X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 8 września 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agness001 wrote:
    Wszyscy lekarze do tej pory bagatelizują moje kilkudniowe plamienia przed okresem, nawet po Duphaston. Może jednak jest jakiś problem.
    Witajcie dziewczyny :)
    Również ja miałam problem z plamieniami i zwracałam każdemu ginowi (a trochę ich zaliczyłam) uwagę, że martwią mnie plamienia przed @ 2 do nawet 5 dni w ekstremalnych przypadkach. Każdy z nich mówił, że to normalne, nic niepokojącego, moze tak być, nie ma się czym martwić... Ale dla mnie to nie było normalne bo nie miałam tak od zawsze, a to różnica chyba. Jakiś czas temu miałam biopsję endometrium i okazało się, że były polipy, których wcześniej nikt nie widział. Nie wiem czy zabieg ten pomógł bo w cyklu po nim, nie miałam żadnego plamienia przed, @ przyszła bez ostrzeżenia i zapowiedzi wcześniejszych, nie wydaje mi się aby był to zbieg okoliczności :) Zobaczymy jak będzie dalej...

    Ewa89_89 co u Ciebie słychać? jakie działania teraz u Ciebie? Pamiętam Cię z wątku badań :)


    Pia88 lubi tę wiadomość

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 8 września 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny ;)
    Powiedzcie mi proszę, czy brała, któraś z Was estrofem i musiała go odstawić i wtedy @ bardzo spóźniała się po nim? U mnie już 35 d.c. będzie, a @ jak nie było tak nie ma :/ Jeśli miałyście taką sytuację, napiszcie proszę co robić; czekać cierpliwie dalej, tylko ile można tak czekać? Czy jakieś leki na wywołanie powinnam wziąść?

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 836 1198

    Wysłany: 8 września 2019, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie tu dzieje, chwilę nie byłam i ciężko nadrobić ;) wakacje się skończyły trzeba się zbierać do starań...

    Wisienka39* lubi tę wiadomość

    👶
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 9 września 2019, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    Ale sie tu dzieje, chwilę nie byłam i ciężko nadrobić ;) wakacje się skończyły trzeba się zbierać do starań...
    Megii_81 a jakie u Ciebie plany?

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • MeHe Ekspertka
    Postów: 242 78

    Wysłany: 9 września 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, plamienia mogą sugerować: niedomogę fazy lutealnej. Jeśli to nie to, to zazwyczaj endometrium polipowate lub zapalenie endometrium. Trzeba zrobić histeroskopię i potem leczenie antybiotykiem z tabletkami anty.

    Pia88 lubi tę wiadomość

  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 9 września 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Witajcie dziewczyny :)
    Również ja miałam problem z plamieniami i zwracałam każdemu ginowi (a trochę ich zaliczyłam) uwagę, że martwią mnie plamienia przed @ 2 do nawet 5 dni w ekstremalnych przypadkach. Każdy z nich mówił, że to normalne, nic niepokojącego, moze tak być, nie ma się czym martwić... Ale dla mnie to nie było normalne bo nie miałam tak od zawsze, a to różnica chyba. Jakiś czas temu miałam biopsję endometrium i okazało się, że były polipy, których wcześniej nikt nie widział. Nie wiem czy zabieg ten pomógł bo w cyklu po nim, nie miałam żadnego plamienia przed, @ przyszła bez ostrzeżenia i zapowiedzi wcześniejszych, nie wydaje mi się aby był to zbieg okoliczności :) Zobaczymy jak będzie dalej...

    Ewa89_89 co u Ciebie słychać? jakie działania teraz u Ciebie? Pamiętam Cię z wątku badań :)
    U mnie tez były plamienia zaczynały się już 3-4 dni przed terminem @ tez nikt na to nie zawracał uwagi chociaż zawsze czułam ze nie tak to powinno wygladac, dodam ze były nawet po duphastonie. Dopiero po tym jak zaczęłam przyjmować encorton się uspokoiły ale do tej pory nie wiem czym to było spowodowane. Najgorzej ze jak kobieta która się długo stara, chodzi po lekarzach i mówi ze czuje ze coś tu może być nie tak to jest odbierana jak hipochondryczka która wymyśla...

    Pia88 lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 836 1198

    Wysłany: 9 września 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa_28 wrote:
    Megii_81 a jakie u Ciebie plany?

    eh, sama nie wiem, fajnie tak nigdzie nie jeździć niczym sie nie przejmować, żyć jak dawniej :) ale czas goni, rozważam 3 podejście w innej klinice, ale chciałabym poznać zdanie Pani dr, póki co zajadamy te suple garściami, może sie poprawi wynik fragmentacji i mój przy okazji.

    już zaczynam myśleć że co będzie to będzie, trzeba też wariant najgorszy zakładać, na otarcie łez co rusz w rodzinie i u znajomych tylko ciąże i bobaski nowe się rodzą to sobie poprzytulam przynajmniej :)

    👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    eh, sama nie wiem, fajnie tak nigdzie nie jeździć niczym sie nie przejmować, żyć jak dawniej :) ale czas goni, rozważam 3 podejście w innej klinice, ale chciałabym poznać zdanie Pani dr, póki co zajadamy te suple garściami, może sie poprawi wynik fragmentacji i mój przy okazji.

    już zaczynam myśleć że co będzie to będzie, trzeba też wariant najgorszy zakładać, na otarcie łez co rusz w rodzinie i u znajomych tylko ciąże i bobaski nowe się rodzą to sobie poprzytulam przynajmniej :)

    Megii jaką macie fragmentację?

  • minia61 Autorytet
    Postów: 253 212

    Wysłany: 9 września 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeHe wrote:
    Dziewczyny, plamienia mogą sugerować: niedomogę fazy lutealnej. Jeśli to nie to, to zazwyczaj endometrium polipowate lub zapalenie endometrium. Trzeba zrobić histeroskopię i potem leczenie antybiotykiem z tabletkami anty.
    MeHe czy Ty miałaś właśnie polipowate endometrium? U mnie kiedyś takie wyszło w invimed podzczas stratchingu, ale nasza pani doktor to zignorowała i powiedziała, że badanie pewnie było źle wykonane. Kiedyś miałam histeroskopię o wszystko było ok, ale wiadomo, po stymulacjach mogą się zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 13:01

    Minia61
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 9 września 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    eh, sama nie wiem, fajnie tak nigdzie nie jeździć niczym sie nie przejmować, żyć jak dawniej :) ale czas goni, rozważam 3 podejście w innej klinice, ale chciałabym poznać zdanie Pani dr, póki co zajadamy te suple garściami, może sie poprawi wynik fragmentacji i mój przy okazji.

    już zaczynam myśleć że co będzie to będzie, trzeba też wariant najgorszy zakładać, na otarcie łez co rusz w rodzinie i u znajomych tylko ciąże i bobaski nowe się rodzą to sobie poprzytulam przynajmniej :)
    No u nas zdało to egzamin i fragmentacja spadła. To trzymam kciuki za trzecie podejście <3

    Megii_81 lubi tę wiadomość

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2304

    Wysłany: 9 września 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, ze dziewczyny które były ze mną na badaniach klinicznych teraz wracają do starań, jak miło :) ja czekam na @ jeszcze 3 tygodnie i ruszam z długim protokołem także w listopadzie będzie transfer :) już nie mogę się doczekać!

    Wisienka39* lubi tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 836 1198

    Wysłany: 9 września 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Megii jaką macie fragmentację?

    66%, wedle lek jedna z wyższych jakie widzieli ;/

    👶
  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 836 1198

    Wysłany: 9 września 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa_28 wrote:
    No u nas zdało to egzamin i fragmentacja spadła. To trzymam kciuki za trzecie podejście <3

    super, że się polepszyło :) a na jaki poziom u Was spadło i po jakim czasie ?

    👶
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9079 7861

    Wysłany: 9 września 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Iness :-)

    Ja czekam na laparoskopię. Będzie na przełomie września/października w zależności od okresu. A resztę będę planować pózniej. Teraz nie wybiegam za dużo w przyszłość ale pewnie kilka miesięcy odpocznę i ruszę z kolejna procedura. Akurat w tym czasie nazbieram trochę kasy i załatwię pożyczkę.
    Ale oczywiście mam nadzieje, że to wszystko mnie ominie i zajdę w ciąże na urlopie lub po tej laparo. Tak czy siak mam teraz tydzień laby i chce zapomnieć o staraniach. Będę pic drinki od rana i byczyć się na leżaczku ze zboczona książka w ręce :-)

    A jak się u Ciebie sprawy mają?


