Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCykl sztuczny. Wg zalecenia betę mam zrobić 27-28.08, ale transferowana była blastocysta z 6 doby, więc raczej już wcześniej powinno być widać, jaki jest efekt. Pytanie tylko, czy chce wcześniej? Na tą chwilę raczej nie. Nie nastawiam się na nic, dziś jest mało emocji we mnie, lajt totalny, jakby nic szczególnego się nie wydarzyło, ale tego momentu werdyktu - przyznam - bardzo się boję, dlatego wolę go odłożyć, jak tylko się da.MDW wrote:W takim razie trzymam kciuki za transfer 🍀🍀🍀 kiedy testujesz? Miałaś cykl sztuczny czy naturalny?
-
Alina, Iskrzynka niech maluszki się wgryzają 🍀🍀✊✊
KarBar pisałam priv 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2021, 19:47
Iskrzynka, Alina89, KarBar lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Eska a jak ty się czujesz?Co u Ciebie?eska29044 wrote:Dużo się tu dzieje ostatnimi czasy,mam wrażenie że jest bardzo dużo udanych transferów. Bardzo się cieszę bo aż miło się czyta.
Bardzo mocno trzymam kciuki za weteranki i mam nadzieję że w końcu każda z was zazna uczucia bycia mamą.
Czytam was dziewczyny codziennie ale może to dziwnie zabrzmi ale trudno mi znaleźć czas na udzielanie się na forum.
Sansa jak malutka? Pisałaś ostatnio że miała gorsze dni mam nadzieję że jest już lepiej?
EWA współczuję problemów z tarczycą z czego orientuje się że to bardzo częste po porodzie. A jak ty się czujesz mając takie wyniki?
Yoselin, Gruzja jak się macie?
Czekamy na dzidzię, kiedy beta?*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Iskrzynka wrote:Zgadza się. Słabiutkie zarodki, czasem robią wspaniałe niespodzianki, a książkowe w ogóle nie dają ciąży. Ja np. miałam w kwietniu podaną piękną blastkę, nastawienie miałam wtedy bardzo pozytywne, bo wydawało mi się, że obiektywnie wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze, ale niestety musiałam się zmierzyć z przykrym rozczarowaniem. Także może być bardzo różnie, zawsze trzeba mieć nadzieję i jednocześnie zdawać sobie sprawę, że może się nie udać. Ja sama już na nic się nie nastawiam, będzie, co na być.
Trzymam mocno kciuki za Twoją kuzynkę, żeby Wasze maleństwa mogły się kiedyś razem bawić 🙂🤞
Dokladnie tak
Kazdy zarodek jest wazny !!!!
Dziekuje za wsparcie
Iskrzynka lubi tę wiadomość
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, mialam dziś laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń
. Oba jajowody niedrożne - "pamiatka" Po cc. Jedyna nadzieja w invitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2021, 22:35
-
Makino wrote:Cześć dziewczyny, mialam dziś laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń. Oba jajowody niedrożne - "pamiatka" Po cc. Jedyna nadzieja w invitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?
Ja miałam podobną, tylko u mnie stwierdzono wodniaki jajowodów więc musiałam podchodzić jeszcze raz do laparoskopii zeby usuniąć jajowody . I wtedy lekarz powiedział że mogę nawet w następnym cyklu podchodzić do in vitro
Więc wydaje mi się że jeśli masz wszystkie badania potrzebne do procedury to będziesz mogła zacząć stymulacje w następnym cyklu
-
Ja byłam w takiej sytuacji na początku tego roku. 1.02 miałam laparo-histeroskopie w trakcie której usunięto mój jedyny jajowód z powodu wodniaka, od razu w następnym cyklu przeszłam stymulacje i 1.03 miałam punkcje. Warunek jest taki ze musisz mieć wszystkie badania aktualne. Chodzi tu głównie o USG piersi i cytologię bo zrobienie ich trwa najdłużej. Co do kosztów to cała procedura kosztowała nas 8tys (świeży transfer plus brak kosztów mrożenia bo udało nam się uzyskać tylko jeden zarodek), leki do stymulacji około 700zł, leków po punkcji i transferze nie liczyłam ale na pierwszy raz zostawiłam 900zł w aptece no i potem dokupowałam Lutinus chyba do 8tc, wizyty to transferze miałam 4 (1000zł), potem przeszłam już pod lekarza prowadzącego ciąże. Także ogólnie sumując to może wyszło 12 tys albo ciut więcej.Makino wrote:Cześć dziewczyny, mialam dziś laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń. Oba jajowody niedrożne - "pamiatka" Po cc. Jedyna nadzieja w invitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202111124865.html
-
nick nieaktualnyKoszty to:Makino wrote:Cześć dziewczyny, mialam dziś laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń. Oba jajowody niedrożne - "pamiatka" Po cc. Jedyna nadzieja w invitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?
