Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja z takimi wynikami cytokin na początku miałam intralipid na wysokie Nk a później nie spadały i dostałam immunosupresje przez 2 tygodnie. Następnie udany transferBorden wrote:U mnie takie same wyniki! I szczepienia:)36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
Frelcia_na_chwilę wrote:Bo każdy Mężczyzna w tych sprawach to taki Piotruś Pan... Nawet jak dzieje się źle to uciekają do Nibylandii i wierzą, że krokodyl zwany rzeczywistością nas nie zje.
Coś w tym jest. Mój cały czas powtarza że jest w tej kwestii spokojny. Dzidzi będzie ale w swoim czasie. Tylko lazi za mną i mówi "nie ważne co się wydarzy to pamiętaj że cię kocham".
Czasami się zastanawiam czy nie lepiej byłoby jakby faceci zachodzili w ciążę ze swoim podejściem ☺️
Sarita35 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
🧬Kariotypy - ok
🧬KIR - Bx
JA
🔻Mutacja: PAI-1 4G-hetero (15.07.20)
🔻Endometrioza 2st (05.08.20)
🔻Homa-IR - 1,08 (21.11.20)
🔻TSH - 2,380 (21.11.20)
🔻Glukoza: 87,34-135,58-97,62 (21.11.20)
🔻Insulina: 5,0-58,6-49,4 (21.11.20)
🔻AMH - 3,14
🔻Dieta z niskim IG+przeciwzapalna
ON: morfologia 2%, HBA 27%, DFI 19,17%, Hashimoto(letrox)
09.2019 - Angelius, dr M.
04.2020 - 1 IVF + PICSI
04.20 - 1 BB 😥 (9dpt - beta 0)
12.2020 - 2 IVF + IMSI-FertilChip:
12.20 - 1BB 😥 (9dpt - beta 0)
04.21 - 1AB + Assisted Hatching (9dpt - beta 0)
➡️Test "Be ready" - transfer 24h później
❗Lipiec/sierpień immunolog
❤️ IG: walczac.nieplodnosc ❤️ -
Ja juz po wizycie. Wszystko wyglada dobrze poki co. Na usg widac dobre endometrium. Dostalam encorton i muszę na siebie uwazac przez wirusa. Teraz myslimy jak zrobic, zeby maz do pracy nie chodzil i nie przyniosl korony do domu.
pani dr mnie uspokoila i mówiła, ze teraz jest wysyp ciąż.
Ktora z Was bierze encorton teraz?
xagax, Meggie1 lubią tę wiadomość
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Ina87 wrote:Dlatego trzymam się teraz tego, że jest jeden dobry kropek.
Troszkę mi niepokój się wkradł po analizie tych wyników - trzeba było tam nie zaglądać.
Nie zaglądaj.
Ja się w 7 tyg tak zestresowałam , napłakałam z nerwów serce mi waliło ze to koniec , właśnie przez analizowanie wyników czytanie opinii ...
A okazało się ze wszystko było dobrze. I potem mi było bardzo przykro , że tą malutką istotkę narażam , niepotrzebnie.
Buziaczki pozdrawiam Was. 🍀🍀🍀🍀🍀
Listopad 2019 punkcja. 2 blastki zamrożone. Protokół krótki.
26.2 2020 transfer Eskimosa.
5.3 Beta 54,5
6.3 Beta 82,5
9.3 Beta 247,7
11.3 Beta 616,8
12.3 pęcherzyk ciążowy 4mm
27.3 jest ❤️ -
Ostatnio byłam w lutym. I brałam L4. Ja mówię dr że potrzebuje L4 z mężem i wypisuje. Dla mnie super bo tak to nie muszę urlopu ruszaćEwa88 wrote:Naprawdę?? Kiedy ostatni raz brałaś?? Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałąm…
Czy ktoś inny jeszcze potwierdzi?
Ewa88 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
Ja czekam na wyniki badań genetycznych 4 blastocystkasiek2620 wrote:Translokacja chromosomów 6 i 7 (46XX,t(6;7)(p?22:q11.212)translokacja zrownoważonaQ95.0
taki ops badania. Pisze jeszcze że może dochodzić do poronień ze względu na wady genetyczne zarodków oraz zalecenie do in vitro z nadaniem zarodka2xIUI
styczeń 2019(Imsi - 2 blastki-4AA,4BA)-PGS -Transfer blastki
czerwiec 2019(Imsi - 2 blastki)-Transfer blastki 4BA-poronienie 8 tydz.
