WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Daśka wrote:U mnie chyba stymulacji nie będzie…. Prawdopodobnie się rozchodzimy. Dość tego cyrku, dziennie kłótnie… Myślicie że ktoś mnie zechce jak nie mogę mieć dzieci ? Boje się ze przez to zostanę sama do końca życia
Kurcze Daska co ty mówisz. Może to tylko taki gorszy okres, życie w cieniu niepłodności nie jest łatwe, a faceci nie zawsze rozumieją przez co my musimy przechodzic. Nie podejmuj zbyt pochopnie decyzji.
Lat 33
Starania od 2015
2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
Immunosupresja- ciąży dalej brak
Luty 2019- badania kliniczne invitro
Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
9 dpt beta 110😍
27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
Dwa ❄️ czekają.
10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪 -
Po pierwsze możesz mieć dzieci. Byłaś w ciąży, więc możesz w niej być. Spotkało Was ogromne nieszczęście, że dziecko okazało się chore, ale mogła to być wada przypadkowa, która mogła spotkać tak naprawdę każdego.Daśka wrote:U mnie chyba stymulacji nie będzie…. Prawdopodobnie się rozchodzimy. Dość tego cyrku, dziennie kłótnie… Myślicie że ktoś mnie zechce jak nie mogę mieć dzieci ? Boje się ze przez to zostanę sama do końca życia
Po drugie nigdy nie pozwól sobie na to, by myśleć, że Wasze problemy to wyłącznie Twoja wina. Niepłodność dotyczy pary, Twój mąż też nie ma szałowego nasienia, jeśli morfologia plemników wynosi 3%. Ale tak, czy i inaczej, to w ogóle nie jest wina niczyja. To jest choroba, jak każda inna. Tak jak osoby chore na raka, czy serce, czy astmę nie powinny czuć się winne, że chorują, tak samo my.
Wreszcie po trzecie. Zmagania z niepłodnością to bardzo ciężki i obciążający psychicznie, a kobietę także fizycznie, problem. Wy dodatkowo przeżyliście traumę, z którą być może jeszcze do końca sobie nie poradziliście i nie jesteście jeszcze gotowi, by iść dalej. Może potrzebujecie więcej czasu, żeby znów do tego tematu móc wrócić, może czasu tylko dla siebie, bez tematu dziecka w tle, który pozwoli na nowo zbliżyć się do siebie i się na siebie bardziej otworzyć. Nie podejmujcie decyzji zbyt pochopnie. Wiem, że z chłopami nieraz jest ciężko, bo są inni, przeżywają dużo rzeczy w sobie i trudno im z nami rozmawiać, przez co my czujemy się niezrozumiane i ich też nie jesteśmy w stanie zrozumieć, bo nie wiadomo, co w nich siedzi, ale za coś ich kiedyś pokochałyśmy, a oni nas i może warto zacząć od tego, by to na nowo odnaleźć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 15:19
Pia🤰, KasiaNowa lubią tę wiadomość
KONIEC.💔 -
Sowa35 wrote:Daśka! Dzięki, że odpowiedziałaś. Jesteś jedyną, która zaresgowala:) bardzo Ci dziękuję.
Ja dziś byłam u gina z dodatkowego ubezpieczenia z roboty... potwierdziła, że COŚ qidzi w endometrium, 2 polipy ale uznaje, że nie mam ednometriozy i... odradza laparo! Twierdzi, że histo wystarczy. Nie zdradziłam jej, że byłam u dr Paligi, która od razu uznała że muszę mieć to i to... przyznam, że mam mętlik w głowie. Cholernie boję się laparo... Bo jeśli nie ma ew.endometriozy, to to naprawdę co ona mi da?
Sowa, jesteś pod opieką Pani dr P., wspaniałego lekarza i i świetnego fachowca w swojej dziedzinie. Sama od 2 miesięcy próbuje się do niej dostać i powiem Ci, że trzeba mieć ogromnie dużo szczęścia, żeby się to udało. Ty masz to szczęście, że jesteś już jej pacjentką. Jest tu na forum wiele dziewczyn, które dzięki pani dr dziś mają już swoje maleństwo lub noszą je pod sercem.
Osobiście uważam, że jak się ma takiego lekarza, to warto mu w pełni zaufać i jeśli pani dr mówi, że dobrze jest zrobić laparo, w celu sprawdzenia czy nie ma endometriozy, to ja bym nawet przez chwilę się nie zastanawiała, tylko bym na nią poszła.
