Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam taką sytuację, jak pierwszy raz chciałam podejść do wymazu, bielizna czysta a pani mnie informuje, że w środku lekkie plamienie. Zadzwoniła do laboratorium i powiedzieli, że nie przyjmą próbki. Musiałam przyjść innym razem.njut wrote:Odnośnie Diagnostyki...
W zeszłym tygodniu dzwoniłam do nich kilka razy, bo musiałam gdzieś zrobić wymaz i Chlamydię z pobraniem na miejscu.
Za pierwszym razem usłyszałam, że Chlamydię dopiero po ustaniu krwawienia - ok, jasne.
Na wynik czeka się 14 dni roboczych więc ostatni możliwy termin to był wczorajszy poniedziałek. No ale że po antykach mój organizm oszalał i dziś już 14 dzień kiedy plamię to w piątek zadzwoniłam i mówię, że mam taką sytuację i że cały czas plamię a badanie muszę zrobić. No to Pani stwierdziła, że ok zrobią. Pytam się czy wynik może wyjść zakłócony, stwierdziła, że nie.
W poniedziałek się ucieszyłam bo wkładka była czysta.
No to pojechałam, przypomniałam sytuację, zapłaciłam 145zł i rozłożyłam nogi. Pani pobrała wymaz i... informuje mnie, że krwawię i może okazać się, że nie będzie wyniku. Aż mnie coś trafiło.
Myślicie, że w razie braku wyniku mogę to reklamować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 23:26
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Hej! Nasza wizyta trwała ok. 2h. Dr P przejrzała cała dokumentację, która zbierałam od 2012 roku. Zrobiła ze mną i mężem wywiad. Na pewno do każdej pary podchodzi indywidualnie, ale wydaje mi się, że pełne badanie nasienia i laparo idą na pierwszy ogień. Dodatkowo musiałam powtórzyć wymazy na chlamydię i ureaplazmę oraz podstawowe hormony. Na pewno będziecie zadowoleniczekamynadzidzie wrote:Hej dziewczyny, wybaczcie, że się wtrącę, ale mam niedługo pierwszą wizytę w Provicie u dr Paligi. Możecie mi powiedzieć jak to właściwie wygląda? Taka pierwsza wizyta u nich (o ile jeszcze pamietacie). Wiem, że trzeba wziąc wszystkei do tej pory robione badania. Ciekawa jestem czy oni u siebie będą mi kazali powtórzyć te wszystkie badania np? Czy od razu mnie skierują na hsg czy beda coś jeszcze sprawdzać przed tym hsg? (staramy się już ciut ponad rok i nadal nic). Zastanawiam się po prostu czego się spodziewać po tym. Jeśli któraś by mi mniej więcej mogła powiedzieć jak to wygląda to byłabym niesamowicie wdzięczna

Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 23:31
24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
wow 2h :o . Dziękuję ślicznie za odpowiedź :-*Bu wrote:Hej! Nasza wizyta trwała ok. 2h. Dr P przejrzała cała dokumentację, która zbierałam od 2012 roku. Zrobiła ze mną i mężem wywiad. Na pewno do każdej pary podchodzi indywidualnie, ale wydaje mi się, że pełne badanie nasienia i laparo idą na pierwszy ogień. Dodatkowo musiałam powtórzyć wymazy na chlamydię i ureaplazmę oraz podstawowe hormony. Na pewno będziecie zadowoleni

badanie nasienia mamy to przynajmniej tyle
no dużo o niej się naczytałam i nasłuchałam, że jest dobra i warto pójść. Także chcemy spróbować, a co nam szkodzi. A teraz jak ma się auto to nawet km nie są przeszkodą
jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Domi, jesteś super mamądomiszka wrote:hej Kate

zycie z Bru nie jest nudne, jednego dnia jest cudownym głużącym maluchem ( dzis mamy dwa miesiace
) a innym razem szatanem z piekla rodem 