1. Badania konieczne do procedury - ok kilkuset zł, wszystko zależy, czy masz jeszcze jakieś ważne, czy musisz zrobić wszystkie.
2. leki do stymulacji, koszt tu może być bardzo różny, zależy, czy krótki protokół, czy dlugi i jakie dawki. Jeśli masz dofinansowanie (wiek poniżej 40 lat), to może być ok 1000 zł. Bez dofinansowania to kilka tyś. (Moja lekarka raz zapomniała na recepcie zaznaczyć R i za leki, które miały mi starczyć na 3 dni mąż zapłacił w aptece 900 zł 😕)
3. Punkcja z monitoringiem - 1500 zł
4. Procedura IVF - IMSI 4800 zł, czyli zapłodnienie pozaustrojowe z pobranych wcześnie komórek Twoich i specjalnie wyselekcjonowanych plemników męża.
5. Świeży transfer 1000 zł (jeśli nie jest w cenie ivf, czego nie wiem, bo nie miałam)
6. Mrożenie zarodków - 500 zł + 400 zł opłata roczna za przechowywanie, a jeśli domrażają jakieś zarodki w kolejnej dobie, to dodatkowo trzeba zapłacić 250 zł. Ale taka sytuacja i tak jest lepsza, bo jak nie ma co mrozić , a świeży transfer się nie uda, to trzeba zaczynać kolejna procedurę od nowa.
7. Za każdy kriotransfer, czyli transfer zamrożonych wcześniej zarodków płaci się 1500 zł. Jeśli jesteś przygotowywana na cyklu sztucznym, to dodatko trzeba doliczyć cenę leków (estrofem 100% płatny i progesteron - na refundację, ale tylko Luteina) i 1-2 wizyty moniturujące, na naturalnym wymienionych leków nie ma, ale wizyty są częstsze. Jeśli do transferu jest podawana kroplówką przeciwskurczowa, to dodatkowo trzeba zapłacić 900 zł. No i czasem są zalecane dodatkowe leki, w zależności od problemów zdrowotnych, które mają pomóc utrzymać zarodek: heparyna, acard, accofil itd., co też niestety swoje kosztuje
8. Koszty wizyt: każda długa wizyta 250 zł, krótka 150 zł.
9. No i lekarz może zalecić różne dodatkowe badania diagnostyczne, które nieraz kosztują więcej niż samo ivf.
Ale, żeby Cię aż tak bardzo nie przerażać, to chcę Cię pocieszyć, że po pierwsze są szczęściary, którym udaje się za pierwszym razem, więc wiele z tych kosztów ich nie dotyczy, a po drugie nawet jeśli od razu się nie uda, co niestety jest scenariuszem częstszym, to jest to wszystko nieraz rozłożone na wiele miesięcy, więc jakoś na bieżąco można organizować kasę.
Życzę Ci z całego serca powodzenia 🙂 i wiele wiele cierpliwości i wytrwałości, bo ivf to często niełatwa droga, ale jedyna, by spełnić nasze marzenie o maleństwie.
