Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zawsze przed wizytą tak się stresuje jakby ktoś miał mnie tak zabić 🤷♀️Luna wrote:Meggie powodzenia ✊✊
Pia czekamy jutro na dobre wieści ✊
Dziewczyny w końcu w sobotę pierwsza wizyta u dr M. P i wstyd się przyznac ale mam stresa, znając życie to przed gabinetem będzie palpitacja serca 😱Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Przed kazda wizyta miałam ciśnienie podwyższone. Stresowalam się a potem myślałam że nie potrzebnie 😍Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn, dużo miłości! Szczęścia, zdrowia, uśmiechów synka 💕❤i żebyś nigdy Nas nie zostawiła!!
Ja dziś miałam wizytę u dr P i jestem zdziwiona. Przez PCOS zawsze miałam późną owulacje, a tu mi dr mówi,że żadnego dominującego Ale po wynikach LH I prog mówi, że owulacja była.
Tak czy siak, liczę że same fasolki będą na Mikołaja i na barborke- wybrać co wolicie 😉
Yoselyn82, SusieOne lubią tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Też kiedyś miałam takie wrażenie że stoję w miejscu i nic się nie dzieje, moim zdaniem każde zdarzenie w naszym życiu ma swój czas i wszystko się jakoś ułoży. Ja ostatnimi czasy to żyje jakoś z pozytywnym nastawieniem nawet jak sytuacja wydaje się być beznadziejna.Luna wrote:Dzięki, wiem że pewnie nie ma czym się stresowac ale ja już tak mam😒mam nadzieję że coś się ruszy bo mam wrażenie że stanęłam w martwym punkcie a tu już prawie koniec roku wielkimi krokami się zbliża 😱😱😱
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Honorata02 wrote:Też kiedyś miałam takie wrażenie że stoję w miejscu i nic się nie dzieje, moim zdaniem każde zdarzenie w naszym życiu ma swój czas i wszystko się jakoś ułoży. Ja ostatnimi czasy to żyje jakoś z pozytywnym nastawieniem nawet jak sytuacja wydaje się być beznadziejna.
Też bym tak chciała, ale nie potrafię, z natury jestem bardziej pesymistka, choć próbuje nad tym pracować bo ciężko się tak żyje, ale jak tu myśleć pozytywnie jak człowiek ciągle po tyłku dostaje, są dni że mam dość wszyakiego i to dosłownie, mam nadzieję że pani doktor da mi nadzieję i coś ruszymyStarania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
nick nieaktualny
-
Nie. Możesz iść nawet popołudniu. Kciukasy👍👍👍Pia88 wrote:Dziewczyny ale jestem głupia. Czy do bety trzeba być na czczo? Szczerze to nigdy go nie robiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 07:16
lipcowka86, Pia88 lubią tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Nie trzeba 🤞🤞Pia88 wrote:Dziewczyny ale jestem głupia. Czy do bety trzeba być na czczo? Szczerze to nigdy go nie robiłam
lipcowka86, Pia88 lubią tę wiadomość
-
Myślę że każda z Nas jak czekała na wizytę do Pani dr to była w zawieszeniu i sfrustrowana bo nic nie dzieje się a później potoczyło się...ja pierwsza swoją wizytę ciężko wspominam u Pani dr. bo wyszło mnóstwo dodatkowych problemów zdrowotnych u mnie których nikt nie zauważył i okazało się że będzie duuuuzy problem. Wyszłam z płaczem i załamana że skierowaniem na laparaskopie, histeroskopie i drożność, nie rosnącym endometrium, niskim amh, podejrzeniem problemów w immunologii a poszliśmy z powodu słabych wyników meza...później było mi tak wstyd tego płaczu ale chyba byłam nie pierwsza i nie ostatnia 😢😢😢Luna wrote:Też bym tak chciała, ale nie potrafię, z natury jestem bardziej pesymistka, choć próbuje nad tym pracować bo ciężko się tak żyje, ale jak tu myśleć pozytywnie jak człowiek ciągle po tyłku dostaje, są dni że mam dość wszyakiego i to dosłownie, mam nadzieję że pani doktor da mi nadzieję i coś ruszymy
Luna lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
nick nieaktualnyPia oby to był Twój dzień !!!✊🍀
Luna chyba każda z nas miała taki czas... U mnie było najgorzej jak nic nie badałam , jak czekałam na wizyty. Ale myśle , ze plan działania jaki zaproponuje dr napewno polepszy Ci samopoczucie 😉
A my po wczorajszej wizycie wiemy ze mały waży 2600. Moja szyjka się wydłużyła . Czyli leżenie plackiem się opłaciło🤣🙈 Powoli schodzę z utrogestanu ( uff🥳).
Honorata02, Martinka, Yoselyn82, SusieOne, KateHawke, Luna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
didik34 wrote:Pia oby to był Twój dzień !!!✊🍀
Luna chyba każda z nas miała taki czas... U mnie było najgorzej jak nic nie badałam , jak czekałam na wizyty. Ale myśle , ze plan działania jaki zaproponuje dr napewno polepszy Ci samopoczucie 😉
A my po wczorajszej wizycie wiemy ze mały waży 2600. Moja szyjka się wydłużyła . Czyli leżenie plackiem się opłaciło🤣🙈 Powoli schodzę z utrogestanu ( uff🥳).
No to pięknie jak maluch tak rośnie i razem z Nin szyjka
Didik przypomnisz w którym jesteś tygodniu ciąży??
Ja wczoraj bylam Na co tygodniowym spotkaniu z położna i mówi mi że chyba 5 grudnia już nie przyjdę na spotkanie, że może już urodze Ja mówię że wszyscy tak mówią, kurde to dopiero zaczyna do mnie dochodzić że za niedługo będę mieć swoje dziecko obok siebie. Aż mnie stres zaczyna chwytac.
Też się zbieram na badania bo do porodu trzeba mieć aktualny wynik na H I V.
Pia88... czekam na pozytywną wiadomość!! Trzymam kciuki&&
Martinka, Pia88, Baba1 lubią tę wiadomość
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Pia88 wrote:Dziewczyny ale jestem głupia. Czy do bety trzeba być na czczo? Szczerze to nigdy go nie robiłam
Nie trzeba, kciuki mocne!!!
Pia88 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Pia kciuki!
Pia88 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Didik, który tydzień? Moja ma już 2200 g... Ponoć duża na ten tc.
Myslalam Pia, ze sikalas na test 😲
Trzymam kciuki ✊
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
MeHe wrote:Miałam podczas wizyty, takie mocniejsze drapnięcie, cena chyba 90 zł, ale nie chcę wprowadzić w błąd.
Tylko 90 złotych?! Bo na ich stronie w cenniku jest 400...
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB
