X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gioia wrote:
    Tylko żeby za 2gim razem też nie było przykrej niespodzianki później... 🙏🙏🙏
    O już czarnowidztwo tu widzę... Będzie dobrze!!! Musisz w to wierzyć 😊😊😊😊

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaLos wrote:
    Bibilus87 przykro 😔 ale widzę, że masz pozytywne nastawienie i tego się trzymać 👍
    Wstępnie też myślimy o 3x IUI, ale po tym jak tu się dziewczynom toczą sprawy to coraz częściej zastanawiam się czy od razu nie próbować IVF 🤦‍♀️
    Ja dziewczyny też chyba potrzebowałam troszkę odpocząć, ale regularnie Was tu czytam 😉❣️
    O to widzę, że też masz taką rozkmine... Czy próbować iui czy od razu już ivf... No mnie korci jeszcze jedna iui... Ale i tak już w październiku byśmy działali, to do tego czasu że 100 razy mi się zmieni pogląd na to wszystko 😊

    MonikaLos, Baby@ lubią tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18786 6821

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    O to widzę, że też masz taką rozkmine... Czy próbować iui czy od razu już ivf... No mnie korci jeszcze jedna iui... Ale i tak już w październiku byśmy działali, to do tego czasu że 100 razy mi się zmieni pogląd na to wszystko 😊


    Wiesz... kazdy chce i mysli... czemu ma nie wyjsc iui? Ja tak myslalam zwlaszcza ze jestem z wielodzietnej rodziny... lekarz chcial 4iui qle ja czulam ze chce widziec postepy a nie tkwic w zawieszeniu ... i tak zgodzilam sie na 3iui... wiesz dobrze byloby abys z wlasnym sumieniem zrobila jak uwazasz. Bo jednak tu chodzi o Twoj stan psychiczny. A nei oszukujmy sie ... takie dlugie starania daja w kosc...jak bedziesz czula to tak zrobisz .

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, trochę mnie znowu nie było na forum. Chciałam powiedzieć że zrobiłam pakiet na trombofilie, wyszły mi dwie mutacje mthfr. Resztą jest w porządku.
    Dziś byłam na badaniach: Homocysteina, kwas foliowy i b12. B12 idealnie po środku, na tamte wyniki jeszcze czekam
    Wczoraj kontrola USG... Jeszcze nie jest czysto. Tydzień temu było na 2cm, tabletki i do domu a teraz Zostało coś na 1cm i znowu dostałam 3 tabletki. W piątek znowu kontrola. Ale im więcej tych tabletek dostaje tym coraz słabsze działanie.
    Lekarz kazał dziś oznaczyć beta Hcg. Oznaczylam. Wynik to 87,78 - lekarz odp że nie jest aż tak wysoka. Za tydzień zaś do powtórki...
    Ech... Ciągnie się to za mną i ciągnie...i skończyć się nie może. Chciałabym już dostać miesiączkę i zacząć liczyć pierwszy cykl po tym przykrym doświadczeniu.
    Transfer to chyba będzie dopiero w grudniu albo styczniu 😔

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18786 6821

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czesc dziewczyny, trochę mnie znowu nie było na forum. Chciałam powiedzieć że zrobiłam pakiet na trombofilie, wyszły mi dwie mutacje mthfr. Resztą jest w porządku.
    Dziś byłam na badaniach: Homocysteina, kwas foliowy i b12. B12 idealnie po środku, na tamte wyniki jeszcze czekam
    Wczoraj kontrola USG... Jeszcze nie jest czysto. Tydzień temu było na 2cm, tabletki i do domu a teraz Zostało coś na 1cm i znowu dostałam 3 tabletki. W piątek znowu kontrola. Ale im więcej tych tabletek dostaje tym coraz słabsze działanie.
    Lekarz kazał dziś oznaczyć beta Hcg. Oznaczylam. Wynik to 87,78 - lekarz odp że nie jest aż tak wysoka. Za tydzień zaś do powtórki...
    Ech... Ciągnie się to za mną i ciągnie...i skończyć się nie może. Chciałabym już dostać miesiączkę i zacząć liczyć pierwszy cykl po tym przykrym doświadczeniu.
    Transfer to chyba będzie dopiero w grudniu albo styczniu 😔


    Oj Kejtusia ... ciezko u Ciebie ... Na to wychodzi ze przez te pozostalosci szybciej wyszloby lyzeczkowanie choc sa minusy tego...bo dluzej dochodzic do siebie bedzie trzeba a to wychodzi ze w takim tempie wyjdzie na to samo... tak mi przykro... 😔🥺 tule mocno... i daj znac co jakis czas co u Ciebie 😘🥺

    Kejtusia lubi tę wiadomość

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Majeczka86 Ekspertka
    Postów: 267 98

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Just hope! wrote:
    Witamy. Mi się udało przy pierwszej IUI AID. Tak samo stymulacja Lametta. IUI w 13 dc. Widziałam że jesteś na metforminie. Ja też byłam odstawiłam dopiero w 10 tyg ciąży. 🙂Nie stresuj się na zapas.


