Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Agula wrote:I jeśli Lusia byś potrzebowała pomocy psychiatry to mogę Ci polecić fajnego lekarza.
Jest możliwość odbywania u niego teleporady i bardzo fajnie dobiera leki.
Ja też go prosiłam o takie żeby mnie wyciszyły ale nie otumaniły i bardzo dobrze mi dobrał.Ja : wszystkie wyniki w normie
Amh:1.21
Kariotyp -ok
Cytokiny - ok
Kir BX - brak 1 implantacyjnego
Biopsja endometrium CD138 0/10
Cd56 Ok
AlloMlr 22%
Mąż: zespół klinefeltera, Azoospermia
Decyzja: nasienie dawcy
Leczenie w klinice Bocian Katowice
2IUI❌
Zmiana kliniki na Angelius Katowice Start IVF :
1 Transfer : ❌ 5AA
2 Transfer : ❌ 5AB
18.11 3 Transfer 🍍
18dpt 1120,5 💔 CP
Badamy immunologie -Dr.Sydor
• Histeroskopia - laparoskopia : usunięto zrosty
• Zmiana lekarza na MP ♥️♥️♥️
12.04 Transfer 🍍🍟🥹
5dpt - 12,1 rośnij kropeczku !! 🙏
10dpt - 7,2 💔
2 Stymulacja : ❄️❄️❄️❄️
14.07 Transfer kropeczka 🍍🍟
Metoda walki nie jest ważna. Chodzi o to, żeby nigdy się nie poddawać !!!!! 💪🤞👊 -
Lusia, tak bardzo mi przykro. Wiem, że teraz w to nie wierzysz, ale jeszcze będzie dobrze ♥️
MikFiki, daj koniecznie znać jutro jak sytuacja 🤞🤞🤞Starania od 2022...
👱🏼♀️1990
Mięśniaki, niedoczynność tarczycy.
AMH 6,8ng/ml (przed punkcją, listopad 2024)
Listopad 2023: usunięcie sporego mięśniaka (laparotomia) ✔️
Leczenie w klinice "Zięba" Katowice - nie polecam ❌
Kwiecień 2024: Zmiana kliniki na Angelius, dr PJ 🤞
Maj 2024: histeroskopia ✔️
Listopad 2024: punkcja: 10 cumulusów - 5 dojrzałych - 4 zapłodnione - 1 x ❄️ 4 AA
Transfer odroczony.
Styczeń, Luty 2024 - wyciszanie endo, Dipheryline.
👱🏻♂️1990
cukrzyca ❌
2022/2023: słabe parametry nasienia ❌
2023: ograniczona możliwość pozyskania nasienia => wytrysk wsteczny ❌
Wrzesień 2024 - biopsja jądra, zamrożono 2 słomki ✔️
1.03.23: Transfer 4AA 🤞🤞🤞
5 dpt: 18,4 mlU/ml
7 dpt: 66 mlU/ml
10 dpt: 271,9 mlU/ml
13 dpt: 857,4 mlU/ml
17dpt: 4367 mlU/ml
24dpt: Mamy ♥️ !! -
Lusiaa22 wrote:Jak czytam wasze historie to aż płakać się chce !! że kobiety muszą przechodzić przez takie coś .. wręcz piekło!!! 😭😭😭😭 że jest to tak niesprawiedliwe!!! Jak byłam w szpitalu to uświadomiłam sobie że gdyby ktoś czuwał nade mną to by nie pozwolił na takie cierpienie ! Że podarował mi dzidziusia a w kilka minut potrafił mi go odebrać i u ciebie jest tak samo 😭😭 ja już nie wiem czemu się tak dzieje !! inni nie chcą i mają dzieci inni tego pragną to albo nie mogą albo daje i zaraz odbiera 😔😔😭😭😭💔💔
Jak u mnie zaczęło się to dziać modliłam się aby ciąża była zdrowa, modliłam się aby ciąża była we właściwym miejscu, modliłam się żeby więcej mnie to nie spotkało.
