X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8172 10682

    Wysłany: 10 lutego 2023, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMi, ze mna na oddziale lezala dziewczyna, której beta zaczela powoli rosnac przy 800. Dobiła do 1300 i zaczęła spadać, bardzo powoli, ale jednak.. Nie zgodziła się na tabletki, ani zabieg (na USG nie uwidocznili wtedy niczego, robili chyba 4). Ostatecznie wypisali ja do domu, po prostu dostala okres i musiała kontrolować betę az spadnie do 0. Z tego, co z nia pisałam to jakieś 2 tygodnie to zajelo, ale spadla, a USG nie wykazało pozniej, jakoby mialo cos byc nie tak.

    Iskrzynka, my nadal trzymamy bardzo mocno kciuki 🍀🍀

    MałaMiMi, *Iskrzynka* lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8172 10682

    Wysłany: 10 lutego 2023, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, dobrze zrobiłaś, ze do nich napisalas. Nie wiem na ile Ci to pomoże, ale mam nadzieję, ze choc trochę ulzy.

    Trzymam kciuki za Twoja tarczyce, bo wiem jakie to dla Ciebie wazne ❤️ mam nadzieję, ze gdy przejdziesz juz swoja zalobe, wrócisz ze zdwojona sila.

    PS. Nie zaszkodzi sprawdzic na USG tych boli, ale nie szalej z wujkiem Google, bo on potrafi wszysyko scharakteryzować zle.
    PS2. Ja znalazlam 2 dni temu guzek pod obojczykiem i wg wujka Google umieram na chloniaka 😅 takze.. Najpierw lekarz, potem ocena. 😊

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Nat96 Autorytet
    Postów: 889 788

    Wysłany: 10 lutego 2023, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia9212 wrote:
    Cześć dziewczyny ! Ogólnie staramy się już ponad 4 lata i tylko 2x byłam w ciąży, które poroniłam (1-biochem; 2-zatrzymanie serduszka w 7tyg (poronienie 9 tyg)). Wiele osób poleca dr Palige, ale czy ona pomoże w takim przypadku? Czy jest to dr, który zajmuje sie tylko in vitro czy wcześniej podejmuje walkę innymi sposobami? Jestem świeża w tym temacie, a mąż waha sie co do in vitro (nie chce zmuszać go na sile).

    Hej! My się staramy prawie trzy lata i ani razu w ciąży nie byłam. Nasz przypadek jest jakiś dziwny, bo patrząc na wyniki wszystko jest bardzo okej. A mój mąż to w ogóle ewenement - ma obniżone FSH, które odpowiada za produkcje plemników a plemników ma bardzo dużo, co się trochę wyklucza. Mi się wydaje, ze dr P na nas jakiś plan, ze nam pomoże :-) póki co to mój pierwszy cykl stymulowany, jak się nie uda to następnie inseminacja i na samym końcu in vitro.
    Co do Twojego męża to jasne, nie ma go co zmuszać. Razem musicie być pewni tej decyzji. Rozmawiałaś z nim dlaczego się waha?

    34 cs 🍀

    age.png
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 10 lutego 2023, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy wiecie może jak powinno się brać acard i heparynę? Tzn czy np zaleca się brać zastrzyk rano a tabletki na wieczór? Czy nie ma to znaczenia i można brać nawet jakby jednocześnie?

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9090 7870

    Wysłany: 10 lutego 2023, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    A czy wiecie może jak powinno się brać acard i heparynę? Tzn czy np zaleca się brać zastrzyk rano a tabletki na wieczór? Czy nie ma to znaczenia i można brać nawet jakby jednocześnie?

    Ja robiłam zastrzyk heparyny rano, a acard brałam wieczorem.

    Judit lubi tę wiadomość


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przestałam dziś czuć jajniki, za to zaczęłam czuć piersi. Bez sensu 😕 Czy możliwe, że pęcherzyki mi pękły, jak biorę Orgalutran?

    KONIEC.💔
  • Ewa1984 Autorytet
    Postów: 337 226

    Wysłany: 10 lutego 2023, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Iskrzynka* wrote:
    Przestałam dziś czuć jajniki, za to zaczęłam czuć piersi. Bez sensu 😕 Czy możliwe, że pęcherzyki mi pękły, jak biorę Orgalutran?

