Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
aaguushh wrote:Jestem już po USG. Na szczęście wszystko bardzo dobrze 😊 Wg USG dziś 12+0 tc i 53,3 mm, więc o jeden dzień do przodu niż licząc od dnia OM. W poniedziałek doktor chyba niepotrzebnie mnie nastraszył, bo jemu też wyszło 53 mm i 12+0, ale pani doktor R-W powiedziała, że lekarz musiał zmierzyć dzidzię jak była naprężona, więc w sumie jakby badania te były w przyszłym tygodniu, tak jak miały być pierwotnie, to też byłoby ok. Potem pobrano mi krew na pappę i ryzyko przedrzucawkowe (wyniki do 14 dni), ale jeżeli chodzi o panoramę (wyniki do 10 dni, ale po 7 dniach można się już pytać) to dziś nie mogli mi pobrać. Pani doktor zapytała mnie czy biorę heparynę i że musi być minimum 24h przerwy, żeby pobrać krew na nią. Ponoć mają dużo sytuacji, że Stany karzą powtórzyć pobranie krwi, bo była za bardzo rozrzedzona i było zbyt mało DNA dziecka w krwi matki i nie szło zrobić badania tak, żeby wynik był wiarygodny. Powiedziała też, że ponoć jeżeli chodzi o badania sanco i nifty to niby badania te robią po heparynie i nie ma sytuacji o powtórzenie, ale nie byłaby pewna takiego wyniku i chwaliła, że jednak Stany podchodzą profesjonalniej do tego. Także dziś robię przerwę od heparyny i jutro na krew pod panoramę. Chociaż dziwi mnie ta dzisiejsza sytuacja, bo z tego co pamiętam, to Miki i Słoneczko też były po heparynie i panoramę miały zrobioną 🤷 Tylko pytanie czy pytała was pani doktor lub panie w punkcie pobrań coś o heparynę? Bo mnie pytali i tu i tu. Z drugiej strony Stany badanie wykonały, więc DNA dziecka musiało być wystarczająco w waszej krwi. Więc już sama nie wiem skąd taka ostrożność teraz 🤷
-
aaguushh wrote:Jestem już po USG. Na szczęście wszystko bardzo dobrze 😊 Wg USG dziś 12+0 tc i 53,3 mm, więc o jeden dzień do przodu niż licząc od dnia OM. W poniedziałek doktor chyba niepotrzebnie mnie nastraszył, bo jemu też wyszło 53 mm i 12+0, ale pani doktor R-W powiedziała, że lekarz musiał zmierzyć dzidzię jak była naprężona, więc w sumie jakby badania te były w przyszłym tygodniu, tak jak miały być pierwotnie, to też byłoby ok. Potem pobrano mi krew na pappę i ryzyko przedrzucawkowe (wyniki do 14 dni), ale jeżeli chodzi o panoramę (wyniki do 10 dni, ale po 7 dniach można się już pytać) to dziś nie mogli mi pobrać. Pani doktor zapytała mnie czy biorę heparynę i że musi być minimum 24h przerwy, żeby pobrać krew na nią. Ponoć mają dużo sytuacji, że Stany karzą powtórzyć pobranie krwi, bo była za bardzo rozrzedzona i było zbyt mało DNA dziecka w krwi matki i nie szło zrobić badania tak, żeby wynik był wiarygodny. Powiedziała też, że ponoć jeżeli chodzi o badania sanco i nifty to niby badania te robią po heparynie i nie ma sytuacji o powtórzenie, ale nie byłaby pewna takiego wyniku i chwaliła, że jednak Stany podchodzą profesjonalniej do tego. Także dziś robię przerwę od heparyny i jutro na krew pod panoramę. Chociaż dziwi mnie ta dzisiejsza sytuacja, bo z tego co pamiętam, to Miki i Słoneczko też były po heparynie i panoramę miały zrobioną 🤷 Tylko pytanie czy pytała was pani doktor lub panie w punkcie pobrań coś o heparynę? Bo mnie pytali i tu i tu. Z drugiej strony Stany badanie wykonały, więc DNA dziecka musiało być wystarczająco w waszej krwi. Więc już sama nie wiem skąd taka ostrożność teraz 🤷
Cieszę się, że usg ok ❤️
Nikt mnie nie informował o odstawieniu heparyny, ale ma być te 24h przerwy. Wzięłam o 11 rano, a następnego dnia miałam badanie o 9, więc złożyło się prawie idealnie 😀 DNA płodowego miałam 6,9% jak dobrze pamiętam, więc w zupełności wystarczajaco.aaguushh lubi tę wiadomość
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Dziewczyny a co do książek jeśli miałybyście ochotę poczytac jakieś mądre o ciąży i rodzicielstwie to ja bardzo polecam z serii Mamy dla mamy tom I i II. Przeczytałam i dzięki tym ksiazkom zdobylam na prawdę dużo przydatnej wiedzy. Polecam! ❤️
ZAJĄCZEK94, ibobo lubią tę wiadomość
-
Braknicku wrote:No ja nie mogę z Ciebie
nie dość że zawsze uspokoisz to ja właśnie w tym momencie szukam książek :d wcześniej oczywiście co? Nie chciałam zapeszyć. Teraz też się boję 🙈
Ja zaczęłam czytać koło 12 tc, a te są na prawdę super. Nieraz sobie teraz jescze wracam do niektórych rozdziałów wybiórczo, i na pewno będę też z nich korzystać jak już dzidzia będzie na świecie 😉 Cieszę się że mogę pomóc 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 15:25
ibobo lubi tę wiadomość
Starania od 2021 roku.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
34+1 - 3018 g, 135 ud/min👶
36+1?