Jak się okazało, że to 3 cp i za chwilę stracę jajowód i zostanę bezpłodna, wyszłam z USG, usiadłam na korytarzu szpitala i zaczęłam płakać, wręcz wyć.
To był moment w moim życiu w którym uświadomiłam sobie, że bóg nie istnieje i przestałam w niego wierzyć.
I dziś wiem, że jak z pomocą medycyny (nie żadnego pieprzonego cudu) urodzę dziecko, to nie będę go chrzcić bo wiem, że go nie wychowam w wierze katolickiej.
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET CS 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET CN 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
10dpt 273,1 mIU/ml
13dpt 900,7 mIU/ml
17dpt 4923,0 mIU/ml
21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
12+2 będzie syn 🩵
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB
-
Muszę Wam się przyznać, że od kilku dni czuję się bardzo poruszona Waszymi historiami. Cały weekend o Was myślę, ile cierpienia przeszłyście już na swojej drodze, a nadal macie siłę walczyć. Ogromnie podziwiam i cieszę się, że jestem tu z Wami i mogę się od Was uczyć♥️
Czytając niektóre posty łzy płynęły mi po policzkach z żalu, smutku, poczucia bezsilności i niesprawiedliwości…😢
Lusia, daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, mówią że czas leczy rany, coś w tym jest, a traumę trzeba przepracować samemu, albo ze wsparciem bliskich lub specjalisty. I nie ma się co wstydzić „słabości”, bo to nie słabość prosić o pomoc, ale odwaga i świadomość swoich potrzeb!
Nawet odpocznij od forum jeśli tego potrzebujesz i jak poczujesz się lepiej, to powitamy Cię z otwartymi ramionami 💚
MikiFiki, trzymam kciuki żeby u Ciebie sytuacja się wyklarowała, żebyś też mogła choć trochę zejść z emocji, bo wierzę, że masz niezły rollercoaster przez to wszystko 😥🍀ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość
Starania od 09.20
05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024 + 06.2025)
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF 187,5/ Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→10.04.2025 - I wizyta u MP🍀
→14.05 histeroskopia ✅ + CD138 (0/10) ✅
→29.05 HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA ✅
→11.06. dł. protokół 💉 Decapeptyl, Rekovelle 15/12/8, Menopur 150/225/300 → 6🥚→ 3xMII→ FertilChip, PICSI, Ca2+
→12.07 ET 5A+4B 🍀🍀
→21.07 β ⏳🙏
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Lusiaa22 wrote:Hej dziewczyny od wczoraj jestem w domu ..chcieli mnie zostawić na obserwacji jeszcze jeden dzień ale się nie zgodziłam ..pomimo tego że opiekę miałam bardzo dobra to wolałam iść do domu 😔 z tego co lekarz mówił operacja przeszła bez komplikacji szybko i sprawnie usunęli mi jajowód - była to laparoskopia 😔 operacja była tego samego dnia bo bali się że mi pęknie a mało brakowało żeby się tak stało.. lekarz mówił że wolą dmuchać na zimno robić na cito operacje niż się martwić że coś mi się stanie 😔 czuję się źle .. wręcz bardzo źle.. psychika mi siadła całkowicie 😭 jestem cały czas na lekach uspokajających i leki nasenne żebym mogła spać normalnie bo bez nich miałam mocne ataki płaczu i paniki .. wszystko to co się stało było nagle.. nie byłam na to wszystko przygotowana 😔 co mnie boli że mam już tą świadomość że w moim brzuszku już go nie ma.. a zdążyliśmy go pokochać ! 💔 serce mi pęka każdego dnia ..nie mam sił jeść czy się umyć 😔😔na dzień dzisiejszy nw czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzę.. bo mam ogrom żalu do świata że mnie tak potraktował a sądzę że nie zasłużyłam żeby tak cierpieć 😭😔😔 kontakt z lekarzem z kliniki miałam cały czas dzwonił do mnie i do męża więc się cieszę że nie było mu tak to obojętne.. dziękuję wam dziewczyny za wsparcie i oczywiście za pomoc w tych dla mnie ciężkich dniach 😔bez was bym nie dała rady przez to przejść!😔 A tobie Agula będę dłużna do końca życia że dzięki tobie pojechałam do szpitala i żyje ! .. bo mogło się to na prawdę źle skończyć 😔😔
Potrzebuje teraz dziewczyny odpoczynku 😔
wrócę na pewno do was za kilka dni ino jak stanę na nogi♥️ bo na dzień dzisiejszy bardzo trudno jest mi tutaj wejść i czytać od was posty 😔a te leki też nie pomagają.. czuję się tak naćpana że ledwo widzę literki w waszych postach a na nogach to ustać nawet nie mogę 🙈 😔 już sama nw czy dobrze robię że biorę te leki 🤷czy nie lepiej nic nie brać i starać się z tym wszystkim pogodzić 😔😔bo jak narazie to wygląda to tak że chce płakać a te leki powodują to że nie mogę i trzymam to w sobie 😔😔Amh: 0,7
Niedoczynność tarczycy
Trombofilia
Kariotypy:✔️
Drożność jajowodów: ✔️
Starania od 2022 roku.
💔01.2024 Ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
1️⃣ Procedura IVF (krótki protokół)
💉11.24 Punkcja. Pobranych 10 komórek, 6 zapłodnionych, 2 zarodki.
11.24 Transfer ❌️
12.24 FET ✅️
💔01.25 8tc puste jajo..
2️⃣ Procedura IVF (krótki protokół)
💉17.03 Punkcja. Pobranych 8 komórek,5
zapłodnionych, 4 zarodki.
❄️❄️❄️ 3 zdrowe zarodki
28.05 FET
7dpt 30 🥰
16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
23dpt serduszko 🩷
-
Lusia, kochana. Cieszę się, że w końcu się odezwałaś i operacja przebiegła pomyślnie. Mogę się tylko domyślać co czujesz i jak Ci ciężko. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz na żałobę. Niestety najlepszym lekarstwem jest czas i przepracowanie straty na swój sposób. Wrócisz w odpowiednim momencie do walki silniejsza. Trzymam kciuki żebyście sobie z tym poradzili.
Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że dzisiaj dowiem się czegoś konkretnego. Chociaż w ogóle nie chce mi się jechać na tą wizytę.. zbieram się jak mucha w smole.. -
Agula wrote:Jak u mnie zaczęło się to dziać modliłam się aby ciąża była zdrowa, modliłam się aby ciąża była we właściwym miejscu, modliłam się żeby więcej mnie to nie spotkało.
Jak się okazało, że to 3 cp i za chwilę stracę jajowód i zostanę bezpłodna, wyszłam z USG, usiadłam na korytarzu szpitala i zaczęłam płakać, wręcz wyć.
To był moment w moim życiu w którym uświadomiłam sobie, że bóg nie istnieje i przestałam w niego wierzyć.
I dziś wiem, że jak z pomocą medycyny (nie żadnego pieprzonego cudu) urodzę dziecko, to nie będę go chrzcić bo wiem, że go nie wychowam w wierze katolickiej. -
Lusia to nie jest słabość. Jak 4 lata temu szłam na laparoskopię diagnostyczną to nie spodziewałam się niczego złego. Rok wcześniej miałam badanie drożności jajowodów - było wszystko ok. Lekarze we wcześniejszej klinice mówili że jestem zdrowa, żeby pogłębiać diagnostykę immunologiczną, mój mąż też miał idealne wyniki nasienia więc mówili o niepłodności idopatycznej. Na pierwszej wizycie dr MP zadawała pytania w kierunku endometriozy, zauważyła też że jajniki na USG są nieruchome. Ale nadal miałam myśli, że na pewno wszystko jest ok - w końcu przez rok, kilka razy w miesiącu USG bo monitoringi i inseminacja i nikt niczego nie zauważył? A nawet pamiętam, że zapytałam lekarza, że może to endometrioza? Powiedział, że nie. Leżałam więc na sali po zabiegu i nie spodziewałam się niczego złego. Wtedy przyszła Pani dr i powiedziała, że niestety endometrioza 3 st., usunęli sporo ognisk, jajnik w zrostach, odcięli jajowód, a drugi jajowód zatkany był polipepem więc na ciaze nie było szans, rok wydanych pieniędzy, nadziei i czasu w błoto, napłynęły mi łzy do oczu. I tyle. Zaczęłam żyć dalej jak gdyby nigdy nic. Tego samego dnia siedziałam przy laptopie i pracowałam (tak - po znieczuleniu ogólnym). Tylko potem okazało się, że to do mnie wróciło ze zdwojoną siłą nieprzepracowane. I jak przyszło do transferów rok później to byłam rozwalona psychicznie. Płacz to nie słabość, leki to nie słabość - to świadomość tego co straciłaś i dobrze jest to przeżyć, trzeba to przeżyć, wypłakać.
