Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, jestem tu calkiem nowa

Dopiero rozpoczynamy nasza drogę z in vitro. Najpierw ok roczna diagnostyka, na koniec kwietnia decyzja o in vitro.. ale korona pokrzyzowala plany
leczymysie u dr Serafina w Gliwicach w Serafin Clinic, ale sam zabieg ma byc wykonywany w Angeliusie. Czy mial ktos z nim do czynienia? Nie wiem czemu, ale mam lekkieobawy co do niego
samo to ze pytalam o drożność jajowodow, z gory powiedzial, ze tego nie musimy robic .. a myslalam ze to jednak konieczne.. to są takie małe rzeczy, które się zbierajai nie wiem czy jestem w dobrych rękach:(
-
CześćKocik88 wrote:Hej, jestem tu calkiem nowa

Dopiero rozpoczynamy nasza drogę z in vitro. Najpierw ok roczna diagnostyka, na koniec kwietnia decyzja o in vitro.. ale korona pokrzyzowala plany
leczymysie u dr Serafina w Gliwicach w Serafin Clinic, ale sam zabieg ma byc wykonywany w Angeliusie. Czy mial ktos z nim do czynienia? Nie wiem czemu, ale mam lekkieobawy co do niego
samo to ze pytalam o drożność jajowodow, z gory powiedzial, ze tego nie musimy robic .. a myslalam ze to jednak konieczne.. to są takie małe rzeczy, które się zbierajai nie wiem czy jestem w dobrych rękach:(
Nie leczę się u niego ale miałam raz wizytę u niego monitoring owulacji przed transferem i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia
Ale to tylko moje odczucie 😌
A droznosc Laparoskopia i histeroskopia to moim zdaniem podstawa leczenia 🤨 -
nick nieaktualnyDrożność jest niezbędna jak chcecie się starać naturalnie. Jeśli podchodzicie od razu do in vitro to nie ma to sensu. Szkoda że Ci tego nie wytłumaczył. Jeżeli zdecydujesz się jednak na inseminację to trzeba zrobić drożność obowiązkowo.Kocik88 wrote:Hej, jestem tu calkiem nowa

Dopiero rozpoczynamy nasza drogę z in vitro. Najpierw ok roczna diagnostyka, na koniec kwietnia decyzja o in vitro.. ale korona pokrzyzowala plany
leczymysie u dr Serafina w Gliwicach w Serafin Clinic, ale sam zabieg ma byc wykonywany w Angeliusie. Czy mial ktos z nim do czynienia? Nie wiem czemu, ale mam lekkieobawy co do niego
samo to ze pytalam o drożność jajowodow, z gory powiedzial, ze tego nie musimy robic .. a myslalam ze to jednak konieczne.. to są takie małe rzeczy, które się zbierajai nie wiem czy jestem w dobrych rękach:(
Kocik88 lubi tę wiadomość
-
Pytanie, na jakiej podstawie doktor skierowal was od razu na in vitro, skoro widac, ze nie mialas pelnej diagnostyki, droznosc jajowodow to podstawa, mozliwe ze jest np powazny problem z nasieniem albo inne wskazanie do in vitro, ale ja bym sie upewnila, ze sprawdzone macie wszystko co trzeba. Wiesz, on vitro to wcale nie taka rozowa droga, skutecznosc ponizej 50%, faszerowanie hormonami i lekami odbija sie na nas. Zanim podejmiecie decyzje, warto sie dobrze przebadac, zeby rzeczywiscie wiedziec ze nikt nie przegapil czegos, co mozna obejsc i miec szanse na naturalna ciaze albo przynajmniej zwiekszyc skutecznosc in vitro i zastosowac odpowiednie procedury. Moze umow sie do jednego z polecanych lekarzy z Angeliusa, dr Paliga, dr Manka, moze dziewczyny jeszcze kogos poleca i niech oni cos doradza, mozecie nie mowic ze juz ma 100% jestescie zdecydowani na in vitro. Powodzenia.Kocik88 wrote:Hej, jestem tu calkiem nowa

Dopiero rozpoczynamy nasza drogę z in vitro. Najpierw ok roczna diagnostyka, na koniec kwietnia decyzja o in vitro.. ale korona pokrzyzowala plany
leczymysie u dr Serafina w Gliwicach w Serafin Clinic, ale sam zabieg ma byc wykonywany w Angeliusie. Czy mial ktos z nim do czynienia? Nie wiem czemu, ale mam lekkieobawy co do niego
samo to ze pytalam o drożność jajowodow, z gory powiedzial, ze tego nie musimy robic .. a myslalam ze to jednak konieczne.. to są takie małe rzeczy, które się zbierajai nie wiem czy jestem w dobrych rękach:(
Poziomka25, Kocik88, Pia88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokładnie, tak jak pisze Aga1. Napisz nam jakie badania i zabiegi miałaś robione, bo piszesz o rocznej diagnostyce .
Jezeli nasienie nie jest ok, to jakie parametry były kontrolowane. Czy tylko podstawowe. Na pewno trzeba zrobić Hba i fragmentację Dna. To są badania niezbędne do kwalifikacji, jaka metoda zapładniać komórki jajowe.
Laparoskopia też jest istotna,jeżeli okaże się że masz endonetriozę to też ma znaczenie podczas stymulacji. -
Sikańce oszukańce. Kurcze,ale aż 3Nadzieja28 wrote:Czyli test oszukista
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Baba1, Poziomka25 i Aga1 - dzięki za odpowiedzi;)
Po krótce postaram się naświetlić sytuację: pierwsza wizyta sierpień 2019 (wzieliśmy ze sobą podstawowe badania na niepł z laboratorium, ktore zrobiliśmy na własną rękę przed wizytą), Okazało się, że badanie nasienia męża jest w dość kiepskiej formie:liczba plemników w 1ml 4,7 (min 15mln), w ejakulacie 15mln (min. 39mln).
Zostaliśmy skierowani jeszcze raz na badania; mąż dostał Fertilmany oraz zrobił USG jąder (wynik ok) i powrózków nasiennych (wynik ok).
Ja miałam robione: TSH, anty-TPO, antyTG, ft3, ft4, Prolaktyne, AMH, progesteron, estradiol, wit D3, LH, homocysteine, chlamydie igG igM IgA; w konkretne dni cyklu dodatkowo:FSH, LH, estradiol, androstendion, wolny testosteron, DHEA-S.
Okazało się, że mój wynik AMH jest niski - mam 32 lata i wynik 1,25 ale pozatym wszystkie wyniki są dobre. Wymaz z pochwy również ok. U męża Fertilmany cudów nie zdziałały: ilość plemników w ejakulacie 29,7 ale ruch postępowy tylko 13% (norma >32%), ogólny % ruchliwych 20% (norma >40%), formy prawidłowe 2% (norma >4%) formy nieprawidłowe 98, ruchliwe z przyłączoną główką 3% (norma pozytyw >50%) , w grudniu zostały mężowi przepisane: zastrzyki pregnyl 1x w tyg, tabletki Bromergon i Clostilbegyt żeby poprawić jakość nasienia (w międzyczasie okazało się - owiane rodzinną tajemnicą, że teściu o pierwsze dziecko starał się aż 8 lat... ). Mieliśmy wizytę na koniec kwietnia z wynikami po kuracji męża - ilość plemników i ich koncentracja się zwiększyły (w ejakulacie 106mln; ruch postępowy 28%) formy prawidłowe bez zmian a ruchliwe z przyłączoną główką 7%, więc poniżej normy 50% - każdy wynik negatywny. Po tych badaniach dr Se zalecił na czas korony kontynuować kurację i wrócić do tematu jak wszystkie zabiegi będą wznowione. Zalecił jednak podejście od razu do IVF biorąc pod uwagę niskie AMH i dość słabe plemniki. I jak się go zapytałam na koniec kwietnia czy zaczynamy , robimy drożność to wtedy powiedział, że w moim przypadku nie jest to konieczne. Ot cała historia.. więc tak naprawdę wszystko jeszcze przed nami... Niestety nie zostało mi to wytłumaczone dlaczego
także dziękuję, za wyjaśnienie... bardzo żałuję,że tak późno trafiłam na to forum.. byłabym o wiele mądrzejsza z Wami i... "spokojniejsza".. i chyba faktycznie spr rano zadzwonić i się umówić bezpośrednie w Angeliusie na konsultację z innym lekarzem - dr Mańką lub dr Paligą, słyszałam, że do dr Paligi czeka się na wizytę ok pół roku.. Jutro mam wizytę u dr Se i chcielibyśmy ustalić plan działania... u niego jest przygotowanie i kontrola, natomiast IVF w Katowicach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 14:23
-
Jesli chodzi o terminy, to rzeczywiście sa idlegle, ale jesli jestescie w miare elastyczni z urlopem to mozesz dzwonic co kilka dni i sprawdzać czy cos sie zwolnilo. Ja tak trafilam wizyte u dr Paligi na " pojutrze".Kocik88 wrote:Baba1, Poziomka25 i Aga1 - dzięki za odpowiedzi;)
Po krótce postaram się naświetlić sytuację: pierwsza wizyta sierpień 2019 (wzieliśmy ze sobą podstawowe badania na niepł z laboratorium, ktore zrobiliśmy na własną rękę przed wizytą), Okazało się, że badanie nasienia męża jest w dość kiepskiej formie:liczba plemników w 1ml 4,7 (min 15mln), w ejakulacie 15mln (min. 39mln).