CC - 12.03. (37+3/38+0 wg USG)?
-
izaz123 wrote:Ja tez polecam mocno 4 trymestr Magdaleny Komsty
Chyba już nie zdążę przeczytać 😁 Teraz czytam mojego kochanego Mroza i Chylke 😁taterniczka, Yahu lubią tę wiadomość
Starania od 2021 roku.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
34+1 - 3018 g, 135 ud/min👶
36+1?
CC - 12.03. (37+3/38+0 wg USG)?
-
Braknicku wrote:Ja właśnie do książek podchodziłam tak, że oczekuje czegoś więcej niż tego żeby mi powiedzieli że mam brać kwas foliowy i zrobić prenatalne, więc fajnie że są jakieś ciekawe pozycje
To na pewno się nie zawiedziesz 😉Starania od 2021 roku.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
34+1 - 3018 g, 135 ud/min👶
36+1?
CC - 12.03. (37+3/38+0 wg USG)?
-
Braknicku wrote:Bardzo się cieszę
co do heparyny to nie pomogę, bo przy sanco jest informacja, że można brać, a ja i tak wezmę jak coś wcześnie dnia poprzedzającego i przed badaniem nie wezmę, ale dawki nie będę pomijać. A to nie mogłaś dziś wykonać z uwagi na heparynę? Teraz pozostaje nam czekać na wyniki…
Dokładnie tak. Za krótki odstęp od zastrzyku, bo ja zawsze biorę na wieczór. Szkoda tylko, że nic nie mówili o tym jak zapisywałam się na badanie i sygnalizowałam, że będę chciała też panoramę. Trudno, najwyżej jutro pojadę jeszcze raz. -
izaz123 wrote:Chylke też lubię. A co do 4 trymestru to ja ja szybko kupowałam jak się mlody urodzil i potem czytałam na jego drzemkach. Ale moim zdaniem warto
Zapisze sobie i zobaczę po porodzie czy będę mieć czas i siłę na czytanie. Czytanie książkę to generalnie moja pasja i trochę się nastawiam, że przez najbliższe 2 lata nie będę mieć czasu na nie, ale może się milo zaskoczę. Dzięki za polecajke 😉
Edit. W sumie jak teraz przeczytałam tematy tej książki to podobne są w tomie II Mamy dla mamy a nawet więcej 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 15:37
Starania od 2021 roku.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
34+1 - 3018 g, 135 ud/min👶
36+1?
CC - 12.03. (37+3/38+0 wg USG)?
-
Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣Monika001, Yahu lubią tę wiadomość
starania od 2022 roku
niedoczynność tarczycy, nawracające mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek 5BB
26.10. - transfer z 5 doby 5BB
4.11. - beta 9dpt <1,20 ❌️ progesteron 7,72
Koniec pierwszej procedury.
26.11. wynik badania kariotypów ✅
II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 1 zarodek 3AA, 2❄️ 5 doba 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - transfer z 5 doby 3AA, progesteron 51,80
06.02. - beta 7dpt 2,92; beta 11dpt 2,3 ❌️ -
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Nie mów tak proszę. Ja też tu z Tobą jestem. I nam się kochana uda, sama zobaczysz.
Czasami jest ciężko ale może i my niedługo się doczekamy. Musimy się wspierać i dalej walczyć 😍😍😘
ibobo, taterniczka, Yahu lubią tę wiadomość
Ona: 36at
On: 38lat
09.2023 - IUI - Bocian Lublin -❌
01.2024 - transfer (AZ) Bocian Lublin-❌
09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
niskie amh - 0,52
endometrioza II/ III stopnia
Mięśniak
Allo mlr 0
Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
07.2024 - Test BeReady -
- endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
07.09.2024 - CD138 - 0/10 komórek ❤️ -
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Ja jeszcze przed chwilą też uważałam, że to niemożliwe, że pewnie nigdy mi się nie uda i że jestem do niczego. Jeszcze ostatnio na każdym kroku spotykałam kobietki w ciazy i było mi mega przykro, że nie mogę być w tym samym miejscu. Jestem pewna, że już niedługo zobaczysz tą pozytywną betę i będziesz szczęśliwa ❤️
Pamiętajcie, że kiedyś musi zaświecić słońce ☀️ Będzie pięknie, jestem tego pewna 🥹❤️Monika001, taterniczka, Agula, Yahu, Amelka06 lubią tę wiadomość
👱🏼♀️29
👱🏻♂️38
Endometrioza I stopień
Adenomioza
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
AMH 3,8
Starania od 2020r
02.2023 Angelius, dr GM
06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo
3x IUI 2023r ❌
Procedura I
06.2024 protokół długi-> świeżaczek 1AB
❄️2BB
07.2024 transfer AB❌
09.2024 transfer 2BB ❌
Kario 👍🏻
Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf
Procedura II
11.2024 protokół krótki -> 2AB❄️3BB❄️
12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
02.2025 transfer 3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
7dpt 47,5 🥹
9dpt 103,1 😍
11dpt 268 😍
Nowy roku bądź łaskaw 🥹❤️
Jedyne marzenie, na które nie mamy wpływu ... 💔 -
Kingus 1 wrote:Nie mów tak proszę. Ja też tu z Tobą jestem. I nam się kochana uda, sama zobaczysz.
Czasami jest ciężko ale może i my niedługo się doczekamy. Musimy się wspierać i dalej walczyć 😍😍😘ibobo, Kingus 1, Monika001, taterniczka, Yahu lubią tę wiadomość
-
ibobo wrote:Kochana, zabraniam Ci tak mówić! Uda się zobaczysz ! 🥹
Ja jeszcze przed chwilą też uważałam, że to niemożliwe, że pewnie nigdy mi się nie uda i że jestem do niczego. Jeszcze ostatnio na każdym kroku spotykałam kobietki w ciazy i było mi mega przykro, że nie mogę być w tym samym miejscu. Jestem pewna, że już niedługo zobaczysz tą pozytywną betę i będziesz szczęśliwa ❤️
Pamiętajcie, że kiedyś musi zaświecić słońce ☀️ Będzie pięknie, jestem tego pewna 🥹❤️to okropne uczucie, ale ja wierzę, że tu każdemu się uda. Bo czemu nie? Leczyłam się długo, poznałam dużo pacjentek, ja byłam ostatnią „nie w ciąży” każda z nich zaszła. Nie ma nikogo kogo znałabym od tych 4 lat bez dziecka
po prostu któryś z kolei raz się uda.
ibobo, Monika001, taterniczka, Yahu, Amelka06 lubią tę wiadomość
-
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Nie jesteś stara i nie zostaniesz tu sama!
Popatrz na mnie. Ja mam już skończone 39 lat, byłam ostatnia w towarzystwie bez dziecka mimo, że zaczęłam się starać dużo szybciej (bo już w 2019 r.) niż niejedna moja koleżanka. Ale w końcu i do mnie uśmiechnął się los. Jeszcze daleka droga do hurraoptymizmu, ale nigdy nie byłam na takim etapie jak dziś. I Ty też będziesz! Zobaczysz! Głowa do góry!ibobo, Monika001, taterniczka, Chmurka87 lubią tę wiadomość
-
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Ja też tutaj jestem 💁🏼♀️
I chcę Ci powiedzieć że jestem w większej dupie 🤣
Ty chociaż masz nadzieję na transfer w najbliższym czasie a ja miałam transferowany ostatni zarodek i przez najbliższy czas do przodu nie pójdzie 😔
A tak na poważnie, też miałam chwilę załamania ostatnio ale trzeba jednak być dobrej myśli 😉 na nas też przyjdzie w końcu czas 🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 18:55
ibobo, taterniczka, Yahu lubią tę wiadomość
Starania od 10.2019
2023 - AP Katowice dr GM
03.2024 - histerolaparoskopia, drożność (wycięcie przegrody macicy)
Kariotypy ✔️ KIR Bx ✔️
1 IVF - 10.2024, INV protokół krótki - 0 ❄️
Podejrzenie endometriozy
2 IVF - 11-12.2024, INV protokół długi - 2❄️
09.01.2025 FET 4AA, CS, AH - 6 i 11 dpt beta <2,30💔
07.02.2025 FET 4CB, CN, AH - 7 dpt - 9,0; 10 dpt - 11,8; 11 dpt - 12,00; 13 dpt - 8,4 💔 -
taterniczka wrote:
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Kochana nie jesteś sama w tym… odkąd program jest darmowy, ilość klientów w klinice jest ogromna widać to gołym okiem a to pokazuje tylko jak duży i często ukrywany jest problem bezdzietności.
