X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9021 7772

    Wysłany: 30 maja 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek94 wrote:
    Cześć. A jakie opinie macie na temat dr Nycz-Reska?

    Ja mam super córkę spod ręki dr Nycz 👍

    xagax, czekamynadzidzie, Agulek24, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Miśka88 Autorytet
    Postów: 925 602

    Wysłany: 30 maja 2022, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia🤰 wrote:
    https://zapodaj.net/0b42618235359.jpg.html

    Matylda pozdrawia wszystkie forumowe ciocie!
    Mała żartownisia doszła do wniosku, że nie będzie marnować ani jednego Dnia Dziecka i urodziła się 11dni przed terminem z wagą 2530g i 49cm.
    To jest miłość, której nie da się opisać.

    Pia ogromne gratulacje 😘weszłam poczytać co u was a tu takie wiadomości 😚zdrówka dla Matyldy i mamusi🥰cieszcie się sobą, cudowny czas przed wami😊

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

    zem3upjygfa8odps.png

    Lat 33
    Starania od 2015
    2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
    2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
    2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
    2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
    Immunosupresja- ciąży dalej brak
    Luty 2019- badania kliniczne invitro
    Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
    Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
    07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
    2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
    9 dpt beta 110😍
    27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
    8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
    20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
    34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
    38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
    Dwa ❄️ czekają.
    10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
    3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
    4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4962 3772

    Wysłany: 30 maja 2022, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24
    napisalam Ci na priv

    Agulek24 lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Zajączek94 Koleżanka
    Postów: 44 5

    Wysłany: 31 maja 2022, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć szukam osób, które mają podobny przypadek do naszego. Ja endemetrioza, mąż AZFc pojedyncze plemniki w nasieniu. Czy komuś się udało w angeliusie i są już szczęśliwymi rodzicami?

  • Jolka4025 Autorytet
    Postów: 1010 1216

    Wysłany: 31 maja 2022, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia gratulacje ❤️

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

    31 lat Ja
    33 lata Mąż
    Starania od Maj 2016 ❤
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Laparoskopia 13.11.2019
    AMH 2,6 2020r
    Endometrioza I/II st
    Mąż - wyniki super 😎
    Ja -wszystko ok 😀
    IUI luty, czerwiec 2020🍷
    Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
    1. 28.11.2020 8tc 💔
    2. 07.04.2021 ❄🤞

    9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm

    qdkk9vvjxcodnorj.png
  • Aneta_S Autorytet
    Postów: 318 158

    Wysłany: 31 maja 2022, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heidi Di wrote:
    Pia, sam miód! Gratulacje!

    Aneta, dlaczego biopsję miałoby się robić co miesiąc? Przecież na same wyniki czeka się 4-6 tygodni.

    chodzi mi o to że przed kazdym transferem:)

    10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
    Kir BX
    I transfer: beta 0
    II transfer: beta 0
    10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
    7dpt-33
    10dpt-152
    13dpt-788
    19dpt-1800
    21dpt- pęcherzyk ciążowy
    30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
    09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0
  • Aneta_S Autorytet
    Postów: 318 158

    Wysłany: 31 maja 2022, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martinka wrote:
    To zależy w jakim celu wykonujesz biopsję. Jeśli scratching po to aby pomóc w zagnieżdżeniu zarodka to można to i to zrobić razem. Z tego co kojarzę to wynik testu be ready przychodzi wtedy do następnego cyklu.
    Jeśli robisz biopsję po to aby sprawdzić czy nie ma stanu zapalnego to wtedy na wynik trochę się czeka, ale nie pamiętam ile

    tak tylko scratching

    10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
    Kir BX
    I transfer: beta 0
    II transfer: beta 0
    10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
    7dpt-33
    10dpt-152
    13dpt-788
    19dpt-1800
    21dpt- pęcherzyk ciążowy
    30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
    09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 31 maja 2022, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
    Gratulacje!
    Mój też miał taką ciemną czuprynę ale teraz już nie ma po niej śladu, jest tylko kilka blond włosków