    Dziekuje za słowa otuchy. Bardzo się strasuek staram się sobie tłumaczyć że nie można tak myśleć cały czas i tym bo nakręcam się niepotrzebnie A to tylko gorzej dla możliwości zajęcia w ciążę. Ale tak trudno jest wyłączyć myślenie. Jeżeli mi się uda za pierwszym razem napewno dam znać. Jak i po inseminacji dam znać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka86 wrote:
    Dziekuje za słowa otuchy. Bardzo się strasuek staram się sobie tłumaczyć że nie można tak myśleć cały czas i tym bo nakręcam się niepotrzebnie A to tylko gorzej dla możliwości zajęcia w ciążę. Ale tak trudno jest wyłączyć myślenie. Jeżeli mi się uda za pierwszym razem napewno dam znać. Jak i po inseminacji dam znać.

    Wiadomo, że nie da się nie stresować. Każda z nas ma gdzieś tam w ❤️ żeby być tą szczęśliwą, której uda się szybko zajść w upragnioną ciąże. Ale z drugiej strony w sumie jak sobie przypomnę mnie. Podczas stymulacji było jeszcze podekscytowanie że to się już wszystko dzieje i być może za chwilę będę w ciąży. Później w dzień IUI podczas usg dowiedziałam się ze prawdopodobnie jest za późno i szanse są naprawdę marne ze komórka jajowa dotrwała. Owulację wyszło że miałam kilkanaście h przed IUI.Do tego był 1 kwietnia więc podeszliśmy tak że żartowała do lekarza leżąc na fotelu że w prima aprilis to na pewno" się uda"🤦‍♀️😅 I w sumie wyszliśmy z kliniki z nastawieniem że trudno ale i tak się pewno nie uda, że najwyżej podejdziemy drugi raz. W sumie nie byłam tak mega nakręcona na to wszystko przez to że lekarz szczerze powiedział, że jest" po ptakach ". Później 12 dni do testu przeleciało względnie spokojnie. Nawet jak robiłam test w 12 dniu nie łudziłam się, że coś tam zaświta. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam 2 kreski 🤣w sumie później po 14 dniach od pozytywnej bety byłam na kontroli w klinice i lekarz był zaskoczony jeszcze bardziej. 😅

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    O to widzę, że też masz taką rozkmine... Czy próbować iui czy od razu już ivf... No mnie korci jeszcze jedna iui... Ale i tak już w październiku byśmy działali, to do tego czasu że 100 razy mi się zmieni pogląd na to wszystko 😊
    Teraz jako pierwszy raz spróbuję IUI, ale tak jak chciałam spróbować 3x, bo nie ukrywam "taniej" tak teraz po pierwszej ewentualnie nieudanej inseminacji myślę czy spróbować IVF. Tylko głównie cały czas wszystko wacha się o koszty.. Do tej pory mieliśmy odłożone sporo gotówki z myślą o in vitro, ale rok temu rozstrzygnął się mój wypadek, który pochłonął 15 tyś i teraz ciężko się znów odkuć szybko do takiej kwoty, a to co zostało to boję się że jeśli nie uda się IVF to zanim uzbieramy na kolejne to się poddam i wszystkie starania pójdą w pi.du 😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2021, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czesc dziewczyny, trochę mnie znowu nie było na forum. Chciałam powiedzieć że zrobiłam pakiet na trombofilie, wyszły mi dwie mutacje mthfr. Resztą jest w porządku.
    Dziś byłam na badaniach: Homocysteina, kwas foliowy i b12. B12 idealnie po środku, na tamte wyniki jeszcze czekam
    Wczoraj kontrola USG... Jeszcze nie jest czysto. Tydzień temu było na 2cm, tabletki i do domu a teraz Zostało coś na 1cm i znowu dostałam 3 tabletki. W piątek znowu kontrola. Ale im więcej tych tabletek dostaje tym coraz słabsze działanie.
    Lekarz kazał dziś oznaczyć beta Hcg. Oznaczylam. Wynik to 87,78 - lekarz odp że nie jest aż tak wysoka. Za tydzień zaś do powtórki...
    Ech... Ciągnie się to za mną i ciągnie...i skończyć się nie może. Chciałabym już dostać miesiączkę i zacząć liczyć pierwszy cykl po tym przykrym doświadczeniu.
    Transfer to chyba będzie dopiero w grudniu albo styczniu 😔
    O kurczę to faktycznie długo się to wszystko ciągnie 😔 Nawet nigdy się nie interesowałam jak to ewentualnie wygląda, a teraz to tylko współczuć. Bardzo mi przykro, tule mocno 😗

  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaLos wrote:
    O kurczę to faktycznie długo się to wszystko ciągnie 😔 Nawet nigdy się nie interesowałam jak to ewentualnie wygląda, a teraz to tylko współczuć. Bardzo mi przykro, tule mocno 😗
    Tak naprawdę to nikt się nie interesuje dopóki go to nie spotka. Ja kiedyś myślałam że jak poronienie to już, że od razu, że nie ma... Nie sądziłam ze może to trwać nawet kilka tygodni. Tylko że ja się mocno wzbraniałam przed zabiegiem łyżeczkowania. Panicznie się bałam komplikacji po takim zabiegu :/
    Ale strasznie już bym chciała zacząć działac przed 2 transferem.

    A tak poza tym dziewczyny to trzymam cały czas za Was kciuki, nawet za sama siebie - bo co mi zostało ?
    Wierzę że każda z nas prędzej czy później nie tylko zobaczy dwie kreski na teście, ale urodzi wyczekiwany mały cud. I sen się spełni - jak to mówią 😉

    Mojanadzieja, Agnes_, MonikaLos, Baby@ lubią tę wiadomość

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czesc dziewczyny, trochę mnie znowu nie było na forum. Chciałam powiedzieć że zrobiłam pakiet na trombofilie, wyszły mi dwie mutacje mthfr. Resztą jest w porządku.
    Dziś byłam na badaniach: Homocysteina, kwas foliowy i b12. B12 idealnie po środku, na tamte wyniki jeszcze czekam
    Wczoraj kontrola USG... Jeszcze nie jest czysto. Tydzień temu było na 2cm, tabletki i do domu a teraz Zostało coś na 1cm i znowu dostałam 3 tabletki. W piątek znowu kontrola. Ale im więcej tych tabletek dostaje tym coraz słabsze działanie.
    Lekarz kazał dziś oznaczyć beta Hcg. Oznaczylam. Wynik to 87,78 - lekarz odp że nie jest aż tak wysoka. Za tydzień zaś do powtórki...
    Ech... Ciągnie się to za mną i ciągnie...i skończyć się nie może. Chciałabym już dostać miesiączkę i zacząć liczyć pierwszy cykl po tym przykrym doświadczeniu.
    Transfer to chyba będzie dopiero w grudniu albo styczniu 😔
    No to. Nieźle się dzieje u Ciebie ☹️ a myślałam, że już po wszystkim... Ech... Kurcze może faktycznie łyżeczkowanie by było lepsze? Sama nie wiem☹️☹️☹️ bądź dzielna, i jakbyś tylko chciała to pisz 😘😘😘♥️

    Kejtusia lubi tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaLos wrote:
    Teraz jako pierwszy raz spróbuję IUI, ale tak jak chciałam spróbować 3x, bo nie ukrywam "taniej" tak teraz po pierwszej ewentualnie nieudanej inseminacji myślę czy spróbować IVF. Tylko głównie cały czas wszystko wacha się o koszty.. Do tej pory mieliśmy odłożone sporo gotówki z myślą o in vitro, ale rok temu rozstrzygnął się mój wypadek, który pochłonął 15 tyś i teraz ciężko się znów odkuć szybko do takiej kwoty, a to co zostało to boję się że jeśli nie uda się IVF to zanim uzbieramy na kolejne to się poddam i wszystkie starania pójdą w pi.du 😔
    U mnie nie chodzi o koszty(prawdopodobnie byśmy się lapali na dofinansowanie), tylko o strach przed ivf... Boje się co będzie jak nie wyjdzie, albo co będzie jak będę miała za dużo zarodków (bo więcej niż dwoje dzieci z uwagi na nasz wiek nie damy rady już wychować) i dlatego własnie bardziej bym wolała iui..
    Teraz odpuszczamy ten i następny cykl, więc myślę że przez ten czas decyzja jakąś będzie.. Na pewno jeśli zrobię iui to już ostatni raz, tyle wiem, ale nadal się wacham jaka decyzję podjąć..