-
izaz123 wrote:Dziewczyny kiedy robicie kontrolna morfologie jeżeli bierzecie accofil np. 1/3 ampulki co 3 dni ?
Agulek24 lubi tę wiadomość
11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET CS 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET CN 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
10dpt 273,1 mIU/ml
13dpt 900,7 mIU/ml
17dpt 4923,0 mIU/ml
21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
12+2 będzie syn 🩵
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB
-
Agula wrote:Mi Sydor w zaleceniach pisał raz w tygodniu. I z czego widzę po innych postach to jest normalna praktyka. Tak 12-24 h po podaniu dawki.
Ja tak samo miałam, a jak miałam 2 podobne wyniki to nawet raz na dwa tygodnie zalecał.Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, 1 histero 👍 , AMH 2,0 -> 0,3
nasienie - HBA 👍 fragm. 👎 żylaki powrózka
GC:
2019 -> 3 x IUI ☹️
5.20 krótki -> 1 MII
8.20 długi -> 1 MII
10.20 krótki z primingiem E -> 1 MII -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️
2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
6.21 -> 2. histero (zrosty)
11.21 krótki po primingu T i E -> 7 MII -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️
11.11 ET 2AA❤️
5dpt β 11,63 ❤️
20 GS+YS
7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
NIFTY zdrowy synuś 💙
8.22 👦 🥰❤️
11.23 3. histero (zrosty), CD138 (-)
3.24 FET 6AB❄️☹️
10.24 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
5dpt β 13,2 ❤️
7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
8t2d 👼💔😭
3.25 krótki (priming E+T) -> 3 MII -> 3 IMSI -> 1 blastka
3.25 ET 2BA☹️
5.25 mezo
6.25 krótki -> 2MII -> 4 IMSI -> 2❄️ 3AA, 2BB ❤️ -
Dziewczyny czy ktoś korzystał z "pakietu ciązowego" z Medicover? wiem ze tam jest dziadostwo ale moze wtedy udałoby mi sie jakies badania zrobic za darmo jak bedzie potrzeba.10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
I transfer: beta 0
II transfer: beta 0
III transfer 7dpt-33; 10dpt-152; 13dpt-788; 19dpt-1800
21dpt- pęcherzyk ciążowy
30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0
11.2024 - adopcja zarodka 4 BB (pierwszy raz dochodzi accofil):
22dpt - zarodek z akcją serca ❤️❤️❤️
12+2 - prenatalne, niskie ryzyka, synuś💙 -
Aneta_S wrote:Dziewczyny czy ktoś korzystał z "pakietu ciązowego" z Medicover? wiem ze tam jest dziadostwo ale moze wtedy udałoby mi sie jakies badania zrobic za darmo jak bedzie potrzeba.
Też z chęcią się dowiem czy ktokolwiek znalazł sensownego ginekologa w medicover?
Ja byłam u kilku i same konowały, a co się od nich nasłuchałam i jak mnie traktowali, to można by książkę pisać…
Opłacam jeszcze pakiet lekarzy z pzu, a z medicover praktycznie nie korzystamStarania od 09.20
05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024 + 06.2025)
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF 187,5/ Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→10.04.2025 - I wizyta u MP🍀
→14.05 histeroskopia ✅ + CD138 (0/10) ✅
→29.05 HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA ✅
→11.06. dł. protokół 💉 Decapeptyl, Rekovelle 15/12/8, Menopur 150/225/300 → 6🥚→ 3xMII→ FertilChip, PICSI, Ca2+
→12.07 ET 5A+4B 🍀🍀
→21.07 β ⏳🙏
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Braknicku wrote:Lusia to nie jest słabość. Jak 4 lata temu szłam na laparoskopię diagnostyczną to nie spodziewałam się niczego złego. Rok wcześniej miałam badanie drożności jajowodów - było wszystko ok. Lekarze we wcześniejszej klinice mówili że jestem zdrowa, żeby pogłębiać diagnostykę immunologiczną, mój mąż też miał idealne wyniki nasienia więc mówili o niepłodności idopatycznej. Na pierwszej wizycie dr MP zadawała pytania w kierunku endometriozy, zauważyła też że jajniki na USG są nieruchome. Ale nadal miałam myśli, że na pewno wszystko jest ok - w końcu przez rok, kilka razy w miesiącu USG bo monitoringi i inseminacja i nikt niczego nie zauważył? A nawet pamiętam, że zapytałam lekarza, że może to endometrioza? Powiedział, że nie. Leżałam więc na sali po zabiegu i nie spodziewałam się niczego złego. Wtedy przyszła Pani dr i powiedziała, że niestety endometrioza 3 st., usunęli sporo ognisk, jajnik w zrostach, odcięli jajowód, a drugi jajowód zatkany był polipepem więc na ciaze nie było szans, rok wydanych pieniędzy, nadziei i czasu w błoto, napłynęły mi łzy do oczu. I tyle. Zaczęłam żyć dalej jak gdyby nigdy nic. Tego samego dnia siedziałam przy laptopie i pracowałam (tak - po znieczuleniu ogólnym). Tylko potem okazało się, że to do mnie wróciło ze zdwojoną siłą nieprzepracowane. I jak przyszło do transferów rok później to byłam rozwalona psychicznie. Płacz to nie słabość, leki to nie słabość - to świadomość tego co straciłaś i dobrze jest to przeżyć, trzeba to przeżyć, wypłakać.
U mnie troszkę podobna historia. Z tym, że ja wiedziałam że mam endometrioza bo mam około 3cm torbiel endometrialna na lewym jajniku. Przeszłam laparoskopie i stwierdzono endometrioze II stopnia. Generalnie dr MP pwoiedziala, że u mnie ta endometrioza nie wyglądała źle, coś tam oczyscili, ale torbiel mam pozostawiona bo bylam jeszcze przed 5 stymulacja i dr MP stwierdziła, że jeśli mi ja usunie to efekty stymulacji moga być gorsze, bo trzeba będzie mi usunąć częsc jajnika. Koniec końców i tak wyszło do d... Ale do czego zmierzam, na początku jak zaczęłam leczenie w GC Katowice to miałam zrobiona histeroskopię i wtedy stwierdzili, że jest wszytsko ok, nic nie znaleźli. Później przeszłam do Angeliusa i razem właśnie z ww. laparoskopia miałam wykonana histeroskopię, podczas której dr MP usunęła mi przegrodę macicy... Przegroda macicy uniemożliwia implantacje zarodka i jest to wrodzona wada macicy. W GC jej nie zauważyli, dr MP była w szoku... Uważam, że zmarnowałam rok leczenia w tej beznadziejnej klinice...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 11:29
-
Ja jestem już po wizycie u dr IJ. Ciąża nie rokuje, mogę odstawić leki. Kazala umówić się do kliniki szybciej i zapytać jeszcze o zgodę lekarza prowadzącego. Wizyta dzisiaj o 14. Trzymajcie kciuki żeby klinika tego nie przeciągała..
ibobo, Agulek24 lubią tę wiadomość
-
MikiFiki wrote:Ja jestem już po wizycie u dr IJ. Ciąża nie rokuje, mogę odstawić leki. Kazala umówić się do kliniki szybciej i zapytać jeszcze o zgodę lekarza prowadzącego. Wizyta dzisiaj o 14. Trzymajcie kciuki żeby klinika tego nie przeciągała..