Nie będę ci pisać że kiedyś Ci sie uda, bo tego nikt nie wie, zresztą nie lubię jak ktoś tak pisze bo co jeśli nie uda się ? Znaczy że to moja wina ? Że jestem gorsza ? Niestety mały procent ale nie wszytkie kobiety zostaną mamami mimo starań. Mogę Ci tylko powiedzieć że droga jest ciężka ale jeśli nie będziesz wierzyć i walczyć samo pewnie nie przyjdzie. Pozwól sobie na emocje, może głupie ale ja raz przypadkiem miałam zajęcia z boksu, świetnie mi to zrobiło. Staram się od wielu lat, kilka nieudanych ciąży, w tym pozamacziczne jak i pęknięty jajowód i operacja ratująca, 8 transferów gdzie beta nawet nie ruszyła, 5 procedur, kilkadziesiąt tysięcy wydanych, całe życie podporządkowałam staraniom. Nie wiem czy mi się kiedyś uda ale walczę by żyć spokojnie że zrobiłam wszystko by się udało spełnić to marzenie. Dzisiaj jest dzień psychologa, może warto zasięgnąć pomocy. Nawet po to by pozwolić sobie zrobić krok do tył i zobaczyć co można zmienić, jakie badania można jeszcze sprawdzić czy jaką drogę obrać. Wiek (chyba że bliżej 50 niz 40) czy mięśniaki nie powodują że macica nie jest zdolna do urodzenia, na szczęście lekarze mają większą świadomość niż my i jeśli oni nie zgłaszają przeciwwskazań to nie ma sensu dokładać sobie zmartwień.
Bądź z siebie dumna za przebytą drogę, wspieraj się nawzajem mężem bo cudownie mieć choć jego ❤️
taterniczka, Amelka06 lubią tę wiadomość
-
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Trzymam mocno kciuki za Ciebie 🥹 pierwsze dziecko urodzinami po 5 transferze. A u mnie właśnie jednym z głównych problemów to macica. Mam wadę, jest jednorożna, do tego po lyzeczkownaniu. Po CC dodatkowo zrobiła mi się nisza w bliźnie a mimo tego udal się 1 transfer w kolejnej procedurze. Jeszcze zaświeci słońce 🌞 ale tez mogę podejrzewać jak się czujesz bo nie raz miewałam takie doły.taterniczka lubi tę wiadomość
-
taterniczka wrote:Dziewczyny bardzo mocno trzymam za Was kciuki, za te które już są blisko rozwiązania, za te w trakcie ciąży i te na początku swojej drogi. 🍀🍀🍀I cieszę się wszystkimi dobrymi wiadomościami i życzę Wam jak najlepiej. ❤️
Ale jakoś dzisiaj złapałam doła... Mam ostatnio takie myśli, że jestem już stara, że moja macica po tych wszystkich mięśniakach jest do niczego, że wszystkim się uda i zostanę tu sama na wątku... 😥Przepraszam, ale nie mam komu się wyżalić, a muszę to z siebie wyrzucić, bo czuję, że wybuchnę... 🫣
Pamiętam jak w styczniu kolezanka z pracy powiedziała mi, że jest w ciąży i że pomimo bardzo dużych problemów z tarczyca to udało jej się za pierwszym razem zajść w ciążę naturalnie. Wróciłam do domu załamana, wszytskiego mi się odechciało, nie potrafiłam szczerze cieszyć się razem z nią. Potem w marcu miałam transfer nieudany, nie potrafiłam dojść do siebie, ryczałam kilka dni, mówiłam mężowi że nie chce mi się żyć, a w międzyczasie chodziłam do pracy, spotykałam się z tą koleżanką i bez przerwy musiałam wysłuchiwać o jej ciąży. W czerwcu poszłam z innymi koleżankami na jej babyshower, nie miałam ochoty ale nie miałam wymówki. W lipcu miałam kolejny transfer, który się udał. Przez te 3 lata walki miałam wiele chwil zwątpienia ale wiedziałam jedno, że nie odpuszczę póki się nie uda, póki nie wykorzystam wszystkich alternatyw leczenia. Wytrwałam... I zobaczysz, że ty też wytrwasz i będziesz cieszyć się dzidziusiem 😉taterniczka lubi tę wiadomość
Starania od 2021 roku.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
34+1 - 3018 g, 135 ud/min👶
36+1?
CC - 12.03. (37+3/38+0 wg USG)?