Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Przedzwoń się zapytać czy są tak na wszelki wypadek, bo jak się ich nie pogoni to różnie może byćnjut wrote:h_anulka a ja nawet nie dzwoniłam, bo stwierdziłam, że i tak nie udzielą mi info telefonicznie. W przyszłym tygodniu będę na miejscu więc mam nadzieję, że wynik już będzie.
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
To określenie najbardziej mi do nich pasujeBejzi wrote:zaintrygowały mnie te boroki
musiałam się posiłkować wujkiem google żeby dowiedzieć się co to takiego
A mąż by powiedział że to nie boroki tylko bejdoki heheWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 06:43
Bejzi, KateHawke lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
Njut, super! Dzielna jesteś, pokonałaś swój strach, teraz już pójdzie z górki.njut wrote:Erl o co chodzi z tym delikatnym dotykaniem kilku miejsc?
U mnie na brzuchu nie widać żyłek ale dzięki za wskazówkę
No to się przyznam... dziś już 3 samodzielny zastrzyk za mną Sama nie wierzę w to, że się przełamałam.
Ja to robię tak, że gdy już uchwycę fałd skóry i spsikam go dla odkażenia, to naciskam igłą w paru punktach szukając takiego miejsca w którym nie czuję ukłucia.. takiego znieczulonego.. nie wiem czy umiem to lepiej opisać. Zanim wbiję igłę dotykam nią skóry w paru punktach obok siebie aż trafię na miejsce w którym nie czuję tego nacisku igły. Nie zawsze się udaje taki punkt znaleźć, ale jak go utrafię to wbicia zastrzyku w zasadzie w ogóle nie odczuwam.
KateHawke, njut lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Fajne to słowoBejzi wrote:zaintrygowały mnie te boroki musiałam się posiłkować wujkiem google żeby dowiedzieć się co to takiego znane mi ale już zapomniane. Generalnie czas oczekiwania na wynik histpatu zależy w największej mierze od tego jak obłożeni są pracą patomorfolodzy. U mnie w szpitalu w BB to jest z reguły ok. 10-12 dni, ale jak było trzeba to i miałam wynik ze swojego badania "na pojutrze" (po znajomości). Także wszystko czynnik ludzki. W Angeliusie histpatu nie miałam robionego, ale o ile nie jest to akurat okres urlopowy jak teraz to pewnie ten termin 2 tygodni jest dotrzymywany, skoro takie jest doświadczenie dziewczyn.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 21:03
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Najważniejsze że Maluszek zdrowo się rozwija pomimo Twoich trudności zdrowotnych. Płeć pewnie ujawni w okolicy 20 tygodnia, więc całkiem niebawemYoselyn82 wrote:wczoraj mialam prenatane, wszystko dobrze, maluch ladnie rosnie. Widzialam nozki i raczki, serduszko pieknie bilo, poki co plec nie znana Ze zdrowkiem roznie, spadlam z wagi 3kg, mialam pare razy zaslabniecia, nie dawno przeszlam infekcje bo temperatura pokazywala prawie 40 stopni i bylam w szpitalu. oby już choróbska Cię omijały aż do szczęśliwego rozwiązania!
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Na wypisie było napisane że wynik będzie po 4 tygodniach. U mnie w czwartek stuknie 6 a dopiero koło poniedziałku Pani kazała dzwonić z zapytaniem czy jest zrobione.. wydaje mi się że jak pacjentka wydzwania z zapytaniem to robią szybciej a że mi się o tym urlopowo zapomniało to trzeba czekaćErl wrote:Fajne to słowo znane mi ale już zapomniane. Generalnie czas oczekiwania na wynik histpatu zależy w największej mierze od tego jak obłożeni są pracą patomorfolodzy. U mnie w szpitalu w BB to jest z reguły ok. 10-12 dni, ale jak było trzeba to i miałam wynik ze swojego badania "na pojutrze" (po znajomości). Także wszystko czynnik ludzki. W Angeliusie histpatu nie miałam robionego, ale o ile nie jest to akurat okres urlopowy jak teraz to pewnie ten termin 2 tygodni jest dotrzymywany, skoro takie jest doświadczenie dziewczyn.
