X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną AID inseminacja nasieniem dawcy
Odpowiedz

AID inseminacja nasieniem dawcy

Oceń ten wątek:
  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Dziewczyny homocysteina 4,68 😍

    Fajnie Ci spadla naprawdę! U mnie to sprawa trudniejsza przez to MTHFR, więc myślę że w kierunku trombofilii się nie musisz badać. Poza tym u Ciebie nie było poronienia. Trzymam więc kciuki za transfer! Oby ten jeden mrozaczek był tym, który za parę miesięcy się do Ciebie uśmiechnie!!! A będziesz miała transfer jeszcze w grudniu?

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna.maria wrote:
    Fajnie Ci spadla naprawdę! U mnie to sprawa trudniejsza przez to MTHFR, więc myślę że w kierunku trombofilii się nie musisz badać. Poza tym u Ciebie nie było poronienia. Trzymam więc kciuki za transfer! Oby ten jeden mrozaczek był tym, który za parę miesięcy się do Ciebie uśmiechnie!!! A będziesz miała transfer jeszcze w grudniu?
    Wiesz co myślę że między świętami a sylwestrem by wypadało... Dziś 4 dc, ale dziwna tą mogą miesiączka była... Dwa dni mocnego ale to krwotocznego wręcz krwawienia, wczoraj tylko brązowe plamienie a dziś nic, zero.... Może to przez ten estrofem i sildenafil....??? No 3 dniowy okres??
    O badaniu trombofili myślałam żeby po nowym roku zrobić ale skoro homocysteina spadla i to tak ostro... Myślisz żeby dalej brać metylowane witaminy?

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 10007 5107

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2401 wrote:
    Czy jest tu ktoś z większym dzieckiem z AID i powiedział mu już o sposobie jego pojawienia się na świecie? Mam ogrom pytań. A może są tu dziewczyny, które mają zamiar mówić o tym w przyszłości? Może jakoś się skontaktujemy i będziemy się wspierać nawzajem?
    No u nas decyzja taka, że o dawcy nikomu nie mówimy. Dziecko będzie miało ojca i koniec tematu. Każdy ma inne podejście do tego tematu 😊 u nas decyzja taka. Myślę że tak będzie lepiej i dla mojego męża a tymbardziej dla dziecka (ale to nasze zdanie)

    Mojanadzieja, Ovarinka, Gioia, Baby@ lubią tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    No u nas decyzja taka, że o dawcy nikomu nie mówimy. Dziecko będzie miało ojca i koniec tematu. Każdy ma inne podejście do tego tematu 😊 u nas decyzja taka. Myślę że tak będzie lepiej i dla mojego męża a tymbardziej dla dziecka (ale to nasze zdanie)


    Bo toz pewnie... bo mozna powiedziec ze leczylo sie... ze dzieki temu pojawilo sie dziecko ale my o dawcy tez nie powiemy.
    Bo wiadomo dziecko pomysli czemu az tyle czekalismy na dziecko - tyle lat po slubie...

    Kiedys moja siostra starsza wyliczala czy rodzice ja przed slubem zrobili 😅


    Bierz metylowane witaminy - nie zaszkodza !!!

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • bibisibi Przyjaciółka
    Postów: 108 22

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiem bo uwazam ze kazdy czlowiek ma prawo znac swoje pochodzenie. Mozna powiedziec prawde ze pragnelo sie dziecka ale nie bylo innej mozliwosci niz skorzystac z pomocy dawcy. Jak sie dziecko dowie przypadkiem to bedzie dla niego szok, jak od Was to zaakceptuje to. Ojcem bedzie ten kto wychowuje ale moim zdaniem kazdy czlowiek ma prawo znac prawde o swoim pochodzeniu.

    Malinka2401, Bibilus87 lubią tę wiadomość

  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Wiesz co myślę że między świętami a sylwestrem by wypadało... Dziś 4 dc, ale dziwna tą mogą miesiączka była... Dwa dni mocnego ale to krwotocznego wręcz krwawienia, wczoraj tylko brązowe plamienie a dziś nic, zero.... Może to przez ten estrofem i sildenafil....??? No 3 dniowy okres??
    O badaniu trombofili myślałam żeby po nowym roku zrobić ale skoro homocysteina spadla i to tak ostro... Myślisz żeby dalej brać metylowane witaminy?