Sama mam endometriozę 1 st. i jakichś szczególnych objawów nie mam poza trochę bardziej bolesnymi miesiączkami. Na USG nigdy nic nie było widać, więc ja bym nie miała zaufania do lekarza, który tylko na podstawie USG wyrokuje, czy endometrioza jest czy nie. I też głównie miałam mieć usuwanego polipa, więc wystarczyłaby teoretycznie sama histeroskopia, ale dzięki temu, że przy okazji jednego usypiania, rozszerzono w celach diagnostycznych zabieg jeszcze o laparo z badaniem drożności jajowodów, żeby sprawdzić, jak sytuacja wygląda dalej poza macicą, okazało się, że mam ogniska w jajowodach i lewy ma już tyle zrostów, że nie jest drożny.
Żałuję w sumie, że nie było to zrobione u mnie zaraz przy pierwszej histero, tylko dopiero po roku, kiedy polip znów urósł i trzeba było znów wykonać zabieg. Może wcześniej zdecydowałabym się na IVF, gdybym wcześniej wiedziała, że taki jest problem z jajowodami. Naprawdę czas nie jest naszym sprzymierzeńcem i nie warto czekać, tylko diagnozować się, jak najszybciej, by jak najszybciej wiedzieć, jak dalej działać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 15:54
KONIEC.💔 -
Heidi Di wrote:Pewnie są różne opinie, ale Cipronex nie jest dobrym lekiem, a już na pewno nie do przepisywania w sytuacji braku pewności odnośnie diagnozy. Możesz zerknąć na artykuły odnośnie fluorochinolonów i poszkodowanych.
Jak nie chcesz tracić czasu, zaufaj dr MP. Laparo to naprawdę pikuś. U mnie poza przyczyną niepłodności wyszła endometrioza 2 st., poza laparo totalnie bezobjawowa.
Iza, bardzo mi przykro
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie dziś dzwonili z Angeliusa. 27.4 w 13 dniu cyklu będę miała i histo i lapo. Czytam na forum, że niektóre dziewczyny miały bóle okolic krzyża itd. Ja to właśnie też mam, zwłaszcza ból po prawej stronie (po prawej też jest ten polip, wielkość 10*5mm). Ból po nerka z tyłu, bolesne wypróżnianie, ospałość i ciągłe zmęczenie.
Właśnie czekam na usg jamy brzusznej bo lekarz internista zlecił mi takie badanie... Mam nadzieję, że będzie widać ew.nerki, bo kto wie? Może to jednak nie edno a nerki? Każda opcja nie jest ok... Właśnie, gdy to pisze, siedzę jak struta w przychodni i czekam na swoją kolej:]
Czy moglibyście napisać coś więcej o samym przyjęciu na laparohisto w Angeliusie? Mam wyjąść w ten sam dzień. Ale to może potrwać? Boli gardło po intubacji? Czy usypiają jeszcze w innym pomieszczeniu niż sala operacyjna? Któraś pamięta coś może?
Przepraszam, że zadaje być może głupie pytania ale jestem mocno przestraszona. Od dziecka mam syndrom białego fartucha:/ -
Sowa35 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Właśnie dziś dzwonili z Angeliusa. 27.4 w 13 dniu cyklu będę miała i histo i lapo. Czytam na forum, że niektóre dziewczyny miały bóle okolic krzyża itd. Ja to właśnie też mam, zwłaszcza ból po prawej stronie (po prawej też jest ten polip, wielkość 10*5mm). Ból po nerka z tyłu, bolesne wypróżnianie, ospałość i ciągłe zmęczenie.
Właśnie czekam na usg jamy brzusznej bo lekarz internista zlecił mi takie badanie... Mam nadzieję, że będzie widać ew.nerki, bo kto wie? Może to jednak nie edno a nerki? Każda opcja nie jest ok... Właśnie, gdy to pisze, siedzę jak struta w przychodni i czekam na swoją kolej:]
Czy moglibyście napisać coś więcej o samym przyjęciu na laparohisto w Angeliusie? Mam wyjąść w ten sam dzień. Ale to może potrwać? Boli gardło po intubacji? Czy usypiają jeszcze w innym pomieszczeniu niż sala operacyjna? Któraś pamięta coś może?
Przepraszam, że zadaje być może głupie pytania ale jestem mocno przestraszona. Od dziecka mam syndrom białego fartucha:/
Ja też zaufałabym Pani doktor. Tak naprawdę laparo z histero większość z nas miala praktycznie na początku diagnostyki. Tez jestem jej pacjentką i pamiętam że Pani doktor zleciła po drożności jajowodow bo coś wyszło nie tak. Tak naprawdę to jest chyba taka podstawa przy zaczynaniu całej tej diagnostyki.