A wytłumaczyła, dlaczego ciąża nie rokuje? Słabe przyrosty bety i pęcherzyk nie rośnie?
Bardzo mi przykro, ale tak jak mówisz, lepiej żeby zapadła decyzja i żebyś w końcu wiedziała na czym stoisz 😥Starania od 09.20
05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice
👩🏼33🧔🏻♂️36
AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23)→1,8 (05.25)
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024 + 06.2025)
✅ kariotyp, genotyp Bx -2DS2, -2DS3, urea
I IVF
→ 09.23 krótki protokół →💉GonalF 187,5/ Orgalutran → 8🥚→ 7xMII→ PICSI →2❄️✔️
→17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
β: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 ❌
→27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
β: 7dpt <2,3, prog 5,5 | 9dpt 0,3 ❌
II IVF
→10.04.2025 - I wizyta u MP🍀
→14.05 histeroskopia ✅ + CD138 (0/10) ✅
→29.05 HSG (RTG) - wodniak? - NIE MA ✅
→11.06. dł. protokół 💉 Decapeptyl, Rekovelle 15/12/8, Menopur 150/225/300 → 6🥚→ 3xMII→ FertilChip, PICSI, Ca2+
→12.07 ET 5A+4B 🍀🍀
→21.07 β ⏳🙏
Losie bądź łaskawy 🙏 -
MikiFiki tak mi przykro,a taką miałam nadzieję,że wszystko ruszy jeszcze normalnie.
A czemu ciąża nie rokuje,co dała jako powód?Starania od 2020 roku.
3x In vitro(dwa zarodki 3-dniowe i jedna blastocysta 3BA - 2transfery nieudane.
KET 15.11.2024 r.
Beta hcg: 5dpt-26 7dpt - 108, 11dpt - 854 15dpt -5575
5+5 - CRL 2,2mm
11+6- CRL 5,1cm
I prenatalne (12+3) 5,9cm USG ok, preeklampsja 1:119,Panorama-chlopczyk i niskie ryzyka😁
14+3- CRL 8,99 cm, 157 ud/min👶
17+3- 216g, 143ud/min👶szyjka 4,45
20+4- 395g,140ud/min II prenatalne i wszystko ok😁
21+6 530g,146ud/min,szyjka 3cm
24+0 660g,149ud/min,szyjka 3,5cm
26+6 1075g,IP skurcze pochwy i szyjka 2,3-2,5cm
28+0 1369g,szyjka 2,4-2,6cm
-
Yahu wrote:A wytłumaczyła, dlaczego ciąża nie rokuje? Słabe przyrosty bety i pęcherzyk nie rośnie?
Bardzo mi przykro, ale tak jak mówisz, lepiej żeby zapadła decyzja i żebyś w końcu wiedziała na czym stoisz 😥
Według transferu powinno być 6+2, według USG jest 5+0 czyli stoi od piątku w tym samym miejscu. Zatrzymała się na pewnym etapie rozwoju i nic z tego nie będzie. Pęcherzyk i zarodek są dużo za małe. Wyniku bety jeszcze nie mam, ale nie oczekuję cudów.
Poczułam niesamowitą ulgę, że w końcu nie muszę czekać na niewiadomo coWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2024, 12:21
Hannah Hoe lubi tę wiadomość
-
MikiFiki wrote:Ja jestem już po wizycie u dr IJ. Ciąża nie rokuje, mogę odstawić leki. Kazala umówić się do kliniki szybciej i zapytać jeszcze o zgodę lekarza prowadzącego. Wizyta dzisiaj o 14. Trzymajcie kciuki żeby klinika tego nie przeciągała..
Bardzo mi przykro... 😐MikiFiki lubi tę wiadomość