X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8512 7412

    Wysłany: 27 listopada 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos najważniejsze, że macie swoje szczęście 😘 a mogę zapytać czy informowaliście rodzinę o adopcji?
    Ja właśnie nie potrafiłam sobie odpowiedzieć na to czy to ujawniać w rodzinie i dziecku. Jak.przy adopcji społecznej jest to jakieś takie naturalne, że dziecku trzeba od początku tłumaczyć, że jest adoptowane. Tak przy AZ ten fakt nie jest już taki istotny. Bo jest się jedynymi rodzicami. Krew z krwi
    Serce pod sercem. I tu jakoś sama że sobą nie potrafiłam sobie tego ułożyć czy o takich rzeczach miałabym mówić.

    Oczywiście jak nie chcesz to nienodpowodaj
    Wiem, że to bardzo intymna sprawa.
    Ja tak ciągle głośno myślę bo na kolejne ivf nie mam siły, zdrowia ani pieniędzy więc gdybyśmy się decydowali na kolejne dziecko to chyba właśnie z AZ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 17:28

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaz123 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Ostatecznie trafilam do szpitala i będę mieć najprawdopodobniej lyzeczkowanie :( czekałam 2 tygodnie na krwawienie i nic nie wydarzyło. Potem dostałam leki na wywołanie i też nic. Jakaś strasznie oporna jestem. A poza tym nie cierpię szpitali :(
    Teraz się zastanawiam nad następna procedura. Będę musiała poczekać kilka miesięcy po zabiegu ale mam straszny wewnętrzny nie pokój że znowu wydarzy się to samo.

    Kochana wiem co czujesz , przechodziłam to w 9tym tygodniu, łącznie z łyżeczkowaniem i badaniem zarodka. Myślałam podobnie jak Ty, że się wydarzy to samo, po czym zaszłam w ciążę i szczęśliwie urodziłam. Teraz walczymy o drugie szczęście. Trzymaj się kochana, bardzo współczuję.

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 27 listopada 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Yos najważniejsze, że macie swoje szczęście 😘 a mogę zapytać czy informowaliście rodzinę o adopcji?
    Ja właśnie nie potrafiłam sobie odpowiedzieć na to czy to ujawniać w rodzinie i dziecku. Jak.przy adopcji społecznej jest to jakieś takie naturalne, że dziecku trzeba od początku tłumaczyć, że jest adoptowane. Tak przy AZ ten fakt nie jest już taki istotny. Bo jest się jedynymi rodzicami. Krew z krwi
    Serce pod sercem. I tu jakoś sama że sobą nie potrafiłam sobie tego ułożyć czy o takich rzeczach miałabym mówić.

    Wie o tym mama i przyjaciółka . Chciałam teściom też powiedzieć ale jednak nie zrobiłam tego.
    Nie wiem czy powiem dziecku że jest z adopcji zarodka. Myślę że tutaj nie jest to tak istotne jak przy OA

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8512 7412

    Wysłany: 27 listopada 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Wie o tym mama i przyjaciółka . Chciałam teściom też powiedzieć ale jednak nie zrobiłam tego.
    Nie wiem czy powiem dziecku że jest z adopcji zarodka. Myślę że tutaj nie jest to tak istotne jak przy OA

    No właśnie też uważam, że nie ma to takiego znaczenia jak przy AS jednak dobrze powiedzieć komuś najbardziej zaufanemu, jak w Twoim przypadku mamie, chociażby ze względu na komfort psychiczny. Też chyba bym wolała mamie powiedzieć.
    Jednak teściowa odpada bo ma za długi język.

    Jak teraz nam się udało i byliśmy jej powiedzieć to pół godziny prosiliśmy żeby nie mówiła nikomu bo mąż chce sam powiedzieć babci bo to będzie jej pierwszy wnuk. No i że bardzo chcielibyśmy zobaczyć jej radość. Ledwo wyszliśmy, a ta obdzwonila wszystkich.
    Zresztą tak samo było z invitro. Taka baba... Że klepie jęzorem na lewo i prawo.

    Nie jest to jednak temat, z którym człowiek wychodzi do ludzi.
    Tak samo przy adopcji zwykłej nie ma konieczności informowania społeczeństwa.

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Avina Autorytet
    Postów: 919 1335

    Wysłany: 27 listopada 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Wiesz co pracując w mopsie naoglądałam się tak wiele typowej patologii rozmnażajacej się na zawołanie, która piła, paliła, ćpała i czasami pilnowali tylko 1 wizyty w ciąży żeby mieć becikowe, że trochę mi przeszło myślenie że te wszystkie dzieci to muszą być chore.
    One napewno są skrzywdzone. Są opuszczone. Część z nich ma wiele problemów również z rozwojem że względu na zaniedbania w wieku płodowym jednak wiele z nich jest do wypracowania. Są różne szczeble FAS tak samo jak hmmm nie wiem... Autyzm autyzmowi nie równy. Są dzieci które rozwijają się normalnie, a są takie które nigdy nie będą samodzielne.
    Przy adopcji można od razu zadeklarować, że chce się w miarę możliwości diagnostycznych zdrowe dziecko. Jak się np deklaruje przyjęcie takiego 2 latka to on też jest bardziej przebadany niż noworodek. No różne są aspekty do rozważenia.

    Jednak pamiętaj jedno... To nie są złe dzieci, a gdyby ich geny miały wpływ na ich życie to w więzieniach siedziałyby same adopciaki. A tak nie jest.

    Wiadomo, że są plusy i minusy każdej decyzji. Po prostu czasem trzeba przejść różne etapy żeby móc postawić kolejny krok.
    Ja np nie miałbym sznas na KD bo mąż ma beznadziejne nasienie, więc szkoda by było w to inwestować. Wolałabym od razu iść drogą AZ i pewnie ta ścieżką już bym szła w Czechach.

    Jasne, że to nie są złe dzieci i tak nie uważam. To są dzieci bardzo skrzywdzone i trzeba być pewnym na 100%, że podola się wychowaniu dziecka z różnymi deficytami. My nie mamy takiej pewności i nie zdecydowalibysmy się na to w tej chwili.
    Jest też kwestia tego, że chciałabym wychowywać dziecko od noworodka a niestety wiele problemów pojawia się w wieku kilku lat.
    Do tego jest jeszcze sprawa tego, że chyba nie znioslabym jakby mi dziecko kiedyś powiedziało, ze przecież nie jestem jego prawdziwą mamą...
    Ale super, że są osoby, które widza się w roli rodziców adopcyjnych i podziwiam 🙂

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    Starania od grudnia 2016 roku
    Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
    Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
    Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
    Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
    Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
    Pobrano 6 komórek
    5 było dojrzałych
    5 się zaplodnilo
    5 dotrwalo do 3 doby

    29.08.20 transfer zarodka 8a :(
    7.04.21 transfer ❄ 8a :(
    Brak mrożaków :(

    Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
    27.09.21 Pobrano 7 komórek
    2 były dojrzałe
    2 się zaplodnily 🙏


    Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8512 7412

    Wysłany: 27 listopada 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avina to już tak indywidualne decyzję, że każdy ma prawo do swoich. Jest masa osób które np nie podejdą do invitro bo nie i tyle. No i to też ich sprawa 🙂 każdy sam musi sobie przemyśleć gdzie są jego granice, a po czasie o ile jest w stanie je przesunąć, a kiedy kategorycznie powiedzieć basta.

    Pia88, Avina, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 27 listopada 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos, mam do Ciebie prywatne pytanie, zaprosiłam Cię do przyjaciółek, bede wdzięczna za przyjęcie zaproszenia.
    Yoselyn82 wrote:
    Kochana bardzo mi przykro, wyplacz się dzisiaj, to pomaga. Takie same mialam myśli, uczucia, byłam zła na cały świat. 1000 pytań czemu mnie to dotyka itp. dobrze wiem co czujesz.

    A może spróbujęcie zapisać się na AZ? Moze to wam jest pisane?

    Sama mam młodego z AZ bo moje zarodki nie dawały rady. Może wtedy wam się uda!
    Porozmawiajcie o tym, oczywiście jeśli chcecie tego i jesteście przekonani że moglibyście spróbować podejść do AZ.

    Niemniej jednak trzymam mocne kciuki za was!

  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 27 listopada 2020, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avina wrote:
    Jasne, że to nie są złe dzieci i tak nie uważam. To są dzieci bardzo skrzywdzone i trzeba być pewnym na 100%, że podola się wychowaniu dziecka z różnymi deficytami. My nie mamy takiej pewności i nie zdecydowalibysmy się na to w tej chwili.
    Jest też kwestia tego, że chciałabym wychowywać dziecko od noworodka a niestety wiele problemów pojawia się w wieku kilku lat.
    Do tego jest jeszcze sprawa tego, że chyba nie znioslabym jakby mi dziecko kiedyś powiedziało, ze przecież nie jestem jego prawdziwą mamą...
    Ale super, że są osoby, które widza się w roli rodziców adopcyjnych i podziwiam 🙂
    Mam te same obawy jak ty, że nie dam rady, albo potem mi powie że nie jesteśmy jego rodzicami, wiem że w całe tak nie musi być. Chyba wolałabym żeby to już był koniec drogi, żeby nie było innych rozwiązań, wiem że brzmi to głupio, ale jak wiem o adopcji zarodka, pewnie będzie mnie to kusić, będę namawiać męża i wszystko zacznie się zaś od początku, rozbudzone nadzieje, a nie mam już sił na dalszą walkę i z drugiej strony chciałabym to wszystko zakończyć i powiedzieć dość, przetrawić stratę że nigdy mamą nie będę, ale tego też nie potrafię, matko tak źle i tak nie dobrze, jak tu nie zwariować

    Hiszpaneczka lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2020, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaz bardzo mi przykro że Ciebie to spotkało w tych całych staraniach nie tylko zajście jest ciężkie bo utrzymanie ciąży to też trudna sprawa dużo siły :*

  • Avina Autorytet
    Postów: 919 1335

    Wysłany: 28 listopada 2020, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Mam te same obawy jak ty, że nie dam rady, albo potem mi powie że nie jesteśmy jego rodzicami, wiem że w całe tak nie musi być. Chyba wolałabym żeby to już był koniec drogi, żeby nie było innych rozwiązań, wiem że brzmi to głupio, ale jak wiem o adopcji zarodka, pewnie będzie mnie to kusić, będę namawiać męża i wszystko zacznie się zaś od początku, rozbudzone nadzieje, a nie mam już sił na dalszą walkę i z drugiej strony chciałabym to wszystko zakończyć i powiedzieć dość, przetrawić stratę że nigdy mamą nie będę, ale tego też nie potrafię, matko tak źle i tak nie dobrze, jak tu nie zwariować

    To widzę, że w moich obawach nie jestem sama... Czasami też myślę, że chciałabym umieć tak po prostu odpuścić i pogodzić się z myślą, że nie będziemy mieć dzieci. Dlaczego to wszystko jest takie trudne? 😔

    Starania od grudnia 2016 roku
    Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
    Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
    Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
    Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
    Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
    Pobrano 6 komórek
    5 było dojrzałych
    5 się zaplodnilo
    5 dotrwalo do 3 doby

    29.08.20 transfer zarodka 8a :(
    7.04.21 transfer ❄ 8a :(
    Brak mrożaków :(

    Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
    27.09.21 Pobrano 7 komórek
    2 były dojrzałe
    2 się zaplodnily 🙏


    Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 28 listopada 2020, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Yos, mam do Ciebie prywatne pytanie, zaprosiłam Cię do przyjaciółek, bede wdzięczna za przyjęcie zaproszenia.

    Przyjęlam 😜

    Kijuki lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 28 listopada 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdecydowanie poza "lubie" powinna tu być opcja "przytul" ❤❤❤❤❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 07:25

    eska29044, Yoselyn82, Santi_14, Ewa89_89, Martinka, Pia88, N!eb!esk@, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8512 7412

    Wysłany: 28 listopada 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolu dzisiaj kciuki za Ciebie zaciśnięte! ✊✊

    Jolka4025, Pia88 lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2008 1516

    Wysłany: 28 listopada 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    Zdecydowanie poza "lubie" powinna tu być opcja "przytul" ❤❤❤❤❤

    Zgadzam się w 100% 😍 i tak JAK Ewcia piszę - mocne kciuki za transfer ✊ ✊

    P.S. Pamiętaj o frytkach 🍟 z McD i ananasie w domku 😉 zabobon zabobonem ale tradycja musi być 😉

    Jolka4025, Pia88, Ewa89_89, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    Adaś ❤️ 20.06.2021

    01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
    09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
    29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
    02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
    04.12.23 - FET 4AA -> ❌
    27.02.24 - FET 4BB ❌
  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już w drodze :)
    Taaak 🤭🍟🍟 obowiązkowo:)
    Ciekawa jestem ile maluszków nam zostało 🤞

    Pia88, sAnsa_28, Frelciaa, Baba1 lubią tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolka4025 wrote:
    My już w drodze :)
    Taaak 🤭🍟🍟 obowiązkowo:)
    Ciekawa jestem ile maluszków nam zostało 🤞
    Powodzenia😀

    Jolka4025 lubi tę wiadomość

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola powodzenia! 🍀

    Jolka4025 lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna tak strasznie mi przykro😭😭😭Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe🤔🤔😭Nie wiem co Ci napisać na pocieszenie,żadne słowa tu nie wystarczą😵Życzę Ci żebyś znalazła swoją drogę w życiu.Wszelkie decyzje zostaw sobie na później. Wiem,że w głowie kocioł, sama to przerabiałam niedawno i w sumie do teraz nie ogarnęłam 😏Każdej decyzji musicie byc oboje pewni na 100%.Ciężkie są te decyzje....

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8512 7412

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi śliczny suwaczek 😍 ale ten czas zasuwa 🤩 już zaczęłaś 12 tydz! Kiedy prenatalne?

    Jolka4025, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xagax wrote:
    Luna tak strasznie mi przykro😭😭😭Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe🤔🤔😭Nie wiem co Ci napisać na pocieszenie,żadne słowa tu nie wystarczą😵Życzę Ci żebyś znalazła swoją drogę w życiu.Wszelkie decyzje zostaw sobie na później. Wiem,że w głowie kocioł, sama to przerabiałam niedawno i w sumie do teraz nie ogarnęłam 😏Każdej decyzji musicie byc oboje pewni na 100%.Ciężkie są te decyzje....

    Nic nie mozna poradzić i to jest najgorsze, choćbym niewiem co robiła to tak reszta to siła wyższa i niewiem szczęście jak zwał tak zwał , najgorsza to ta bezradność i zastanawianie się co ze mną jest nie tak, że nigdy nie doszło u mnie do zagniezdzenia 😢 i nigdy się raczej się tego nie dowiem, mam nadzieję że nie umrę kiedyś jako zgoszkniała baba, która zmarnowała życie

    Jolu powodzenia dzisiaj ✊✊

    Jolka4025 lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
‹‹ 3072 3073 3074 3075 3076 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