Edit: poprawiłam, bo sprawdziłam, że jednak za punkcję i ivf płaciłam osobnoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 11:31
Makino lubi tę wiadomość
-
Tak jak dziewczyny piszą koszt to ok 12 tys może trochę więcej. My jesteśmy po procedurze i koszty narazie to ok 13 tys (świeży transfer 3-dniowca i mielismy mrożone 2 zarodki)Makino wrote:Cześć dziewczyny, mialam dziś laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń. Oba jajowody niedrożne - "pamiatka" Po cc. Jedyna nadzieja w invitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Makino zorientuj się może u Cb w mieście jest dofinansowanie do ivf. To zawsze 5 tys mniej 😉Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
nick nieaktualnyIskrzynka wrote:Koszty to:
1. Badania konieczne do procedury - ok kilkuset zł, wszystko zależy, czy masz jeszcze jakieś ważne, czy musisz zrobić wszystkie.
2. leki do stymulacji, koszt tu może być bardzo różny, zależy, czy krótki protokół, czy dlugi i jakie dawki. Jeśli masz dofinansowanie (wiek poniżej 40 lat), to może być ok 1000 zł. Bez dofinansowania to kilka tyś. (Moja lekarka raz zapomniała na recepcie zaznaczyć R i za leki, które miały mi starczyć na 3 dni mąż zapłacił w aptece 900 zł 😕)
3. Punkcja z monitoringiem - 1500 zł
4. Procedura IVF - IMSI 4800 zł, czyli zapłodnienie pozaustrojowe z pobranych wcześnie komórek Twoich i specjalnie wyselekcjonowanych plemników męża.
5. Świeży transfer 1000 zł (jeśli nie jest w cenie ivf, czego nie wiem, bo nie miałam)
6. Mrożenie zarodków - 500 zł + 400 zł opłata roczna za przechowywanie, a jeśli domrażają jakieś zarodki w kolejnej dobie, to dodatkowo trzeba zapłacić 250 zł. Ale taka sytuacja i tak jest lepsza, bo jak nie ma co mrozić , a świeży transfer się nie uda, to trzeba zaczynać kolejna procedurę od nowa.
7. Za każdy kriotransfer, czyli transfer zamrożonych wcześniej zarodków płaci się 1500 zł. Jeśli jesteś przygotowywana na cyklu sztucznym, to dodatko trzeba doliczyć cenę leków (estrofem 100% płatny i progesteron - na refundację, ale tylko Luteina) i 1-2 wizyty moniturujące, na naturalnym wymienionych leków nie ma, ale wizyty są częstsze. Jeśli do transferu jest podawana kroplówką przeciwskurczowa, to dodatkowo trzeba zapłacić 900 zł. No i czasem są zalecane dodatkowe leki, w zależności od problemów zdrowotnych, które mają pomóc utrzymać zarodek: heparyna, acard, accofil itd., co też niestety swoje kosztuje
8. Koszty wizyt: każda długa wizyta 250 zł, krótka 150 zł.
9. No i lekarz może zalecić różne dodatkowe badania diagnostyczne, które nieraz kosztują więcej niż samo ivf.
Ale, żeby Cię aż tak bardzo nie przerażać, to chcę Cię pocieszyć, że po pierwsze są szczęściary, którym udaje się za pierwszym razem, więc wiele z tych kosztów ich nie dotyczy, a po drugie nawet jeśli od razu się nie uda, co niestety jest scenariuszem częstszym, to jest to wszystko nieraz rozłożone na wiele miesięcy, więc jakoś na bieżąco można organizować kasę.
Życzę Ci z całego serca powodzenia 🙂 i wiele wiele cierpliwości i wytrwałości, bo ivf to często niełatwa droga, ale jedyna, by spełnić nasze marzenie o maleństwie.
Edit: poprawiłam, bo sprawdziłam, że jednak za punkcję i ivf płaciłam osobno
Bardzo Ci dziękuję za taką szczegółową rozpiskę
. Ciągle biję się z myślami czy jestem gotowa na taką walkę. Ale z drugiej strony, nie chciałabym później sobie zarzucić, że nie zrobiłam wszystkiego by córka miała rodzeństwo. Dużo u siebie mam już zdiagnozowane i miałam 2 cykle w pełni obstawione żelaznym zestawem u Pani doktor, no ale nie było szans żeby coś dały, skoro komórka nie miała jak iść do macicy 
. Mam nadzieję, że przy in vitro się uda.
Paulity, Amak89, wam również dziękuję za odpowiedzi.
czekamynadzidzie, mieszkam w małym mieście, nie ma szans na dofinansowanie. Kasa nie jest przeszkodą na szczeście, oszczędzimy na wakacjach czy innych pierdołach, byle ponownie zostać rodzicami.
-
nick nieaktualnyGosia895 wrote:Tak jak dziewczyny piszą koszt to ok 12 tys może trochę więcej. My jesteśmy po procedurze i koszty narazie to ok 13 tys (świeży transfer 3-dniowca i mielismy mrożone 2 zarodki)
Też jesteś pacjentką dr Paligi? Widzę po stopce, że się udało za pierwszym razem, gratuluję i życzę spokojnej ciąży
Jeśli pozwolicie, zostanę na wątku, bo pewnie będę miała jeszcze mnóstwo pytań do Was. Ogólnie muszę poszukać jak najwięcej informacji o in vitro, do tej pory był to taki odległy temat dla mnie. Jedynie czytałam jak dziewczyny na naszych wątkach miesięcznych przeżywały procedury i wiem, że to ciężki kawałek chleba... -
Tak jestem pod skrzydłami dr Paligi. W piątek idę na wizytę do dr zobaczyć co i jak po transferze 🙂 mam jeszcze dziś wizytę u innego lekarza więc może będę dzisiaj coś wiedziała co z kropkiem. Strach jest ogromny 😔 Tobie życzę powodzenia 🙂Makino wrote:Też jesteś pacjentką dr Paligi? Widzę po stopce, że się udało za pierwszym razem, gratuluję i życzę spokojnej ciąży
Jeśli pozwolicie, zostanę na wątku, bo pewnie będę miała jeszcze mnóstwo pytań do Was. Ogólnie muszę poszukać jak najwięcej informacji o in vitro, do tej pory był to taki odległy temat dla mnie. Jedynie czytałam jak dziewczyny na naszych wątkach miesięcznych przeżywały procedury i wiem, że to ciężki kawałek chleba...Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
Makino, ja tak samo, odcięcie jajowodów w tym roku przez wodniaki i start in vitro. Nie wiedziałam kompletnie nic, ale dziewczyny tutaj to kopalnia wiedzy, na spokojnie wszystko doczytasz. Pozatym w klinice wszystko dokładnie tłumaczą. Ja jeszcze zwrócę Ci uwagę, że poczytaj sobie o pakiecie "3mam z provitą" na stronie kliniki. Płacisz za dwie procedury i w razie niepowodzenia w cenie jest trzecia.Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
nick nieaktualnyDziewczyny, a Wy wszystkie zdecydowałyście się na zapłodnienie większej ilości komórek i mrożenie zarodków? Pytam, bo nie chcielibyśmy z mężem zostawiać zarodków, a jakby jakimś cudem udało się za pierwszym razem to co wtedy z nimi. Więcej dzieci niż 2 raczej nie planowaliśmy (też ze względu na to, że moja ciąża była ciężka i na lekach, dziecko z hipotrofią, pewnie kolejna będzie podobna), a ciężko na sercu by mi było wiedząc, że tam jest jeszcze jakiś nasz zarodek. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... Zresztą wiem, że to może bez sensu myślenie, bo nawet procedury nie zaczęłam i może się okazać, że pełnowartościowych komórek jest bardzo mało albo w ogóle...