Zostaliśmy skierowani jeszcze raz na badania; mąż dostał Fertilmany oraz zrobił USG jąder (wynik ok) i powrózków nasiennych (wynik ok).
Ja miałam robione: TSH, anty-TPO, antyTG, ft3, ft4, Prolaktyne, AMH, progesteron, estradiol, wit D3, LH, homocysteine, chlamydie igG igM IgA; w konkretne dni cyklu dodatkowo:FSH, LH, estradiol, androstendion, wolny testosteron, DHEA-S.
Okazało się, że mój wynik AMH jest niski - mam 32 lata i wynik 1,25 ale pozatym wszystkie wyniki są dobre. Wymaz z pochwy również ok. U męża Fertilmany cudów nie zdziałały: ilość plemników w ejakulacie 29,7 ale ruch postępowy tylko 13% (norma >32%), ogólny % ruchliwych 20% (norma >40%), formy prawidłowe 2% (norma >4%) formy nieprawidłowe 98, ruchliwe z przyłączoną główką 3% (norma pozytyw >50%) , w grudniu zostały mężowi przepisane: zastrzyki pregnyl 1x w tyg, tabletki Bromergon i Clostilbegyt żeby poprawić jakość nasienia (w międzyczasie okazało się - owiane rodzinną tajemnicą, że teściu o pierwsze dziecko starał się aż 8 lat... ). Mieliśmy wizytę na koniec kwietnia z wynikami po kuracji męża - ilość plemników i ich koncentracja się zwiększyły (w ejakulacie 106mln; ruch postępowy 28%) formy prawidłowe bez zmian a ruchliwe z przyłączoną główką 7%, więc poniżej normy 50% - każdy wynik negatywny. Po tych badaniach dr Se zalecił na czas korony kontynuować kurację i wrócić do tematu jak wszystkie zabiegi będą wznowione. Zalecił jednak podejście od razu do IVF biorąc pod uwagę niskie AMH i dość słabe plemniki. I jak się go zapytałam na koniec kwietnia czy zaczynamy , robimy drożność to wtedy powiedział, że w moim przypadku nie jest to konieczne. Ot cała historia.. więc tak naprawdę wszystko jeszcze przed nami... Niestety nie zostało mi to wytłumaczone dlaczego
także dziękuję, za wyjaśnienie... bardzo żałuję,że tak późno trafiłam na to forum.. byłabym o wiele mądrzejsza z Wami i... "spokojniejsza".. i chyba faktycznie spr rano zadzwonić i się umówić bezpośrednie w Angeliusie na konsultację z innym lekarzem - dr Mańką lub dr Paligą, słyszałam, że do dr Paligi czeka się na wizytę ok pół roku.. Jutro mam wizytę u dr Se i chcielibyśmy ustalić plan działania... u niego jest przygotowanie i kontrola, natomiast IVF w Katowicach -
oo super, to tak będę próbować. Na szczęście w pracy szefowa mniej więcej jest wtajemniczona w nasze problemy i nigdy nie robi problemów z urlopem na wizytę u lekarza, czy też wyjście wcześniej. Będę próbowaćAga1 wrote:Jesli chodzi o terminy, to rzeczywiście sa idlegle, ale jesli jestescie w miare elastyczni z urlopem to mozesz dzwonic co kilka dni i sprawdzać czy cos sie zwolnilo. Ja tak trafilam wizyte u dr Paligi na " pojutrze".
