X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Tak heidi w genomie w Rudzie Śląskiej Jesli chcesz na NFZ , to musza być udokumentowane dwa poronienia lub jeśli prywatnie to można tez w Test dna w Katowicach. Nie wiem gdzie masz bliżej 😊

    Gdzie robiłyście kariotypy? Ja i mąż normalnie w angeliusie też kupę kasy dałam😟, ale teraz się zmarwiłam że robi się w jakiś specjalnych klinikach?

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Gdzie robiłyście kariotypy? Ja i mąż normalnie w angeliusie też kupę kasy dałam😟, ale teraz się zmarwiłam że robi się w jakiś specjalnych klinikach?
    W rudzie robią :) najlepiej żebyś miała skierowanie od ginekologa i potem z tym idziesz do swojego zwykłego lekarza internisty i on na podstawie tego skierowania wystawia swoje i wtedy umawiasz się do rudy za darmo :) i nie trzeba byc np po promieniach ale to zapytaj ginekologa ! I tam najpierw masz wizytę u genetyka i on kieruje na badania kariotypow!potem dzwonią gdzieś za 2 tyg nie pamiętam dokładnie i jedziecie na pobranie krwi kiedy wyznacza termin

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 22:13

    Misia7
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie wiem czy nie trzeba . Ja robiłam w listopadzie i musiałam przedłożyć dokumenty ze szpitali.Chyba ze coś się zmieniło. Najlepiej zadzwonić i wypytać o szczegóły . Panie bardzo miłe powiedzą co i jak😉

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kariotypow nie trzeba zawsze robić przed in vitro?

    Baba1 ja polecam Albothyl. Jeśli to jakaś uciążliwa infekcja.

  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    No nie wiem czy nie trzeba . Ja robiłam w listopadzie i musiałam przedłożyć dokumenty ze szpitali.Chyba ze coś się zmieniło. Najlepiej zadzwonić i wypytać o szczegóły . Panie bardzo miłe powiedzą co i jak😉
    Tzn jeżeli masz udekumentowana niepłodność np nieudane in vitro to wtedy możesz mieć za darmo :) ale nie chodzi tylko o poronienia ! Najlepiej pogadać ze swoim ginekologiem, oni wiedzą kiedy może być na nfz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 22:31

    Misia7
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    W rudzie robią :) najlepiej żebyś miała skierowanie od ginekologa i potem z tym idziesz do swojego zwykłego lekarza internisty i on na podstawie tego skierowania wystawia swoje i wtedy umawiasz się do rudy za darmo :) i nie trzeba byc np po promieniach ale to zapytaj ginekologa ! I tam najpierw masz wizytę u genetyka i on kieruje na badania kariotypow!potem dzwonią gdzieś za 2 tyg nie pamiętam dokładnie i jedziecie na pobranie krwi kiedy wyznacza termin

    No ja robiłam już kariotypy przed in vitro ale robiłam normalnie w Angeliusie, oddawałam krew i czekałam 6 tygodni na wynik, niewiedzialam Ze trzeba robić gdzie indziej 😕 wyszły w porządku tylko teraz czy te wyniki są wiarygodne😞 a mąż to nawet pakiet 3 badań genetycznych robił coś za 1200 zł ze względu na słabe nasienie

    Franiczka lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    No ja robiłam już kariotypy przed in vitro ale robiłam normalnie w Angeliusie, oddawałam krew i czekałam 6 tygodni na wynik, niewiedzialam Ze trzeba robić gdzie indziej 😕 wyszły w porządku tylko teraz czy te wyniki są wiarygodne😞 a mąż to nawet pakiet 3 badań genetycznych robił coś za 1200 zł ze względu na słabe nasienie

    Nie trzeba, tylko tam można zrobić na NFZ (za darmo).

    Mój też robił pakiet tych trzech badań. Czekamy na wyniki brr.

  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    No ja robiłam już kariotypy przed in vitro ale robiłam normalnie w Angeliusie, oddawałam krew i czekałam 6 tygodni na wynik, niewiedzialam Ze trzeba robić gdzie indziej 😕 wyszły w porządku tylko teraz czy te wyniki są wiarygodne😞 a mąż to nawet pakiet 3 badań genetycznych robił coś za 1200 zł ze względu na słabe nasienie
    Aaa to jeżeli już masz zrobione to ok :) nie trzeba robić gdzie indziej i napewno są wiarygodne :) niestety wszystko kosztuje hmm mój mąż też ram robił jakieś badania genetyczne ale chyba nie aż za tyle tylko chyba ok 500 zł a kariotypy robiliśmy w Rudzie

    Misia7
  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 918 881

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie :) Zależało mi na badaniu na NFZ, bo mam kilka miesięcy przerwy więc mogę się rozejrzeć co i jak w tym czasie sprawdzić. W Angeliusie też na pewno jest w porządku.

