Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Śnieżka90 wrote:Dziewczyny, czy któraś wie ile kosztuje badanie zarodkow w angeliusie?
Chce ułożyć plan i spróbować wszystkiego.
A AP chyba wofike od niedawna mają opcje badań zarodkow i wysyłają gdzieś indziej. Koszt chyba jak wszędzie będzie zależał od ilości sztuk ale dziewczyny pisały, że zawsze to około 7-8 tysięcy.08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Martinka wrote:Katszo, doskonale Cię rozumiem. Mi akurat każda nowa ciąża dawała nadzieję, że niemożliwe nie istnieje. Jak widzisz dzięki chyba determinacji jestem gdzie jestem. Nie było łatwo. Do dzisiaj serce mi pęka jak weteranki pytają mnie jak się czuję i nie potrafię do końca w takim momencie swobodnie pisać i cieszyć się ze swojej ciąży. Ta bardzo długa historia już na zawsze pozostanie w moim sercu i uwierz mi, rozumiem każdy Twój gorszy dzień. Ja w takim momentach na chwilę wyłączałam forum i zaraz wracałam po to, aby znaleźć nową nadzieję. Chciałabym być wsparciem dla każdej z Was, bo wiem jak to cholernie czasami boli. Jestem tutaj z dziewczynami od 4 lat i nie wyobrażam sobie stąd zniknąć. Niestety fioletowa strona nie sprawdziła się, więc z małym ograniczeniem musi się tu znaleźć miejsce dla nas wszystkich.
Katszo, dlaczego piszesz, że nie masz szans na swoje komórki?
Hej hej. Tak czytam ostatnie wpisy i nie wierzę !? Zgadzam się fioletowa strona troszkę nie wypaliła, ja sama lepiej się czułam na tej stronie. Także kochane mam nadzieję że nie zniknie to forum ;( rzadko tutaj ostatnio zaglądam (brak czasu ) ale wierzę że każda z was staraczek będzie w upragnionej ciąży !!trzymam za was kciuki ❤️❤️
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Ewa89_89 wrote:Na kiedy termin zabiegu?
Ja ze swojej strony jeszcze chciałabym dodać, że aktualna różnorodność (mimo przewagi ciążowych szczęściar) jest okej. Nie chciałabym, żeby forma wątku się zmieniła, bo każda z Was daje od siebie bardzo dużo.
Mam świadomość tego, że jeśli zadam jakieś pytanie, to na pewno któraś z was już miała podobne rozkminy i pomoże, niezależnie od tego czy jest w ciąży, w trakcie starań, czy też ma przerwę.
I jasne, też czułam ukłucie zazdrości, kiedy czytałam, że którejś się udało, a sama odbierałam wynik z negatywną betą, no bo kto by nie czuł 🤷🏽♀️ Ale jednocześnie dawało to(i nadal daje) nadzieję, że i mnie się uda.
I przy tym wszystkim rozumiem też Staraczki, którym ciężko jest czytać ciążowe porady, bo same od lat na upragniona ciąże czekają. Wierze, że już niedługo wszystkim spełnią się marzenia!
Mocno Was ściskam! ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2022, 18:38
kid_aa, paulity, Ewa89_89, Księgowa, Martinka lubią tę wiadomość
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Sylwia7854 wrote:Chyba ktoś tu ewidentnie zapomniał jak było na prawdę. Przypominam, że weteranek staraczek na tym wątku prawie nie ma, bo inne weteranki miały problem właśnie z pisaniem o ciąży i dzieciach, co było w mniejszym natężeniu niż dzieje się to teraz. Osobiście zawsze byłam zdania, że dla wszystkich jest tu miejsce. Te osoby, które miały pretensje aktualnie nic złego nie widzą w pisaniu o ciuszkach, ciąży, dzieciach itp. Więc zastanówmy się czy nie jest to lekka hipokryzja?! Usuwanie kont, wracanie, obraza na świat, że drugiej się udało, a jak doszło do tego, że i im się udało to nagle takie tematy są ok?! Gdzie to wyczucie o którym tak pisały? Wstyd. Jestem za tym, aby to miejsce było dla każdego, a nie za tym, aby ktoś zmieniał zdanie zależnie od tego czy jest czy nie jest w ciazy!.