Co prawda ja laparoskopiae miałam jakieś sześć lat temu ale naprawdę nie masz się czym martwić, wyszłam tego samego dnia wieczorem. Panie pielęgniarki przemiłe napewno się tobą zaopiekują.😊
Lat 33
Starania od 2015
2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
Immunosupresja- ciąży dalej brak
Luty 2019- badania kliniczne invitro
Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
9 dpt beta 110😍
27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
Dwa ❄️ czekają.
10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪 -
Dobra decyzja 🙂👍Sowa35 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Właśnie dziś dzwonili z Angeliusa. 27.4 w 13 dniu cyklu będę miała i histo i lapo. Czytam na forum, że niektóre dziewczyny miały bóle okolic krzyża itd. Ja to właśnie też mam, zwłaszcza ból po prawej stronie (po prawej też jest ten polip, wielkość 10*5mm). Ból po nerka z tyłu, bolesne wypróżnianie, ospałość i ciągłe zmęczenie.
Właśnie czekam na usg jamy brzusznej bo lekarz internista zlecił mi takie badanie... Mam nadzieję, że będzie widać ew.nerki, bo kto wie? Może to jednak nie edno a nerki? Każda opcja nie jest ok... Właśnie, gdy to pisze, siedzę jak struta w przychodni i czekam na swoją kolej:]
Czy moglibyście napisać coś więcej o samym przyjęciu na laparohisto w Angeliusie? Mam wyjąść w ten sam dzień. Ale to może potrwać? Boli gardło po intubacji? Czy usypiają jeszcze w innym pomieszczeniu niż sala operacyjna? Któraś pamięta coś może?
Przepraszam, że zadaje być może głupie pytania ale jestem mocno przestraszona. Od dziecka mam syndrom białego fartucha:/
Jeśli chodzi o zabieg.
W dzień zabiegu musisz być na czczo, przyjeżdżasz na wyznaczoną godzinę na oddział szpitalny (ostatnie piętro), w czasie przyjęcia pielęgniarka wypełnia z Tobą kilka kwestionariuszy, przebierasz się w piżamkę, dostajesz swoje łóżko, wenflon i czekasz, aż Cię zawiozą na blok operacyjny.
Na bloku przez chwilę jeszcze rozmawia z Tobą lekarz, wcześniej oczywiście masz obowiązkowo konsultacje z anestezjologiem, potem kładziesz się na łóżko ginekologiczne, wstrzykują Ci środek usypiający, przykładają maskę z tlenem i sobie zasypiasz. Po chwili budzisz się po wszystkim.
Na brzuchu po laparo będziesz mieć ok 1cm ranę w pępku, może z 2 szwami. Prawie nic to nie boli, więc nie trzeba się bać. Jeśli dobrze się czujesz, a zabieg był rano, to w tym samym dniu wieczorem mogą Cię nawet już wypisać do domu. Przed wypisem dowiesz się, co wynikło z zabiegu. U mnie akurat był on dość późno, chyba ok. 14-15 i ja w ten sam dzień nie wyszłam, dopiero na drugi przed południem, ale opieka i warunki w Angeliusie są tak dobre, że to nie był żaden problem. Pokoje z łazienkami, jak w hotelu, telewizor na sali do dyspozycji bezpłatnie, śniadanko bardzo urozmaicone rano i przemiłe i bardzo pomocne panie pielegniarki.
Po tygodniu, szwy zostają zdjęte, rana się goi i nawet nie widać śladu po zabiegu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 16:46
KONIEC.💔 -
Daśka co ty gadasz.... aż tak !?
Jezu może trzeba ochłonąć bo w nerwach duzo sie mowi.
Niepłodność to choroba dwoch osob. Nie wazne kto jest chory.
Z drugiej strony jak chlop tego nie rozumie itd to moze lepiej teraz niż jak macie sie szarpać cale życie.
Ja mialam wiele takich kłótni, trzaskania drzwiami i nie odzywania sie przez tydzien.
Wtedy najczęściej odwoływalam wszystkie wizyty.
Przez 6 lat staran... matko było tego bardzo duzo.
Czy o staraniach problemach Waszych wie ktos jeszcze?
Pytam, bo mojej znajomej problemem podczas staran byla jej teściowa. Tak mieszała, tak gadała, ze se chlop inna znalazl i ma z Nia dziecko. Znajoma byla zalamana...