    Wiesz co, metylowane witaminy na pewno nie zaszkodzą. Jeśli chcesz zbadać trombofilie to też zawsze można, ale chyba nie ma takich bezpośrednich wskazań. Jeśli nie ma mutacji to homocysteina czasem rośnie od nadmiaru kawy np. Ja mam jeszcze dużo rzeczy do zbadania, moja dr jest taka dość przezorna. Może skoro masz jeden zarodek to warto jeszcze wszystko sprawdzić żeby w razie czego wzmocnić szanse ?

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
  • Gioia Autorytet
    Postów: 512 394

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat mówienia o dawcy czy nie mówienia jest trudny. Każdy wybór ma swoje 'za' i swoje 'przeciw'. Ja mam trochę obaw co do mówienia dziecku z uwagi na społeczeństwo, które nie jest gotowe na takie pary, sytuacje jak nasze. Bo to jest tak, że jak powiesz dziwcku, to i wszyscy w koło będą wiedzieć. A jacy ludzie są to wiadomo... mogą zrobić wiele krzywdy... mało kto zrozumie nasze wybory.
    Sama niepłodność stygmatyzuje. Ja widzę jak znajomi się od nas 'odwrócili' tylko dlatego, że nie mamy (oby jeszcze 🙏) dzieci. A co dopiero takie 'dziwne rozwiązanie' jakim jest dawstwo...

    Mojanadzieja, Kejtusia lubią tę wiadomość

  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do dawstwa, tak jeszcze dorzuce od siebie, jakoś myśl o in vitro to dla mnie.. no pp prostu robimy in vitro. Jakąś łatwiej przyswajalna niczym metylowane witaminy 😁 ktokolwiek zapyta - robiliśmy in vitro koniec tematu. Ale co do dziecka, czy ma wiedzieć, to chyba bym wymyśliła bajkę jakaś terapeutyczna o roślinach o nasionkach. Tajemnice potrafią zniszczyć życie, wiem coś o tym. Ale tu mam na myśli tylko dziecko nie swiat wokół, świata wokol nikt nie ma obowiązku o niczym informować!

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    My będziemy mówić, ale nie mamy jeszcze na to pomysłu. Planujemy powoli mówić od małego, chcemy najpierw pokonsultowac się z psychologiem. Mysle, ze wizyta czy kilka wizyt u psychologa to dobry pomysł:))

    Właśnie my też chcemy powoli od małego. Póki co mają 2 lata. Już w czwartek będę rozmawiała na ten temat z moim psychoterapeutą. Myślę pod takim kątem, żeby nasze dzieci nie czuły się „dziwnie” w przyszłości. Może było by im łatwiej, gdyby miały możliwość poznać inne dzieci w takiej samej sytuacji, wtedy nie czułyby się osamotnione i może zrozumiałyby, że tak się zdarza i to jest normalne. Bo przeczytałam ostatnio o silnej potrzebie poznania swoich korzeni i spać po nocach nie mogę.

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2401 wrote:
    Właśnie my też chcemy powoli od małego. Póki co mają 2 lata. Już w czwartek będę rozmawiała na ten temat z moim psychoterapeutą. Myślę pod takim kątem, żeby nasze dzieci nie czuły się „dziwnie” w przyszłości. Może było by im łatwiej, gdyby miały możliwość poznać inne dzieci w takiej samej sytuacji, wtedy nie czułyby się osamotnione i może zrozumiałyby, że tak się zdarza i to jest normalne. Bo przeczytałam ostatnio o silnej potrzebie poznania swoich korzeni i spać po nocach nie mogę.
    Nie wiem finalnie jak to jest z ta potrzeba. Mogę wiedzieć jedynie szczerze z filmów. Jednak to, co już padło: my uważamy, ze taka wiedza dla dziecka jest uczciwa. Dodatkowo patrzę na aspekty medyczne. Oczywiście licze na to, ze moje dziecko będzie zawsze zdrowe itp. Jednak to może być istotna informacja pod katem kwestii medycznych i może się przydać w nieoczekiwanym momencie życia. Dodatkowo pod katem krwi pepowinowej, my nie zatajalismy tego faktu i krew bankujemy.
    Każdy jednak decyzuje za swoją rodzine :) 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 18:48