    Pia🤰, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Pia🤰 Autorytet
    Postów: 634 730

    Wysłany: 31 maja 2022, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślicznie dziękuję dziewczyny!
    Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Druga faza trwała godzinę z hakiem i mała o 16:53 pojawiła się na świecie. Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
    Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
    p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2022, 09:54

    Gosia895, Avonne, la.kami, Morska, czekamynadzidzie, paulity, Yoselyn82, Agulek24, kid_aa, Ewa89_89, Księgowa, Ksawinka, karolcia35, mała, Miśka88, Bella93 lubią tę wiadomość

    7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
    🙎🏼‍♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
    🙎🏻‍♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
    I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
    II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
    05.21 - transfer 8A 😢
    09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
    11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
    01.22 - czekamy na córeczkę💗
    03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
    29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN
  • la.kami Autorytet
    Postów: 778 1067

    Wysłany: 31 maja 2022, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24 wrote:
    Hej dziewczyny, podczytuję, ale jakoś nie miałam weny ani czasu żeby na spokojnie napisać. 🙂🙂🙂


    La.kami, u Ciebie łożysko już rozumiem nie ma szans na to, żeby się podnieść i cc jest zaplanowane?
    Najważniejsze, że takie sprawy można teraz zobaczyć już wcześniej i odpowiednio się przygotować, bo nie chcę myśleć co by było jakbyś o tym nie wiedziała. 🙄

    U nas w sumie wszystko idzie dobrze, dziś zaczynamy 29 tc 😮😮😮, w ten czwartek mam już 3 prentalne, tym razem u Dr Rozmus-Warcholińskiej, wyprawka już prawie gotowa (mamy jeszcze do zamówienia wybrane łóżeczko i do odbioru niedługo przed porodem wózek i fotelik), jesteśmy w szkole rodzenia i właśnie rozważam ostatecznie gdzie chcę rodzić. Wstępnie szpital o 3 stopniu referencyjności, ale mam trochę zastrzeżeń, alternatywnie o 2 stopniu, który ma świetne opinie, zzo na żądanie, super statystyki ochotny krocza itd.🤷‍♀️ trudne sprawy 😅😅😅

    Hej!
    Prawde mowiac co lekarz obslugujacy USG to inna opinia. Wszystko zalezy od kata przylozenia glowicy USG.
    Natomiast wszyscy sa pewni ze bedzie CC, po prostu jeden twierdzi ze to jest brzeznie przodujace, drugi ze centralnie, trzeci ze jest masa glowna lozyska na przedniej scianie, a plat dodatkowy przyslania szyjke, no generalnie cos jest nie halo:))
    Kolejna wizyta 13.06, tj 31+6tc moze cos sie bardziej wyklaruje.

    Ja zaczynam swoja szkole rodzenia w ten piatek, o profilu ciecia cesarskiego 😅 zobaczymy jak bedzie.
    Kciuki za Twoja koncowke ciazy, oby bylo tak gladko jak do tej pory:)) no i napisz jak po trzecich prenatalnych i ile maly wazy, bo moja jakas malutka; w 25pc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2022, 09:44

    Agulek24 lubi tę wiadomość

    m9KLp2.png
  • la.kami Autorytet
    Postów: 778 1067

    Wysłany: 31 maja 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia🤰 wrote:
    Ślicznie dziękuję dziewczyny!
    Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
    Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
    p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.
    Pia, przede wszystkim gratuluje slicznej coreczki! Malutka jest do schrupania, a w tych ubrankach wyglada jak laleczka 😍🥰

    Super dzielna jestes jesli chodzi o porod, mam nadzieje ze szybko wyjdziecie ze szpitala, a studenci nie beda sie pchac na Twoja sale przy obchodzie:))

    Usciski!

    paulity, Pia🤰 lubią tę wiadomość

    m9KLp2.png
  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 917 880

    Wysłany: 31 maja 2022, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta_S wrote:
    chodzi mi o to że przed kazdym transferem:)
    Jeśli w znaczeniu scratchingu, to chyba można. Sprawdzalas komórki NK? Podobno to zwiększa ich ilość, ale musiałabyś doczytać.
    Sama biopsja diagnostycznie powinna być wystarczająca na ok. rok :)

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 917 880

    Wysłany: 31 maja 2022, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, gratulacje dzielna mamo. Też się darłam, jak szalona. Nie wiem, czy w gorszym stanie miałam krocze, czy gardło 😅

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2575 3231

    Wysłany: 31 maja 2022, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia, Dziewczyny, ja już chyba do końca będę ryczeć przy wszystkich porodowych historiach!

    Pia🤰, Yoselyn82, Bella93 lubią tę wiadomość

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • xagax Autorytet
    Postów: 3569 3287

    Wysłany: 31 maja 2022, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia🤰 wrote:
    Ślicznie dziękuję dziewczyny!
    Tak, poród SN ze znieczuleniem i oksytocyną. Zaczęło się o 2:30 w nocy (o 23 wróciłam jeszcze z restauracji, bo żegnałam koleżankę z pracy) sączeniem się wód i plamieniem. Lecę do starego i mówię „wody mi odeszły”, a on „to dobrze” i odwraca się na drugi bok. Dotrzymałam do 7 na lekkich skurczach i coraz większych wodach, zadzwoniłam do położnej, która wysłała nas do szpitala. O 8:30 chlusnęło ze mnie w ambulatorium gdzie rozwarcia było 2/3cm. Skurcze przy 4cm w południe zaczęły mnie zmiatać z powierzchni ziemi, nie było długo postępu, więc poprosiłam o znieczulenie, a potem jak wiadomo wszystko ustało, więc wjechała oksytocyna i mój mąż ledwo zdążył wyprowadzić jeszcze psa (pojechał do niego w trakcie porodu, bo zapowiadało się długo), bo bardzo szybko doszło do 10cm. Znieczulenie przestało działać przed samymi partymi, więc zniosłam je strasznie. Darłam się na pół Krakowa, że umieram …🙄!Rodziłam przy chyba 10 osobach (w tym 5 studentek z Norwegii). Druga faza trwała godzinę z hakiem i mała o 16:53 pojawiła się na świecie. Położna opłacona za grube pieniądze „postawiła” mnie na końcu do pionu i ochroniła krocze za co jestem jej dozgonnie wdzięczna. (Polecam bardzo wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej, ona mnie też super przygotowała).Poza tym jeszcze do nas przychodzi i pomaga nam z karmieniem, które idzie jak po grudzie. Cycki jak donice, a mleka tyle co napłakał, więc dokarmiamy się modyfikowanym.
    Poza tym jestem szczęśliwa do porzygu, nie da się tego opisać. Co chwilę płaczę ze szczęścia.
    p.s. włosami zachwyca się cały oddział, a panie pielęgniarki wymyślają co rusz nowe fryzury.
    Gratuluję jeszcze raz córeczki nie dziwię się,że cały oddział zachwyca sie nią, nawet mój był zachwycony(w sensie było po nim widać,bo jakoś nie pokazuje za bardzo emocji przeważnie).Malutka przecudna🥰🥰🥰🥰Nie znam się na karmieniu,ale na szkole rodzenia mówili,że pojawia się po ok 3 dniach🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

    *od 2016 starania o dziecko
    *Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
    *Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
    -usunięcie przegrody
    -Endometrioza 1 stopnia
    *Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
    *Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
    -04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
    *Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
    *Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
    *Sierpień 2019 badanie kirów
    *Styczeń 2020 biopsja endometrium
    *Luty 2020 IMSI
    -14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
    #6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
    -sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
    -wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
    -12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
    Listopad 2021 ICSI
    18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
    Mamy ❄️
    13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9021 7772

    Wysłany: 31 maja 2022, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia mimo całego bólu jaki zniosłaś, cudownie się to czyta ❤️

