X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Na każdy histopat. czeka sie tak dlugo?
    Czy np z biopsji endometrium jest szybciej?

    ja czekalam 2 tygodnie :)

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yose, co u Was? :) Jak Maleństwo? Twoje zdrówko? I oczekiwania na telefon?

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szapiro jestem tego samego zdania co Soncia. Ja nadżerkę miałam leczoną w wieku 20 lat, inną metodą niż wypalanie ze względu na to, że nie rodziłam. Nadżerki się pozbyłam skutecznie i żadnej szkody macicy to nie wyrządziło.
    Erl powiem Ci, że u mnie to standard, że jeżeli nic się nie dzieje do terminu to nawet dzień przed kobiety stawiają się w szpitalu na wywołanie i nie ma to związku z ivf.
    Ja myślę nad cc. Ale myślę i nie wiem, lekarz oczywiście sugeruje naturalnie, ale jeśli będę chciała to cc też zrobi.
    Yos to już 12tc! Ale czas leci :) Jak się czujesz?

    Erl lubi tę wiadomość

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • soncia18 Autorytet
    Postów: 279 211

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szapiro wrote:
    Nadzerka a hpv to dwie rozne rzeczy i jesli cytologia jest prawidłowa ,nie ma objawow,nie rodzila to sie nie leczy.to przesuniecie nablonka z kanalu na tarczę szyjki gdzie jest inny nablonek a hpv to co innego .pogrzeb troszke po fachowej wiedzy a nie wiedzy od cioci
    owszem nadżerka a hpv to dwie różne rzeczy aleja nie mówiłam o hpv a o nieleczonej nadżerklecę ktora sama nie zniknie i będzie się pogłębiać i nawet jeśli cytologia wyjdzie ok to za jakiś czas Już może wyjść nie ok. Jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem nie leczenia nadżerki. Jak jest mała wystarcza globulki i po problemie ... masz na prawdę zle info i dobrze by było nie siać takich info na forum bo może to doprowadzić do problemów u dziewczyn które cię posłuchaja... a nadżerka to na prawdę duży problem i wypalanie nie jest dobre przed ciążą ale tovnieniznacza ze nie leczy jej się innymi metodami

    Szapiro lubi tę wiadomość

    Prawie 10 lat starań
    7 IUI nieudanych
    luty 2017 - Laparoskopia i Histeroskopia - wszystko super
    Żadnej ciąż
    Niepłodność Idiopatyczna
    6.12- rozpoczęcie procedury
    23.12- transfer 1 zarodka - nieudany
    Został 1 ❄3-dniowy
    II Transfer- 26.02. -->8 dpt -beta 21--> 10 dpt- beta 74,6 -->14 dpt-578
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl wrote:
    Yose, co u Was? :) Jak Maleństwo? Twoje zdrówko? I oczekiwania na telefon?

    wczoraj mialam prenatane, wszystko dobrze, maluch ladnie rosnie. Widzialam nozki i raczki, serduszko pieknie bilo, poki co plec nie znana :) Ze zdrowkiem roznie, spadlam z wagi 3kg, mialam pare razy zaslabniecia, nie dawno przeszlam infekcje bo temperatura pokazywala prawie 40 stopni i bylam w szpitalu.

    Erl, Yummymummy, NieJa, KateHawke lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soncia18 wrote:
    owszem nadżerka a hpv to dwie różne rzeczy aleja nie mówiłam o hpv a o nieleczonej nadżerklecę ktora sama nie zniknie i będzie się pogłębiać i nawet jeśli cytologia wyjdzie ok to za jakiś czas Już może wyjść nie ok. Jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem nie leczenia nadżerki. Jak jest mała wystarcza globulki i po problemie ... masz na prawdę zle info i dobrze by było nie siać takich info na forum bo może to doprowadzić do problemów u dziewczyn które cię posłuchaja... a nadżerka to na prawdę duży problem i wypalanie nie jest dobre przed ciążą ale tovnieniznacza ze nie leczy jej się innymi metodami
    Ok dziewczyny to co z tym robić? Wizytę u dr P. mam dopiero końcem m-ca. Miejscowy gin kazał zrobić wymazy, wczoraj zrobiłam. Cytologię zrobię później, bo niby nie zalecał łączenia tych badań. Dr P. chyba coś zaradzi, na opisie wizyty mam właśnie napisane o tym wywinięciu błony i ze niewielka ta nadżerka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 11:17

