Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_la wrote:Mika uff dobrze,że z dzidzia wszystko okej. Może Ci się uda umówić do Twojego lekarza wcześnie,żeby to skontrolować. Mam nadzieję,że szybko ten krwiak zniknie 😘
Dziewczyny a jak to jest z tymi torbielami na jajnikach on faktycznie za jakiś czas powinien zniknąć? Generalnie to ta luteina powinna sobie z tym poradzić, ale ja to mam od początku i od początku w zasadzie biorę luteine. Miała,któraś z Was torbiel na jajniku ?
Ja miałam kilka razy, za każdym razem albo wchłaniała się sama albo po lekach. W ciąży nie miałam z reguły miałam w cyklach gdzie nie pękł pęcherzyk i z tego robiła się torbiel.
Lat 33
Starania od 2015
2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
Immunosupresja- ciąży dalej brak
Luty 2019- badania kliniczne invitro
Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
9 dpt beta 110😍
27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
Dwa ❄️ czekają.
10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, kiedyś już tutaj byłam . Po ostatnim załamaniu i ciąży pozamacicznej po invitro przyszedł czas na kolejny transfer blastocysta 6dniowa 4BB. Dziś 6dpt - beta HCG z krwi ujemna. Raczej nie liczę na cud by coś za dwa dni się zmieniło ale chyba potrzebuje ojajania. Partner olał mnie i tylko nawrzeszczał, że za szybko i że głupia jestem i że mam słuchać lekarza. W poniedziałek i wtorek jednorazowo popołudniu miałam plamienie na aplikatorze luteiny i już wtedy czułam że jest nie tak. Objawów brak ale ja swoje chyba swoje wiem.
-
Alina89 wrote:Hej dziewczyny, kiedyś już tutaj byłam . Po ostatnim załamaniu i ciąży pozamacicznej po invitro przyszedł czas na kolejny transfer blastocysta 6dniowa 4BB. Dziś 6dpt - beta HCG z krwi ujemna. Raczej nie liczę na cud by coś za dwa dni się zmieniło ale chyba potrzebuje ojajania. Partner olał mnie i tylko nawrzeszczał, że za szybko i że głupia jestem i że mam słuchać lekarza. W poniedziałek i wtorek jednorazowo popołudniu miałam plamienie na aplikatorze luteiny i już wtedy czułam że jest nie tak. Objawów brak ale ja swoje chyba swoje wiem.
Czesc, przede wszystkim radze nie używać aplikatora bo może podrażniać, tylko samemu wprowadzać tabletki:)
Ja bym na twoim miejscu na spokojnie poszla 10 dpt na bete bo ona jak najbardziej moze dopiero ruszyć. Trzymam kciuki ✊✊
Alina89 lubi tę wiadomość
O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
nick nieaktualnyMika1916 wrote:Czesc, przede wszystkim radze nie używać aplikatora bo może podrażniać, tylko samemu wprowadzać tabletki:)
Ja bym na twoim miejscu na spokojnie poszla 10 dpt na bete bo ona jak najbardziej moze dopiero ruszyć. Trzymam kciuki ✊✊
A to nie jest tak ta ,że jak blastocysta to musi ruszyć ? Jestem ogólnie załamana ,nie wiem na co liczyłam. W ogóle ten transfer był dziwny . Najpierw Antykoncepcja, potem zastrzyk Diphereline przy którym po dwóch dniach miałam miesiączkę 3-4 dni , potem estrofem i na 6 dni przed transferem progesteron. Nic mi to terminowo nie pasowało ale ufam lekarzowi. To był ostatni zarodek. Czekam jeszcze na wynik progesteronu. Ale mam ochotę odstawić już leki 😕 Może któraś mnie pamięta. Mam jedno dziecko, staram się o drugie. Ostatni transfer skończył się pozamaciczną rozpoznaną na podstawie złych przyrostów beta HCG . Podali metrotrexat i kazali czekać 3 miesiące, ja czekałam pół roku ,liczyłam że znów się uda a tu raczej nic z tego. -
Niby mówi się że przy blastocyscie beta już koło 5dpt powinna być dodatnia, ale zdarzają się też leniuszki. Także powtórz za dwa dni i wtedy bedziesz wiedziała co i jak. Trzymam kciuki żeby jednak ruszyła 😉
Alina89, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
Lat 33
Starania od 2015
2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
Immunosupresja- ciąży dalej brak
Luty 2019- badania kliniczne invitro
Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
9 dpt beta 110😍
27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
Dwa ❄️ czekają.
10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪 -
Nie chciałabym odbierać nadziei, ale wg mnie już niestety nie ruszyAlina89 wrote:Hej dziewczyny, kiedyś już tutaj byłam . Po ostatnim załamaniu i ciąży pozamacicznej po invitro przyszedł czas na kolejny transfer blastocysta 6dniowa 4BB. Dziś 6dpt - beta HCG z krwi ujemna. Raczej nie liczę na cud by coś za dwa dni się zmieniło ale chyba potrzebuje ojajania. Partner olał mnie i tylko nawrzeszczał, że za szybko i że głupia jestem i że mam słuchać lekarza. W poniedziałek i wtorek jednorazowo popołudniu miałam plamienie na aplikatorze luteiny i już wtedy czułam że jest nie tak. Objawów brak ale ja swoje chyba swoje wiem.
mam już pewne doświadczenie w transferach i jak miało być dodatnie to ruszało już w 3-4 dpt.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
nick nieaktualnyWłaśnie u mnie też tak było , w ciąży byłam 3 razy, mam tylko jedno dziecko, ale w pozostałych dwóch mimo że jedna poroniona a druga pozamaciczna to jednak w 6 dpt było cokolwiek. No nic pewnie i tak lekarz zleci czekać bo betę miałam robić 31.05 ale nie lubię długo się truć lekami niepotrzebnie 😕 Sansa Ty zazwyczaj masz rację i ogromną wiedzę, którą podziwiam,przy pozamacicznej mojej tez miałaś. Nie ma co ,trzeba walczyć dalej. A wiesz/wiecie może kiedy można rozpocząć kolejną procedurę pełną bo już nie mam mrozaczków po nieudanym transferze?sAnsa_28 wrote:Nie chciałabym odbierać nadziei, ale wg mnie już niestety nie ruszy mam już pewne doświadczenie w transferach i jak miało być dodatnie to ruszało już w 3-4 dpt.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 13:35
-
Ojej, nie pamietam sytuacji, ale ogromnie żałuję, że miałam racjeAlina89 wrote:Właśnie u mnie też tak było , w ciąży byłam 3 razy, mam tylko jedno dziecko, ale w pozostałych dwóch mimo że jedna poroniona a druga pozamaciczna to jednak w 6 dpt było cokolwiek. No nic pewnie i tak lekarz zleci czekać bo betę miałam robić 31.05 ale nie lubię długo się truć lekami niepotrzebnie 😕 Sansa Ty zazwyczaj masz rację i ogromną wiedzę, którą podziwiam,przy pozamacicznej mojej tez miałaś. Nie ma co ,trzeba walczyć dalej. A wiesz/wiecie może kiedy można rozpocząć kolejną procedurę pełną bo już nie mam mrozaczków po nieudanym transferze? Co się tyczy nowej procedury, nie wiem kiedy była poprzednia, ale ogólnie między stymulacjami dobrze odczekać minimum 3 miesiące. Jeśli była dawniej, to o ile nie będzie innych przeciwwskazań, raczej będzie można zacząć od razu w nowym cyklu.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Ostatnio strasznie dużo się tu dzieje...a my cierpimy na okropny brak czasu na zaglądanie... Jednak wszystkim starającym się strasznie kibicujemy!! I cały czas trzymamy kciuki!!
W związku z tym...i dzisiejszym dniem...
Wszystkim tym co tulą już swoje szkraby do serc życzę wytrwałości, siły i przespanych w miarę nocy...
Wszystkim tym co mają swoje skarby pod sercami życzę wiary w zdrowie, cierpliwości od wizyty do wizyty i mało komplikacji... Sama niepewność wystarczy...jeszcze to do rse pamiętam...
A wszystkim tym,co jeszcze walczą...ogromnych nadziei i sił oraz wytrwałości i miłości!!
Pia88, sAnsa_28, Mika1916, Yoselyn82, Ola_la, Morska, Ewa89_89, Miśka88, Gosia895, Jolka4025 lubią tę wiadomość
N!eb!esk@ -
nick nieaktualnyOstatnia stymulacja z punkcją była w listopadzie, czyli teoretycznie z nową mogłabym od razu działać? Tak było by dobrze, chociaż się zastanawiam czy nie lepiej wcześniej zrobić szczepienie na Covid i zacząć nową miesiąc po 2 dawce....? Hmm co myślicie dziewczyny?sAnsa_28 wrote:Ojej, nie pamietam sytuacji, ale ogromnie żałuję, że miałam racje Co się tyczy nowej procedury, nie wiem kiedy była poprzednia, ale ogólnie między stymulacjami dobrze odczekać minimum 3 miesiące. Jeśli była dawniej, to o ile nie będzie innych przeciwwskazań, raczej będzie można zacząć od razu w nowym cyklu.
-
Lepiej zrobić, chociazby dlatego zeby w trakcie stymulacji nie złapać tego dziadostwa i nie przerywać procedury. Jesienia lubia byc te fale i duza liczba zachorowan, latwo cos złapać.Alina89 wrote:Ostatnia stymulacja z punkcją była w listopadzie, czyli teoretycznie z nową mogłabym od razu działać? Tak było by dobrze, chociaż się zastanawiam czy nie lepiej wcześniej zrobić szczepienie na Covid i zacząć nową miesiąc po 2 dawce....? Hmm co myślicie dziewczyny?
Pia88, Alina89 lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, u mnie srania ogniem 🔥 część dalsza.
Od wczoraj po południu mam takie okresowe ćmienie.
Badałam progesteron tak jak prosiła doktor i jest 44,30 ng/ml.
Powiedzcie, ale szczerze? Jak to było u Was? Takie objawy źle prorokują?
Biorę Spasmolinę 3x1 i nie wiem czy coś dorzucać? -
Ja przy udanym i nie udanym transferze miałam bóle okresowe wiec najlepiej się nie nakręcać tylko myśleć pozytywnie 😉 ale przy udanym transferze ból brzucha był ogromny, nawet przy okresie takich bóli nie mam 🤷♀️ Tak od 2dpt i przez 4 dni mnie bolałPia88 wrote:Hej Dziewczyny, u mnie srania ogniem 🔥 część dalsza.
Od wczoraj po południu mam takie okresowe ćmienie.
Badałam progesteron tak jak prosiła doktor i jest 44,30 ng/ml.
Powiedzcie, ale szczerze? Jak to było u Was? Takie objawy źle prorokują?
Biorę Spasmolinę 3x1 i nie wiem czy coś dorzucać?
czekamynadzidzie, Pia88 lubią tę wiadomość
Starania od luty 2016/Czerwiec 2019 laparoskopia (usunięcie polip z endometrium) Endometroza 1 stopień, AMH 3,55 ng/ml
❌PAI-1 4G hetero(nieprawidłowy)
On: wszytko ok👌Poza morfologia 3%
07.20 DFI 11,96%; HDS 4,66%👌
01.21 DFI 5,5%; HDS 0,7%👌
☆2019/2020 3 nieudane inseminacje😔
☆07.08.2020 start💉 długi protokół/18.08punkcja(6 zarodków zapłodnionych)/21.08transfer 3 dniowego zarodka(brak❄)/12dpt beta 2😔
01.21 biopsja endometrium NK-ok
☆02.02.2021 start💉 krótki protokół/12.02 punkcja+fertile chip+jony wapnia(9zapłodnionych,brak❄)/17.02 transfer blastki 3.A.A+tractocile+embryoglue
6dpt beta 22,7;8dpt beta 50,3;10dpt beta 140;12dpt beta 430,8 ;14dpt beta 1533;16dpt beta 3348;26.03 jest serduszko❤; 26.04 prenatalne, dzieciątko bardzo chore (holoprosencefalia) 💔😥 13tc👼 -
Nie wiadomo tak naprawdę. Każda ma inaczej. Ja raz miałam takie prądy jak beta lekko drgnela, za drugim razem nic a beta tez drgnela. Nie przewidzisz 🤷♀️ trzeba cierpliwie czekać 🤪🥴Pia88 wrote:Hej Dziewczyny, u mnie srania ogniem 🔥 część dalsza.
