Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Napisałam do Dr Paśnika, mam nadzieję że dostanę odpowiedź
Erl, KarenMillen lubią tę wiadomość
3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
Postanowiłam wziąć L4 na następnej wizycie, dziś zemdlałam w pracy... chodzę na rzęsach... to nie ma sensu...
Erl lubi tę wiadomość
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Yummymummy wrote:Postanowiłam wziąć L4 na następnej wizycie, dziś zemdlałam w pracy... chodzę na rzęsach... to nie ma sensu...
Acard biorę raz dziennie rano a wieczorem fragmin. Też mam zalecenie na całą ciaze.
Dziś byłam skontrolować plamienia, mimo że teraz ustapily. Mamy mały krwiak przy łożysku więc to najprawdopodobniej powód plamień. Ale póki co nie jest groźny, musimy się go tylko pozbyć więc znów nacisk na dużo odpoczynku.
Jeden z maluchów to na 100% chłopak. Sama widziałam siusiaka:). A drugie maleństwo skrzyżowalo nóżki i postanowilo leżeć pleckami do nas.
-
Yummymummy wrote:Postanowiłam wziąć L4 na następnej wizycie, dziś zemdlałam w pracy... chodzę na rzęsach... to nie ma sensu...XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
KarenMillen wrote:O kurcze! No to nie ma się co zastanawiac. Jak przetrwasz ten najgorszy czas to w razie czego możesz zawsze wrócić. Dbaj o siebie!
Acard biorę raz dziennie rano a wieczorem fragmin. Też mam zalecenie na całą ciaze.
Dziś byłam skontrolować plamienia, mimo że teraz ustapily. Mamy mały krwiak przy łożysku więc to najprawdopodobniej powód plamień. Ale póki co nie jest groźny, musimy się go tylko pozbyć więc znów nacisk na dużo odpoczynku.
Jeden z maluchów to na 100% chłopak. Sama widziałam siusiaka:). A drugie maleństwo skrzyżowalo nóżki i postanowilo leżeć pleckami do nas.
Ty to masz widoki na USG nieustannie (pozytywnie) zazdroszczę, choć wiem, o ile więcej stresów kosztuje Cię ta podwójna ciąża. Oby teraz było już spokojnie do samego rozwiązania.
Czujesz już ruchy Brzdący? Tak się cieszę że oba są zdroweXII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Dziewczyny, byłam jakoś świecie przekonana, ze skoro ciąża z Nat była łaskawa mimo małych wypadkowych po drodze, to objawowo, praktycznie nic... teraz czuje się jak po dwóch nieprzespanych nocach i mega eksploatującym dniu... a zasypiam o 19,20 i śpię min 11h. Po 11 przed południem zaczynam znowu ziewać i oczy dosłownie same mi się zamykają , nie daje po prostu fizycznie rady Ja nocny Marek , czytanie po nocach, filmy do 3 a o 6 dzwonił budzik i na luzaku rano wszystko ogarnięte, dziecko odwiezione i w pracy monter... Pewnie to tez kwestia wieku... i to nie pomaga... jest mi permanentnie niedobrze, pije wodę jak wielbłąd i wyglądam jak trup. Podobno zdrowa ciąża ma objawy, bo zdrowo się rozwija, moja mantra... Po dzisiejszym ekscesów szef (wie od kilku dni) dał jasno do zrozumienia, ze są rzeczy ważne i ważniejsze i mam spieprzac na L4 nie wiem jak ja dociągnę do 13tc........ w niedziele jedziemy nad morze z Nat... nie wiem jak ja przeżyje te drogę... już mi niedobrze. Natalka się cieszy a ja już chyba mniej Moj chlopina ogarnia ostatnio wszystko, bo ja po powrocie do domu marze tylko o kocyku i poduszce
Karen u Ciebie Parke obstawiam krwiaczki szybko się wchłaniają tylko dużo stresu robia
Erl, kiedy wizyta? Ja z Nat na 100% wiedziałam w 16tc właśnie
Nasza kolejna wizyta 07.05.Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Jestem na L4 od połowy kwietnia. Wybrałam się na zwolnienie w idealnym momencie bo akurat rozpoczęły się krwawienia. I powiem Wam że żałuję że nie zaczęłam odpoczywać wczesniej.
Może nie miałam takich przebojów jak Ty Yummy ale senność i zmęczenie w pierwszym trymescie to był koszmar. Wracałam z pracy o 17. O 17:30 drzemka. A o 20:00 już spalam. Zero życia. Już nie mówiąc o tym że nie byłam w stanie ciąży ukrywać bo brzuch rósł mi niemiłosiernie i garderoba do pracy zaczęła się kurczyc. Myślę że jak byście mnie zobaczyły to bylybyscie bardzo zdziwione. Ale podobno to jeden z uroków bliźniaków.
Każda ciąża jest inna. Ważne zeby wiedzieć kiedy wystopować żeby nie zaszkodzić sobie i maluchowi.