    Hej. Ja mam podobna sytuację. Przedwczoraj zaczęły mnie boleć piersi na Orgalutranie. Wczoraj miałam podgląd jajek. Żaden pecherzyk nie pękł 😀
    Może to po prostu przez wzrastający estradiol?
    Kurde, ja nawet nie powiązałam bólu piersi z pękaniem pęcherzyków. Ale to moje pierwsze ivf, nie mam doświadczenia 🙃

    Jutro punkcja. Endo piekne, pęcherzyków mam mało. Będzie co będzie. Cieszę się ze wzięłam 3mam z Provita, będą kolejne podejścia jakby co.

    c55frjjgkyizwxfz.png
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa1984 wrote:
    Hej. Ja mam podobna sytuację. Przedwczoraj zaczęły mnie boleć piersi na Orgalutranie. Wczoraj miałam podgląd jajek. Żaden pecherzyk nie pękł 😀
    Może to po prostu przez wzrastający estradiol?
    Kurde, ja nawet nie powiązałam bólu piersi z pękaniem pęcherzyków. Ale to moje pierwsze ivf, nie mam doświadczenia 🙃

    Jutro punkcja. Endo piekne, pęcherzyków mam mało. Będzie co będzie. Cieszę się ze wzięłam 3mam z Provita, będą kolejne podejścia jakby co.
    Teoretycznie Orgalutran powinien blokować pękanie pęcherzyków. Ale dziwi mnie, że przestałam czuć jajniki, przecież powinno być odwrotnie, wraz ze wzrostem powinnam czuć coraz większe rozsadzanie. A ból piersi to częsty objaw wzrostu progesteronu, który uwalnia się i wzrasta od owulacji, czyli po pęknięciu pęcherzyków, dlatego właśnie mam takie rozkminy 🤔. Ale może faktycznie wzrost estradiolu też można tak odczuwać. Nie pamiętam, jak miałam za pierwszym razem z piersiami, ale na pewno jajniki mocno mi doskwierały.
    Może świruje, ale robiąc ivf za kupę szmalu, w dodatku za ostatni szmal, jaki się ma, będąc bez pracy i mając prawie 42 lata, naprawdę stawia się wszystko na jedną, ostatnią z ostatnich kart i ciężko zachować stalowe nerwy. Poszłam dziś na estradiol i progesteron. Nie wiem, czy mi to pomoże, czy nie, ale nie wytrzymałam i musiałam zrobić to badanie. Tym bardziej, że jutro przed wizytą nie będę mieć wyników, bo jest sobota i wszystko się okaże dopiero w poniedziałek na 5 min.przed punkcją.

    Będę za Ciebie trzymać jutro mocno kciuki, żeby lekarz znalazł piękne komórki i oby 3mam nie było Ci potrzebne ✊🍀
    Będziesz mieć świeży transfer?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 13:53

    KONIEC.💔
  • Ewa1984 Autorytet
    Postów: 337 226

    Wysłany: 10 lutego 2023, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Iskrzynka* wrote:
    Teoretycznie Orgalutran powinien blokować pękanie pęcherzyków. Ale dziwi mnie, że przestałam czuć jajniki, przecież powinno być odwrotnie, wraz ze wzrostem powinnam czuć coraz większe rozsadzanie. A ból piersi to częsty objaw wzrostu progesteronu, który uwalnia się i wzrasta od owulacji, czyli po pęknięciu pęcherzyków, dlatego właśnie mam takie rozkminy 🤔. Ale może faktycznie wzrost estradiolu też można tak odczuwać. Nie pamiętam, jak miałam za pierwszym razem z piersiami, ale na pewno jajniki mocno mi doskwierały.
    Może świruje, ale robiąc ivf za kupę szmalu, w dodatku za ostatni szmal, jaki się ma, będąc bez pracy i mając prawie 42 lata, naprawdę stawia się wszystko na jedną, ostatnią z ostatnich kart i ciężko zachować stalowe nerwy. Poszłam dziś na estradiol i progesteron. Nie wiem, czy mi to pomoże, czy nie, ale nie wytrzymałam i musiałam zrobić to badanie. Tym bardziej, że jutro przed wizytą nie będę mieć wyników, bo jest sobota i wszystko się okaże dopiero w poniedziałek na 5 min.przed punkcją.

    Będę za Ciebie trzymać jutro mocno kciuki, żeby lekarz znalazł piękne komórki i oby 3mam nie było Ci potrzebne ✊🍀
    Będziesz mieć świeży transfer?

