Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka później to wynika z tego jak się będziemy stymulowały. Tu będzie decydowała dr Marta.
Ja w pierwszej klinice idąc krótkim protokołem zaczęłam stymulację w 4dc, na tydzień wróciłam do domu i dalej się stymulowałam. Do kliniki wróciłam na wieczór, dzień przed i 10,11,12dc miałam badania i monitoringi. Punkcja 14dc (tu musiał dojechać mąż) i transfer w 17dc. Czyli 8 dni musiałam być na miejscu.
Tu zapowiada się podobnie tylko jest przesunięcie przez antyki i Gonapeptyl.
Wydaje mi się, że 9 dzień Gonapeptylu odpowiada @ a 12 rozpoczęciu stymulacji - ale nie sugeruj się, bo to tylko mój wniosek
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Poziomka25 wrote:Wyszło wg @ która mam niereguralnie. Nie sądziłam że tyle wcześniej trzeba rezerwować jak się jest już pacjentem. Chore to jest.
A po tym gonapeptylu ( 9 dni będę brać ) to potem jak często wizyty są żebym mogła sobie zarezerwować terminy?
Edit teraz czytam co napisaliście. Czyli po tych 9 dniach mogę dodać +3, 7,10 i 12 dzien w rezerwacji ?
Z tymi wizytami, często byłam wpisywana na listy rezerwowe i dopiero dzień przed wizytą dowiadywałam się o godzinie. Niestety w takich sytuacjach nie ma możliwości wyboru.. może więc dobrym pomysłem jest umawianie się z większym wyprzedzeniem, choć z drugiej strony nie jesteś w stanie wszystkiego zaplanować jak w zegarku gdy chodzi o te wizyty kontrolne... Ech. Rozumiem Twój problem, bo z BB jest kawałek, a jak w pracy nie ma możliwości uelastycznienia godzin to robi się kłopot. Jedynie chyba indywidualnie możesz z panią dr się umawiać, bo w rejestracji może być kłopot z takim dopasowywaniem terminów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 19:49
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Erl wrote:Jedynie chyba indywidualnie możesz z panią dr się umawiać, bo w rejestracji może być kłopot z takim dopasowywaniem terminów.
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Dziewczyny macie jakieś zdanie na temat dr Kniażewskiego do prowadzenia ciąży w Angeliusie? Dzisiaj byłam na wizycie prywatnej u dr bo plamiłam i powiedział, że nie wie skąd... jakoś dziwne mam odczucia po tej wizycie. Generalnie Maleństwo ok i tętno ok. Beta z wtorku 84227 a z czwartku 98385, dr nie skomentował tego w ogóle.
-
Rabarbar27 wrote:Dziewczyny macie jakieś zdanie na temat dr Kniażewskiego do prowadzenia ciąży w Angeliusie? Dzisiaj byłam na wizycie prywatnej u dr bo plamiłam i powiedział, że nie wie skąd... jakoś dziwne mam odczucia po tej wizycie. Generalnie Maleństwo ok i tętno ok. Beta z wtorku 84227 a z czwartku 98385, dr nie skomentował tego w ogóle.
Cudnie że Maluszek zdrowyto najważniejsze
niech dalej zdrowo się rozwija
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 20:24
Rabarbar27 lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Dziewczyny nie sugerujcie się ilością dni na Gonapeptylu. Spójrzcie na mnie - ja musiałam brać Gonapeptyl 17 dni zanim zaczęłam brać właściwe stymulanty. Bo nie chciały mi zejść progesteron i estradiol do minimum. A jak zejdzie wam 3 dni wcześniej to tam zostanie więc nie ma się co przejmować
dopiero stymulacja ruszy te hormony z kopyta ewentualnie
a przynajmniej estradiol, nie wiem jak z progiem ale raczej musi zostać niski.
njut lubi tę wiadomość
-
Rabarbar27 wrote:Dziewczyny macie jakieś zdanie na temat dr Kniażewskiego do prowadzenia ciąży w Angeliusie? Dzisiaj byłam na wizycie prywatnej u dr bo plamiłam i powiedział, że nie wie skąd... jakoś dziwne mam odczucia po tej wizycie. Generalnie Maleństwo ok i tętno ok. Beta z wtorku 84227 a z czwartku 98385, dr nie skomentował tego w ogóle.
Erl dobrze ci napisała co do plamień - zdarzają się mikropęknięcia żyłek itp.
Rabarbar27 lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami po dłuuugiej przerwie i aż nie wiem, co napisać, bo tyle się tu wydarzyło przez ten czas. W pn rozpoczęłam 3-ci cykl po laparo i pierwszy po antykach. W zasadzie nie wiem, kiedy ten czas minął i tak szczerze mówiąc (i pisząc
) nieco obawiam się powrotu do "tego wszystkiego"... ten cykl na luzie (yhm...), bo w jego trakcie dr Paliga jest na urlopie i podgląd w okolicach owu będę robić u swojego gina.
A teraz kilka słów ode mnie
domiszka, Karen kciuki za Waszych chłopców!
Flower, tak bardzo się cieszę i tak bardzo nie mogę uwierzyć, że to JUŻpamiętam, jak betowałaś
Yummy, Ty już na półmetku, też niesamowite i wiesz, chyba znam ten wzrok, o którym pisałaś. Sama niejednokrotnie tak patrzę kiedy widzę brzuszek...w marcu przed swoją wizytą była dziewczyna. Zapamiętałam ją, bo miała charakterystyczne okularki. Ok m-c później była z partnerem i oglądali dzidzię, bo wychodzili z wydrukiem usg i łzami w oczach. Byłam szczęśliwa razem z nimi (tu nie ma miejsca na złą zazdrość), ale i rozżalona, że to nie ja...
Erl, Kate, madwitka, Cala, stare wyjadaczki, Wam dziękuję za to, że nie zostawiacie tu nas i zawsze, ale to zawsze służycie dobrą radą i doświadczeniem, całuję Was!
njut Trzymam za Ciebie kciuki kochana, jesteś dzielna jak mało kto
Molly &&& za Twoją Fasolkę
Trzymam kciuki za wszystkie jeszcze nie doświadczone jeszcze tym Cudem, Poziomkę, Bobli, didik, Bu, h_anulkę, Heidi, Polankę, karolcię i Siebie
Czy wiecie może co z Frelcią? Miała mieć laparo w lipcu o ile dobrze pamiętam. Albo mi się wydaje, albo słuch o niej zaginął.
Yummymummy, KateHawke, njut, madwitka, h_anulka, Erl, Heidi Di, karolcia35, Cala, didik34, _Polanka_ lubią tę wiadomość
08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊 -
Bejzi bardzo mi miło
a zawsze to lepiej jak się widzi że jednak te IUI i IVF pomagają, że jest szansa mimo tak wielu przeszkód które mamy po drodze.
A ty teraz na prawdę korzystaj z wakacji staraniach bo później już będzie rach-ciach i ciążai ani się nie napijesz winka, ani na wakacje nie pojedziesz (ja nie jadę bo się boję że akurat na wakacjach coś się spieprzy i nie będę miała swojego lekarza).
Co do Frelci to ja też za nią tęsknię. Miała wrócić do starań w lipcu ale ani widu ani słychu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 21:10
Bejzi, Erl lubią tę wiadomość
-
njut wrote:Poziomka później to wynika z tego jak się będziemy stymulowały. Tu będzie decydowała dr Marta.
Ja w pierwszej klinice idąc krótkim protokołem zaczęłam stymulację w 4dc, na tydzień wróciłam do domu i dalej się stymulowałam. Do kliniki wróciłam na wieczór, dzień przed i 10,11,12dc miałam badania i monitoringi. Punkcja 14dc (tu musiał dojechać mąż) i transfer w 17dc. Czyli 8 dni musiałam być na miejscu.
Tu zapowiada się podobnie tylko jest przesunięcie przez antyki i Gonapeptyl.
Wydaje mi się, że 9 dzień Gonapeptylu odpowiada @ a 12 rozpoczęciu stymulacji - ale nie sugeruj się, bo to tylko mój wniosek -
Erl, KateHawke - dziękuję za odpowiedzi ☺️
A co radzicie na bakterie w moczu? Wynik odebrałam niestety już po lekarzu. Były liczne poprzednio teraz są niby nieliczne, pH 8.. narazie jakieś domowe sposoby np żurawina? Wizyta następna za dwa tygodnie i pewno znowu będę schizować. -
nick nieaktualnyOjej przywolalyscie mnie myślami
żyje żyje.. zaczęłam niedawno nowa prace, od października idę na studia i nie chciałam myśleć za bardzo o forum dopóki nie będę mogła wrócić do gry. Za 4 tygodnie laparoskopia z histero. Potem jak najszybciej in vitro. Nie wiem jaki musi być odstęp ale mam nadzieje ze nie więcej niż miesiąc i w październiku ruszę . Czuje u siebie endometriozę intuicyjnie. Dwa tygodnie temu byłam na pogotowiu taki okres miałam. Jak zażynana świnia. Generalnie boje się jak pogodzę nowa prace z drugim podejściem ale.... fajne jest to ze Manka przyjmuje wieczorami i nie ma większego problemu z wizytami u niego. A potem od punkcji L4 a potem.... ciążowe oczywiście być musi! Póki co nie wracam na forum. Jest mi ciężko psychicznie. Teraz jeszcze jestem na antykach i mam emocjonalna huśtawkę. Zaglądam czasem w prywatne wiadomości. Trzymajcie się ciepło!!
Yummymummy, njut, Erl, karolcia35, Bejzi lubią tę wiadomość
-
Rabarbar27 wrote:Erl, KateHawke - dziękuję za odpowiedzi ☺️
A co radzicie na bakterie w moczu? Wynik odebrałam niestety już po lekarzu. Były liczne poprzednio teraz są niby nieliczne, pH 8.. narazie jakieś domowe sposoby np żurawina? Wizyta następna za dwa tygodnie i pewno znowu będę schizować.Rabarbar27, Erl lubią tę wiadomość
-
Freeelcia!!!
bardzo się cieszę że chociaż napisałaś co u ciebie. Założyłaś żłobek czy to inna praca? Fajnie że idziesz na studia, to zawsze się przydaje.
Na spokojnie podejdź do powrotu, my tu będziemy i kciuki masz nasze cały czas! &&& To teraz podejście zadaniowe: najpierw laparo z histero i zobaczysz co ci tam wyjdzie. Daj znać choć jednym postem jak pójdzie. A jak co to pytaj co z czym się je to odpowiemy -
Frelcia wrote:Ojej przywolalyscie mnie myślami
żyje żyje.. zaczęłam niedawno nowa prace, od października idę na studia i nie chciałam myśleć za bardzo o forum dopóki nie będę mogła wrócić do gry. Za 4 tygodnie laparoskopia z histero. Potem jak najszybciej in vitro. Nie wiem jaki musi być odstęp ale mam nadzieje ze nie więcej niż miesiąc i w październiku ruszę . Czuje u siebie endometriozę intuicyjnie. Dwa tygodnie temu byłam na pogotowiu taki okres miałam. Jak zażynana świnia. Generalnie boje się jak pogodzę nowa prace z drugim podejściem ale.... fajne jest to ze Manka przyjmuje wieczorami i nie ma większego problemu z wizytami u niego. A potem od punkcji L4 a potem.... ciążowe oczywiście być musi! Póki co nie wracam na forum. Jest mi ciężko psychicznie. Teraz jeszcze jestem na antykach i mam emocjonalna huśtawkę. Zaglądam czasem w prywatne wiadomości. Trzymajcie się ciepło!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 22:17
Szs -
nick nieaktualnyDzięki Kate
staram się Was śledzić codziennie wieczorem mimo ze się nie odzywam. Muszę zrobić badania do laparo bo póki co mam tylko grupę krwi
denerwuje się cały czas podświadomie jak pogodzę ivf z nowa praca ale zacisnę zęby i jakoś dam radę. Pogadam z Mańką zeby mi tak wizyty na stymulacji układał zeby były wieczorami. Żłobek mi nie wyszedł w związku z problemami z budynkiem które ostatecznie mnie pokonały. Dwa tygodnie po nieudanym ivf i @ znalazłam prace w przedszkolu
jest.... różnie ale poznałam trzy świetne dziewczyny które wiedza o ivf i okazują mi mnóstwo serca.