A Ty jako kto usunęłaś konto i jako kto wróciłaś?
Bo rozumiem, że pijesz do mnie, więc chciałabym wiedzieć kto kieruje do mnie te słowa.7lat starań z przerwami na kryzysy małżeńskie 🌈
🙎🏼♀️rocznik 88: endometrioza, insulinooporność (-20kg), trombofilia wrodzona, niskie AMH
🙎🏻♂️rocznik 84: słabe nasienie, DFI 21% (na początku 52% poprawione suplementami), morfologia 0 %, -21kg
I IMSI- 7 komórek, 4 zapłodnione, 1 zarodek 1BB 😢
II IMSI - 4 komórki, 4 zapłodnione, 2x8A, 1x4BB z 6 doby
05.21 - transfer 8A 😢
09.21 - transfer 4BB po zbadaniu immunologii, biopsji endometrium i teście be ready (Accofil, Encorton,Neoparin)
11.21 - cukrzyca ciążowa (insulina na noc) 😖
01.22 - czekamy na córeczkę💗
03.22 - URSL w znieczuleniu podpajęczynówkowym, rozbijanie kamieni laserem 😫
29.05.2022 - Matylda ❤️❤️❤️ 2530g 49cm 38+3 poród SN -
Pia daj spokój.
Każdy Tu przechodzi lepszy i zły okres, załamania nerwowe (ja to miałam ze 3), dołki, górki, ekscytacje i załamki.
Ważne, że jesteśmy i wspieramy się mimo wszystko 🙂Pia🤰, lipcowka86, Gosia895, Agulek24 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Yhyym zaczyna się 🙄
Czy możemy przestać? Bo chyba nie o to chodzi na tym wątku.
Każdy ma prawo do uczuć, zarówno do tych złych jak i do tych dobrych. Nic nam nie da przerzucanie się tym, kto komu co napisał i jak bardzo zrobił komuś przykrość tym czy wywołał inne uczucia.
Nie dajmy się zwariować, bo zaraz podchodząc do kolejnego transferu będę się czuła winna że w ogóle wam o tym piszę, bo ktoś może nie ma żadnych zarodków a nam się udało coś uzyskać.
Przykro, że nie wszystkim się udaje, że nie każda z nas ma siłę na czytanie historii z happyendem, ale nie możemy myśleć tak egoistycznie, że skoro mnie to rani to każdy tak ma. Bo dla mnie osobiście droga jaka przeszły tutaj weteranki na tym forum, którym się udało jest motywującą.
Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni, ale może zamiast wylewać swoje frustracje i popadać w doły i depresję z powodu postów warto poszukać pomocy u specjalisty? Jeżeli ranią dobre nowiny innych osób, ciąża koleżanki, kuzynki, czy sąsiadki to warto poszukać pomocy u psychologa.
Terapia to nic wstydliwego, a naprawdę potrafi dać siłę ❤️ ściskam ❤️
lipcowka86, Ewa89_89, Agulek24 lubią tę wiadomość
-
Kochane, myślę, że ta cała dyskusja jest mądra i ważna.
Katszo, to nie jest poczucie winy tylko pragnienie, żeby każda z nas wygrała z tą cholerną niepłodnością.
Mam nadzieję, że znajdziesz swoją drogę do szczęścia. Jeśli uważasz, że KD jest dla Ciebie dobrym rozwiązaniem i trudno Ci ostatecznie podjąć taką decyzję to daj sobie troszkę czasu albo po prostu porozmawiaj z psychologiem a przede wszystkim zadaj sobie pytanie czy wyobrażasz sobie swoje życie bez dziecka. Mam wśród znajomych 3 mamy, które tulą swoje dzieciaczki z AZ i na prawdę żadna z nich nie żałuje swojej decyzji. Wiem, że się nie poddasz a po cichu liczę, że ta 3 procedura Cię zaskoczy.
Podpisuję się pod każdym słowem Ewy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2022, 01:14
Ewa89_89, katszo lubią tę wiadomość
-
katszo wrote:Dziewczyny, to zrozumiałe, że jak zachodzicie w upragnione ciąże, to radość jest przemożna. I uważam, że powinnyście się wyzbyć tego poczucia winy względem innych staraczek. Nie możemy ciągle cierpieć i jeszcze się samobiczować! Więc ja to rozumiem i od nikogo nie wymagam współcierpienia. Napisałam tylko, że aktualnie rozdziera mi serce wszystko to, co wiąże się z ciążami (do tego jeszcze cała rodzina celebruje końcówkę ciąży mojej bratowej, a o mojej sytuacji nie wie nikt, bo nie chcę mówić), dlatego wolę zmienić forum. Nikogo nie wyganiam stąd i nie wymagam, żebyście zerwały więzi przyjaźni, które tu się zawiązywały przez lata.
To, że nie mam szans na swoje komórki, to nie moje słowa, tylko MP. Odpowiedź przy drugiej stymulacji była zerowa, a wszystkie wyniki i stan janików po operacjach wskazują na to, że trzecia również może się nie udać. MP mówiła, że nie mam podejmować już więcej prób, bo to nie ma sensu. Zatem trzecia stymulacja jest ostatnią szansą, a później już ewentualnie tylko KD - temat bardzo trudny pod wieloma względami (już nie wspomnę - jako pracownica budżetówki - o finansach).
I trochę trudno mi się zmierzyć z tą diagnozą, bo skoro nawet najlepsza lekarka wyraźnie daje do zrozumienia, że wyczerpały się jej możliwości, to nie pozostaje nic więcej, jak tylko odbyć kolejną żałobę po czymś, czego się nigdy nie będzie nawet miało.
Ściskam Was wszystkie - i staraczki, i weteranki, i nowicjuszki i przyszłe mamy.katszo, Ewa89_89 lubią tę wiadomość
AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Dziewczyny ja sobie tak siedzę i myślę od wczoraj i wiecie co pamiętam rok temu będąc w Chorwacji wydzwaniałam leżąc na plaży po lekarzach,załatwiając biurokrację do 3 ivf.Pamiętam dokładnie moje przemyślenia, byłam zmotywowana,ale jednocześnie już załamana i zmęczona. Zadawałam sobie pytanie czy my mamy jeszcze w ogóle szansę itd.Czytałam tutaj relacje dziewczyn ,którym się udawało i było to dla mnie nieprawdopodobne wręcz, coś jak matrix. Niby my po tylu porażkach,problemie z uzyskaniem zarodków.To nam miałoby się udać 🙈🙈🙈🙈
Dzisiaj dokładnie po roku leżę sobie w ogródku z chęcią wyjazdu do Chorwacji ,ale zakazem lekarki ,bo jestem w zaawansowanej ciąży 🥰🥰🥰🥰Do dziś nie mogę uwierzyć,że nam się udało 😍😍😍Walczcie dziewczyny💪💪💪💪💪Nie ma rzeczy niemożliwych . Jesteście mega silne,silniejsze niż wam się wydaje ......
Ja zawsze wychodziłam z założenia, że jak się nie uda to przynajmniej będę miała poczucie, że daliśmy z siebie wszystko 💗💗💗Granice przesuwaliśmy nie raz.Tak naprawdę do ivf trzeba dojrzeć, bo nie jest to łatwa decyzja.Każda personalnie wie ile to stresu,emocji,nieprzespanych nocy itd To zawsze zostanie w moim sercu i pamięci, tego się nie zapomina😥
Cieszyła mnie każda ciąża na forum ,bo to dawało nadzieję 💖💖💖Gosia895, Avonne, Martinka, kid_aa, katszo, mała, Yoselyn82, aleo_, Agulek24, Ewa89_89, paulity lubią tę wiadomość
*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Weronik wrote:Yhyym zaczyna się 🙄
Czy możemy przestać? Bo chyba nie o to chodzi na tym wątku.
Każdy ma prawo do uczuć, zarówno do tych złych jak i do tych dobrych. Nic nam nie da przerzucanie się tym, kto komu co napisał i jak bardzo zrobił komuś przykrość tym czy wywołał inne uczucia.
Nie dajmy się zwariować, bo zaraz podchodząc do kolejnego transferu będę się czuła winna że w ogóle wam o tym piszę, bo ktoś może nie ma żadnych zarodków a nam się udało coś uzyskać.
Przykro, że nie wszystkim się udaje, że nie każda z nas ma siłę na czytanie historii z happyendem, ale nie możemy myśleć tak egoistycznie, że skoro mnie to rani to każdy tak ma. Bo dla mnie osobiście droga jaka przeszły tutaj weteranki na tym forum, którym się udało jest motywującą.
Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni, ale może zamiast wylewać swoje frustracje i popadać w doły i depresję z powodu postów warto poszukać pomocy u specjalisty? Jeżeli ranią dobre nowiny innych osób, ciąża koleżanki, kuzynki, czy sąsiadki to warto poszukać pomocy u psychologa.
Terapia to nic wstydliwego, a naprawdę potrafi dać siłę ❤️ ściskam ❤️
Chyba nie doczytałaś wszystkich moich wpisów tutaj. Nie będę się zatem powtarzać, ale napiszę tylko krótko: nie chodzi o zazdrość, że komuś się udało, a mnie nie. Towarzyszy mi raczej przerażający lęk, który wybudza mnie z łóżka o 4 rano każdego dnia, a nie zazdrość względem innych dziewczyn.
Chodziło raczej o to, że forum zostało zdominowane przez tematy ciążowe, co spowodowało, że od stycznia do czerwca w ogóle tu nie zaglądałam, bo było to dla mnie zbyt trudne. Ostatnio próbowałam się czegoś dowiedzieć, napisałam kilka wpisów, ale właściwie pozostały bez odpowiedzi, więc przeniosłam się na forum dla osób z niskim amh. Brakowało mi natomiast kontaktu z dziewczynami, które leczą się w AP i mają podobne problemy, co ja. Trudno było znaleźć je w tym gąszczu ciążowych wątków, więc się poddałam.
Mam nadzieję, że jest to jasne i klarowne dla wszystkich - nikomu niczego nie zabraniam, nie zazdroszczę i nie narzucam. Cieszcie się, dziewczyny, ile wlezie swoimi skarbami bez żadnego poczucia winy, bo długa i ciężka walka za wami.
36 lat
Endometrioza IV st. (3 laparoskopie)
AMH: <0,20
FSH: 19
wodniaki jajowodów (laparotomia wrzesień 2022)
pierwsza procedura 11.2021 - 1 zarodek
11 dpt - beta 2,30 💔
druga procedura 05.2022 - degeneracja komórki po zapłodnieniu 💔
trzecia procedura 07.2022 - brak dobrych komórek do zapłodnienia 💔 💔 💔
11.2022 - Reprofit, KD, 2 zarodki, dobre wyniki pgt
transfer - 19 grudnia 2022 (estrofem 3x1, utrogestan 3x400, duphaston 3x1, agolutin 1x1, atosiban, neoparin, acard)
8 dpt - betaHCG 46,60; progesteron 31,48
10dpt - betaHCG 31,50; progesteron 30,98 💔
11dpt - betaHCG 16, ciąża biochemiczna
maj 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
6dpt - betaHCG 13,9
8dpt - betaHCG 77,40
11dpt - betaHCG 149,50
13dpt - betaHCG 84 💔
grudzień 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
❣️ jest dziewczynka
termin porodu: 07.09.2024 -
Martinka wrote:Kochane, myślę, że ta cała dyskusja jest mądra i ważna.
Katszo, to nie jest poczucie winy tylko pragnienie, żeby każda z nas wygrała z tą cholerną niepłodnością.
Mam nadzieję, że znajdziesz swoją drogę do szczęścia. Jeśli uważasz, że KD jest dla Ciebie dobrym rozwiązaniem i trudno Ci ostatecznie podjąć taką decyzję to daj sobie troszkę czasu albo po prostu porozmawiaj z psychologiem a przede wszystkim zadaj sobie pytanie czy wyobrażasz sobie swoje życie bez dziecka. Mam wśród znajomych 3 mamy, które tulą swoje dzieciaczki z AZ i na prawdę żadna z nich nie żałuje swojej decyzji. Wiem, że się nie poddasz a po cichu liczę, że ta 3 procedura Cię zaskoczy.
Podpisuję się pod każdym słowem Ewy.
Dzięki, kochana. Pisałam już gdzieś kilka postów wyżej, że KD nie jest dla mnie żadnym problemem natury etycznej, biologicznej, genetycznej i jakiejkolwiek innej. Całkowicie akceptuję fakt, że rodziny są tworzone przez więzi społeczne i emocjonalne, a nie genetyczne. Innymi słowy, KD to będzie dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie.
Najpierw muszę natomiast uporać się z szokiem, jaki wywołało we mnie ostatnie 5 lat leczenia, które okazało się tak naprawdę fikcją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2022, 16:21
36 lat
Endometrioza IV st. (3 laparoskopie)
AMH: <0,20
FSH: 19
wodniaki jajowodów (laparotomia wrzesień 2022)
pierwsza procedura 11.2021 - 1 zarodek
11 dpt - beta 2,30 💔
druga procedura 05.2022 - degeneracja komórki po zapłodnieniu 💔
trzecia procedura 07.2022 - brak dobrych komórek do zapłodnienia 💔 💔 💔
11.2022 - Reprofit, KD, 2 zarodki, dobre wyniki pgt
transfer - 19 grudnia 2022 (estrofem 3x1, utrogestan 3x400, duphaston 3x1, agolutin 1x1, atosiban, neoparin, acard)
8 dpt - betaHCG 46,60; progesteron 31,48
10dpt - betaHCG 31,50; progesteron 30,98 💔
11dpt - betaHCG 16, ciąża biochemiczna
maj 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
6dpt - betaHCG 13,9
8dpt - betaHCG 77,40
11dpt - betaHCG 149,50
13dpt - betaHCG 84 💔
grudzień 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
❣️ jest dziewczynka
termin porodu: 07.09.2024 -
I_ga wrote:@Katszo, ja jestem po KD. Jeśli potrzebujesz pogadać, zapraszam na priv
Bardzo chętnie! Odezwę się niebawem!I_ga lubi tę wiadomość
36 lat
Endometrioza IV st. (3 laparoskopie)
AMH: <0,20
FSH: 19
wodniaki jajowodów (laparotomia wrzesień 2022)
pierwsza procedura 11.2021 - 1 zarodek
11 dpt - beta 2,30 💔
druga procedura 05.2022 - degeneracja komórki po zapłodnieniu 💔
trzecia procedura 07.2022 - brak dobrych komórek do zapłodnienia 💔 💔 💔
11.2022 - Reprofit, KD, 2 zarodki, dobre wyniki pgt
transfer - 19 grudnia 2022 (estrofem 3x1, utrogestan 3x400, duphaston 3x1, agolutin 1x1, atosiban, neoparin, acard)
8 dpt - betaHCG 46,60; progesteron 31,48
10dpt - betaHCG 31,50; progesteron 30,98 💔
11dpt - betaHCG 16, ciąża biochemiczna
maj 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
6dpt - betaHCG 13,9
8dpt - betaHCG 77,40
11dpt - betaHCG 149,50
13dpt - betaHCG 84 💔
grudzień 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
❣️ jest dziewczynka
termin porodu: 07.09.2024 -
katszo wrote:Dzięki, kochana. Pisałam już gdzieś kilka postów wyżej, że KD nie jest dla mnie żadnym problemem natury etycznej, biologicznej, genetycznej i jakiejkolwiek innej. Całkowicie akceptuję fakt, że rodziny są tworzone przez więzi społeczne i emocjonalne, a nie genetyczne. Innymi słowy, KD to będzie dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie.
Najpierw muszę natomiast uporać się z szokiem, jaki wywołało we mnie ostatnie 5 lat leczenia, które okazało się tak naprawdę fikcją.
Ja dziś odebrałam beta- 3,9 7dpt więc też wielki klops.
katszo lubi tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Śnieżka90 wrote:Chyba stracony czas boli najbardziej- tak jest u mnie.
Ja dziś odebrałam beta- 3,9 7dpt więc też wielki klops.
Śnieżka nie pozostaje nic innego jak powtórzyć wynik po 48h dla pewności. Znajoma miała betę 5 7dpt a jej syn ma 1.5 tyg 😉 trzymam mocne kciuki żeby H Ciebie też tak było 😘
Wiem że może też to być cb ale trzeba sprawdzić. -
Śnieżka90 wrote:Chyba stracony czas boli najbardziej- tak jest u mnie.
Ja dziś odebrałam beta- 3,9 7dpt więc też wielki klops.
Och, jak ja Cię rozumiem. Moja pierwsza beta rozdarła mi serce na kawałki. Tak, stracony czas boli najbardziej, dobrze to ujęłaś.
Ściskam Cię najmocniej, jak tylko się da.36 lat
Endometrioza IV st. (3 laparoskopie)
AMH: <0,20
FSH: 19
wodniaki jajowodów (laparotomia wrzesień 2022)
pierwsza procedura 11.2021 - 1 zarodek
11 dpt - beta 2,30 💔
druga procedura 05.2022 - degeneracja komórki po zapłodnieniu 💔
trzecia procedura 07.2022 - brak dobrych komórek do zapłodnienia 💔 💔 💔
11.2022 - Reprofit, KD, 2 zarodki, dobre wyniki pgt
transfer - 19 grudnia 2022 (estrofem 3x1, utrogestan 3x400, duphaston 3x1, agolutin 1x1, atosiban, neoparin, acard)
8 dpt - betaHCG 46,60; progesteron 31,48
10dpt - betaHCG 31,50; progesteron 30,98 💔
11dpt - betaHCG 16, ciąża biochemiczna
maj 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
6dpt - betaHCG 13,9
8dpt - betaHCG 77,40
11dpt - betaHCG 149,50
13dpt - betaHCG 84 💔
grudzień 2023 - transfer zarodka z KD (cykl sztuczny)
❣️ jest dziewczynka
termin porodu: 07.09.2024 -
Śnieżka90 wrote:Chyba stracony czas boli najbardziej- tak jest u mnie.
Ja dziś odebrałam beta- 3,9 7dpt więc też wielki klops.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Śnieżka kochana jesteś twarda jak skala! Nie załamuj się nam, wynik nie jest obiecujący ale nadzieja wciąż się tli także zaciskam mocno za późną implantację ✊✊
Śnieżka90 lubi tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Śnieżka90 wrote:Dziewczyny! Czy w Katowicach lub okolice jest otwarte labo w niedziele ?
Coś dziewczyny pisały o ligocie? 🤔 Ale nie jestem pewna, nie chcę Cię wprowadzić w błąd.
Śnieżka, wyobrażam sobie emocje, mam wciaz nadzieję, że coś jest na rzeczy. 🤞🤞🤞❤️>6 lat starań, niedrożny jajowód, w laparo bez endo, w 1. histero 👍, AMH 0,848
nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Ubichinol, ACC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
11.2021 ->krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.2011 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰
11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)
03.2024 FET 6AB❄️☹️
11.10.2024 FET 3BB❄️❤️(immunolog-Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, bradykardia ❤️, FHR 70-80/min 💔😥