    Dzięki Iskrzynka.
    Doskonale rozumiem stres i nerwy. I nie dziwię się, że masz w głowie różne scenariusze.

    Ja się postanowiłam bronić przed rozkminianiem i stresem nie analizując żadnych wyników. Więc nie pytalam lekarza o żadne szczegóły podczas wizyt. W sumie to ja nic nie wiem z tej stymulacji, a i tak zaczyna mnie stres dopadać.
    Jutro punkcję będzie robić dr Paliga albo Mańka, bo mojego dr J. nie będzie.
    Zobaczymy co wyciągną z moich jajników.
    Transfer będzie swierzy, jeśli będzie co transferować.

    c55frjjgkyizwxfz.png
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa1984 wrote:
    Dzięki Iskrzynka.
    Doskonale rozumiem stres i nerwy. I nie dziwię się, że masz w głowie różne scenariusze.

    Ja się postanowiłam bronić przed rozkminianiem i stresem nie analizując żadnych wyników. Więc nie pytalam lekarza o żadne szczegóły podczas wizyt. W sumie to ja nic nie wiem z tej stymulacji, a i tak zaczyna mnie stres dopadać.
    Jutro punkcję będzie robić dr Paliga albo Mańka, bo mojego dr J. nie będzie.
    Zobaczymy co wyciągną z moich jajników.
    Transfer będzie swierzy, jeśli będzie co transferować.
    Mi dr Mańka robił pierwszą punkcję i pobrał mi 11 komórek, z czego 8 było dojrzałych, 7 się zapłodnilo, a finalnie mieliśmy 4 blastki, także ma szczęśliwa rękę 🙂.
    Napisz jutro koniecznie, jak poszło.

    Ewa1984 lubi tę wiadomość

    KONIEC.💔
  • Miśka88 Autorytet
    Postów: 925 602

    Wysłany: 10 lutego 2023, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia9212 wrote:
    Cześć dziewczyny ! Ogólnie staramy się już ponad 4 lata i tylko 2x byłam w ciąży, które poroniłam (1-biochem; 2-zatrzymanie serduszka w 7tyg (poronienie 9 tyg)). Wiele osób poleca dr Palige, ale czy ona pomoże w takim przypadku? Czy jest to dr, który zajmuje sie tylko in vitro czy wcześniej podejmuje walkę innymi sposobami? Jestem świeża w tym temacie, a mąż waha sie co do in vitro (nie chce zmuszać go na sile).

    Hej , Pani Dr Paliga jest naprawdę bardzo dobrym specjalistą i napewno będziecie w dobrych rękach.
    Co do in vitro to wszystko zależy od waszych wyników badań. W naszym przypadku było to tak że najpierw naturalne Starania z monitorowaniem cyklu na lameccie, później była inseminacja a jak i to nie przyniosło efektu to wtedy zdecydowaliśmy się na in vitro. Napewno najpierw będzie sama chciala sprawdzić co się u ciebie dzieje, więc przypuszczam że jakaś histeroskopia czy laparoskopia, chyba że miałaś wcześniej.
    U nas od pierwszej wizyty u Pani doktor do in vitro minęły jakieś 2-3 lata. W tym okresie miałam też dłuższą przerwę od leczenia i wizyt.

    zem3upjygfa8odps.png

    Lat 33
    Starania od 2015
    2016- 1 wizyta Angelius dr Paliga
    2017 laparoskopia z histero - usunięto małe ogniska endometriozy
    2017- 3 inseminacje, beta w każdej 0
    2018 - wizyta docent Paśnik, wysoka odporność , Kir AA
    Immunosupresja- ciąży dalej brak
    Luty 2019- badania kliniczne invitro
    Pobrano 9 komórek, 7 zdolnych do zapłodnienia, zaplodnilo się 6,
    Mamy 8A, 4AA, 3AA, 3BB
    07.03.2019 świeży transfer 4aa, beta 0
    2. Transfer 08.05.2019 crio❄️ 3aa, z accofilem, kroplówką i klejem,
    9 dpt beta 110😍
    27 dpt jest ❤️ ale i krwiak
    8 tydzień sytuacja opanowana, brak krwiaka na USG
    20 tydzień 2 USG prenatalne,jest dziewczynka
    34 tydzień, szpital, skracająca się szyjka plus rozwarcie na 1 palec, leżymy aż do rozwiązania
    38+1- poród sn, Zosia 54cm, 3,270kg😍
    Dwa ❄️ czekają.
    10.2021 powrót po ❄️ dr Paliga
    3 transfer 05.01.2022 crio❄ 3bb😪
    4 transfer 09.03 2022r. 8a 😪
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estradiol u mnie dzisiaj niższy niż wczoraj 😭
    A progesteron dalej nisko.
    O co tu chodzi?
    Wiem, że inne laboratorium, ale i tak wygląda to wszystko bardzo niepokojąco.
    Może ta zmiana dawkowania jednak nie zrobiła mi dobrze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 18:22

    KONIEC.💔
  • Sernik Autorytet
    Postów: 892 1323

    Wysłany: 10 lutego 2023, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Iskrzynka* wrote:
    Estradiol u mnie dzisiaj niższy niż wczoraj 😭
    A progesteron dalej nisko.
    O co tu chodzi?
    Wiem, że inne laboratorium, ale i tak wygląda to wszystko bardzo niepokojąco.
    Może ta zmiana dawkowania jednak nie zrobiła mi dobrze?

    Uspokój się, obejrzyj coś, posprzątaj coś i nie myśl. Wszystko będzie dobrze.

    25.05.2024❤️🤱🏻
    age.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9090 7870

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Iskrzynka* wrote:
    Estradiol u mnie dzisiaj niższy niż wczoraj 😭
    A progesteron dalej nisko.
    O co tu chodzi?
    Wiem, że inne laboratorium, ale i tak wygląda to wszystko bardzo niepokojąco.
    Może ta zmiana dawkowania jednak nie zrobiła mi dobrze?

    Tego dowiesz się tak naprawdę po punkcji. Byłam załamana wynikiem naszej drugiej stymulacji, a jednak to z niej mam dziecko.
    Czasem gówno się w złoto może zamienić i niech tak się to skończy.


    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
    Cross match 54%, reszta immuno ok

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Tego dowiesz się tak naprawdę po punkcji. Byłam załamana wynikiem naszej drugiej stymulacji, a jednak to z niej mam dziecko.
    Czasem gówno się w złoto może zamienić i niech tak się to skończy.
    Gdyby nie to, że mi wczoraj dr powiedziała, że dopóki Estradiol rośnie, to jest ok, ale gdyby zaczął spadać, to będzie już bardzo zły znak, to bym może miała jeszcze jakieś złudzenia, że może z tego gówna będzie złoto, a tak, to zastanawiam się, czy w ogóle podchodzić do punkcji, czy pieprzyć to wszystko.

    KONIEC.💔
  • aleo_ Autorytet
    Postów: 772 687

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mocno spadł? Może faktycznie jakiś błąd pomiaru, skoro inne labo? Kurcze

    age.png

    Starania od 2020
    Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
    10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
    10.2021 ET - beta 0;
    01.2022 FET - beta 0;
    03.2022 FET - beta 0;
    07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
    10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
    12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
    02.2023 naturals 🙀❤️
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleo_ wrote:
    A mocno spadł? Może faktycznie jakiś błąd pomiaru, skoro inne labo? Kurcze
    Nie mocno. Wczoraj w Angeliusie 874,8 pg/ml, a dziś w ŚLA 869,6 pg/ml

    KONIEC.💔
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskrzynka stres musisz mieć ogromny ale jutro jest wizyta. Dowiesz się wszystkiego. Dr Ci wytłumaczy jak sprawa wygląda i podejmiecie decyzję. Miejmy nadzieję że wcale nie jest tak źle jak uważasz. Bardzo bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki.

    *Iskrzynka* lubi tę wiadomość

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3485 3321

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Iskrzynka* wrote:
    Nie mocno. Wczoraj w Angeliusie 874,8 pg/ml, a dziś w ŚLA 869,6 pg/ml

    No to w sumie znikoma różnica, to pewnie kwestia innego laboratorium, a który to dzień stymulacji?

    Starania od 2021 roku.
    KET 12.07.2024 r.
    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
    29+2 - 1676 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 😊

    preg.png
  • *Iskrzynka* Autorytet
    Postów: 515 402

    Wysłany: 10 lutego 2023, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    No to w sumie znikoma różnica, to pewnie kwestia innego laboratorium, a który to dzień stymulacji?
    Dziś 8. Na poniedziałek planowana była punkcja.

    KONIEC.💔
‹‹ 4378 4379 4380 4381 4382 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