Od wczoraj po południu mam takie okresowe ćmienie.
Badałam progesteron tak jak prosiła doktor i jest 44,30 ng/ml.
Powiedzcie, ale szczerze? Jak to było u Was? Takie objawy źle prorokują?
Biorę Spasmolinę 3x1 i nie wiem czy coś dorzucać?
Pia88 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Daśka wrote:Ja przy udanym i nie udanym transferze miałam bóle okresowe wiec najlepiej się nie nakręcać tylko myśleć pozytywnie 😉 ale przy udanym transferze ból brzucha był ogromny, nawet przy okresie takich bóli nie mam 🤷♀️ Tak od 2dpt i przez 4 dni mnie bolał
Ja miałam podobnie, te bóle były i przy nieudanym i przy udanym.
Pia, sraj ogniem, masz prawo, to Twój transfer i Twoje emocje.
Gdybyś chciała sobie zweryfikować to co dzieje się z Tobą, to z moich objawów: biegunka (wcześniej z miesiąc nie miałam), utrzymujący się kilka dni ból głowy (wcześniej nie pamiętałam kiedy miałam), sny erotyczne z orgazmami, ciągnięcie w pachwinach, zawroty głowy. To z tych objawów sprzed bety.
Pia88 lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualny
-
Tez mialam i czasami nadal mam bole okresowe i póki co transfer udany:)
Kamisia sny erotyczne z orgazmami,myślałam że tylko ja mialam takie jazdy😅😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 08:07
Pia88 lubi tę wiadomość
O2.2019 stymulacja Mensinorm- ciazy brak😔
08.2019 stymulacja mensinorm
10.08.2019 IUI
27.08.2019 Beta pozytywna 😍
2.09.2019 USG 4 pecherzyki❤
10.2019 badanie prenatalne- mamy syna i 3 corki 🥰
2.12.2019 szpital, skracajaca sie szyjka
Zalozenie szwu ratunkowego
31.12.2019 II badania prenatalne
2.01.2020 plamienia
7.01.2020 akcja porodowa, cesarskoe ciecie
7.01-9.01 stracilismy wszystkie malenstwa 💔
23.12.2020 Rozpoczynamy kolejne starania, 1 wizyta w Angelius
24.02- histeroskopia
16.03- stymulacja, 2.04- punkcja jajników -4 blastki (3x 3BB, 1x 2AA)
5.05- transfer 3BB
Mąz: zdrowy
Ja: niedoczynnosc tarczycy, nieplodnosc idiopatyczna, hipogonadyzm, pierwotny brak miesiaczki
Justynka🌈❤ 4.01.2022, 2780g, 52 cm, 37+0 -
Na acofilu miałam tak dużo skutków ubocznych, że ciężko uznać jakieś objawy, a na dole ciągnęło ale wydaje mi się, że to też efekt samego wprowadzenia cewnika.
W dniu transferu sraczka życia ale to chyba po żarciu z maca.
No i plamienia, u mnie i w nieudanym i w udanym transferze.
Pia jeszcze chwila tej niepewności, a później wierzę, że będzie wielka radość!
Pia88 lubi tę wiadomość
03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Pia88 wrote:Dziewczyny, nie pozostaje mi nic innego tylko cierpliwie poczekać..
Kochana ja z Michałkiem miałam boleści jak na okres od 5dpt byłam pewna że się nie udało. Bolało mnie parę dni. Brałam wtedy magnez i nospe.
Obecnie boleści miałam szybciej ale to też pewnie że młodego dzwigalam , bawiłam się itp. brałam magnez i nospe. I było mi lepiej.
Myślę że to normalne , w końcu bierzesz też progesteon i inne leki.
A czy się udało to wisodmo trudno powiedzieć .
Bo to są objawy na to że się udało i nie udało.
Ale ja trzymam mocne kciuki za twojego maluszka !! 🥰
Pia88 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
