X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 21 listopada 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Miałam u niego drugie prenatalne w ciąży z synem. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie: wszystko szczegółowo omawial i tłumaczył. Wydał mi się wtedy komunikatywny, otwarty, empatyczny. We wrześniu chciałam u niego robic 1 prenatalne ale okazało się, że już ich nie robi w Angeliusie.

    Yos, przykro mi bardzo :( trzymam kciuki aby los szybko się do was ponownie uśmiechnął!

    Rozumiem. Zastanawiam się czy się do niego nie przenieść, bo pracuje tez w szpitalu na Bonifratach a moja pani doktor nie wraca już do szpitala.. i mam zagwozdke.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 21 listopada 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Rozumiem. Zastanawiam się czy się do niego nie przenieść, bo pracuje tez w szpitalu na Bonifratach a moja pani doktor nie wraca już do szpitala.. i mam zagwozdke.
    Frelciu, w tym niestety nie pomogę bo miałam styczność z doktorem tylko jeden raz :-)

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Aguś93 Autorytet
    Postów: 595 149

    Wysłany: 21 listopada 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos przykro mi że się nie udało😥

    A z okazji urodzin życzę Ci dużo zdrowia i spełniania wszystkich marzeń 🎂🎂🎂

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    11.18 Histeroskopia ,2xIUI :(
    06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
    07.19 Transfer :(, 12.19 Transfer :(
    05.20 Transfer :(
    Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
    Zmiana kliniki - 4 procedura
    22.11 transfer 4bb i 3ba
    7dpt 165🍀
    9dpt 372🍀
    11dpt 601🍀
    14 dpt 1081🍀
    21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
    34 dpt Mamy jedno ❤
    w4sqflw1wm1d4kvz.png
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 768

    Wysłany: 21 listopada 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avonne wrote:
    Dziewczyny jak wygląda podejście do kriotransferu? W którym dniu cyklu pierwsza wizyta? Kolejne? Standardowe badania? Czy po nieudanym świeżym transferze można podejść od razu w kolejnym cyklu czy robi się miesiąc przerwy?


    Ja najpierw miałam biopsję endometrium, bo to było jedyne zaleceni pani dr po nieudanym pierwszym transferze i miałam jeszcze zbadać piersi na USG. Potem wybuchła pandemia korony, więc zrezygnowałam z transferu na kilka miesięcy, jak już stwierdziłam, że nie ma na co czekać, to przypałętało się zapalenie endometrium i musiałam brać antybiotyki dwa cykle i Orgametril na wyciszenie jajników (bo mam endometriozę), potem jak już miałam jechać na pierwsze USG podejrzeć jajniki, to się przeziębiłam... Więc tak wyglądało u mnie pierwsze podejście do kriotransferu :D

    Ale jak już w końcu przyszła kolejna miesiączka po chorobie, to po prostu umówiłam się na wizytę do dr na określony dzień cyklu, u mnie to był chyba 8 dc, bo bałam się, żeby nie przeoczyć owulki, a wcześniejszy cykl miałam mega krótki - 23 dni. Okazało się, że obawy były na wyrost bo pęcherzyk pękł dopiero 13/14 dc i już myślałam, że nie pęknie i wszystko pójdzie psu w tyłek.

    W sumie byłam na pięciu wizytach monitorujących cykl, które były praktycznie codziennie tylko między pierwszą a drugą była przerwa, bo wypadł weekend wtedy, a pęcherzyki jeszcze były niewielkie, więc nie było potrzeby, żeby je tak co chwilę podglądać. Ostatnia wizyta to było potwierdzenie owulki i wyznaczenie terminu transferu. Po tej ostatniej wizycie miałam zrobić badanie progesteronu i powtórzyć je dzień przed transferem. Poza tym w międzyczasie robiłam badanie TSH, wit. D3 i prolaktynę oraz wirusologię (HIV, HCV, VDRL). Aha, i jeszcze powinnaś mieć do transferu zrobioną cytologię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 10:53

    Avonne lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 768

    Wysłany: 21 listopada 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos, przykro mi, że jednak się nie udało. Dobrze, że się nie poddajesz! Z okazji urodzin, życzę Ci, żeby to była ostatnia negatywna beta, jaką musiałaś oglądać :)

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 21 listopada 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos przytulam Cię bardzo mocno 😉

    Ja dziś po wizycie juz.
    Jak to dr GM powiedział: "Wszystko wygląda bardzo obiecująco"

    Dziś 19.20 zastrzyk Ovitrelle
    Punkcja 8.20 w Poniedziałek 🤞🤞🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 14:04

    Santi_14, eska29044, Ewa89_89, Pia88, Baba1, Yoselyn82, Avonne, Martinka, Avina, Anne, ania8306 lubią tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 21 listopada 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Rozumiem. Zastanawiam się czy się do niego nie przenieść, bo pracuje tez w szpitalu na Bonifratach a moja pani doktor nie wraca już do szpitala.. i mam zagwozdke.
    Uciekaj daleko od bonifratow!!! Ten szpital zszedł na psy jak zmienił się ordynator i wymienił połowę oddziału. Mojej koleżance Pani doktor stamtąd nie zareagowala że dziecko nie rośnie od 4 tygodni i maluch urodził się nie całe 2 kg w 38 tygodniu. Zmuszali ja do karmienia naturalnego, nikt nie pomagał. Koszmar. No ale ten szpital jest nastawiony na ortopedia bo dobrze płacą z nfz. I Jak poród idzie ciężko to nie chcą robić cc bo to jebo katole i natura ma pomóc. Wybór dobre jeśli ciąża bez problemowa a dziecko przyjdzie na świat drigami naturalnymi. No i lipa z referencyjnoscia. Ps 10 lat temu jak tam.rodzil się mój bratanek to był najlepszy na Śląsku szpital. Teraz zszedł na psy choc piesków nie można obrazac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 14:33

    Frelciaa lubi tę wiadomość

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 21 listopada 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piżamka (koszulka) i skarpetki.

    Caly zestaw do punkcji?

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 21 listopada 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Yos przytulam Cię bardzo mocno 😉

    Ja dziś po wizycie juz.
    Jak to dr GM powiedział: "Wszystko wygląda bardzo obiecująco"

    Dziś 19.20 zastrzyk Ovitrelle
    Punkcja 8.20 w Poniedziałek 🤞🤞🤞

    No to mocne kciuki!! I za seks na szkiełku! A dalej za zarodeczki żeby pięknej się rozwijały 💕💪

    Jolka4025 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Avina Autorytet
    Postów: 919 1335

    Wysłany: 21 listopada 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Dziewczyny piżamka (koszulka) i skarpetki.

    Caly zestaw do punkcji?

    Ja miałam jeszcze pantofle ale to niekoniecznie 🙂
    Trzymam kciuki ✊

    Jolka4025 lubi tę wiadomość

    Starania od grudnia 2016 roku
    Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
    Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
    Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
    Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
    Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
    Pobrano 6 komórek
    5 było dojrzałych
    5 się zaplodnilo
    5 dotrwalo do 3 doby

    29.08.20 transfer zarodka 8a :(
    7.04.21 transfer ❄ 8a :(
    Brak mrożaków :(

    Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
    27.09.21 Pobrano 7 komórek
    2 były dojrzałe
    2 się zaplodnily 🙏


    Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 21 listopada 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastrzyk dzis 19.20 dzisiaj
    Punkcja 8.20 poniedzialek

    Też tak miałyście? 37 h ?


    Jezu chyba stres mi w głowie miesza....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 18:46

    Avonne lubi tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Avonne Autorytet
    Postów: 363 424

    Wysłany: 21 listopada 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Zastrzyk dzis 19.20 dzisiaj
    Punkcja 8.20 poniedzialek

    Też tak miałyście? 37 h ?


    Jezu chyba stres mi w głowie miesza....
    Ja miałam dokładnie 36 h. Ale pielęgniarki zawsze to wyliczają, raczej się nie pomyliły:) bądź spokojna I powodzenia:)

    9.12.2022 👶córka 4030 g 58 cm ❤
  • Avina Autorytet
    Postów: 919 1335

    Wysłany: 21 listopada 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mające histeroskopie w drugiej części cyklu, czy po histero w normalnym terminie dostalyscie okres? Ja miałam zabieg w 19 dc, dzisiaj jest 30 dc i cisza 🤔

    Starania od grudnia 2016 roku
    Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
    Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
    Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
    Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
    Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
    Pobrano 6 komórek
    5 było dojrzałych
    5 się zaplodnilo
    5 dotrwalo do 3 doby

    29.08.20 transfer zarodka 8a :(
    7.04.21 transfer ❄ 8a :(
    Brak mrożaków :(

    Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
    27.09.21 Pobrano 7 komórek
    2 były dojrzałe
    2 się zaplodnily 🙏


    Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero
  • Avina Autorytet
    Postów: 919 1335

    Wysłany: 21 listopada 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Zastrzyk dzis 19.20 dzisiaj
    Punkcja 8.20 poniedzialek

    Też tak miałyście? 37 h ?