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
Z tego co czytałam to najlepiej na temacie znają się dziewczyny z wątku in-vitro z niskim AMH.ciemnooka wrote:Witajcie dziewczyny,
czy orientujecie się jak wygląda w tej klinice IN VITRO Z KD? Dostępność, czas oczekiwania, koszty, cokolwiek???? Wszelkie informacje są na wagę złota
Może któraś z Was korzystała z tej metody???
Na stronie Angeliusa jest informacja w cenniku że Program zapłodnienia pozaustrojowego z komórkami jajowymi anonimowej dawczyni (3 komórki jajowe) kosztuje 12500 zł a z 6 komórkami dawczyni 18700 zł..
tu masz linka do info jak to wygląda w Angeliusie
https://klinikanieplodnosci.pl/zdiagnozowana-nieplodnosc-leczenie/dostepne-metody-leczenia/procedura-in-vitro/etapy-procedury/z-komorkami-jajowymi-dawczyni/
Będę mocno trzymać kciuki żeby Wam się udało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 21:20
ciemnooka lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
No, czyli urlopy i za mało rąk do pracy. Niestety lipiec sierpień tak to wygląda z badaniami histpat i opisami badań obrazowych..h_anulka wrote:Na wypisie było napisane że wynik będzie po 4 tygodniach. U mnie w czwartek stuknie 6 a dopiero koło poniedziałku Pani kazała dzwonić z zapytaniem czy jest zrobione.. wydaje mi się że jak pacjentka wydzwania z zapytaniem to robią szybciej a że mi się o tym urlopowo zapomniało to trzeba czekaćXII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak nie masz długiej listy pytań to tak z 15 minutJanka0909 wrote:Dziewczyny, jutro mam wizytę u Pani anestezjolog przed poniedziałkową laparoskopią.. Ile trwa taka wizyta?
Bejzi lubi tę wiadomość
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
Karen jak się trzymasz Ty i chłopcy? Aż trudno uwierzyć że już minęło 3,5 tygodnia odkąd pojawili się po drugiej stronie brzuszka.. Mam nadzieję że ładnie przybierają na wadze i zdrowo się rozwijają
starania od 05.2015
niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
-
nick nieaktualnyKate, musiałabyś widziec moja minę jak mnie mąż dziabie:) ja nawet nie mogę patrzeć jak mnie kłuje nigdy do tego nie przywyknę. Ech ale czego się nie robi, zniosę wszystko, zreszta Wam tego nie muszę pisać. W piątek usg i wszystko będzie jasne kiedy działamy
Bejzi, njut, KateHawke lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś już 7 dzień Gonapeptylu a w poniedziałek wizyta u naszej dr.KateHawke wrote:Dziewczyny jak tak kłucia? Stymulacje?
Njut w ogóle jestem z Ciebie dumna udało ci się przełamać i zacząć wbijać te paskudztwa
Kate cały czas nie wierzę w to, że się przełamałam. Dziś zrobiłam tak jak pisała Erl i to rzeczywiście działa - dziękuję kochana
PS Czy Wy po wkuciu puszczacie ten wałeczek czy trzymacie do końca wstrzyknięcia?
KateHawke, Erl lubią tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Jak wstrzyknę to czekam 2 sekundy (rada pielęgniarki) i wyjmuję igłę. Jak wyjmę to dopiero puszczam wałek.njut wrote:U mnie dziś już 7 dzień Gonapeptylu a w poniedziałek wizyta u naszej dr.
Kate cały czas nie wierzę w to, że się przełamałam. Dziś zrobiłam tak jak pisała Erl i to rzeczywiście działa - dziękuję kochana
PS Czy Wy po wkuciu puszczacie ten wałeczek czy trzymacie do końca wstrzyknięcia?
njut lubi tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
A to ja puszczałam po wkuciu. Jutro zrobię jak radzisz
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia