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Quczi Autorytet
    Postów: 486 725

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl, Figulina a u mnie się okazało że chyba błąd badania krzywej cukrzycowej. Nie dość że labo zgubilo próbkę to drugi wynik krzywej do niczego nie pasuje. Badań cukier od ponad tygodnia i jest w normie. Poszlam wczoraj od.dietetyka bo nie umiem jeść nabiału i wogole mam problem z jedzeniem. Rozpisze mi dietetyk wszystko i zobaczę może apetyt wróci. Dziś mam III prenatarlne badanie. Boziu jak ten czas leci

    bl9ch371t8hhoupo.png
    8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
    Serafin Clinic skierowanie na in vitro
    Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
    Ciaza bliźniacza bez problemów
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soncia18 wrote:
    owszem nadżerka a hpv to dwie różne rzeczy aleja nie mówiłam o hpv a o nieleczonej nadżerklecę ktora sama nie zniknie i będzie się pogłębiać i nawet jeśli cytologia wyjdzie ok to za jakiś czas Już może wyjść nie ok. Jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem nie leczenia nadżerki. Jak jest mała wystarcza globulki i po problemie ... masz na prawdę zle info i dobrze by było nie siać takich info na forum bo może to doprowadzić do problemów u dziewczyn które cię posłuchaja... a nadżerka to na prawdę duży problem i wypalanie nie jest dobre przed ciążą ale tovnieniznacza ze nie leczy jej się innymi metodami
    Ale rak szyjki to hpv jest czynnikiem sprawczym ,A NIE NADZERKA. Nie dyskutujmy co sie komu wydaje a co jest zalecane w zwz wiedzą mecyczną i rekomendacjami .ps nadzerka moze saa zniknac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 11:36

    Szs
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    Ok dziewczyny to co z tym robić? Wizytę u dr P. mam dopiero końcem m-ca. Miejscowy gin kazał zrobić wymazy, wczoraj zrobiłam. Cytologię zrobię później, bo niby nie zalecał łączenia tych badań. Dr P. chyba coś zaradzi, na opisie wizyty mam właśnie napisane o tym wywinięciu błony i ze niewielka ta nadżerka.
    Nic spokojnie poczekaj do wizyty

    Bejzi lubi tę wiadomość

    Szs
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szapiro wrote:
    Nic spokojnie poczekaj do wizyty
    Szapiro, a jak u Was? Macie w Provicie Bąbelka, tak? Jakieś kroki już podjęliście?

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas dość skomplikowane wszystko..i jakoś nie możemy się przygotować co chwila coś wychodzi

    Szs
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Jaką miałaś @ po pierwszym cyklu przyjmowania niepokalanka? U mnie nie dwa dni później przyszła i dodatkowo jakaś taka dziwna...
    Zaczęłam brać od 1dc i cykl był dłuższy o 5 dni a @ po nim bardziej obfita.
    Tylko ja w tym samym cyklu zaczęłam brać też inne suplementy.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erl wrote:
    Z zastrzykami mam odwrotnie. Kiedy robiłam je mamie po jej operacji to się trzęsłam nad każdym zastrzykiem czy dobrze wbijam. A kiedy wbijam sobie, to mam kontrolę nad tym co i jak robię i tak mi lepiej. Gdyby ktoś miał mi wbijać je w brzuch to czułabym się także mniej pewnie. Za mną 179 zastrzyków z neoparinu od dnia transferu, a wcześniej wszystkie te przygotowujące do punkcji plus także neoparin okołopunkcyjnie. Doświadczenie pozwala się oswoić :) przed zastrzykiem tak delikatnie dotykam igłą paru miejsc obok siebie żeby utrafić miejsce gdzie nie podrażnię zakończenia nerwowego, jak znajdę taki "znieczulony" punkt to wbijam, wtedy zastrzyk idzie bezboleśnie (na akupunkturze dowiedziałam się że tak można). Tak samo patrzę na przebieg żył i staram się omijać te które widać przez skórę. I po zastrzyku mocno przyciskam do miejsca wkłucia gazik przez dłuższą chwilę żeby nie było siniaka.
    Kate wbijasz zastrzyki wciąż w brzuch czy w uda? Ja tak w boczki bardziej.
    Erl o co chodzi z tym delikatnym dotykaniem kilku miejsc?
    U mnie na brzuchu nie widać żyłek ale dzięki za wskazówkę :)
    No to się przyznam... dziś już 3 samodzielny zastrzyk za mną :) Sama nie wierzę w to, że się przełamałam.