    Jezu chyba stres mi w głowie miesza....

    Ja miałam równe 36 h.

    Starania od grudnia 2016 roku
    Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
    Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
    Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
    Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
    Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
    Pobrano 6 komórek
    5 było dojrzałych
    5 się zaplodnilo
    5 dotrwalo do 3 doby

    29.08.20 transfer zarodka 8a :(
    7.04.21 transfer ❄ 8a :(
    Brak mrożaków :(

    Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
    27.09.21 Pobrano 7 komórek
    2 były dojrzałe
    2 się zaplodnily 🙏


    Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 21 listopada 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avone, Avina 🙊🙉🙈
    Wlasnie z Tąd bylo moje pytanie bo czytałam ze zawsze to 36h bylo.....

    Mam nadzieje, ze nie będzie za późno😫😪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 20:23

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Anne Ekspertka
    Postów: 135 55

    Wysłany: 21 listopada 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Anne jak masz już termin histero tak blisko to warto poczekać. Mi na pierwszej usunięto przegrodę macicy, a nikt nie wiedział że ja miałam. Wtedy dużo dziewczyn pocieszało mnie, że po histero zaszły naturalnie gdy usunięto tą wadę mechaniczna. Także warto zobaczyć co tam jest. Może wyjść stan zapalny i też trzeba przeleczyc albo jakiś polip, a w naszych przypadkach macica ma być jak wyścielana aksamitem i przygotowana na 100%. Myślę też, że warto próbować najszybciej po histero.
    Mi się tak udało.
    Najpierw w maju nie udało się wprowadzić histeroskopu ale polipa udało się trochę wyłyżeczkować. Po tym została mi jakąś narośl na macicy,ktkra wciąż było widać na usg. Później w czerwcu na ponownym histero przy pomocy innego lekarza jak mnie we dwoje wzięli w obroty to już zajrzeli do środka. Tą narośl trochę wycięli, ale doktor uprzedzała ze to wciąż może być widać i żebym miała tego świadomość. Taka jakby blizna w środku.
    No i tak było, że to wciąż tam jest i wygląda jak polip. Ale dzieć usadzil się obok tego nacięcia. Może to trochę zadziałało jak schretching? Może pomogło? Sama nie wiem. W sumie nikt nie wie co pomogło.
    Same moje bety były tak bardzo wróżące biochema, że chyba nikt do końca nie wierzył, że to ma sens (No oprocz mojego forumowego teamu, który dopingował na każdym etapie). No ale jakoś tak podświadomie czuję, że te histero tuż przed transferem dobrze mi zrobiły. Podczas tych zabiegów podowano mi też żele antyzrostowe (koszt 300 zł) ale można się umówić w klinice, że doktor podejmie decyzję czy to jest potrzebne i jeśli nie będzie to można później oddać w aptece.
    Ja już po laparo histero (09.2019) wiedziałam, że jestem cała w zrostach więc może dobrze ze teraz coś tam próbowałam się zabezpieczyć przed następnymi.

    Ja miałam już w czerwcu laparoskopowo usuwanego 6 cm mieśniaka, żeby macica do in vitro byla gotowa i nie powodowała niepotrzebnych komplikacji. W samym zajsciu w ciążę raczej nie przeszkadzał ten miesniak bo był tak usytuowany, że nie stanowił blokady. Mógłby jednak przeszkadzać rozwijającemu się dzieciątku. U nas gdyby nawet coś okazało sie na histeroskopii na naturalna ciążę i tak brak szans przez mega słabe nasienie męża 😐
    Mi też przy laparoskopii podali żel przeciwzrostowy hyalobarier - 500 zł placilam. Mam nadzieję, że dzieki niemu zrostow nie mam. Pewnie teraz sie okaże😉
    Ja to liczyłam na to, że w grudniu znajdzie się dla mnie jakiś termin na to histero😐 a tu dopiero koniec stycznia.
    Twój przypadek jednak pokazuje, że warto to histero zrobić, a długo byłaś na oddziele? Czy wypisali Cię tego samego dnia?

  • Anne Ekspertka
    Postów: 135 55

    Wysłany: 21 listopada 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi_14 wrote:
    Bardzo dobre podejście Anne też na Twoim miejscu zaufałabym pani doktor. Widocznie widzi, że coś jeszcze można zrobić żeby polepszyć i zwiększyć szanse tego crio ✊✊👍 choc domyślam się jak już bardzo chciałabyś mieć kropka przy sobie to nie raz na prawde warto się z tym wstrzymać i być bogatrzy w wiedzę o swoim stanie zdrowia. A jaka doktor dodatkowa diagnostykę proponuję?

    Ehhh no dokladnie nie pozostaje mi chyba nic innego jak zaufać komuś kto jednak się na tym zna🙂 to histero mam miec bo Pani dr podejrzewa przewlekly stan zapalny, mam też zbadać przeciwciala Ana, Kir i immunofenotyp. Aż się boję bo takie grzebanie w immunologii to może pokazać wszystko😐 ale tak jak mówisz lepiej wiedzieć co mogło być powodem niepowodzenia tego 1 transferu. Choć wolałabym żeby nic tam nie wyszło..

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9359 8200

    Wysłany: 21 listopada 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anne wrote:
    Ja miałam już w czerwcu laparoskopowo usuwanego 6 cm mieśniaka, żeby macica do in vitro byla gotowa i nie powodowała niepotrzebnych komplikacji. W samym zajsciu w ciążę raczej nie przeszkadzał ten miesniak bo był tak usytuowany, że nie stanowił blokady. Mógłby jednak przeszkadzać rozwijającemu się dzieciątku. U nas gdyby nawet coś okazało sie na histeroskopii na naturalna ciążę i tak brak szans przez mega słabe nasienie męża 😐
    Mi też przy laparoskopii podali żel przeciwzrostowy hyalobarier - 500 zł placilam. Mam nadzieję, że dzieki niemu zrostow nie mam. Pewnie teraz sie okaże😉
    Ja to liczyłam na to, że w grudniu znajdzie się dla mnie jakiś termin na to histero😐 a tu dopiero koniec stycznia.
    Twój przypadek jednak pokazuje, że warto to histero zrobić, a długo byłaś na oddziele? Czy wypisali Cię tego samego dnia?

    Myślę, że warto sprawdzić co tam w środku jest bo laparo jednak sprawdza inne obszary niż histero.
    Ja za każdym razem wychodziłam tego samego dnia. Ale trzymali mnie dość długo, około 6h po zabiegu. Akurat wtedy był natłok zabiegów po koronie więc przyjęcie miałam rano, zabieg koło 15-16 i wychodziłam późnym wieczorem. A długo bo mocno krwawiłam po hegarowaniu i ogólnie wymęczyli mnie tam na dole żeby móc wejść do środka.
    Jak masz blisko to mąż spokojnie niech jedzie do domu bo to może trwać wiele godzin. Mój raz się wymarzł w samochodzie bo myślałam że po 2h wyjdę, a za drugim razem pojechał do mojej babci koło Częstochowy. Bo ja ogólnie mam do kliniki ponad 300 km. A galerie zamknięte, knajpy też i nawet nie było gdzie czekać.

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 21 listopada 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, nie wiem jak Bonifratrów, u Staniczka robiłam w poprzedniej ciąży prenatalne - super! Jak prowadzi ciaze nie mam pojęcia, wiem ze duzo sie uczy, ma oficjalny profil na fejsie - możesz go podejrzeć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 23:46

    Frelciaa lubi tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 21 listopada 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    Uciekaj daleko od bonifratow!!! Ten szpital zszedł na psy jak zmienił się ordynator i wymienił połowę oddziału. Mojej koleżance Pani doktor stamtąd nie zareagowala że dziecko nie rośnie od 4 tygodni i maluch urodził się nie całe 2 kg w 38 tygodniu. Zmuszali ja do karmienia naturalnego, nikt nie pomagał. Koszmar. No ale ten szpital jest nastawiony na ortopedia bo dobrze płacą z nfz. I Jak poród idzie ciężko to nie chcą robić cc bo to jebo katole i natura ma pomóc. Wybór dobre jeśli ciąża bez problemowa a dziecko przyjdzie na świat drigami naturalnymi. No i lipa z referencyjnoscia. Ps 10 lat temu jak tam.rodzil się mój bratanek to był najlepszy na Śląsku szpital. Teraz zszedł na psy choc piesków nie można obrazac

    Dzięki za opinię. Generalnie w rankingach niby jest wysoko. Moja koleżanka mi polecała a miała ciąże z poważnymi przejściami. Natomiast może to ze względu na lekarza- właśnie Staniczka, który ją wyratował na Bonifratów. Po przemyśleniu sprawy zostanę z nastawieniem na Zabrze, tylko szkoda, że bez lekarza który tam pracuje.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
‹‹ 3054 3055 3056 3057 3058 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