Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA tam nie można wątku osobnego założyć z.kim się chce i jakiego się chce? Tylko trzeba się przyłączac do tych co o wózkach od razu rozmawiają?Cala wrote:Kurcze dziwię się trochę że tak piszesz, przecież na fioletowej stronie też istnieją różne wątki... byłaś na wątku na fioletowej "Ciężarówki metodą IVF i IUI" i tam nie wybieralysmy od razu wózków i łożeczek... Jeśli kiedykolwiek zachęcałam do przejścia na fioletowa to tylko na wątek dla dziewczyn w ciąży po ivf, na innym pewnie sama bym się nie odnalazła 😉
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie jak czytałam Twoje wczorajsze wpisy to tak czułam, że my to byśmy się dogadaly, ze temperamentna dziewczyna jak ja jesteś, nie tam żadne pitu pitu 😛😊Ewa89_89 wrote:Berbeć ją tam zniose twoje kurwy 🙂 możesz się wyladować do woli jeśli chcesz 😘
Dzięki w ogóle dziewczyny za przygarniecie , bo wiecie, że ja nie od Was z kliniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 18:03
Ewa89_89, SusieOne, Cala, xagax, Baba1, czekamynadzidzie, Pia88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny czytam z boku od bardzo długiego czasu (w zasadzie od założenia wątku) nie powinnam się wypowiadać.. No ale postanowiłam się odezwać, bo przykro bardzo się to czyta jak jedna i druga strona delikatnie mówiąc sobie dokucza.
Kazda z Was przeszła ogrom doswiadczen i smutkui nie porownujcie kto ma lepiej, a kto gorzej
Cel miałyście i macie ten sam i to Was łączy
Pamiętajcie słowa założycielki wątku?
"KTO NIE WALCZY TEN NIE NIAŃCZY"
Prędzej czy później doświadczycie tego cudu, zobaczycie! Mocno w to wierzę, że się uda każdej z Was bez wyjątku !!!
Musiałam to napisać, przepraszam
Pia88 lubi tę wiadomość
-
SusieOne wrote:Bardzo dobry i szczęśliwy miesiąc ponoć jest ten co się kobieta urodziła, pewnie bzdury jakich mało, ale ja zaszła w kwietniu a jestem z kwietnia, lepiej, zaszłam w kolicy 26 kwietnia a jestem z 28.04
jakiś szaman to wymyślił Hahha (ksiądz?)
Hmm, ja zeszłam ok. 3 tygodni po urodzinach, ale nie w tym samym miesiącu. No, ale byłam blisko 😉
Berbeć., SusieOne, Pia88 lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBerbeć. wrote:Właśnie jak czytałam Twoje wczorajsze wpisy to tak czułam, że my to byśmy się dogadaly, ze temperamentna dziewczyna jak ja jesteś, nie tam żadne pitu pitu 😛😊
Dzięki w ogóle dziewczyny za przygarniecie , bo wiecie, że ja nie od Was z kliniki.
Aj od nas czy nie, cel jest wspólny. Rozgość się 😉
Dziewczyny, dlaczego po transferze nie można dotykać szyjki? 🤪 Bardzo rzadko, ale jednak czasem zdarza mi się zajrzeć na wątek miesięczny i takie coś przed chwilą przeczytałam. Słyszałyście?
Berbeć. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFraniczka wrote:Aj od nas czy nie, cel jest wspólny. Rozgość się 😉
Dziewczyny, dlaczego po transferze nie można dotykać szyjki? 🤪 Bardzo rzadko, ale jednak czasem zdarza mi się zajrzeć na wątek miesięczny i takie coś przed chwilą przeczytałam. Słyszałyście?
