Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Przykro mi, duzo przeszłaś więc ja nawet nie powinnam marudzić, macie jeszcze jakiś plan?Marmis wrote:Luna wiem, ze to marne pocieszenie- ale sa gorsze przypadki od Twojego. I wierze, ze Ty masz szansę Teraz jest Ci trudno. Trzeba to przebolec. I znalezc silę, zeby jeszcze zawalczyc. Ja mam za soba 3 pełne procedury, 9 transferow na swoich gametach (11 zarodkow), w tym 2 poronienia i jedna biochemiczna. Teraz - 10 transfer z adoptowanym w Czechach zarodkiem super hiper i beta nawet nie drgnela. Mialam zastosowane wszystko - immunsupresje, sterydy, accofil, heparyna - konskie dawki wszystkiego. Histeroskopie. Teraz nawet bylam 3 miesiace na wyciszaniu endo. I nic.. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!Starania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
Marmis a szczepienia bierzecie pod uwagę?Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyLuna bardzo mi przykro 😔.
U mnie dziś beta HCG 89,9 a progesteron 50,9. Także rośnie powolutku ale rośnie. Według kalkulatora przyrost w normie. Zgodnie z waszymi zaleceniami zrobiłam w tym samym labulatorium i o tej samej godzinie. 🤗
monik123, Yoselyn82, Jolka4025, Luna, Pia88, N!eb!esk@, eska29044, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Iza, Luna 💔💔
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Iza i Luna jest mi bardzo przykro... 😔 niestety szkoda, że in vitro nie daje 100 % szansy na sukces.
Luna jeśli potrzebujesz, to się wypłacz, czasami to bardzo pomaga. Każda z nas ma takie myśli, że nigdy się nie uda, że już zawsze będziemy sami.
Ja ostatnio poruszyłam z mężem AZ i jak na razie jest bardzo na nie. Ale nic na siłę.Starania od grudnia 2016 roku
Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
Pobrano 6 komórek
5 było dojrzałych
5 się zaplodnilo
5 dotrwalo do 3 doby
29.08.20 transfer zarodka 8a
7.04.21 transfer ❄ 8a
Brak mrożaków
Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
27.09.21 Pobrano 7 komórek
2 były dojrzałe
2 się zaplodnily 🙏
❄
Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero -
Kochana marudź, marudź. Wygadanie, wypłakanie pomaga. My jeszcze raz probujemy z AZ i zwijamy żagle. Powoli sie oswajam z taka myślą.Zycze Ci siły do walki!!!Luna wrote:Przykro mi, duzo przeszłaś więc ja nawet nie powinnam marudzić, macie jeszcze jakiś plan?
Jolka4025, Yoselyn82, Pia88, Luna lubią tę wiadomość
Marmis
-
Co do AZ niewiem czy jest sens, myślę o tym teraz, nawet gdybym czekała w kolejce, a potem zaś się nie uda, nikt nie da mi w gwarancji, tym bardziej że nią wiadomo co szwankuje, u mnie immunologia też kicha, a lata lecą, pytałam męża o zwykła adopcję ale nie jest przekonany tak samo jak ja, niewiem może potrzebujemy czasu, ja pewnie bardziej jestem skłonna jak to kobieta, ale na siłę też nie chce zmuszać ani jego ani siebie, wiem tylko jedno, koniec z in vitro, bo nie ma sensu ciągnąć tego dłużej, niby mam 34 lata a moje jajniki najwyraźniej 50, a kojarzycie jakieś dobre ośrodki adopcyjne na Śląsku? I czy za całe te procedury się płaci, bo ktoś mi gadał kiedyś że to też kupę kasy kosztuje ale nie interesowałam się tym, myślałam że nie muszeAvina wrote:Iza i Luna jest mi bardzo przykro... 😔 niestety szkoda, że in vitro nie daje 100 % szansy na sukces.
Luna jeśli potrzebujesz, to się wypłacz, czasami to bardzo pomaga. Każda z nas ma takie myśli, że nigdy się nie uda, że już zawsze będziemy sami.
Ja ostatnio poruszyłam z mężem AZ i jak na razie jest bardzo na nie. Ale nic na siłę.Starania od 2014 roku,
od 2018 Provita
1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1% -
Luna strasznie mi przykro.
Przeszłaś bardzo dużo w drodze po dziecko i jeśli czujesz, że to koniec invitro to nie miej do siebie pretensji. Mało kto wytrzymałby tak dużo, tak wiele poświęcił. Zrobiłaś wszystko na tej drodze. Teraz warto pomyśleć nad zmianą ścieżki.
Pomyśl na spokojnie o adopcji zarodka. Męża zapoznaj z tematem. Przecież chłopy pewnie nawet nie wiedzą o co chodzi. Warto pogadać z innymi kto też wybrał ten kierunek.
Z adopcja społeczna jest trochę trudnej, to cały etap do przejścia jednak to ma pewność, że odnajdziecie się z waszym dzieckiem. Nikt nie zabroni Wam działać na obu frontach. Adopcja społeczna jest bezpłatna ale trwa długo a teraz w sytuacji epidemii jeszcze dłużej. Myślę, że warto temat obgadać z psychologiem, najlepiej zgłosić się też do ośrodka na rozmowę. To do niczego nie zobowiązuje. Ale pójdziecie i zapoznacie się z tematem. My byliśmy na takiej rozmowie i była bardzo przyjemna. Panie też na miejscu mogą polecić jakiegoś psychologa znajajcego się w temacie lub zaproponować współpracę z kimś z ośrodka.
Na YouTube jest sporo nagrań od osób po adopcji gdzie informują jak wygląda ta ścieżka, procedura, testy. Na początek może w ten sposób zapoznać się z czym to się je 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 16:32
Jolka4025, Luna, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Izuś strasznie mi przykro, że musisz przechodzić przez szpital. Mam nadzieję, że zaopiekują się Tobą i wykrzesaja z siebie dużo empatii, a sam zabieg nie będzie bolesny. Tule Cię mocno 😘
Mam nadzieję, że endometrium szybko się wugoi i będziesz mogła wrócić do starań w niedługim czasie ✊Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Jatakaja17 wrote:Luna bardzo mi przykro 😔.
U mnie dziś beta HCG 89,9 a progesteron 50,9. Także rośnie powolutku ale rośnie. Według kalkulatora przyrost w normie. Zgodnie z waszymi zaleceniami zrobiłam w tym samym labulatorium i o tej samej godzinie. 🤗
Ja 13 dpt miałam wynik 84 więc trzymam mocne kciuki!
Jatakaja17 lubi tę wiadomość
Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
1-2 dnia cyklu trzeba jechać na usg, wtedy też lekarz rozpisuje lekiBaba1 wrote:Czy ktoś mi przypomni i podpowie od którego dnia cyklu zaczyna się krotki protokół.?
Dziękuje
Baba1 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Baba1 wrote:Czy ktoś mi przypomni i podpowie od którego dnia cyklu zaczyna się krotki protokół.?
Dziękuje
Ja miałam się zgłosić w 2 dc i wtedy zaczęłam zastrzyki.
Baba1 lubi tę wiadomość
Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Luna wrote:Co do AZ niewiem czy jest sens, myślę o tym teraz, nawet gdybym czekała w kolejce, a potem zaś się nie uda, nikt nie da mi w gwarancji, tym bardziej że nią wiadomo co szwankuje, u mnie immunologia też kicha, a lata lecą, pytałam męża o zwykła adopcję ale nie jest przekonany tak samo jak ja, niewiem może potrzebujemy czasu, ja pewnie bardziej jestem skłonna jak to kobieta, ale na siłę też nie chce zmuszać ani jego ani siebie, wiem tylko jedno, koniec z in vitro, bo nie ma sensu ciągnąć tego dłużej, niby mam 34 lata a moje jajniki najwyraźniej 50, a kojarzycie jakieś dobre ośrodki adopcyjne na Śląsku? I czy za całe te procedury się płaci, bo ktoś mi gadał kiedyś że to też kupę kasy kosztuje ale nie interesowałam się tym, myślałam że nie musze
Mój mąż do adopcji też nie jest przekonany, zresztą chyba tak samo jak ja. Za dużo się naogladalam jaki wpływ na rozwój dziecka ma picie alkoholu w ciąży itp... Ja biorę pod uwagę adopcję komórki ale to jeszcze nie teraz.
W tych sprawach nie można się do niczego zmuszać ale też ważne jest, żeby nie żałować tego, że się nie spróbowalo. Trzeba tez wiedzieć kiedy powiedzieć dość.Starania od grudnia 2016 roku
Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
Pobrano 6 komórek
5 było dojrzałych
5 się zaplodnilo
5 dotrwalo do 3 doby
29.08.20 transfer zarodka 8a
7.04.21 transfer ❄ 8a
Brak mrożaków
Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
27.09.21 Pobrano 7 komórek
2 były dojrzałe
2 się zaplodnily 🙏
❄
Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero -
Avina wrote:Mój mąż do adopcji też nie jest przekonany, zresztą chyba tak samo jak ja. Za dużo się naogladalam jaki wpływ na rozwój dziecka ma picie alkoholu w ciąży itp... Ja biorę pod uwagę adopcję komórki ale to jeszcze nie teraz.