Ale myślę, ze trzeba ochłonąć i pogadac raz jeszcze. Ale poczekaj na jego ruch. Moze go ruszy jak sie odzywac nie będzieszWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 16:57
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
Kciuki za maluszka ✊✊✊Czekamy na info ile zarodków zamrożą 😀😀😀Kiss wrote:Ja jestem już po transferze. Dzisiaj embriolog powiedziała, że zrobiło się 8 zarodków. Dzisiaj podali 1 5dniowy. Mam jeszcze w pt dzwonić do laboratorium i potwierdzą ilość.
Zastanawiam się czy zostać w domu czy od jutra iść do pracy.
Kiss lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Daśka może macie gorszy czas poprostu,niepłodność to nie bajka tylko bardzo ciężka walka,stres,rozczarowanie. Ciężko to wszystko udźwignąć. My cię tu będziemy wspierać jakkolwiek sytuacja się rozwinie😘😘😘Daśka wrote:U mnie chyba stymulacji nie będzie…. Prawdopodobnie się rozchodzimy. Dość tego cyrku, dziennie kłótnie… Myślicie że ktoś mnie zechce jak nie mogę mieć dzieci ? Boje się ze przez to zostanę sama do końca życia
Kochana jeśli naprawdę będzie tak, że się rozstaniecie to napewno czeka na Ciebie ktoś na świecie.
A może uda Wam się razem udać do psychologa i on Wam pomoże wydusić z siebie wszystkie żale wobec siebie.
Trzymaj się kochana 😘😘😘
Jolka4025 lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Daśka wrote:U mnie chyba stymulacji nie będzie…. Prawdopodobnie się rozchodzimy. Dość tego cyrku, dziennie kłótnie… Myślicie że ktoś mnie zechce jak nie mogę mieć dzieci ? Boje się ze przez to zostanę sama do końca życia
Daśka bardzo mi przykro trzeba sobie odpowiedzieć na najważniejsze pytanie. Czy jeszcze się kochacie bo jeśli tak to warto zawalczyć o siebie i szykać pomocy. Jeśli uczucie wyvasło to warto odpuścić i otworzyć sięna nowe. Trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji która uczyni Cie szczęśliwą.
👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
Dziewczyny jest przerażona. W poniedziałek miałam transfer i przed zbadałam proga. Wynosił trochę ponad 7. Dr dołożył mi prolutex. 1 ambułkę co 3 dni pierwszą wziwłam w dniu tranaferu. Zbadałam dzisiaj proga 2dpt i prog wynosi nie całe 7 więc jeszcze spadł. Jestem załamana biore cały czas luteine 100 3x2 oraz duphaston 3x1.
👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
Faktycznie niski ten prog 😕 A co na to lekarz? Pisałaś do niego?KarBar wrote:Dziewczyny jest przerażona. W poniedziałek miałam transfer i przed zbadałam proga. Wynosił trochę ponad 7. Dr dołożył mi prolutex. 1 ambułkę co 3 dni pierwszą wziwłam w dniu tranaferu. Zbadałam dzisiaj proga 2dpt i prog wynosi nie całe 7 więc jeszcze spadł. Jestem załamana biore cały czas luteine 100 3x2 oraz duphaston 3x1.KONIEC.💔
-
*Iskrzynka* wrote:Faktycznie niski ten prog 😕 A co na to lekarz? Pisałaś do niego?
Pisałam i czekam na odpowiedź. Ale zaraz chyba sama wezme dodatkowo ten prolutex bo juz cała w nerwach jestem
👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
Kciuki za Maluszka, co już jest z Tobą i za resztę! ✊🍀 Daj znać w piątek ile zamrozili.Kiss wrote:Ja jestem już po transferze. Dzisiaj embriolog powiedziała, że zrobiło się 8 zarodków. Dzisiaj podali 1 5dniowy. Mam jeszcze w pt dzwonić do laboratorium i potwierdzą ilość.
Zastanawiam się czy zostać w domu czy od jutra iść do pracy.