zeby nie wywołac skurczy
Pia88 lubi tę wiadomość
-
No akurat to było niefajnie, więc nie bądźmy hipokrytkami :*Frelcia_na_tymczasie wrote:Chyba jednak z wyjątkiem. Wczoraj mocno to odczułam, jak przeczytałam o sobie kilka gorzkich słów na wątku obok.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Cala wrote:Kurcze dziwię się trochę że tak piszesz, przecież na fioletowej stronie też istnieją różne wątki... byłaś na wątku na fioletowej "Ciężarówki metodą IVF i IUI" i tam nie wybieralysmy od razu wózków i łożeczek... Jeśli kiedykolwiek zachęcałam do przejścia na fioletowa to tylko na wątek dla dziewczyn w ciąży po ivf, na innym pewnie sama bym się nie odnalazła 😉
Cala masz rację, ale na wątku o którym piszesz dziewczyny już mają starsze dzieci i nie ma tam też nie ma tematów ciążowych. Gdy zapytałam łożysko przodujące pytanie zostało bez echa. Ale nie mam o to żalu w żaden sposób bo poprostu to już nie ten etap
-
nick nieaktualnySpoko też przepraszam. Dużo dziewczyn się o Ciebie pytało i martwiło się, naprawdę trzymałyśmy za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że sobie wszystko poukładasz i zostaniesz mamaFrelcia_na_tymczasie wrote:Musiałam to napisać. Ja też nie byłam fair i wyjaśniłam dlaczego i przeprosiłam.
-
No ogólnie czy to po transferze, czy po owulacji, kiedy jest możliwość ciąży nie powinno się tam niepotrzebnie gmerać, myślę że chodzi o nie podrażnianie szyjki, żeby się nie zaczęła otwierać.
Pia88 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualnyAga9090 wrote:Spoko też przepraszam. Dużo dziewczyn się o Ciebie pytało i martwiło się, naprawdę trzymałyśmy za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że sobie wszystko poukładasz i zostaniesz mama
Ciężko mi się otrzepać po stracie i wiem że bywam wkurwiająca. Mam trudny charakter i do tego porywczy.
Pia88 lubi tę wiadomość
-
Żaden szaman tego nie wymyślił... choć może nie do końca. Już dawno stwierdzono, że kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu w którym się urodziła. Ponoć wynika to z faz księżycaSusieOne wrote:Bardzo dobry i szczęśliwy miesiąc ponoć jest ten co się kobieta urodziła, pewnie bzdury jakich mało, ale ja zaszła w kwietniu a jestem z kwietnia, lepiej, zaszłam w kolicy 26 kwietnia a jestem z 28.04 jakiś szaman to wymyślił Hahha (ksiądz?)
Berbeć., czekamynadzidzie, Pia88 lubią tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualnynjut wrote:Żaden szaman tego nie wymyślił... choć może nie do końca. Już dawno stwierdzono, że kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu w którym się urodziła. Ponoć wynika to z faz księżyca
To ja kolejne crio zaplanuję na sierpień
SusieOne, Baba1, czekamynadzidzie, Cala, Pia88 lubią tę wiadomość
-
No właśnie można, ale nikt mnie nie chciał słuchać w tej kwestii 😉 😂😂Berbeć. wrote:A tam nie można wątku osobnego założyć z.kim się chce i jakiego się chce? Tylko trzeba się przyłączac do tych co o wózkach od razu rozmawiają?
Berbeć. lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Tak, czytałam kiedyś porady ojca sroki i on właśnie o tym pisał. Wklejam dla ciekawych. Jest tam też przepis na zioła na płodność.SusieOne wrote:Bardzo dobry i szczęśliwy miesiąc ponoć jest ten co się kobieta urodziła, pewnie bzdury jakich mało, ale ja zaszła w kwietniu a jestem z kwietnia, lepiej, zaszłam w kolicy 26 kwietnia a jestem z 28.04 jakiś szaman to wymyślił Hahha (ksiądz?)
https://bonimed.pl/pl/artykuly/problemy-z-zajsciem-w-ciaze-porady-ojca-grzegorza-srokimoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnynjut wrote:Żaden szaman tego nie wymyślił... choć może nie do końca. Już dawno stwierdzono, że kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu w którym się urodziła. Ponoć wynika to z faz księżyca
A ja w zeszłym roku, w miesiącu moich urodzin, miałam cykl bez owu. A to ci historia 🤪
Dzięki dziewczyny za odp w sprawie szyjki 🙂
Pia88 lubi tę wiadomość