Pogoda go nieco meczy w obecnej chwili bo z jednej strony mu goraco i jękoli cały czas a z drugiej o dziwo jak wychodze z nim na to slonko to w sekunde usypia co jest o tyle niesamowite że on potrzebuje naprawde duuuuuuzo zeby usnac, nie jest typem dziecka ktorym zabujasz 3 razy, odłożysz i śpi - jego usypianie to prawdziwa droga przez męke ale kocham tego ancymona na maxa, chociaz srednio co 3 dni strasze go ze nadejdzie taki moment ze go udusze
i cieszę się, bo widzę w Twojej wiadomości że sytuacja na linii frontu się poprawia
więcej jest tych pozytywnych akcentów i już nie samo tylko zmęczenie. Czwarty trymestr minie jak trzy poprzednie, w zasadzie to wcześniej Ci minie niż ja urodzę
więc już blisko. Jak najwięcej chwil wytchnienia i radości Ci życzę Domi i zaglądaj tu do nas z wieściami
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Figu, ja już brałam 3 różne leki ale na infekcje bakteryjne właśnie. Miałam jakiegoś pierwotniaka, a potem e.coli. Szyjka niby w porządku, ale zupełnie nie jestem zorientowana jak to wygląda z perspektywy medycznej, w jaki sposób takie infekcje wpływają na szyjkę.. grzybka nie miałam jeszcze. Jesteś pod opieką lekarza i to najważniejsze. Jeśli szyjka się osłabi, to i tak nie dociekniesz czy to skutek infekcji czy inna przyczyna, w końcu skracała się już wcześniej. Trzeba obserwować w gabinecie i leczyć infekcję i to wszystko co możesz zrobić. Mam nadzieję że szyjka już przestanie szaleć i doczekasz szczęśliwie przynajmniej 38 tygodniaFigulina wrote:Kochane mam pytanie, czy ktoras z Was borykała się w ciąży z nawracającymi infekcjami grzybiczymi. Dziś dzwonili do mnie z Angeliusa, ze dostali wynik posiewu i jest infekcja, którą trzeba przeleczyć. Jest to wynik sprzed 2 tygodni, bo na ostatnią wizytę u dr Janosz wynik nie zdążył jeszcze dotrzeć. Od razu napisałam do mojej Pani doktor, mam brać Gyno-Femidozol codziennie. Po załozeniu szwu dostałam globulki profilaktycznie ale tylko 2 razy w tygodniu i w dodatku one są przeciwko infekcjom bakteryjnym, a u mnie wyszły grzybki. Martwię się, że już chodzę z tym min. 2 tygodnie i czy to nie zaszkodzi mojej szyjce

XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Quczi, siarę (żółtawy osad) na brodawkach zauważyłam już dawno, na pewno przed 27 tygodniem (21 maja byłam w kontroli z torbielami w piersiach i wtedy już miałam taki żółty czopek). Wg internetów mleko zaczyna być produkowane między 16 a 23 tygodniem ciąży i kropelki siary mogą zacząć od tego czasu wypływać, ale nie u każdej kobietki. Nie jest to powód do zmartwień.Quczi wrote:Nie mam infekcji Figulina i ciężko mi się wypowiedzieć. Oby szybko minęła. Ktoś dostał mleko w 27tygodniu ?XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Dziękuję Bu, jesteś niezastąpionaBu wrote:Heidi nie martw się na zapas. Wiadomo, że jeśli coś Ci dolega to lepiej żeby to zdiagnozować, bo Wasze szanse na pewno wzrosną kilkukrotnie! Będziecie wiedzieć z czym walczyć! U mnie na laparo+histero wyszła endometrioza II, gdzie jak pytałam poprzedniego lekarza o to (miałam plamienia) mówił, że 100% to nie to...
przy okazji sprawdza Ci drożność i wszystko pooglądają
powodzenia!
A z jak długim L4 wiąże się L+H?
h_anulka lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021
ciąża biochemiczna
Krio 2.2022
nasz ostatni zarodek 
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
12.2022 DRUGI MALUSZEK
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Karen, jak się macie? Ty i chłopcy? Fryderyk i Brunon już od 1,5 tygodnia po drugiej stronie brzucha, jak sobie radzą?
dla Was
h_anulka lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
czekamynadzidzie, u nas podobnie - 2h, od razu wymaz na chlamydię, ureaplasmę i skierowanie na szereg innych badań. Dopiero po 3 mcach i stymulacji zapadła decyzja o rozszerzeniu diagnostyki o laparoskopię i histeroskopię. Najlepiej przygotujcie sobie listę pytań, pani dr nawet przy najdziwniejszych wykazuje się dużą cierpliwością i empatią. Ja np.bardzo obawiałam się, że leki zażywane w związku z oddaniem szpiku mogły mieć jakiś negatywny wpływ na płodność, bo wywoływały paskudne skutki uboczne, ale okazało się, że niepotrzebnie się martwiłam. Powodzenia!Bu wrote:Hej! Nasza wizyta trwała ok. 2h. Dr P przejrzała cała dokumentację, która zbierałam od 2012 roku. Zrobiła ze mną i mężem wywiad. Na pewno do każdej pary podchodzi indywidualnie, ale wydaje mi się, że pełne badanie nasienia i laparo idą na pierwszy ogień. Dodatkowo musiałam powtórzyć wymazy na chlamydię i ureaplazmę oraz podstawowe hormony. Na pewno będziecie zadowoleni

Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021
ciąża biochemiczna
Krio 2.2022
nasz ostatni zarodek 
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
12.2022 DRUGI MALUSZEK
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Heidi, L+H to kolejny etap diagnostyki, ale jednocześnie może mieć wartość terapeutyczną, jeśli np okaże się że są jakieś ogniska endometriozy do usunięcia. Niekiedy i wcale nie rzadko Dziewczyny zachodzą po L+H naturalnie w ciągu paru kolejnych cykli po zabiegu. U nas to się nie udało akurat, ale poznałam tu na forum dziewczyny które miały L+H w podobnym czasie co ja i w parę miesięcy były w ciąży. My mieliśmy po L+H 3 cykle starań naturalnych, a potem dwie IUI na cyklu stymulowanym. Do czasu L+H jeśli nie masz zleconych dodatkowych badań ani leków może po prostu naturalne starania albo i reset psychiczny od intensywnych starań? Stosujesz jakieś naturalne sposoby na poprawę grubości Endo? Czerwone wino, orzechy, Wit. B12, ACC Optima podobno pomaga też (to ostatnie akurat mniej naturalneHeidi Di wrote:Hej
Gratulacje dla wszystkich mamuś i tych zaraz przed tym stanem 
Będę wdzięczna, jeśli poświęcicie mi chwilę. W poniedziałek, po dwóch cyklach stymulowanych (Clo, Lamettą), w których miałam jajeczka (pękały po Ovi) zostałam skierowana na laparo+histero. Mam cienkie endometrium (5 mm), które co prawda reaguje na Estrofem (wtedy ma 8 ), ale pani dr wspomniała, że to może wynikać z niskiej jakości komórki jajowej i poleciła od razu zrobić estradiol. Wieczorem napisała mi, że estradiol jest dobry i że zostajemy przy L+H. Podczas wizyty wspomniała też o procedurze IV.
Mam mętlik w głowie. Jestem zapisana na L+H, ale nie wiem, co do tego czasu, co może wyjść później. Może któraś z Was miała podobnie i mogłaby napisać, czego mogę się spodziewać? Zdaję sobie sprawę, że to bardzo indywidualna kwestia, ale chciałabym choć odrobinę zmniejszyć tą niepewność
)? Nie pamiętam teraz tych wszystkich naturalnych sposobów, może któraś z dziewczyn jest bardziej na bieżąco. Kciuki &&&&&
Heidi Di lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Ja miałam niepełne 2 tygodnie l4, ale to jest do uzgodnienia z lekarzem. Z mojego doświadczenia tydzień jest nieodzowny na dojście do sił.Heidi Di wrote:Dziękuję Bu, jesteś niezastąpiona
A z jak długim L4 wiąże się L+H?
Acha, a na poprawę jakości jajeczek dziewczyny polecają sobie koenzym Q10, ten z japońskiej firmy (ok. 100pln za opakowanie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 07:56
Heidi Di lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Dziękuję ErlErl wrote:Heidi, L+H to kolejny etap diagnostyki, ale jednocześnie może mieć wartość terapeutyczną, jeśli np okaże się że są jakieś ogniska endometriozy do usunięcia. Niekiedy i wcale nie rzadko Dziewczyny zachodzą po L+H naturalnie w ciągu paru kolejnych cykli po zabiegu. U nas to się nie udało akurat, ale poznałam tu na forum dziewczyny które miały L+H w podobnym czasie co ja i w parę miesięcy były w ciąży. My mieliśmy po L+H 3 cykle starań naturalnych, a potem dwie IUI na cyklu stymulowanym. Do czasu L+H jeśli nie masz zleconych dodatkowych badań ani leków może po prostu naturalne starania albo i reset psychiczny od intensywnych starań? Stosujesz jakieś naturalne sposoby na poprawę grubości Endo? Czerwone wino, orzechy, Wit. B12, ACC Optima podobno pomaga też (to ostatnie akurat mniej naturalne
)? Nie pamiętam teraz tych wszystkich naturalnych sposobów, może któraś z dziewczyn jest bardziej na bieżąco. Kciuki &&&&&
Z naturalnych sposobów stosuję wiesiołka, wino i orzechy. Od pani dr mam też Estrofem. Ostatnio podziałał, ale bez niego jest marnie. Gratuluję Ci bardzo i życzę dużo spokoju teraz. Ja spróbuję jeszcze raz skontaktować się z panią dr, ale chyba rzeczywiście, jak po piątkowym zastrzyku nic się nie podzieje to kolejny cykl będzie na reset, a z początkiem października szpital.