Erl a Ty jak się czujesz? Wytrzymasz tyle w pracy? Będziesz wtedy już grubo po półmetku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 22:25
Yummymummy lubi tę wiadomość
-
Yummy, wizytę mam za 2 tygodnie, mam nadzieję że uda się coś podejrzeć, ale na dwóch ostatnich wizytach Maluszek też miał skrzyżowane nóżki, do tego pępowina się tam plątała, więc nic a nic nie dało się ustalić
Karen, i bardzo dobrze że jesteś na wolnym. Pamiętam że początkowo planowałaś długo pracować, ale przy bliźniakach to wydaje mi się nierealne .
W pracy mogę się oszczędzać ze względu na ciążę, robię tylko to co muszę (mam taki charakter pracy że w aktualnych okolicznościach mogę sobie na to pozwolić), tak na prawdę to mam sporo luzu, który przeznaczam na czytanie materiałów do egzaminu na podyplomowych, który mam początkiem czerwca. Z dodatkowej pracy zrezygnowałam, zajmowała mi 3 popołudnia w tygodniu, więc i tak odczuwam teraz więcej luzu jeśli tylko zdrowotnie wszystko będzie ok, to jeszcze te parę tygodni wytrwam tak naprawdę to nie jest wyczyn przy dobrym samopoczuciu. moja mama pracowała do porodu, przyjaciółka która pracuje w firmie prawniczej w Londynie w ogóle nie ma opcji pełnopłatnego l4 w ciąży, u nich w ogóle nie ma czegoś takiego jak l4, szef na zaufanie przyjmuje że pracownik nie przychodzi do pracy jeśli jest chory, ale nie ma za to pieniędzy, także też będzie ciągnąć do końca swoją ciążę po ivf. Ale szczerze powiem, że nie mogę się już doczekać tej połowy czerwca i wolnegoKarenMillen, Yummymummy lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Ewa1984 wrote:Ja tez mam ANA2 1:320 typ swiecenia ziarnisty. ANA3 wyszly +++ silnie pozytywne. Wedlug immunologa, w moim przypadku, jest to przyczyna poronien na wczesnym etapie. Dostalam na to immunosupresje a w przypadku zajscia w ciaze mam brac steryd.
Podwyzszone ANA nie oznaczaja choroby autoimmunologiczej ale moga swiadczyc o predyspozycjach do takiej choroby. W mojej rodzinie kuzyn choruje na reumatoidalne zapalenie stawow.
Dziękuję Jesteście jednak niezastąpione;))) Zrobię jeszcze to ana3 i zobaczę. njutno właśnie się nie leczę i nie wiem co to to..Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
2017 2x IUI
5.2018 start IMSI
4.06.18- punkcja
9.06.18- 1 z 9 -
Wyniki pappa zmniejszyło możliwości chorób genetycznych więc wszystko ok powoli rosniemy
Też biorę neoparin rano, wieczorem acard. Magnez daje od początku ciazy. HOMOCYSTEINA spadła mi z 13.1 do 9 więc jest ok. Morfologia super i mocz też ale ciśnienie mam podwyższone jak jestem spokojna to 133/95 i puls 95. W poniedziałek mam wizytę i muszę o tym pogadać bo mnie martwi to ciśnienie. Oszczędny tryb zycia wlaczylam.staram się nie stresowaćYummymummy, KateHawke, Cala lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
nick nieaktualny
-
h_anulka wrote:Ja u internisty w życiu nie byłam więc nie będę się fatygować. a na którego masz wyznaczoną laparoskopię?STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Poziomka25 wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi jak dr Paliga przyjmuje? Ona jest codziennie w godzinach popołudniowych/wieczornych ? Teraz dziewczyny mi
uświadomily że pmrzed kazda wizyta przy stymulacji trzeba kontrolować estradiol i progesteron.u mnie jest problem z wcześniejszym wychodzeniem z pracy i nikt nie wie że w ogóle też podchodzę do procedury i nie mogą się dowiedzieć.
K -
didik34 wrote:Witajcie kochane jestem 4 dni po transferze, co zrobić żeby nie zwariować?faktycznie czekać te 14 dni i robić betę czy robiłyście wcześniej?dżizas:)
A ilu dniowy zarodek ? Mnie beta wyszła przy 5dniowym w 5dpt... ale ja to z cierpliwością na bakier... poczekaj chociaż 7dptAngelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Witaj didik:) Ja jestem dopiero na początku drogi ale też czarno widzę u siebie czekanie te 14 dni na wynik:) Czy jest na forum w ogóle jakaś dziewczyna, która wytrzymała i nic nie robiła przed upływem 14 dni? Trzymam za Ciebie:)Za stara by czekać, za młoda by odpuścić...
2017 2x IUI
5.2018 start IMSI
4.06.18- punkcja
9.06.18- 1 z 9 -
nick nieaktualnyMiałam podany czterodniowy, wiec mówisz , ze mogę zrobić betę wcześniej? czyli dziś ma tydzień , we wtorek dziesięć dni i to będzie tydzień od transferu. Biegnę we wtorek! oczywiście robie zupełnie inaczej niż mówiła moja kochana dr Paliga;) ale ciiii.
Bobli zleci jak nie wiem co! Ja miałam długi protokół, ale potem poszło jak z bicza strzelił Trzymam i za Ciebie!!!Bobli lubi tę wiadomość