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • aurola Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 9 września 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od 3 dni coś sie dzieje. Macica mnie boli jak na okres i w pachwinie ciągnie. Pewnie zrosty sie odnowily 😢 @ ma być dopiero za tydz.
    Trzynam kciuki za tych to zaczynają podejście 😉

    Wisienka39* lubi tę wiadomość

    hchyvfxmo1eygfw1.png
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 9 września 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ewa89 :)
    Jakie masz wskazania do laparoskopii?
    Ja mam problem z progesteronem, za wysoki jest i okazuje się, że do iui też miałam za wysoki ale ginowi nie przeszkadzało to, aby robić iui, kasę brał i zadowolony, ale nie miało to prawa powodzenia :/ Miałam estrofem, ale też nie pomógł i na dodatek @ mi się bardzo po nim spóźnia i przyjść nie chce :/ nie wiem co jeszcze mogę zrobić aby go obniżyć, może wiesz coś? :)
    Tego Ci kochana życzę, aby nie była potrzebna żadna procedura tylko naturalsik ;)
    Świetny plan, masz wolne to wykorzystaj na całego na same przyjemne rzeczy, niech Ci to leniuchowanie wpłynie pozytywnie później i niech będzie happy end ;)

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii_81 wrote:
    66%, wedle lek jedna z wyższych jakie widzieli ;/

    My 51%. Robiliście powtórkę badania?

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9079 7861

    Wysłany: 9 września 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iness00 wrote:
    Hej Ewa89 :)
    Jakie masz wskazania do laparoskopii?
    Ja mam problem z progesteronem, za wysoki jest i okazuje się, że do iui też miałam za wysoki ale ginowi nie przeszkadzało to, aby robić iui, kasę brał i zadowolony, ale nie miało to prawa powodzenia :/ Miałam estrofem, ale też nie pomógł i na dodatek @ mi się bardzo po nim spóźnia i przyjść nie chce :/ nie wiem co jeszcze mogę zrobić aby go obniżyć, może wiesz coś? :)
    Tego Ci kochana życzę, aby nie była potrzebna żadna procedura tylko naturalsik ;)
    Świetny plan, masz wolne to wykorzystaj na całego na same przyjemne rzeczy, niech Ci to leniuchowanie wpłynie pozytywnie później i niech będzie happy end ;)


    Dzięki kochana :-)
    Kurde to jaki miałaś ten progesteron, że wiesz że to on jest problemem?
    U mnie był wysoki na początku stymulacji ale pózniej spadł.
    A może ten scratching endometrium by pomógł?
    Nie mam pojęcia co jeszcze ale mlze dziewczyny się wypowiedzą i coś podpowiedzą.
    A co lekarz mówi? Wiadomo co może być przyczyna wysokiego proga?


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • iness00 Autorytet
    Postów: 577 404

    Wysłany: 9 września 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dzięki kochana :-)
    Kurde to jaki miałaś ten progesteron, że wiesz że to on jest problemem?
    U mnie był wysoki na początku stymulacji ale pózniej spadł.
    A może ten scratching endometrium by pomógł?
    Nie mam pojęcia co jeszcze ale mlze dziewczyny się wypowiedzą i coś podpowiedzą.
    A co lekarz mówi? Wiadomo co może być przyczyna wysokiego proga?
    Pamiętam jak robiłaś proga ale chyba zaraz po przyjściu w nocy @ ale było to za szybko i później spadł, czy jeszcze przed transferem miałaś problem? Jaki miałaś w dniu transferu czy kilka przed? U mnie był 1,12 i to za duży bo transfery robią poniżej 1, a takiego to ja nigdy nie miałam jak żyję, poza początkiem cyklu :/ Miałam scraching ale on do progesteronu chyba nic nie ma, bardziej na przygotowanie endometrium. A lekarz mówi, że może hormony rozregulowane, ale brałam estrofem to nie pomógł, no i jeszcze, że często prog jest wyższy u nerwusów, czyli u mnie :) ale nad tym nie potrafię zapanować, bo jak tu nie stresować się, kiedy starania przeciągają się niemiłosiernie a szczęśliwego zakończenia nie ma dalej :/ Niby nie jest za wysoki w kosmos, ale jednak trochę za duży...
    Dlaczego będziesz miała laparoskopię?

    Chętnie dowiem się od innych dziewczyn, co radzicie, czy macie podobne doświadczenia, jak doprowadzić proga na niższy poziom i co robić, że @ dalej nie chce przyjść po estrofemie?

    m3sxnafao0xnjr4b.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 9 września 2019, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minia61 wrote:
    MeHe czy Ty miałaś właśnie polipowate endometrium? U mnie kiedyś takie wyszło w invimed podzczas stratchingu, ale nasza pani doktor to zignorowała i powiedziała, że badanie pewnie było źle wykonane. Kiedyś miałam histeroskopię o wszystko było ok, ale wiadomo, po stymulacjach mogą się zrobić.
    Ja też miałam polipow sporo przy 1 histeroskopii. Potem nie brałam dlatego aromka i na kolejnej histeroskopii już nic nie było, u mnie mówili że hormonalnie te polipy.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
‹‹ 1610 1611 1612 1613 1614 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