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021
ciąża biochemiczna
Krio 2.2022
nasz ostatni zarodek 
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
12.2022 DRUGI MALUSZEK
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Jesteś raczkującą staraczką w porównaniu do większości z nas. Zabierz wszystkie badania, dr Marta skrupulatnie je obejrzy i ułoży plan. Na początek możliwe, że hsg, szczegółowe badania męża.czekamynadzidzie wrote:Hej dziewczyny, wybaczcie, że się wtrącę, ale mam niedługo pierwszą wizytę w Provicie u dr Paligi. Możecie mi powiedzieć jak to właściwie wygląda? Taka pierwsza wizyta u nich (o ile jeszcze pamietacie). Wiem, że trzeba wziąc wszystkei do tej pory robione badania. Ciekawa jestem czy oni u siebie będą mi kazali powtórzyć te wszystkie badania np? Czy od razu mnie skierują na hsg czy beda coś jeszcze sprawdzać przed tym hsg? (staramy się już ciut ponad rok i nadal nic). Zastanawiam się po prostu czego się spodziewać po tym. Jeśli któraś by mi mniej więcej mogła powiedzieć jak to wygląda to byłabym niesamowicie wdzięczna
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
To przynajmniej jasno powiedzieli. A u mnie wzięli kasę, pobrali i powiedzieli, że może nie być wyniku. Ale jestem złaBu wrote:Miałam taką sytuację, jak pierwszy raz chciałam podejść do wymazu, bielizna czysta a pani mnie informuje, że w środku lekkie plamienie. Zadzwoniła do laboratorium i powiedzieli, że nie przyjmą próbki. Musiałam przyjść innym razem.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Heidi ja miałam 1,5 tyg i to w zupełności wystarczyło.
Heidi Di lubi tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualny
-
Ja L+H miałam w czwartek, l4 do następnego piątku do wizyty kontrolnej a od poniedziałku wróciłam już normalnie do pracy.. Ja bardzo szybko doszłam do siebie, bo oszczędzałam sie do niedzieli ale leżenia strasznie mi nie szło więc od poniedziałku zabrałam się za domowe obowiązki. Po tygodniu o zabiegu przypominały mi tylko szwy, które nosiłam na wierzchu bo tak lepiej rany się goją.Heidi Di wrote:Dziękuję Bu, jesteś niezastąpiona
A z jak długim L4 wiąże się L+H?
Heidi Di lubi tę wiadomość
-
A jak wyniki męża? Są w normie? Jezeli tak to mogą zaproponować sprawdzenie drożności tak na wszelki wypadek jesli masz normalne owulacje bez stymulacji i inne wyniki w normie. Jedyne badania jakie mogą zlecić do odświeżenia to hormony tarczycy, ewentualnie prolaktyna, wit. D jesli nie robiłaś i AMH..czekamynadzidzie wrote:Hej dziewczyny, wybaczcie, że się wtrącę, ale mam niedługo pierwszą wizytę w Provicie u dr Paligi. Możecie mi powiedzieć jak to właściwie wygląda? Taka pierwsza wizyta u nich (o ile jeszcze pamietacie). Wiem, że trzeba wziąc wszystkei do tej pory robione badania. Ciekawa jestem czy oni u siebie będą mi kazali powtórzyć te wszystkie badania np? Czy od razu mnie skierują na hsg czy beda coś jeszcze sprawdzać przed tym hsg? (staramy się już ciut ponad rok i nadal nic). Zastanawiam się po prostu czego się spodziewać po tym. Jeśli któraś by mi mniej więcej mogła powiedzieć jak to wygląda to byłabym niesamowicie wdzięczna

Moim zdaniem przy takim okresie starań jesli nie widać jeszcze nic niepokojącego to laparoskopia jeszcze nie jest potrzebna i z tym Pani dr poczeka do kolejnego etapu.
-
Heidi Di - to do L+H macie nadal stymulację cz naturalne cykle? Na kiedy termin?
Bu - a na czym u Was stanęło?
Ja to w ogóle mam inną sytuację od wszystkich bo skoro mam dziecko z ciąży naturalnej bez wspomagaczy to P. nawet o IUI nie wspomina tylko wierzy w naturalsa..