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gioia wrote:
    Temat mówienia o dawcy czy nie mówienia jest trudny. Każdy wybór ma swoje 'za' i swoje 'przeciw'. Ja mam trochę obaw co do mówienia dziecku z uwagi na społeczeństwo, które nie jest gotowe na takie pary, sytuacje jak nasze. Bo to jest tak, że jak powiesz dziwcku, to i wszyscy w koło będą wiedzieć. A jacy ludzie są to wiadomo... mogą zrobić wiele krzywdy... mało kto zrozumie nasze wybory.
    Sama niepłodność stygmatyzuje. Ja widzę jak znajomi się od nas 'odwrócili' tylko dlatego, że nie mamy (oby jeszcze 🙏) dzieci. A co dopiero takie 'dziwne rozwiązanie' jakim jest dawstwo...


    Niestety tak to jest...
    Dziecko powie i w swiat pojdzie a potem wytykane... niestety polska nie sprzyja takim ludziom...
    Na ta chwile nie zapowiada sie latwiejsze zycie dla kobiet... 🥴 a co mowic dla dzieci jak rzad nie ulatwia sprawy z in vitro...

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Nie wiem finalnie jak to jest z ta potrzeba. Mogę wiedzieć jedynie szczerze z filmów. Jednak to, co już padło: my uważamy, ze taka wiedza dla dziecka jest uczciwa. Dodatkowo patrzę na aspekty medyczne. Oczywiście licze na to, ze moje dziecko będzie zawsze zdrowe itp. Jednak to może być istotna informacja pod katem kwestii medycznych i może się przydać w nieoczekiwanym momencie życia. Dodatkowo pod katem krwi pepowinowej, my nie zatajalismy tego faktu i krew bankujemy.
    Każdy jednak decyzuje za swoją rodzine :) 🥰

    Ja się nie waham, bo jestem pewna, że im o tym powiemy. Martwię się tylko tym, czy będą potrafiły sobie to kiedyś w głowie poukładać, bo przeczytałam okropny wpis na jednym z forów od dziecka poczętego z dawcą ale on się chyba dowiedział o tym przypadkiem albo jak był dorosły. Zastanawiam się tylko, czy nie byłoby im łatwiej jakby w razie czego mogły poznać inne dzieciaki w tej sytuacji. Dlatego Was tu pytam, czy nie macie ochoty jakoś wspólnie
    przejść przez to wszystko jeśli ktoś myśli tak jak my. 😊😊

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2401 wrote:
    Właśnie my też chcemy powoli od małego. Póki co mają 2 lata. Już w czwartek będę rozmawiała na ten temat z moim psychoterapeutą. Myślę pod takim kątem, żeby nasze dzieci nie czuły się „dziwnie” w przyszłości. Może było by im łatwiej, gdyby miały możliwość poznać inne dzieci w takiej samej sytuacji, wtedy nie czułyby się osamotnione i może zrozumiałyby, że tak się zdarza i to jest normalne. Bo przeczytałam ostatnio o silnej potrzebie poznania swoich korzeni i spać po nocach nie mogę.

    To naturalne, nawet my, chociażby za pośrednictwem tego forum staramy się znaleźć osoby, z którymi moglybymy się utozszamić. Ja sama z tematem dawstwa miałam ogromny problem, nawet po pierwszej inseminacji i to forum dodało mi sił. Czasem mam wrażenie, że najlepiej, gdyby była możliwość spotkania się z osobami, ktore maja podobne problemy osobiście, w formie grup wsparcia. Człowiek ma kilka pierwotnych potrzeb od których nie ucieknie - potrzeba sprawstwa, przynależności. Warto o tym pamiętać chociażby stosując autoterapie 😉😉😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 18:55

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Niestety tak to jest...
    Dziecko powie i w swiat pojdzie a potem wytykane... niestety polska nie sprzyja takim ludziom...
    Na ta chwile nie zapowiada sie latwiejsze zycie dla kobiet... 🥴 a co mowic dla dzieci jak rzad nie ulatwia sprawy z in vitro...
    U nas wszyscy wiedzą, bo dla nas to nie jest żaden wstyd. Ja martwię się jedynie o poczuciu „pustki w połowie” u moich dzieci. Czytałam, że ludzie którzy nie mogą poznać swojego biologicznego rodzica i nic o nim nie wiedzą mają problem ze zlepieniem swojej historii. Nie wiem jak Wam to opisać. Całe życie szukają puzzla, żeby poskładać układankę.

    CharliezNadzieją lubi tę wiadomość

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • Malinka2401 Autorytet
    Postów: 338 529

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W każdym razie dziewczyny reasumując, gdyby któraś z Was miała takie poglądy jak ja w sprawie informowania dzieci i miała ochotę być „in touch” to niech napisze tu do mnie wiadomość, ja podam moje dane na Facebooka i będziemy mogły być na bieżąco.

    CharliezNadzieją lubi tę wiadomość

    24l
    06.18 azoospermia - hipogonadyzm pierwotny
    03.19 Angelius Provita dr MP
    03.19 drożność ok, hormony ok
    26.04.19r. IUI AID udało się podwójnie, mamy parkę 👨‍👩‍👧‍👦
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2401 wrote:
    U nas wszyscy wiedzą, bo dla nas to nie jest żaden wstyd. Ja martwię się jedynie o poczuciu „pustki w połowie” u moich dzieci. Czytałam, że ludzie którzy nie mogą poznać swojego biologicznego rodzica i nic o nim nie wiedzą mają problem ze zlepieniem swojej historii. Nie wiem jak Wam to opisać. Całe życie szukają puzzla, żeby poskładać układankę.


    Nie no ja rozumiem... u nas wie kilka osob w sumie rodzenstwo i to moje...
    Nikt wiecej.
    Ale wiem ze mojego meza zabolalo to... ze wzg na to co przeszedl w dziecinstwie... przeszedl bardzo duzo operacji i niestety zostal bezplodny . Ale wiadomo zycie najwazniejsze. I ciezko mu bylo ze przez niego nie mozemy miec dzieci.
    U niego zawsze on bedzie ojcem i nic ani nikt tego nie zmieni i tym bardziej nie chcemy mowic... ani nikt za nas nie ma prawa powiedziec komukolwiem.
    A wiadomo co los przyniesie to w przyszlosci zobaczy sie... na ta chwile nie mamy takiej potrzeby...

    Ale tez nie mam nic przeciwko Waszym decyzjom oczywiscie. 😊

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Nie no ja rozumiem... u nas wie kilka osob w sumie rodzenstwo i to moje...
    Nikt wiecej.
    Ale wiem ze mojego meza zabolalo to... ze wzg na to co przeszedl w dziecinstwie... przeszedl bardzo duzo operacji i niestety zostal bezplodny . Ale wiadomo zycie najwazniejsze. I ciezko mu bylo ze przez niego nie mozemy miec dzieci.
    U niego zawsze on bedzie ojcem i nic ani nikt tego nie zmieni i tym bardziej nie chcemy mowic... ani nikt za nas nie ma prawa powiedziec komukolwiem.
    A wiadomo co los przyniesie to w przyszlosci zobaczy sie... na ta chwile nie mamy takiej potrzeby...

    Ale tez nie mam nic przeciwko Waszym decyzjom oczywiscie. 😊

    Ja też nie wiem jak by było, jakbym już naprawdę to dzieciątko miała. Też może zmienię zdanie w druga stronę. Mam nadzieję, że w ogóle stanę kiedyś przed takim dylematem 😪💔😭 bo czasem tracę jednak ta nadzieję...

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie mamy póki co mówić o dawcy. Nie wiem co przyniesie los i jak nasze życie będzie wyglądać za kilka lat. Być może kiedyś powiemy.

    Sama dowiedziałam się w wieku 7 lat że mój tata nie jest tym biologicznym... I wiem jak to wyglądało, jako nastolatka szukałam w internecie i każdy potencjalny mężczyzna o tym samym imieniu i nazwisku wydawało mi sie ze to on. Bardzo chciałam go spotkać. Po pewnym czasie udało mi się nawet skontaktować przez dawną naszą klasę. Dowiedziałam się ze mam siostrę i brata przyrodnich. Z siostrą nawet przez pewien czas utrzymywałam kontakt. Później jakoś to się skończyło.
    A co do ojca biologicznego rozmawialiśmy często przez telefon w końcu bez wiedzy mojej mamy postanowiłam się z nim spotkać mimo że miałam 70 km. Pojechałam z koleżanką w 3 kl gimnazjum na spotkanie z nim. Faktycznie brakowało tego jednego puzla. Mimo że tak naprawdę byliśmy sobie obcy to tego pierwszego słowa: cześć to ja- i przytulenia do siebie nie zapomnę do końca życia...

    U nas sytuacja była inna bo on zostawił moją mamę w ciąży i widział mnie tylko raz po urodzeniu wcześniej, później moja mama nie chciała go znać. Nie płacił alimentów itd.
    I tak fajny kontakt mieliśmy przez jakieś 4 miesiące. Były drogie prezenty łańcuszki itd. Okazało się potem ze była to gra na pokaz bo miała być nie długo rozprawa alimentacyjna. I fakt faktem bardzo długo bolało... Było jeszcze gorzej wiedząc że nie chce miec że mną później kontaktu. Długo nie mogłam dojść do siebie pojawily się problemy w szkole itd.

    Także sama wiem z jednej strony jak to jest wiedząc że twój tata nie jest twoim "tatą " a z drugiej strony wiem jak boli odrzucenie... I w gruncie rzeczy z perspektywy upływu czasu nie wiem co było lepsze nigdy go nie poznać i się zastanawiać kim tak na prawdę jest, czy poznać i żeby okazała się z ebyl to tylko pozory...

    Dlatego nie wiem jaką decyzję podejmiemy kiedyś. To jest trudny temat. Tak samo jak zdecydowanie o dawcy.

    Może nie do końca w temacie ale w sumie podobna sytuacja.

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18784 6821

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna.maria wrote:
    Ja też nie wiem jak by było, jakbym już naprawdę to dzieciątko miała. Też może zmienię zdanie w druga stronę. Mam nadzieję, że w ogóle stanę kiedyś przed takim dylematem 😪💔😭 bo czasem tracę jednak ta nadzieję...


    Trzeba wierzyc... bo co nam pozostanie ?
    Optymistyczne mysli i trzymanie kciukow !
    A jak myslisz czemu dopiero przed 35 zostalam mama ... 😅😱 nie bylo latwo i nikt nie mowil ze bedzie .
    A na czym stoisz w tej chwili ? Czekaniu ?

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Anna.maria Autorytet
    Postów: 681 292

    Wysłany: 14 grudnia 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Trzeba wierzyc... bo co nam pozostanie ?
    Optymistyczne mysli i trzymanie kciukow !
    A jak myslisz czemu dopiero przed 35 zostalam mama ... 😅😱 nie bylo latwo i nikt nie mowil ze bedzie .
    A na czym stoisz w tej chwili ? Czekaniu ?

    Teraz robię badania. Wczoraj odebrałam te trombofilie i wyszły dwie mutacje, a w przyszłym tygodniu mam jeszcze zrobić test cba i imk. W styczniu mam wizytę i omówimy dalsze kroki, w zależności od wynikow. Już wiem że te dwie mutacje jeszcze homozygoty nie są bez znaczenia....

    ❌️Inseminacje, in vitro - nieudane
    ✔️ciąża naturalna z komplikacjami:
    hipotrofia, nieprawidłowe przepływy, stan przedrzucawkowy, poród przedwczesny
‹‹ 654 655 656 657 658 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