Transfer blastki 3BB
luty 2020 pobrano 13 oocytów-są 4 blastocysty - PGS)- 1 zdrowy zarodek , transfer
4IVF - 9 komórek ( transfer 3 dniowca , 3 ❄❄❄, 4AA,4AA,3AA))
Czynnik męski-translokacja (3,7)
Niedoczynność tarczycy
Wysoka prolaktyna
Trombofilia - ok
Ana - dodatnie -
Mam nadzieję że tam na dole mały fighter jest ☺️Rosie wrote:Nie zaglądaj.
Ja się w 7 tyg tak zestresowałam , napłakałam z nerwów serce mi waliło ze to koniec , właśnie przez analizowanie wyników czytanie opinii ...
A okazało się ze wszystko było dobrze. I potem mi było bardzo przykro , że tą malutką istotkę narażam , niepotrzebnie.
Buziaczki pozdrawiam Was. 🍀🍀🍀🍀🍀
Udało Ci się przy pierwszym transferze? Jeśli mogę zapytać.
Starania od 2015
🧬Kariotypy - ok
🧬KIR - Bx
JA
🔻Mutacja: PAI-1 4G-hetero (15.07.20)
🔻Endometrioza 2st (05.08.20)
🔻Homa-IR - 1,08 (21.11.20)
🔻TSH - 2,380 (21.11.20)
🔻Glukoza: 87,34-135,58-97,62 (21.11.20)
🔻Insulina: 5,0-58,6-49,4 (21.11.20)
🔻AMH - 3,14
🔻Dieta z niskim IG+przeciwzapalna
ON: morfologia 2%, HBA 27%, DFI 19,17%, Hashimoto(letrox)
09.2019 - Angelius, dr M.
04.2020 - 1 IVF + PICSI
04.20 - 1 BB 😥 (9dpt - beta 0)
12.2020 - 2 IVF + IMSI-FertilChip:
12.20 - 1BB 😥 (9dpt - beta 0)
04.21 - 1AB + Assisted Hatching (9dpt - beta 0)
➡️Test "Be ready" - transfer 24h później
❗Lipiec/sierpień immunolog
❤️ IG: walczac.nieplodnosc ❤️ -
mila82 wrote:Ja czekam na wyniki badań genetycznych 4 blastocyst
Mila już pisze na priv
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
Ewa88 wrote:Sarita a o witaminach jakiś mówiła? Co brać a co nie? Kiedy masz kolejną wizytę?
Ja mam narazie brac wit. D i kwas foliowy. Kolejna wizytę mam za tydzień
Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Ina87 wrote:Mam nadzieję że tam na dole mały fighter jest ☺️
Udało Ci się przy pierwszym transferze? Jeśli mogę zapytać.
Tak...przy 1...Jak jechałam na transfer , to myślami byłam zupełnie gdzie indziej...i szczerze to nie myślałam, że się uda, bo skoro od 4 lat się nie zabezpieczaliśmy i się nie udało , to IVF pewnie też się nie uda ...
Już zdecydowałam , że idę na studia , zajęłam się przeprowadzką, mąż się prawie zgodził na psa...
Jesteśmy do tej pory w wielkim szoku i niedowierzaniu 😳🤷🏼♀️
Mąż miał bardzo słabe wyniki nasienia. Jak zaczynaliśmy badania to było 0,04% plemników zdolnych do zapłodnienia. leczyliśmy go ponad rok, ja jedynie prawy jajnik , lewego mam pół, Plus jajowód nie działa. miałam dawno temu torbiel, która Pękła W jajniku i miałam operację. Plus w tym roku kończę 36 lat...
Niezbadane są Koleje losu jak widać ...
Cała procedura to bardzo mocne obciążenie dla mnie. Psychiczne , fizyczne. W związku też było ciężko momentami. Mąż nie do końca miał świadomość z czym będziemy mieli do czynienia, ja w sumie też.
Czekamy na dalszy rozwój...cieszymy się bardzo , ale to nadal nie dochodzi, że nas przybędzie ... od badania do badania...póki co.
Trzymam kciuki za Was wszystkie z całego serca...
Listopad 2019 punkcja. 2 blastki zamrożone. Protokół krótki.
26.2 2020 transfer Eskimosa.
5.3 Beta 54,5
6.3 Beta 82,5
9.3 Beta 247,7
11.3 Beta 616,8
12.3 pęcherzyk ciążowy 4mm
27.3 jest ❤️ -
Ja miałam szczepienia Ale ze względu na mlr 0. Nie pomogło.Aness wrote:Dzięki Borden za wyjaśnienie, immunologii nie ogarniam. Po rozmowę z Panią Dr podjęliśmy decyzję że nie podchodzimy teraz do szczepień.
Powodzenia ✊
Na cytokiny immunosuoresja i szczepienia z mojej krwi Ale to już nie u Pasnika.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
nick nieaktualnysAnsa_28 wrote:No dobrze nie jest. Z tego co pamietam to tak niski wynik, albo bardzo podobny miał mąż Ptaszyny.
Tak jak pisze Frelcia, picsi ma to obejść, ale tez wierzę w teorię, że mimo wszystko ma to wpływ na zarodki. U nas problem z dfi, które macs ma niby obejść 🤷🏼♀️
My mielismy jeszcze nizszy wynik HBA. Bodajze 17%.
Uzyskalismy 3 zarodki calkiem dobrej klasy. 1 transfer nie udal sie. Przy drugim drgnela beta ale zaraz spadla. Wedlug lekarza nie doszlo do zagniezdzenia. Do trzeciego transferu nie podeszlismy. Procz tego morfologia meza wynosila 1%, a ja mam endometrioze i do tego inne choroby immunologiczne.
Parom z podobnie niskim wynikiem doradzilabym albo adopcje zarodka- o ile sa na nia otwarci- my nie bylismy, albo tradycyjna adopcje.
Na temat szczepien sie nie wypowiem bo one w naszym przypadku w ogole nie wchodzily w gre.
Pozdrawiam wszystkie zaciazone, Belle, Sanse i Frelcie- mocno sciskam i kciukam;)
Mysle o Was i mam nadzieje, ze wkoncu sie uda ❤
Rosie, sAnsa_28, Pia88 lubią tę wiadomość
-
Bardzo mi przykrokasiek2620 wrote:Jestem już po wizycie .Chyba straciłam wszelkie nadzieje ze sie uda. Doktor powiedział że sznse na potomstwo są bliskie zeru. Po pierwsze ze wzgledu na wiek(pokazał tablele wg ktorej w wieku 37 lat(nie biorąc pod uwagę wyniku kariotypu szanse byly na poziomie25%.Pok poźniej są już ok 15%.Jeśli dołozymy do tego badanie(wynik kariotypu) to statystycznie co 8 zarodek moze być zdrowy.... Także ten....chyba koniec przygody. Zaproponowal z badaniem zarodkow ale od razu powiedział że żaden może nie nadawać się do transferu,(poza wadami genetycznymi mogą wyjść inne wady. Zaprroponowal też komorki dawczyni .Tyle że komorka może być jedna,mogą być 4. Cena ok 20 000. Poza tym moj nie bierze takiej opcji pod uwagę. Załamaląm się dziewczyny,serio. Milion myśli w głowie. Chyba rezygnujemy..... jednak dajcie sobie czas... jest jeszcze opcja adopcji zarodków i to już nie jest taki koszt, bo ok 1500zl. Dobierają zarodki do pary, żeby były jak najbardziej podobne. Ja byłam zdecydowana na to, ale akurat przy ostatniej próbie się udało z naszym. Mąż na początku na IUI się nie zgadzał... później na IVF... A teraz mówi, ze to wszystko takie normalne... mysle, ze na wszystko potrzeba czasu, dajcie go sobie. Może gdybyście poznali pare, która miała adopcje zarodka to byłoby Wam łatwiej podjąć decyzje, kobiety piszą ze żałują, ze tak późno się zdecydowały a dzieci są tak do nich podobne, ze aż niemożliwe.
Rosie lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Rosie wrote:Tak...przy 1...Jak jechałam na transfer , to myślami byłam zupełnie gdzie indziej...i szczerze to nie myślałam, że się uda, bo skoro od 4 lat się nie zabezpieczaliśmy i się nie udało , to IVF pewnie też się nie uda ...
Już zdecydowałam , że idę na studia , zajęłam się przeprowadzką, mąż się prawie zgodził na psa...
Jesteśmy do tej pory w wielkim szoku i niedowierzaniu 😳🤷🏼♀️
Mąż miał bardzo słabe wyniki nasienia. Jak zaczynaliśmy badania to było 0,04% plemników zdolnych do zapłodnienia. leczyliśmy go ponad rok, ja jedynie prawy jajnik , lewego mam pół, Plus jajowód nie działa. miałam dawno temu torbiel, która Pękła W jajniku i miałam operację. Plus w tym roku kończę 36 lat...
Niezbadane są Koleje losu jak widać ...
Cała procedura to bardzo mocne obciążenie dla mnie. Psychiczne , fizyczne. W związku też było ciężko momentami. Mąż nie do końca miał świadomość z czym będziemy mieli do czynienia, ja w sumie też.
Czekamy na dalszy rozwój...cieszymy się bardzo , ale to nadal nie dochodzi, że nas przybędzie ... od badania do badania...póki co.
Trzymam kciuki za Was wszystkie z całego serca...