    sylwia80, Erl, Bejzi, KateHawke lubią tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • h_anulka Autorytet
    Postów: 534 249

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Erl o co chodzi z tym delikatnym dotykaniem kilku miejsc?
    U mnie na brzuchu nie widać żyłek ale dzięki za wskazówkę :)
    No to się przyznam... dziś już 3 samodzielny zastrzyk za mną :) Sama nie wierzę w to, że się przełamałam.
    Zuch dziewczyna :-D

    njut lubi tę wiadomość

    starania od 05.2015
    niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
    zrz6wn15zl9q17rl.png
    f2wlio4pqs48cql0.png
  • h_anulka Autorytet
    Postów: 534 249

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laparoskopie robiłam końcem czerwca a wyniku z wycinka nadal nie ma a to już prawie 6 tygodni.. Mam dzwonić w poniedziałek..Ja już sobie zapomniałam że na ten wynik czekam a boroki jeszcze nie zdążyły przebadać.. :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 14:28

    starania od 05.2015
    niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
    zrz6wn15zl9q17rl.png
    f2wlio4pqs48cql0.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h_anulka wrote:
    Laparoskopie robiłam końcem czerwca a wyniku z wycinka nadal nie ma a to już prawie 6 tygodni.. Mam dzwonić w poniedziałek..Ja już sobie zapomniałam że na ten wynik czekam a boroki jeszcze nie zdążyły przebadać.. :-/
    h_anulka a ja nawet nie dzwoniłam, bo stwierdziłam, że i tak nie udzielą mi info telefonicznie. W przyszłym tygodniu będę na miejscu więc mam nadzieję, że wynik już będzie.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szapiro wrote:
    u nas dość skomplikowane wszystko..i jakoś nie możemy się przygotować co chwila coś wychodzi
    Rozumiem, wobec tego oby się wyprostowało na tyle żeby można było działać :)

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Erl o co chodzi z tym delikatnym dotykaniem kilku miejsc?
    U mnie na brzuchu nie widać żyłek ale dzięki za wskazówkę :)
    No to się przyznam... dziś już 3 samodzielny zastrzyk za mną :) Sama nie wierzę w to, że się przełamałam.
    Super! Jak to było, bo ja siedziałam na kibelku z gotowym zastrzykiem, 100 razy przełykałam ślinę żeby poczuć gotowość :D

    Ale że się przełamałaś... :D

    njut lubi tę wiadomość

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2512

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Zaczęłam brać od 1dc i cykl był dłuższy o 5 dni a @ po nim bardziej obfita.
    Tylko ja w tym samym cyklu zaczęłam brać też inne suplementy.
    Ja zaczęłam równocześnie w tym cyklu z niepokalankiem brać koenzym Q10...zobaczymy jak będzie w kolejnym cyklu ;)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 7 sierpnia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h_anulka wrote:
    Laparoskopie robiłam końcem czerwca a wyniku z wycinka nadal nie ma a to już prawie 6 tygodni.. Mam dzwonić w poniedziałek..Ja już sobie zapomniałam że na ten wynik czekam a boroki jeszcze nie zdążyły przebadać.. :-/
    zaintrygowały mnie te boroki :D musiałam się posiłkować wujkiem google żeby dowiedzieć się co to takiego :D

    h_anulka, KateHawke lubią tę wiadomość

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
‹‹ 364 365 366 367 368 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