-
Cześć Dziewczyny! W 2018 roku urodziłam dzięki pomocy dr Mańki!
wlasnie podjęliśmy decyzje o powrocie po rodzeństwo... aktualnie jestem na antykoncepcji zeby zahamować szalejąca endometriozę. Czy któraś z Was miała może transfer zamrożonego zarodka i może mi napisać jak to wyglada? Jakieś leki? Badania przed Ewentualna ciaza? Ile trwa proces przygotowania?
-
Wcale nie masz takiego niskiego amh.Kocik88 wrote:oo super, to tak będę próbować. Na szczęście w pracy szefowa mniej więcej jest wtajemniczona w nasze problemy i nigdy nie robi problemów z urlopem na wizytę u lekarza, czy też wyjście wcześniej. Będę próbować

Nawet dziewczyny po laparoskopii mają od dr Paligi czas np 3 cykle starać się naturalnie A potem ewentualnie iui lub ivf. Ja bym zrobiła drożność lub wogóle zestaw drożność laparo histero i potem decyzje. In vitro to nie magiczna różdżka że udaje się za 1 razem i ktoś komu nie chce się czekać lub zdiagnozować robi i jest w ciąży.
Kocik88 lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio
03.2018 crio
09.2018 crio 
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942
ciąża ektopowa -
Badania standardowe - wirusy, biocenoza, cytologia, USG piersi. Od pierwszych dni cyklu estrogen, po kontroli endometrium włączona luteina lub podobne. Transfer wg oceny lekarza, średnio około 18dc.Kijuki wrote:Cześć Dziewczyny! W 2018 roku urodziłam dzięki pomocy dr Mańki!
wlasnie podjęliśmy decyzje o powrocie po rodzeństwo... aktualnie jestem na antykoncepcji zeby zahamować szalejąca endometriozę. Czy któraś z Was miała może transfer zamrożonego zarodka i może mi napisać jak to wyglada? Jakieś leki? Badania przed Ewentualna ciaza? Ile trwa proces przygotowania?AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Leczyłam się u niego i nie mam dobrego o nim zdania. Bardzo żałuję że mu zaufałam.Kocik88 wrote:Hej, jestem tu calkiem nowa

Dopiero rozpoczynamy nasza drogę z in vitro. Najpierw ok roczna diagnostyka, na koniec kwietnia decyzja o in vitro.. ale korona pokrzyzowala plany
leczymysie u dr Serafina w Gliwicach w Serafin Clinic, ale sam zabieg ma byc wykonywany w Angeliusie. Czy mial ktos z nim do czynienia? Nie wiem czemu, ale mam lekkieobawy co do niego
samo to ze pytalam o drożność jajowodow, z gory powiedzial, ze tego nie musimy robic .. a myslalam ze to jednak konieczne.. to są takie małe rzeczy, które się zbierajai nie wiem czy jestem w dobrych rękach:(moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny które mają wykupiony pakiet IVF. Wizyty są w cenie ale od której wizyty? Jak zacznę gonapeptyl to już będę miała wliczone wizyty i badania hormonów?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
To nie tak ze nie chce się nam czekackarolcia35 wrote:Wcale nie masz takiego niskiego amh.
Nawet dziewczyny po laparoskopii mają od dr Paligi czas np 3 cykle starać się naturalnie A potem ewentualnie iui lub ivf. Ja bym zrobiła drożność lub wogóle zestaw drożność laparo histero i potem decyzje. In vitro to nie magiczna różdżka że udaje się za 1 razem i ktoś komu nie chce się czekać lub zdiagnozować robi i jest w ciąży.
tak nam zalecił dr Se... ale jak pisalam mam lekkie obawy co do niego i
Jednak będę próbować soonsultowac to wszystko z innym lekarzem.. bo przez ten rok tylko cos robiono u meza, a u mnie nic.. oprocz badań, zadnej droznosci ani nic..
-
Chodziło mi o to że skoro diagnozujecie się rok to chyba nie ma różnicy byś Ty też zrobiła badania i potem np kilka miesięcy starać się naturalnie. Na ivf będzie czas gdy się nie uda.Kocik88 wrote:To nie tak ze nie chce się nam czekac
tak nam zalecił dr Se... ale jak pisalam mam lekkie obawy co do niego i
Jednak będę próbować soonsultowac to wszystko z innym lekarzem.. bo przez ten rok tylko cos robiono u meza, a u mnie nic.. oprocz badań, zadnej droznosci ani nic..
Pia88, Kocik88 lubią tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio
03.2018 crio
09.2018 crio 
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942
ciąża ektopowa