    P. S. Na Dolnym Śląsku nie było Cie słychać więc luzik 🙂

    Wracajcie szczęśliwie do domu.
    Cycki pewnie się rozkręcą, a mm nie zaszkodzi. Przynajmniej mała pozna butelkę i będziesz mogła wyjść do fryzjera bez obaw, że przy mężu Matylda umrze z głodu.
    Buziaki dla Was dziewczyny 💋

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Weronik Przyjaciółka
    Postów: 115 121

    Wysłany: 31 maja 2022, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia🤰 wrote:
    https://zapodaj.net/0b42618235359.jpg.html

    Matylda pozdrawia wszystkie forumowe ciocie!
    Mała żartownisia doszła do wniosku, że nie będzie marnować ani jednego Dnia Dziecka i urodziła się 11dni przed terminem z wagą 2530g i 49cm.
    To jest miłość, której nie da się opisać.

    Gratuluję ❤️
    Czytam forum już jakiś czas, pamiętam twoją historię, w tym dość burzliwe wyłączenie się z życia forumowego. Myślę, że twój powrót z dobra nowiną był bardzo, bardzo potrzebny tutaj. 😉
    Matylda to sama słodycz😍

    Pia🤰 lubi tę wiadomość

  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 31 maja 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) chciałabym zapytać czy może wiecie czy w przypadku przesunięcia się cyklu jest duży problem z przesunięciem terminu histeroskopi o około tydzień do przodu? Mam ustaloną na 19 lipca, mam być w drugiej części cyklu ale nadal nie dostałam okresu więc już teraz wiem że nie ma opcji na zabieg w tym dniu. Dzwoniłam do szpitala angelius ale powiedziano mi że teraz nie mogą nic zmienić, dopiero jak dostanę tą miesiączkę "czerwcową" to mam dzwonić. Tyle że no ja jeszcze czekam na tą "majową".
    Macie doświadczenia w takim temacie? Czy wtedy zwykle przesuwają wszystko na kolejny cykl czy zwykłe udaje się jakoś tam wpisać taką pacjentkę na inny dzień? Na ten termin umawiałam się 4 miesiące do przodu bo nie było wcześniej miejsc więc bardzo mnie martwi to czy wszystko znowu się tak mocno przesunie ;(

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1336 1077

    Wysłany: 31 maja 2022, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Ja juz po usg, na szczęście wszytsko jest ok i serduszko bije. Dr nawet dal posłuchać :)

    amak89, Yoselyn82, Avonne, kid_aa, Kiss, Gosia895, Heidi Di, Pia🤰, aleo_, Ewa89_89, mała, Morska, la.kami, czekamynadzidzie, Agulek24, Bella93 lubią tę wiadomość

  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 917 880

    Wysłany: 31 maja 2022, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    Hej :) chciałabym zapytać czy może wiecie czy w przypadku przesunięcia się cyklu jest duży problem z przesunięciem terminu histeroskopi o około tydzień do przodu? Mam ustaloną na 19 lipca, mam być w drugiej części cyklu ale nadal nie dostałam okresu więc już teraz wiem że nie ma opcji na zabieg w tym dniu. Dzwoniłam do szpitala angelius ale powiedziano mi że teraz nie mogą nic zmienić, dopiero jak dostanę tą miesiączkę "czerwcową" to mam dzwonić. Tyle że no ja jeszcze czekam na tą "majową".
    Macie doświadczenia w takim temacie? Czy wtedy zwykle przesuwają wszystko na kolejny cykl czy zwykłe udaje się jakoś tam wpisać taką pacjentkę na inny dzień? Na ten termin umawiałam się 4 miesiące do przodu bo nie było wcześniej miejsc więc bardzo mnie martwi to czy wszystko znowu się tak mocno przesunie ;(
    Judit, jest duża szansa, że zaproponują Ci dogodny termin w tym czerwcowym cyklu. W najgorszym wypadku przesuną zabieg o miesiąc, ale mam nadzieję, że uda się jak najszybciej.

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
‹‹ 4194 4195 4196 4197 4198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