    Baby@ lubi tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Tak naprawdę to nikt się nie interesuje dopóki go to nie spotka. Ja kiedyś myślałam że jak poronienie to już, że od razu, że nie ma... Nie sądziłam ze może to trwać nawet kilka tygodni. Tylko że ja się mocno wzbraniałam przed zabiegiem łyżeczkowania. Panicznie się bałam komplikacji po takim zabiegu :/
    Ale strasznie już bym chciała zacząć działac przed 2 transferem.

    A tak poza tym dziewczyny to trzymam cały czas za Was kciuki, nawet za sama siebie - bo co mi zostało ?
    Wierzę że każda z nas prędzej czy później nie tylko zobaczy dwie kreski na teście, ale urodzi wyczekiwany mały cud. I sen się spełni - jak to mówią 😉
    Oj niech się spełni 😊 a poza tym wszystkim to co u Ciebie?

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    No to. Nieźle się dzieje u Ciebie ☹️ a myślałam, że już po wszystkim... Ech... Kurcze może faktycznie łyżeczkowanie by było lepsze? Sama nie wiem☹️☹️☹️ bądź dzielna, i jakbyś tylko chciała to pisz 😘😘😘♥️

    To jest wszystko pokręcone. Moja przyjaciółka miała zabieg łyżeczkowania na początku grudnia. Poronienie zatrzymane i zaśniad groniasty. W marcu poszła na kontrolę sprawdzić czy wszystko okey. Dość że rozwinął się stan zapalny którego nie wyleczyła do dzisiaj to 2 tygodnie temu okazało się że na szyjce jest zmiana i trzeba niestety operacyjnie bo leczenie antybiotykami nic nie dało po 4 mcach. Teraz lekarz powiedział jej tak że albo się stara teraz o dziecko mimo tego stanu zapalnego. Albo z apol roku może być za późno bo pieron wie jak to się rozwinie. A usunięcie cm szyjki u niej wiąże się z tym że cała ciąże jeśli już bd musiała leżeć bo ma krótka szyjkę. Także już nie wiadomo który sposób lepszy. A teraz zastanawia się czy stan zapalny miała już przed poronieniem czy dopiero po łyżeczkowaniu się tak stało. Też była na farmakologicznym wywołaniu poronienia i nic nie dało. ☹️
    Także oby u Ciebie poszło szybciej i bezproblemowo. 🤗🙏

  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Just hope to na prawdę to wszystko pogmatwane i nie takie proste 😐 u mnie dr zwykła nadżerkę nalegał aby przed iui usunąć bo stwierdził, że w ciąży mogłaby stanowić zagrożenie, i że mogłaby doprowadzić nawet do poronienia. Co lekarz to opinia, ale ten mój podobno bardzo ostrożny jest w takich sytuacjach i zawsze podobno dmucha na zimne... No zobaczymy... W październiku będę na wizycie, co mi zaproponuje, wiem, że będzie mnie na ivf namawiać, bo u nas w klinice jest dofinansowanie. Już wcześniej mi sugerował, że ivf będzie korzystniejsze, ale nie.... Ja się uparłam...

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Oj niech się spełni 😊 a poza tym wszystkim to co u Ciebie?
    Kochana... Sama nawet nie wiem jak to ująć ? O ile mogę tak to nazwać nieco poetycko rana w sercu się powoli zabliźnia. Strach przed kolejna ciąża i tak zostanie, dlatego we wrześniu mam wizytę u psychiatry bo bardzo bym chciała żeby ostatecznie pomógł mi się pogodzić z tym co się stało i pomóc opanować strach przed poronieniem w kolejnej ciąży. Potrzebuje wyjaśnienia z psychologicznego punktu widzenia, po prostu. Samopoczucie mam ogólnie dobre, ale od 2 tyg codziennie boli mnie głowa, a nigdy nie bolała.

    Widzę że wachasz się między iui a ivf. Hm.. nie pomogę, decyzja należy tylko do Was, za wiele nawet radzić też tu się nie da. Cała procedura ivf to jednak mocniejsze myśli i przeżycia niż iui.

    Baby@ lubi tę wiadomość

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Kochana... Sama nawet nie wiem jak to ująć ? O ile mogę tak to nazwać nieco poetycko rana w sercu się powoli zabliźnia. Strach przed kolejna ciąża i tak zostanie, dlatego we wrześniu mam wizytę u psychiatry bo bardzo bym chciała żeby ostatecznie pomógł mi się pogodzić z tym co się stało i pomóc opanować strach przed poronieniem w kolejnej ciąży. Potrzebuje wyjaśnienia z psychologicznego punktu widzenia, po prostu. Samopoczucie mam ogólnie dobre, ale od 2 tyg codziennie boli mnie głowa, a nigdy nie bolała.

    Widzę że wachasz się między iui a ivf. Hm.. nie pomogę, decyzja należy tylko do Was, za wiele nawet radzić też tu się nie da. Cała procedura ivf to jednak mocniejsze myśli i przeżycia niż iui.
    No najlepiej chyba skorzystać w takiej sytuacji z porady specjalisty, sama mogłabyś sobie z tym nie poradzić, a tak to zawsze jakąś pomoc jest.. Kurcze, że też takie rzeczy muszą się dziać...
    No właśnie wacham się, niby z jednej strony nie chce już czekać i widzieć te efekty.. A z drugiej chciałabym jeszcze raz spróbować z iui, a może druga okaże się ta szczęśliwa??? No mam mętlik w głowie... Z mężem nawet nie mam kiedy pogadać o tym wszystkim, bo praktycznie ciągle go w domu nie ma, zazwyczaj dopiero późnym wieczorem jest. Teraz władnie i we wrześniu najwięcej pracy ma (stąd decyzja, że dwa cykle musimy odpuścić, bo czasowo nie da rady tego ogarnąć). No nie wiem jaka decyzja by nie była to mam nadzieję, że w tym roku się uda...

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    U mnie nie chodzi o koszty(prawdopodobnie byśmy się lapali na dofinansowanie), tylko o strach przed ivf... Boje się co będzie jak nie wyjdzie, albo co będzie jak będę miała za dużo zarodków (bo więcej niż dwoje dzieci z uwagi na nasz wiek nie damy rady już wychować) i dlatego własnie bardziej bym wolała iui..
    Teraz odpuszczamy ten i następny cykl, więc myślę że przez ten czas decyzja jakąś będzie.. Na pewno jeśli zrobię iui to już ostatni raz, tyle wiem, ale nadal się wacham jaka decyzję podjąć..
    Ja to przy IVF bardziej boję się całej tej procedury niż efektów 😉 ale czy faktycznie, aż tak bardziej jest możliwa mnoga ciąża jeśli nie podacie więcej niż jednego zarodka? Jeśli dobrze zrozumiałam Twój wpis 🤔
    Każde zapłodnienie to ryzyko ciąży mnogiej, przy IUI też 😉

  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaLos wrote:
    Ja to przy IVF bardziej boję się całej tej procedury niż efektów 😉 ale czy faktycznie, aż tak bardziej jest możliwa mnoga ciąża jeśli nie podacie więcej niż jednego zarodka? Jeśli dobrze zrozumiałam Twój wpis 🤔
    Każde zapłodnienie to ryzyko ciąży mnogiej, przy IUI też 😉
    Nie, ja się nie boję ciąży mnogiej, a nawet tak na prawdę kiedyś marzyłam o bliźniakach. Chodzi mi bardziej o to, że jeśli będzie dużo zarodków to ich wszystkich nie dam rady wziąść, więc co dalej by było, ewentualnie bym opłacała mrożenie każdego roku.

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Tak naprawdę to nikt się nie interesuje dopóki go to nie spotka. Ja kiedyś myślałam że jak poronienie to już, że od razu, że nie ma... Nie sądziłam ze może to trwać nawet kilka tygodni. Tylko że ja się mocno wzbraniałam przed zabiegiem łyżeczkowania. Panicznie się bałam komplikacji po takim zabiegu :/
    Ale strasznie już bym chciała zacząć działac przed 2 transferem.

    A tak poza tym dziewczyny to trzymam cały czas za Was kciuki, nawet za sama siebie - bo co mi zostało ?
    Wierzę że każda z nas prędzej czy później nie tylko zobaczy dwie kreski na teście, ale urodzi wyczekiwany mały cud. I sen się spełni - jak to mówią 😉
    Też kochana bałabym się tego łyżeczkowania i chyba podjęłabym taką samą decyzję jak Ty. Nie dziwię Ci się, że chciałabyś już podejść do 2 procedury, ale jak to się mówi czas leczy rany i może nie ma co tak szybko na siłę się starać 😉 ale bardzo się cieszę, że chcesz przed kolejnymi wizytami pójść do psychiatry 😘 My z mężem nawet chodziliśmy jak podejmowaliśmy decyzję o nasieniu dawcy, a co dopiero po takiej stracie 😔 Trzymam za Ciebie kciuki ✊ ✊❣️

    Kejtusia lubi tę wiadomość

‹‹ 475 476 477 478 479 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