Kiss lubi tę wiadomość
KONIEC.💔 -
nick nieaktualnyDziewczyny,
mam do odprzedania leki:
1. 3 opakowania Clexane (ważność: 08/23, 05/24, 05/24)
2. 2 opakowania Prolutex (ważnosćL 01/23)
3. 2 opakowania luteina podjęzykowa 50 (ważność: 05/24)
4. 2 opakowania Lutinus (ważność 05/24)
5. 2 opakowania estrofem 2mg (ważność: 04/24, 03/25)
6. 1 opakowanie estrofem 1mg (ważność: 04/24)
7. Monokoncentrat z ananasa – 16 kapsułek (ważność: 05/23)
8. Bryophyllum proszek – ¾ opakowania (ważność: 08/24)
Jeśli jesteście zainteresowane to napiszcie maila: [email protected]
KarBar lubi tę wiadomość
-
Agnes92 wrote:Dziewczyny,
mam do odprzedania leki:
1. 3 opakowania Clexane (ważność: 08/23, 05/24, 05/24)
2. 2 opakowania Prolutex (ważnosćL 01/23)
3. 2 opakowania luteina podjęzykowa 50 (ważność: 05/24)
4. 2 opakowania Lutinus (ważność 05/24)
5. 2 opakowania estrofem 2mg (ważność: 04/24, 03/25)
6. 1 opakowanie estrofem 1mg (ważność: 04/24)
7. Monokoncentrat z ananasa – 16 kapsułek (ważność: 05/23)
8. Bryophyllum proszek – ¾ opakowania (ważność: 08/24)
Jeśli jesteście zainteresowane to napiszcie maila: [email protected]
Napisałam maila👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
*Iskrzynka* wrote:Ja bym chyba też wzięła.
Daj znać, co lekarz Ci odpisał.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ✊
Już wziełam. Dr jeszcze nie odpisał. Oczywiście dam znać. Dziękuję😘
Edit. Doktor odpisał kazał zwiększyć luteine 3x3 i duphaston 3x2. Prolutex kazał brać dalej jedna na 3 dni co wydaje mi sie malo. Dzisiaj juz zanim odpisal wzielan prolutex i chyba jednak bd brala go codziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 18:47
👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url] -
KarBar wrote:Dziewczyny jest przerażona. W poniedziałek miałam transfer i przed zbadałam proga. Wynosił trochę ponad 7. Dr dołożył mi prolutex. 1 ambułkę co 3 dni pierwszą wziwłam w dniu tranaferu. Zbadałam dzisiaj proga 2dpt i prog wynosi nie całe 7 więc jeszcze spadł. Jestem załamana biore cały czas luteine 100 3x2 oraz duphaston 3x1.
Ja dzień przed crio miałam progesteron 15, ale na cyklu sztucznym, dostałam dodatkowo 1 Prolutex co dziennie. Myśle ze dr każe Ci brać Prolutex co dziennie. 3mam kciuki bo jesteśmy na podobnym etapie ❤️początek starań 2015
październik 2016 - wyśniony aniołek w sercu na zawsze
maj 2019 - hbIMSI - Angelius - badania kliniczne
ona: niedoczynność tarczycy, lekka io,
AlloMLR - 0%
KIR bx, brak większości kirów implantacyjnych
on: test MAR 100%, HBA 68% -
Grous87 wrote:Ja dzień przed crio miałam progesteron 15, ale na cyklu sztucznym, dostałam dodatkowo 1 Prolutex co dziennie. Myśle ze dr każe Ci brać Prolutex co dziennie. 3mam kciuki bo jesteśmy na podobnym etapie ❤️
Dziękuję. Dr odpisał i kazał zwiększyć tylko luteine i duphaston a prolutex zostawic bez zmian 1 na 3 dni. Ale ja chyba bd brala go codziennie, nie zaszkodzi a moze pomoc. Nie wiem dlaczego kest taki ostrozny z tym progesteronem jak tez jestem na cyklu sztucznym...👩
Brak owulacji, PCOS, insulinooporność, kariotyp prawidłowy
09.2018 - początek leczenia
01.2019 - ciąża pozamaciczna, usunięcie prawego jajowodu
06.2019 - HSG, jajowód drożny
Starania bezskuteczne
03.2021 Klinika leczenia niepłodności Angelius Provita Katowice
11.07.2021 pierwsza procedura 💉💊
21.07.2021 - IMSI / 7 dojrzałych komórek
Zapłodnionych 5
26.07.2021 - pierwszy transfer 4AA
29dpt ❤
8t4d 💔 [*]
02.12.2021 - drugi transfer 2BB 🍀🍀
7dpt beta <2.30 😓💔
31.01.2022 - trzeci transfer 2BB 🙏🙏
7dpt beta <2.30 😭
27.06.2022 - czwarty transfer 3BB ❤
🧏♂️
Kariotyp prawidłowy
"Zaczekam
Noc zamieni się z dniem
Ja czekam
Na Ciebie warto, to wiem
Poczekam"
[/url]