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
    12.2022 DRUGI MALUSZEK <3

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki to pakiet 3 badań?

    Misia7
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    Aaa to jeżeli już masz zrobione to ok :) nie trzeba robić gdzie indziej i napewno są wiarygodne :) niestety wszystko kosztuje hmm mój mąż też ram robił jakieś badania genetyczne ale chyba nie aż za tyle tylko chyba ok 500 zł a kariotypy robiliśmy w Rudzie

    Mąż robił kariotyp plus jeszcze jakieś 2 badania, każde osobno wychodziło drożej a w pakiecie coś tam taniej ale też kupa kasy masakra, a ja robiłam później tylko kariotyp z uwagi że pierwsza procedura nie wyszła i lekarka kazała zrobić,

    Misia7 lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    A jaki to pakiet 3 badań?

    Kariotyp + CFTR + delecja regionu AZF

    Misia7 lubi tę wiadomość

  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia7 wrote:
    A jaki to pakiet 3 badań?

    Kariotyp, badanie mutacji CFTR plus badanie mutacji AZF czy jakoś tak

    Misia7 lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Nie trzeba, tylko tam można zrobić na NFZ (za darmo).

    Mój też robił pakiet tych trzech badań. Czekamy na wyniki brr.

    Wiem jak to jest czekanie na te wyniki to też koszmar żeby nic nie wyszło, najpierw męża a potem moje 😕 trzymam kciuki żeby wyszły prawidłowe

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Wiem jak to jest czekanie na te wyniki to też koszmar żeby nic nie wyszło, najpierw męża a potem moje 😕 trzymam kciuki żeby wyszły prawidłowe

    Dzieki 🙂 Też mam ogromną nadzieję, że wyjdą ok. Bo jak nie, to nie wiem co wtedy się robi...

  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    Dzieki 🙂 Też mam ogromną nadzieję, że wyjdą ok. Bo jak nie, to nie wiem co wtedy się robi...

    Narazie o tym nie myśl co wtedy będzie, poczekaj na wyniki, oby były ok, ja też się stresowałam bo mąż ma naprawdę kiepskie nasienie ale odziwo wyszły prawidłowe na szczęście

    Franiczka lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My robiliśmy na NFZ ale w Łodzi. Najpierw po skierowanie od rodzinnego do poradni genetycznej. Chyba 3 tyg czekałam na termin. Najpierw rozmowa i wywiad z genetykiem. Potem pobranie krwi i gdzieś chyba 6 tyg czekanie na wynik. Jak Dzwoniłam czy juz są wyniki to laczyli mnie z lekarką która przez tel mówiła ze jest ok a potem wyniki przyszły poczta. Ale to było ze 3 lata temu.
    Oczywiście z forum wyczytałam jak to zrobić a nie od lekarza.

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baba1 wrote:
    Nam pytanko moze trochę z dupy😉😉ale mam częsty problem z infekcjami intymnymi łagodnie pisząc może ktoś miał i sobie z tym poradził raz na zawsze 😢
    Baba ja też miałam z tym kiedyś problem - napewno nie rób żadnych irygacji bo to może jeszcze pogorszyć problem albo przenieść infekcje głębiej. Ja przetestowałam chyba wszystko co na rynku było dostępne, brałam nawet jakieś szczepionki doustne, nowość wtedy była, ale nic nie pomogło, infekcje nadal nawracaly. W końcu udało mi się z tym wygrać. A kroki są 2:

    1. Jak masz już infekcje to najważniejsze żeby ją wyleczyć do końca - w zależności od tego czy to drozdzaki - czy bakterie - są inne leki, typowo na drozdzaki polecam pimafucin globulki + krem (trzeba wziąść 6 globulek i nie przerywać leczenia nawet jeśli objawy ustapia wcześniej!!), a na infekcje bakteryjne lub mieszane polecam globulki Macmiror complex 500 na receptę, poproś swojego gin, też trzeba wziąść całe opakowanie nawet jeśli objawy ustapia wcześniej. Z całym szacunkiem do wszystkich pseudolekow bez recepty - tutaj nic nie pomoże tylko konkretny lek na receptę. Żadne iladian i inne popierdułki nie pomogą

    2. Po wyleczeniu infekcji trzeba przywrócić i UTRZYMAC naturalne kwaśne pH w pochwie i "dobre" bakterie - polecam globulki Lactovaginal (nie do leczenia infekcji tylko do zapobiegania!). Ja zrobiłam sobie po wyleczeniu infekcji (jak w kroku nr 1 - akurat stosowałam macmiror) kuracje Lactovaginal przez kilka tygodni CODZIENNIE na noc a po kilku tygodniach robiłam tak, że przez tydzień brałam globulki / tydzień przerwy, po kolejnych kilku tygodniach robiłam tak, że tylko przez jeden tydzień w miesiącu brałam globulki (najlepiej przed okresem bo wtedy pH się zmienia). I w końcu doszłam do takiego etapu że jak sobie przypomniałam to raz na jakiś czas wzięłam przez kilka dni pod rząd, i z ręką na sercu - ZERO infekcji od tego czasu :-) Po prostu te dobre bakterie muszą na stałe zasiedlic pochwe żeby pH się nie zmieniało, bo wtedy infekcje będą nawracać. Powodzenia :-)

    Edit: plus oczywiście bawełniane majtki, zero stringów, płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu (polecam z firmy biały jeleń), używanie jednorazowych golarek do tamtych miejsc (i używanie ich tylko raz, a nie kilka, bo już takie historie słyszałam...), i oczywiście nie siadanie nigdzie (poza swoim domem) na sedesie, bo nie masz żadnej pewności jak jest utrzymany w czystości

    Edit 2: dobrze też przeleczyc partnera bo często u nich taka infekcja przebiega bezobjawowo!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 00:23

    karolcia35, Baba1, Ewa1984, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Baba1 Autorytet
    Postów: 1191 957

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Baba ja też miałam z tym kiedyś problem - napewno nie rób żadnych irygacji bo to może jeszcze pogorszyć problem albo przenieść infekcje głębiej. Ja przetestowałam chyba wszystko co na rynku było dostępne, brałam nawet jakieś szczepionki doustne, nowość wtedy była, ale nic nie pomogło, infekcje nadal nawracaly. W końcu udało mi się z tym wygrać. A kroki są 2:

    1. Jak masz już infekcje to najważniejsze żeby ją wyleczyć do końca - w zależności od tego czy to drozdzaki - czy bakterie - są inne leki, typowo na drozdzaki polecam pimafucin globulki + krem (trzeba wziąść 6 globulek i nie przerywać leczenia nawet jeśli objawy ustapia wcześniej!!), a na infekcje bakteryjne lub mieszane polecam globulki Macmiror complex 500 na receptę, poproś swojego gin, też trzeba wziąść całe opakowanie nawet jeśli objawy ustapia wcześniej. Z całym szacunkiem do wszystkich pseudolekow bez recepty - tutaj nic nie pomoże tylko konkretny lek na receptę. Żadne iladian i inne popierdułki nie pomogą

    2. Po wyleczeniu infekcji trzeba przywrócić i UTRZYMAC naturalne kwaśne pH w pochwie i "dobre" bakterie - polecam globulki Lactovaginal (nie do leczenia infekcji tylko do zapobiegania!). Ja zrobiłam sobie po wyleczeniu infekcji (jak w kroku nr 1 - akurat stosowałam macmiror) kuracje Lactovaginal przez kilka tygodni CODZIENNIE na noc a po kilku tygodniach robiłam tak, że przez tydzień brałam globulki / tydzień przerwy, po kolejnych kilku tygodniach robiłam tak, że tylko przez jeden tydzień w miesiącu brałam globulki (najlepiej przed okresem bo wtedy pH się zmienia). I w końcu doszłam do takiego etapu że jak sobie przypomniałam to raz na jakiś czas wzięłam przez kilka dni pod rząd, i z ręką na sercu - ZERO infekcji od tego czasu :-) Po prostu te dobre bakterie muszą na stałe zasiedlic pochwe żeby pH się nie zmieniało, bo wtedy infekcje będą nawracać. Powodzenia :-)

    Edit: plus oczywiście bawełniane majtki, zero stringów, płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu (polecam z firmy biały jeleń), używanie jednorazowych golarek do tamtych miejsc (i używanie ich tylko raz, a nie kilka, bo już takie historie słyszałam...), i oczywiście nie siadanie nigdzie (poza swoim domem) na sedesie, bo nie masz żadnej pewności jak jest utrzymany w czystości

    Edit 2: dobrze też przeleczyc partnera bo często u nich taka infekcja przebiega bezobjawowo!!
    Dziękuje Ci kochana za tak wyczerpującą pomoc 😘

    Cala lubi tę wiadomość

  • Linka2019 Autorytet
    Postów: 806 365

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baba1 wrote:
    Nam pytanko moze trochę z dupy😉😉ale mam częsty problem z infekcjami intymnymi łagodnie pisząc może ktoś miał i sobie z tym poradził raz na zawsze 😢

    Zgadzam się z Cala.
    Dodatkowo polecam Candivac. Sama stosowałam kilka lat temu, tak jak jest zalecane dwa opakowania w odstępie 10 dni. Byłam bardzo zadowolona, miałam spokój chyba z 1,5 roku albo i więcej z infekcjami. Nie wiem na jakim jesteś etapie, ale jak zapytałam się swojego lekarza, czy mogę teraz stosowac ten środek (staram się o dziecko) to powiedział, aby lepiej teraz go nie stosować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2019, 10:15

    Baba1 lubi tę wiadomość

‹‹ 1177 1178 1179 1180 1181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