Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie jest według zaleceń no może 12 h wcześniej zrobiłam.N!eb!esk@ wrote:Hmm... A może trzeba by słychać zaleceń lekarzy i sprawdzać dopiero w dniach ach między 12 a 14? Może tu za szybko się sprawdza?
Gdzie nie czytam to wszędzie piszą o testach dopiero w tych dniach po... -
Trasa do pracy nie zajmuje Ci chyba tyle czasu co Adze do labolatorium? Wszystko w ramach rozsądku.N!eb!esk@ wrote:A z podróżami to też mi jakoś nie e bardzo pasuje... Bo rozumiem się troszczyć o siebie...ale to co? Do pracy nie chodzić i nic nie robić?
To bym dopiero sfiksowała... Ja staram się wierzyć, że jak ma być coś to będzie!!
Poza tym ja mam trochę transferów i ciąż za sobą, więc mam zalecenia, żeby siedzieć w domu, odpoczywać i robić tylko to co sprawia przyjemność. Zwłaszcza gdy transfery były o tej porze roku, przede wszystkim miałam unikać skupisk ludzi 🤷♀️ -
12-14dpt blastocysty to 17-19dpo, to nienaturalnie długa faza lutealna.N!eb!esk@ wrote:Hmm... A może trzeba by słychać zaleceń lekarzy i sprawdzać dopiero w dniach ach między 12 a 14? Może tu za szybko się sprawdza?
Gdzie nie czytam to wszędzie piszą o testach dopiero w tych dniach po... -
Nie miałam nic złego na myśli... Może po prostu źle odczytałam to, co napisałaś, jak tak to sorki...Bella93 wrote:Trasa do pracy nie zajmuje Ci chyba tyle czasu co Adze do labolatorium? Wszystko w ramach rozsądku.
Poza tym ja mam trochę transferów i ciąż za sobą, więc mam zalecenia, żeby siedzieć w domu, odpoczywać i robić tylko to co sprawia przyjemność. Zwłaszcza gdy transfery były o tej porze roku, przede wszystkim miałam unikać skupisk ludzi 🤷♀️
Ale o to mi właśnie chodziło... Że trzeba ufać lekarzowi i do zaleceń się stosować...N!eb!esk@ -
Bo rzadko sie zdaza, żeby kobieta naturalnie miała taką długą fazę lutealną (17-19dni), książkowo jest to 14dni (9dpt blastocysty) i większość kobiet właśnie taka ma drugą fazę 13-15dni.N!eb!esk@ wrote:Nie rozumiem chyba? Czemu długa faza? Zbyt dużo skrótów myślowych jak dla mnie jak na piątek o tej porze...
-
nick nieaktualny
-
Nic się nie stało, nie musisz przepraszaćN!eb!esk@ wrote:Nie miałam nic złego na myśli... Może po prostu źle odczytałam to, co napisałaś, jak tak to sorki...
Ale o to mi właśnie chodziło... Że trzeba ufać lekarzowi i do zaleceń się stosować...
Aga, nie chciałam Cię zestresować. Niektore kobiety robią dłuższe trasy po et, bo np. muszą wrócić do domu z innego miasta i wszystko jest ok. Chodziło mi tylko o to, że to nie jest podróż, którą musisz koniecznie odbyć, warto byłoby po prostu odpocząć w domu i poczekać 😊 -
nick nieaktualnyBella93 wrote:Bo rzadko sie zdaza, żeby kobieta naturalnie miała taką długą fazę lutealną (17-19dni), książkowo jest to 14dni (9dpt blastocysty) i większość kobiet właśnie taka ma drugą fazę 13-15dni.
Czy to jest nadal nawiązanie do mojego wyniku . Bella Ty się na tym znasz. powiedz mogę z czystym sumieniem odstawić leki -
Przy cyklu sztucznym nie ma to takiego dużego znaczenia na szczęścieSamos88 tymczasowo;) wrote:Ja mam wlasnie 11 maks
Ale sztuczne wydłużanie tej fazy, może powodować zawirowania w kolejnych cyklach, jeśli się nie uda.
-
Moim zdaniem nie. Bo to nawet nie jest dzień spodziewanej @.Berbeć. wrote:Czy to jest nadal nawiązanie do mojego wyniku . Bella Ty się na tym znasz. powiedz mogę z czystym sumieniem odstawić leki
Też tego nie lubię i przy negatywnym wyniku mam ochotę się po prostu najebać i odstawić leki, a jeszcze gorzej jest jak wynik jest niejednoznaczny.
Napij się trochę wina i poczekaj do tego 9dpt.
SusieOne lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Moim zdaniem nie. Bo to nawet nie jest dzień spodziewanej @.
Też tego nie lubię i przy negatywnym wyniku mam ochotę się po prostu najebać i odstawić leki, a jeszcze gorzej jest jak wynik jest niejednoznaczny.
Napij się trochę wina i poczekaj do tego 9dpt.
No ale to co wszystkie leki jeszcze brać? Może już chociaż prolutex i clexane sobie odpuszczę. Lutinusa i duphaston zostawię jeszcze -
Dobrze wiesz, że to Twoja decyzja, ja Ci nie powiem co masz robić.Berbeć. wrote:No ale to co wszystkie leki jeszcze brać? Może już chociaż prolutex i clexane sobie odpuszczę. Lutinusa i duphaston zostawię jeszcze
Ale...jeśli to jest dokładna wartość bety, dzisiaj miałaś plamienie to mi osobiście sumienie by nie pozwoliło na odstawienie jakiegokolwiek leku, bez względu na to czy beta w pn będzie negatywna, super pozytywna czy wyjdzie z tego cb. To tylko 6ukłuć, kilkadziesiąt złotych i tylko kilkadziesiąt godzin, to nic w porównaniu do tego co już wydałaś i nic w porównaniu do czasu, który już poświęciłaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 22:33
Samos88 tymczasowo;), ania8306, SusieOne, Wisienka39*, Pia88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa Ci powiem ze roznie to bywa i znam dziewczyne ktora miala niska bete a jest mamusia moze poczekaj do poniedzialku nie bedziesz miala wyrzutow sumienia ze cos zaprzepascilas druga beta da wynik.Berbeć. wrote:No ale to co wszystkie leki jeszcze brać? Może już chociaż prolutex i clexane sobie odpuszczę. Lutinusa i duphaston zostawię jeszcze
Wisienka39* lubi tę wiadomość
-
Acard powinno się brać wieczorem, więc zostaw heparynę tak jak bierzesz.Meggie1 wrote:Hej dziewczyny, mam pytanko - biorę cały czas heparynę, a lekarz dzisiaj dołożył mi jeszcze Acard. Heparynę brałam cały czas rano o 7:30. Myślicie, ze Acard powinnam brać wieczorem, czy zmienić kolejność? Oczywiście z ekscytacji, nawet nie spytałam
Meggie1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Dobrze wiesz, że to Twoja decyzja, ja Ci nie powiem co masz robić.
Ale...jeśli to jest dokładna wartość bety, dzisiaj miałaś plamienie to mi osobiście sumienie by nie pozwoliło na odstawienie jakiegokolwiek leku, bez względu na to czy beta w pn będzie negatywna, super pozytywna czy wyjdzie z tego cb. To tylko 6ukłuć, kilkadziesiąt złotych i tylko kilkadziesiąt godzin, to nic w porównaniu do tego co już wydałaś i nic w porównaniu do czasu, który już poświęciłaś.
No to jest właśnie najgorsze że człowiek jest pod opieką lekarską a i tak sam musi decydować. -
Taka beta u mnie zawsze oznaczała ciążę od 2.5 - 3.5 rosły, owszem były to cb ale u mnie nie dochodziło wtedy do pełnej implantacji. Pamiętaj że nawet jeśli byłaby to cb czego Ci absolutnie nie życzę to masz jakiś kierunek diagnostyki, ale mam szczerą nadzieję jak podejrzewam, że trafiłaś z tą beta w samą implantację bo jest naprawdę wcześnie.
Doczytałam że miałaś plamienie. No mogło to być implantacyjne bo jest to przesłanka z tą beta....
Ja cie rozumiem bo sama zawsze chciałam rzucać lekami bo każdy na forum gadał ze to nie ejst ciąża a się okazywało że była naprawdę miałam takie bety po 2.5 i ciut więcej te 5 razy i zawsze rosły i to było około 11 dnia po owulacji i miałam też ze 2 razy plamienia. Oby u ciebie było wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 22:49
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Nikomu bardziej nie zależy naszej ciąży niż nam samym...Berbeć. wrote:No to jest właśnie najgorsze że człowiek jest pod opieką lekarską a i tak sam musi decydować.
SusieOne lubi tę wiadomość
-
Znajdzie się czasem lekarz anioł ale taki z doskoku to może nawet myśleć o czymś innym nam coś powie czegoś nie pamięta trzeba przypomnieć itd... Trzeba ufać swojej intuicji i nie przekreślać sprawy tak szybkoBella93 wrote:Nikomu bardziej nie zależy naszej ciąży niż nam samym...
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Berbeć, ale Ty miałaś plamienie a ten wynik nie jest jednoznaczny🤔 Ja bym powtórzyła i dopiero odstawiła leki, ale to oczywiście Twoja decyzja🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀Berbeć. wrote:beta 2,5 bez żadnych znaków ze mniej czy wiecej. moge juz odstawic leki?
napisalam do lekarza
Wisienka39* lubi tę wiadomość
