WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie zaczęłam stymulacji bo miałam estradiol powyżej 70. Pozniej miałam 26 to już było za późno.Megii_81 wrote:hej,
to ja zapytam czy miała któraś przerwaną stymulacje z powodu niskiego estradiolu i czy w następnych miesiącach było lepiej ?
wiadomo co było przyczyną ?
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
No właśnie ja tak odczytuje w między czasie ale ostatnio coś cicho się zrobiło. Ja właśnie czekam na @ mam dostać w granicach 12 marca i wtedy zgłaszam się na wizytę. mam nadzieję że już zacznę symulację i jakoś to pójdzie do przodu.Poziomka25 wrote:Strasznie ucichł nasz wątek ;(
tolerancyjna lubi tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Jakaś ciąża by się przydałaPoziomka25 wrote:Strasznie ucichł nasz wątek ;(
monik123, minia61, tolerancyjna, Milka.89 lubią tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Tak ja miałam. Przerwana stymulacja ze względu na nierówno rosnące pecherzyki i niski estradiol. W 8d stymulacji przerwana. W ten sam dzień dostam lek na pękniecie pecherzyków. Nowa stymulacja od kolejnego cyklu i wtedy było już ok. Też się bardzo martwiłam ale będzie dobrze. ZobaczyszMegii_81 wrote:hej,
to ja zapytam czy miała któraś przerwaną stymulacje z powodu niskiego estradiolu i czy w następnych miesiącach było lepiej ?
wiadomo co było przyczyną ?
Megii_81 lubi tę wiadomość
Minia61 -
Dopiero jadę na krew i do diagnostyki wiec pewnie wieczorem będzie wynik....wiadomo jest stresik. Nie dziękuje!monik123 wrote:Gruzja kciuki zaciśnięte!
Heidi Di, Linka2019 lubią tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Ja tu stresiku nie wyczuwamGruzja85 wrote:Dopiero jadę na krew i do diagnostyki wiec pewnie wieczorem będzie wynik....wiadomo jest stresik. Nie dziękuje!
Rzekłabym, że ciążowy luuuz
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Gruzja, kciuki za betę ✊✊
Moje maluchy mają już tydzień, nie wiem jakim cudem jeszcze funkcjonuję, bo śpię po 3-4h dziennie(oczywiście z przerwami ). Oby każda z Was za niedługo też mogła doświadczyć tego słodkiego zmęczenia
Vaina, October, co u Was?
didik34, Kijuki, Linka2019, njut, karolcia35, monik123, ania8306, Bella93 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73121.png
Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc -
Ja nie wiedziałam jaki poziom nawet nie zapytałam o to. Ale miałam chyba 76 i przepisał mi zastrzyki na trzy dni i miałam znowu zrobić badania i wyszły ok.ale było już za późno na stymulacje...Linka2019 wrote:W Angeliusie chodzi się na badanie estradiolu i progesteronu przed każdą wizytą stymulacyjną? Jaki poziomy estradiolu są okej?
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Gruzja kciuki &&&&
Bbeczka91 jak ogarniasz się z dwójką? To musi być hardcore
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
Na własnym doświadczeniu mogę napisać że mam bardzo grzeczne dzieci aż za grzecznekarolcia35 wrote:Gruzja kciuki &&&&
Bbeczka91 jak ogarniasz się z dwójką? To musi być hardcore
Spia całą noc i dzień się pobawiä i spia aniołki mam
Bliźniaki są fajne bo już zaczynają się bawić
Bbabeczka napisz coś PleaseWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 15:20
karolcia35 lubi tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Cześć dziewczyny
Opowiem wam jak przebiegła moja stymulacja. Przypominam, że brałam udział w badaniach klinicznych nad lekiem Nolasiban. Zgodnie z umową obowiązywał nas krótki protokół, a zarodek musiał być podany w 5 dobie i być klasy najmniej 3bb. Do stymulacji dostałam lek Rekovelle. Jest to stosunkowo nowy lek, niewiele jest informacji na temat jego skuteczności na forach. Nawet panie z pokoju E powiedziały, że tylko kilka osób się nim u nich stymulowało. Niemniej wybrała go dla mnie MP i postanowiłam zaufać.
Pierwszy podgląd miałam po 4ds i było bardzo słabo, drobne pecherzyki i niski estradiol. Kolejny po 7ds i estradiol nadal był niski (167pg) ale pecherzyki zaczęły rosnąć, było ich około 10(jedne większe drugie mniejsze).
Kolejny podglad miałam po 9ds, pecherzyki powoli rosły, estradiol miał jakoś ponad 200 pg.
Moja stymulacja zakończyła się po 11 dniach z wynikiem estradiolu 450pg i 6 pęcherzykami do pobrania, było jeszcze kilka mniejszych, ale bez gwarancji że podrosną do punkcji. Byłam w strasznym stresie, że za mało, że słabo się wystymulowałam, mimo amh 3,9. Bałam się tej punkcji panicznie, czego się dowiem jak się wybudzę..
Pobrano 5 komórek, z czego jedna prawdopodobnie miała w ogóle się nie nadać. Następnego dnia telefon do embriologów, żeby dowiedzieć się jak poszło zapłodnienie. Wspomnę jeszcze, ze z powodu poważnych problemów z fragmentacją, zastosowaliśmy macsa. Okazało się, że miałam trzy dojrzałe komórki MII. Wszystkie trzy się prawidłowo zapłodniły . Po drugiej dobie nadal były 3. Jeśli z góry postanawiasz czekać do 5 doby to w trzeciej i czwartej już tam do nich nie zaglądają. Jadąc na transfer nie miałam kompletnie pojęcia czy się odbędzie. Były to ciężkie chwile. W dniu transferu rano dowiedziałam się, że jedna blastka już jest i ją podamy. To blastka 3bb i to właśnie ona jest ze mną na pokładzie. Pani embriolog powiedziała, ze bardzo ładnie się podzieliła i że to dobra blastka. Pozostałe dwa zarodki były jeszcze wieloblastomerowe i czekaliśmy na rozwój sytuacji. Na 4 godziny przed transferem dostałam do wypicia lek lub placebo, później można było zjeść śniadanie. Dostałam voucher na 50 zł, możliwy do zrealizowania u miłej pani w bistro obok kliniki :p Później jeszcze pobranie krwi, sprawdzenie ciśnienia i sprawy formalne. Zostały nam rozliczone wszystkie procedury oraz paragony za leki . Procedury kosztowały 6600 zł(faktury rozliczone na zero)leki 4120 zł, macs 1000 zł ( musieliśmy za to zapłacić z góry sami). Nasz koszt na ten moment wynosił więc 5120 zł, zwrócili nam niecałe 4300 zl. Później podliczyłam jeszcze koszty dojazdu i badań etc i nasz ogólny koszt całej procedury to około 1600 zł. Dojazdy częściowo zostaną jeszcze rozliczone w późniejszym terminie. My nie mamy daleko, wiec dużo tego nie będzie. Żeby nie było zbyt wesoło, okazało się, ze nasze pozostałe dwa zarodki przestały się rozwijać, nie osiągnęły stadium blastocysty i zakończono hodowlę w 6 dobie. Mieliśmy wiec tylko jedna szansę. Niestety nie udało się i 7dpt beta wyszła ujemna. Tak wiec teraz musimy wszystko zaczynać od nowa.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Sansa bardzo mi przykro, że się nie udało ściskam Cię mocno. Chociaż tyle, że dzięki udziałowi w badaniu nie ponieśliście pełnych kosztów procedury.
Długo musicie czekać, żeby podejść do kolejnej stymulacji?Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Nie wiem jeszcze. Ale mój emek nie chce podchodzić zbyt szybko, bardzo dużo nas to nerwów kosztowało.monik123 wrote:Sansa bardzo mi przykro, że się nie udało ściskam Cię mocno. Chociaż tyle, że dzięki udziałowi w badaniu nie ponieśliście pełnych kosztów procedury.
Długo musicie czekać, żeby podejść do kolejnej stymulacji?
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Wg mnie też lepiej troszke odczekać ,żeby organizm doszedł do siebie i oczywiście żeby ochłonąć po tych emocjach...Jednak in vitro to jest stres, przynajmniej dla mnie. Ale nie poddawajcie się. Trochę odpoczniesz i od nowa trzeba walczyć. Głowa do góry. Nie Ty jedna to przechodzisz, chociaż wiem że to niewielkie pocieszenie.sAnsa_28 wrote:Nie wiem jeszcze. Ale mój emek nie chce podchodzić zbyt szybko, bardzo dużo nas to nerwów kosztowało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 16:05
Misia7