Wcale się nie dziwie, że w szoku jesteście. Tez gdzieś mam takie podejście że skoro przez 4 lata nic to czemu miałoby się teraz udać. Nawet teraz po transferze nie dociera do mnie że zarodek jest w środku. Nic mnie nie boli tylko czasami ciągnie ale to od hormonow. Bardzo szybko to zleciało od stymulacji do transferu.
Mój jakoś ma optymistyczne podejście, ale jak patrzy na mój brzuch to widzę że mu przykro. Zastrzyki z hormonami jeszcze w miarę, parę siniaków. Ale teraz jak biorę neoparin to po każdym robi mi się siniaki - już nie mam gdzie się wbić. Bolą strasznie ale czego kobieta nie jest w stanie przeżyć dla dziecka.
Moj ma niskie HBA ja endo-mendo.
Najwyraźniej i Was też musiał przyjść odpowiedni moment. Fajny program na YouTube jest mama.invitro. ostatnio opowiadała o tym, że kobiety walczące z niepłodnością na początku ciąży nie są w stanie się z niej cieszyć.
Leczysz się u P. Czy M?
Dużo zdrówka Wam życzę 😘😘😘 żeby maleństwo pięknie się rozwijało.
Starania od 2015
🧬Kariotypy - ok
🧬KIR - Bx
JA
🔻Mutacja: PAI-1 4G-hetero (15.07.20)
🔻Endometrioza 2st (05.08.20)
🔻Homa-IR - 1,08 (21.11.20)
🔻TSH - 2,380 (21.11.20)
🔻Glukoza: 87,34-135,58-97,62 (21.11.20)
🔻Insulina: 5,0-58,6-49,4 (21.11.20)
🔻AMH - 3,14
🔻Dieta z niskim IG+przeciwzapalna
ON: morfologia 2%, HBA 27%, DFI 19,17%, Hashimoto(letrox)
09.2019 - Angelius, dr M.
04.2020 - 1 IVF + PICSI
04.20 - 1 BB 😥 (9dpt - beta 0)
12.2020 - 2 IVF + IMSI-FertilChip:
12.20 - 1BB 😥 (9dpt - beta 0)
04.21 - 1AB + Assisted Hatching (9dpt - beta 0)
➡️Test "Be ready" - transfer 24h później
❗Lipiec/sierpień immunolog
❤️ IG: walczac.nieplodnosc ❤️ -
karolcia35 wrote:Ja miałam szczepienia Ale ze względu na mlr 0. Nie pomogło.
Na cytokiny immunosuoresja i szczepienia z mojej krwi Ale to już nie u Pasnika.
Mnie dr Paśnik też proponował szczepienia ale ja się nie zgodzilam. Zgodziłam się na immunosupresję. Allo moje było 18% ,Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Mysle, że adopcja zarodka u Was to najlepsza droga. Musicie się tylko z tym oswoić. Teraz nie widzicie wyjścia z sytuacji, to pierwszy szok, kiedy minie zaczniecie szukać rozwiązania.kasiek2620 wrote:Jestem już po wizycie .Chyba straciłam wszelkie nadzieje ze sie uda. Doktor powiedział że sznse na potomstwo są bliskie zeru. Po pierwsze ze wzgledu na wiek(pokazał tablele wg ktorej w wieku 37 lat(nie biorąc pod uwagę wyniku kariotypu szanse byly na poziomie25%.Pok poźniej są już ok 15%.Jeśli dołozymy do tego badanie(wynik kariotypu) to statystycznie co 8 zarodek moze być zdrowy.... Także ten....chyba koniec przygody. Zaproponowal z badaniem zarodkow ale od razu powiedział że żaden może nie nadawać się do transferu,(poza wadami genetycznymi mogą wyjść inne wady. Zaprroponowal też komorki dawczyni .Tyle że komorka może być jedna,mogą być 4. Cena ok 20 000. Poza tym moj nie bierze takiej opcji pod uwagę. Załamaląm się dziewczyny,serio. Milion myśli w głowie. Chyba rezygnujemy.....
To moja siostra od terapeutki dostała
https://youtu.be/abqt17Tv11cmoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Boże wiesz co by to było? Żyć by nam nie dali. Leżeli by całe 9 miesięcy.Ina87 wrote:Coś w tym jest. Mój cały czas powtarza że jest w tej kwestii spokojny. Dzidzi będzie ale w swoim czasie. Tylko lazi za mną i mówi "nie ważne co się wydarzy to pamiętaj że cię kocham".
Czasami się zastanawiam czy nie lepiej byłoby jakby faceci zachodzili w ciążę ze swoim podejściem ☺️moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
