Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Zajączek94 wrote:Cześć. A jakie opinie macie na temat dr Nycz-Reska?
Ja mam super córkę spod ręki dr Nycz 👍xagax, czekamynadzidzie, Agulek24, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Pia🤰 wrote:https://zapodaj.net/0b42618235359.jpg.html
Matylda pozdrawia wszystkie forumowe ciocie!
Mała żartownisia doszła do wniosku, że nie będzie marnować ani jednego Dnia Dziecka i urodziła się 11dni przed terminem z wagą 2530g i 49cm.
To jest miłość, której nie da się opisać.
Pia ogromne gratulacje 😘weszłam poczytać co u was a tu takie wiadomości 😚zdrówka dla Matyldy i mamusi🥰cieszcie się sobą, cudowny czas przed wami😊Pia🤰 lubi tę wiadomość
Lat 33
Starania od 2015
2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
Immunosupresja- ciąży dalej brak
Luty 2019- badania kliniczne invitro
Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
9 dpt beta 110😍
27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
Dwa ❄️ czekają.
10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪 -
Agulek24
napisalam Ci na privAgulek24 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Pia gratulacje ❤️
Pia🤰 lubi tę wiadomość
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
Heidi Di wrote:Pia, sam miód! Gratulacje!
Aneta, dlaczego biopsję miałoby się robić co miesiąc? Przecież na same wyniki czeka się 4-6 tygodni.
chodzi mi o to że przed kazdym transferem:)10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
Kir BX
I transfer: beta 0
II transfer: beta 0
10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
7dpt-33
10dpt-152
13dpt-788
19dpt-1800
21dpt- pęcherzyk ciążowy
30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0 -
Martinka wrote:To zależy w jakim celu wykonujesz biopsję. Jeśli scratching po to aby pomóc w zagnieżdżeniu zarodka to można to i to zrobić razem. Z tego co kojarzę to wynik testu be ready przychodzi wtedy do następnego cyklu.
Jeśli robisz biopsję po to aby sprawdzić czy nie ma stanu zapalnego to wtedy na wynik trochę się czeka, ale nie pamiętam ile
tak tylko scratching10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
Kir BX
I transfer: beta 0
II transfer: beta 0
10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
7dpt-33
10dpt-152
13dpt-788
19dpt-1800
21dpt- pęcherzyk ciążowy
30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0 -
Pia ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Gratulacje!
Mój też miał taką ciemną czuprynę ale teraz już nie ma po niej śladu, jest tylko kilka blond włoskówPia🤰, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Ślicznie dziękuję dziewczyny!
Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Druga faza trwała godzinę z hakiem i mała o 16:53 pojawiła się na świecie. Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2022, 09:54
Gosia895, Avonne, la.kami, Morska, czekamynadzidzie, paulity, Yoselyn82, Agulek24, kid_aa, Ewa89_89, Księgowa, Ksawinka, karolcia35, mała, Miśka88, Bella93 lubią tę wiadomość
7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN -
Agulek24 wrote:Hej dziewczyny, podczytuję, ale jakoś nie miałam weny ani czasu żeby na spokojnie napisać. 🙂🙂🙂
La.kami, u Ciebie łożysko już rozumiem nie ma szans na to, żeby się podnieść i cc jest zaplanowane?
Najważniejsze, że takie sprawy można teraz zobaczyć już wcześniej i odpowiednio się przygotować, bo nie chcę myśleć co by było jakbyś o tym nie wiedziała. 🙄
U nas w sumie wszystko idzie dobrze, dziś zaczynamy 29 tc 😮😮😮, w ten czwartek mam już 3 prentalne, tym razem u Dr Rozmus-Warcholińskiej, wyprawka już prawie gotowa (mamy jeszcze do zamówienia wybrane łóżeczko i do odbioru niedługo przed porodem wózek i fotelik), jesteśmy w szkole rodzenia i właśnie rozważam ostatecznie gdzie chcę rodzić. Wstępnie szpital o 3 stopniu referencyjności, ale mam trochę zastrzeżeń, alternatywnie o 2 stopniu, który ma świetne opinie, zzo na żądanie, super statystyki ochotny krocza itd.🤷♀️ trudne sprawy 😅😅😅
Hej!
Prawde mowiac co lekarz obslugujacy USG to inna opinia. Wszystko zalezy od kata przylozenia glowicy USG.
Natomiast wszyscy sa pewni ze bedzie CC, po prostu jeden twierdzi ze to jest brzeznie przodujace, drugi ze centralnie, trzeci ze jest masa glowna lozyska na przedniej scianie, a plat dodatkowy przyslania szyjke, no generalnie cos jest nie halo:))
Kolejna wizyta 13.06, tj 31+6tc moze cos sie bardziej wyklaruje.
Ja zaczynam swoja szkole rodzenia w ten piatek, o profilu ciecia cesarskiego 😅 zobaczymy jak bedzie.
Kciuki za Twoja koncowke ciazy, oby bylo tak gladko jak do tej pory:)) no i napisz jak po trzecich prenatalnych i ile maly wazy, bo moja jakas malutka; w 25pc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2022, 09:44
Agulek24 lubi tę wiadomość
-
Pia🤰 wrote:Ślicznie dziękuję dziewczyny!
Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.
Super dzielna jestes jesli chodzi o porod, mam nadzieje ze szybko wyjdziecie ze szpitala, a studenci nie beda sie pchac na Twoja sale przy obchodzie:))
Usciski!paulity, Pia🤰 lubią tę wiadomość
-
Aneta_S wrote:chodzi mi o to że przed kazdym transferem:)
Sama biopsja diagnostycznie powinna być wystarczająca na ok. rokStarania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Pia, gratulacje dzielna mamo. Też się darłam, jak szalona. Nie wiem, czy w gorszym stanie miałam krocze, czy gardło 😅
Pia🤰 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Pia, Dziewczyny, ja już chyba do końca będę ryczeć przy wszystkich porodowych historiach!
Pia🤰, Yoselyn82, Bella93 lubią tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Pia🤰 wrote:Ślicznie dziękuję dziewczyny!
Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Druga faza trwała godzinę z hakiem i mała o 16:53 pojawiła się na świecie. Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.Pia🤰 lubi tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Pia mimo całego bólu jaki zniosłaś, cudownie się to czyta ❤️
P. S. Na Dolnym Śląsku nie było Cie słychać więc luzik 🙂
Wracajcie szczęśliwie do domu.
Cycki pewnie się rozkręcą, a mm nie zaszkodzi. Przynajmniej mała pozna butelkę i będziesz mogła wyjść do fryzjera bez obaw, że przy mężu Matylda umrze z głodu.
Buziaki dla Was dziewczyny 💋Pia🤰 lubi tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Pia🤰 wrote:https://zapodaj.net/0b42618235359.jpg.html
Matylda pozdrawia wszystkie forumowe ciocie!
Mała żartownisia doszła do wniosku, że nie będzie marnować ani jednego Dnia Dziecka i urodziła się 11dni przed terminem z wagą 2530g i 49cm.
To jest miłość, której nie da się opisać.
Gratuluję ❤️
Czytam forum już jakiś czas, pamiętam twoją historię, w tym dość burzliwe wyłączenie się z życia forumowego. Myślę, że twój powrót z dobra nowiną był bardzo, bardzo potrzebny tutaj. 😉
Matylda to sama słodycz😍Pia🤰 lubi tę wiadomość
-
Hej chciałabym zapytać czy może wiecie czy w przypadku przesunięcia się cyklu jest duży problem z przesunięciem terminu histeroskopi o około tydzień do przodu? Mam ustaloną na 19 lipca, mam być w drugiej części cyklu ale nadal nie dostałam okresu więc już teraz wiem że nie ma opcji na zabieg w tym dniu. Dzwoniłam do szpitala angelius ale powiedziano mi że teraz nie mogą nic zmienić, dopiero jak dostanę tą miesiączkę "czerwcową" to mam dzwonić. Tyle że no ja jeszcze czekam na tą "majową".
Macie doświadczenia w takim temacie? Czy wtedy zwykle przesuwają wszystko na kolejny cykl czy zwykłe udaje się jakoś tam wpisać taką pacjentkę na inny dzień? Na ten termin umawiałam się 4 miesiące do przodu bo nie było wcześniej miejsc więc bardzo mnie martwi to czy wszystko znowu się tak mocno przesunie ;(ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Czesc dziewczyny. Ja juz po usg, na szczęście wszytsko jest ok i serduszko bije. Dr nawet dal posłuchać
amak89, Yoselyn82, Avonne, kid_aa, Kiss, Gosia895, Heidi Di, Pia🤰, aleo_, Ewa89_89, mała, Morska, la.kami, czekamynadzidzie, Agulek24, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Judit wrote:Hej chciałabym zapytać czy może wiecie czy w przypadku przesunięcia się cyklu jest duży problem z przesunięciem terminu histeroskopi o około tydzień do przodu? Mam ustaloną na 19 lipca, mam być w drugiej części cyklu ale nadal nie dostałam okresu więc już teraz wiem że nie ma opcji na zabieg w tym dniu. Dzwoniłam do szpitala angelius ale powiedziano mi że teraz nie mogą nic zmienić, dopiero jak dostanę tą miesiączkę "czerwcową" to mam dzwonić. Tyle że no ja jeszcze czekam na tą "majową".
Macie doświadczenia w takim temacie? Czy wtedy zwykle przesuwają wszystko na kolejny cykl czy zwykłe udaje się jakoś tam wpisać taką pacjentkę na inny dzień? Na ten termin umawiałam się 4 miesiące do przodu bo nie było wcześniej miejsc więc bardzo mnie martwi to czy wszystko znowu się tak mocno przesunie ;(Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.