W tych sprawach nie można się do niczego zmuszać ale też ważne jest, żeby nie żałować tego, że się nie spróbowalo. Trzeba tez wiedzieć kiedy powiedzieć dość.
Wiesz co pracując w mopsie naoglądałam się tak wiele typowej patologii rozmnażajacej się na zawołanie, która piła, paliła, ćpała i czasami pilnowali tylko 1 wizyty w ciąży żeby mieć becikowe, że trochę mi przeszło myślenie że te wszystkie dzieci to muszą być chore.
One napewno są skrzywdzone. Są opuszczone. Część z nich ma wiele problemów również z rozwojem że względu na zaniedbania w wieku płodowym jednak wiele z nich jest do wypracowania. Są różne szczeble FAS tak samo jak hmmm nie wiem... Autyzm autyzmowi nie równy. Są dzieci które rozwijają się normalnie, a są takie które nigdy nie będą samodzielne.
Przy adopcji można od razu zadeklarować, że chce się w miarę możliwości diagnostycznych zdrowe dziecko. Jak się np deklaruje przyjęcie takiego 2 latka to on też jest bardziej przebadany niż noworodek. No różne są aspekty do rozważenia.
Jednak pamiętaj jedno... To nie są złe dzieci, a gdyby ich geny miały wpływ na ich życie to w więzieniach siedziałyby same adopciaki. A tak nie jest.
Wiadomo, że są plusy i minusy każdej decyzji. Po prostu czasem trzeba przejść różne etapy żeby móc postawić kolejny krok.
Ja np nie miałbym sznas na KD bo mąż ma beznadziejne nasienie, więc szkoda by było w to inwestować. Wolałabym od razu iść drogą AZ i pewnie ta ścieżką już bym szła w Czechach.
Wciąż walczę
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Marmis wrote:Kochana marudź, marudź. Wygadanie, wypłakanie pomaga. My jeszcze raz probujemy z AZ i zwijamy żagle. Powoli sie oswajam z taka myślą.Zycze Ci siły do walki!!!
Trzymam mocne kciuki by kolejny transfer udał się !! 👍💕Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Luna wrote:Co do AZ niewiem czy jest sens, myślę o tym teraz, nawet gdybym czekała w kolejce, a potem zaś się nie uda, nikt nie da mi w gwarancji, tym bardziej że nią wiadomo co szwankuje, u mnie immunologia też kicha, a lata lecą, pytałam męża o zwykła adopcję ale nie jest przekonany tak samo jak ja, niewiem może potrzebujemy czasu, ja pewnie bardziej jestem skłonna jak to kobieta, ale na siłę też nie chce zmuszać ani jego ani siebie, wiem tylko jedno, koniec z in vitro, bo nie ma sensu ciągnąć tego dłużej, niby mam 34 lata a moje jajniki najwyraźniej 50, a kojarzycie jakieś dobre ośrodki adopcyjne na Śląsku? I czy za całe te procedury się płaci, bo ktoś mi gadał kiedyś że to też kupę kasy kosztuje ale nie interesowałam się tym, myślałam że nie musze
Ja za AZ płaciłam tylko za transfer w Angeliusie.
W gyncentrum AZ kosztuje 3 tys.
Ja uważam że AZ ma sens. To jest kolejną szansa na dziecko kiedy nie udaje się z naszymi zarodkami. Tak było w moim przypadku. Nie zaluje tego !. Do adopcji zarodka nie namawiałam nawet tak męża, zgodził się praktycznie od razu. Jedynie do OA potrzebował trochę czasu by się oswoić z myślą itp.
Kto wie gdybym nie podeszła do AZ to możliwe że o tej porze nie miałabym maluszka przy sobie. Nie wiadomo czy by się udało z naszymi.
Tak jak kiedyś pisałam już mnie nie obchodziło jakie będzie miało włosy czy oczy , ważne żeby było
Oczywiście trzeba być przekonanym że chcecie podejść do AZ. Z własnymi przekonaniami i myślami . Oraz być gotowym na toWiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 17:17
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Jolka4025 wrote:Transfer jutro o 12.00 ❤🙏🤞
Mocne kciuki za transfer 👍💕
Jolka4025 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️