-
Wracamy z wizyty 🙂 Kropek jest na pokładzie , serduszko było widoczne ❤️ ma całe 3 mm 🥰
MDW, Iskrzynka, xagax, Mika1916, sAnsa_28, KasiaNowa, Magi32, KarBar, Księgowa, Yoselyn82, Bambi10, lipcowka86, Wisienka39*, Daśka, Pia88, Aga___, Ola_la lubią tę wiadomość
Pierwsza procedura ivf 16.06 start💉
17.07.2021-IMSI + Fertile Chip / 11 pęcherzyków/6 dojrzałych komórek.Zapłodnione 3 komórki 2BC
20.07.2021 transfer zarodka- 8A
7dpt - 1,62 ; 9dpt - 27,1 ;11dpt - 110,3 ;13dpt - 270,1 / prog 10.95 ;15dpt - 576,9 / prog 21,98 ; 17dpt - 1088 / prog 32, 17 🍀28dpt widoczne ❤️ 3mm szczęścia
♥️ 02.04.2022 Córeczka ♥️
16.02 transfer 2AB ❄️
5dpt - 7,9 / prog 14,1; 7dpt - 35 /prog 12,1 ; 9dpt - 132,2 ; 11dpt - 342,3 / prog 24,41 ; 13dpt - 715,13 / prog 20,03 ; 26dpt - 0,43cm szczęścia ❤️
♥️ 30.10.2023r Córeczka ♥️
♀️ : AMH 2.9
♂️ : parametry nasienia bardzo obniżone, morfologia 1%, HBA 93% / DFI 37%
Dr. Paliga 01.2020r
-
nick nieaktualny
-
Wyniki z dzisiaj, za dwa dni punkcja
Estradiol: 3510
Progesteron: 2,90
I mój świeży transfer poszedł się paść.
Za to ten estradiol jak się podzieli pomiędzy moje 13 pęcherzyków to wychodzi po 270 na sztukę. Lekarz powiedział, że bardzo ładny wynik. Dam znać po punkcji ✌🏻️
xagax, Mika1916, Iskrzynka, Yoselyn82, Daśka lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Ciężko doradzić w tej kwestii,nigdy nie wiadomo jak wyjdzie procedura 🙃Rozumiem twoją rozterkę. Mogę Ci opisać moją historię,też zastanawialiśmy się jak to będzie. Lekarz był dobre myśli,zaplodnilismy 6 komórek i zonk tylko jedna blastocysta:(Nie było co mrozić. Tylko u nas problem z nasieniem Tak jak piszę ciężko przewidzieć jaki będzie wynik. Doradźcie się lekarza co sądzi.Makino wrote:Dziewczyny, a Wy wszystkie zdecydowałyście się na zapłodnienie większej ilości komórek i mrożenie zarodków? Pytam, bo nie chcielibyśmy z mężem zostawiać zarodków, a jakby jakimś cudem udało się za pierwszym razem to co wtedy z nimi. Więcej dzieci niż 2 raczej nie planowaliśmy (też ze względu na to, że moja ciąża była ciężka i na lekach, dziecko z hipotrofią, pewnie kolejna będzie podobna), a ciężko na sercu by mi było wiedząc, że tam jest jeszcze jakiś nasz zarodek. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... Zresztą wiem, że to może bez sensu myślenie, bo nawet procedury nie zaczęłam i może się okazać, że pełnowartościowych komórek jest bardzo mało albo w ogóle...*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Makino mieliśmy i mamy cały czas te same myśli co do ilości zarodków. Jednak przy naszych parametrach najpierw musimy zobaczyć ile ich będzie. Trzeba też się liczyć, że za pierwszym podejściem może nie wyjść (ja drugiej stymulacji już chyba nie przeżyje więc wolę myśleć że to co uzyskamy to nasze próby i tyle). Jest zawsze wyjście które nas pociesza jeśli faktycznie zostałyby nam niewykorzystane zarodki. Można przenieść je do kliniki za granicą, gdzie zarodki nie są traktowane jak ludzie tylko jak zarodki i można je zutylizować jeśli się nie planuje więcej dzieci. Cywilizowana Praga na przykład. To jest nasz plan.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc
