlaczego, bo to prosty zabieg. Po drugiej czysto, nic się nie działo. -
Ale to tak mocno krwawisz czy plamisz?? A masz mozliwosc zadzwonic do kliniki??? Ja na przyklad nawet podczas badania zwyklego plamilam (ale teraz mysle ze byla to wina nadzerki) ostatnio jak bylam u gina juz bylo ok.. A moze cos podraznil wkkadajac cewnik? Bo to chyba cewnik sie zaklada do iui???happinessiseasy:) wrote:Dziewczyny czy Wy po IUI tez mialyscie takie dziwne plamienie? Jezeli tak to kiedy Wam to ustąpiło? Niby doktor, ktora wykonywala zabieg mowila, ze tak moze byc ale nie sądzilam, ze az tak🤔
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Miałam po jednej (niestety nieudanej) krwawienie. To był cykl stymulowany i dostałam krwawienia przy owulacji (IUI była na niepeknietym). Owulacja była wtedy mega silna.happinessiseasy:) wrote:Dziewczyny czy Wy po IUI tez mialyscie takie dziwne plamienie? Jezeli tak to kiedy Wam to ustąpiło? Niby doktor, ktora wykonywala zabieg mowila, ze tak moze byc ale nie sądzilam, ze az tak🤔
Czasem może tez być od lekkiego podrażnienia, mógł lekarz Cię gdzie ukłuć delikatnie.
Ale jeśli kilka dni po IUI np z 6 -7 to może to być zagnieżdżenie. Niektóre kobiety podobno plamią przy zagnieżdżeniu.
Ja nie plamilam ale miałam straszne bóle brzucha i pleców przez kilka godzin. Lekarz mówił, ze wtedy właśnie mogło być zagnieżdżenie. A niektóre kobiety nic nie czuja. To bardzo indywidualne.
Zycze, żeby u Ciebie to był szczęśliwy objaw 🍀
